Zobowiązanie i jego źródła
ZOBOWIĄZANIE I PRAWO ZOBOWIĄZANIOWE
Zobowiązanie (stosunek zobowiązaniowy) jest jednym z rodzajów stosunków cywilnoprawnych, różniących się od innych swą treścią i charakterem. Zobowiązaniem nazywamy stosunek prawny, w którym jedna ze stron (wierzyciel) może domagać się od drugiej strony (dłużnika) określonego zachowania, czyli świadczenia.
Zarówno po stronie wierzyciela, jak i po stronie dłużnika może w zobowiązaniu występować kilka osób.
Świadczenie, czyli obowiązujący dłużnika sposób zachowania, może polegać na pewnym działaniu (zapłaceniu pieniędzy), wykonaniu usługi, wydaniu rzeczy) lub na wstrzymaniu się od czynności, do których dłużnik w innych warunkach byłby uprawniony.
A stosunku zobowiązaniowym wierzycielowi przysługuje określone prawo podmiotowe. Może ono domagać się od drugiej strony przysługującego mu świadczenia, a w razie potrzeby doprowadzić do przymusowego wyegzekwowania tego świadczenia. Ponieważ wierzyciel może żądać spełnienia świadczeń tylko od wyznaczonej osoby (dłużnika), jego prawo należy do praw podmiotowych względnych.
Przysługujące wierzycielowi prawo podmiotowe nazywamy wierzytelnością, zaś ciążący na dłużnika obowiązek nazywamy długiem. Osoba fizyczna czy prawna odpowiada za długi swoim majątkiem.
Szczególnym rodzajem zobowiązań są zobowiązania solidarne. Zobowiązanie ma tylko wówczas charakter zobowiązania solidarnego, gdy wyraźnie stanowi to ustawa lub zawarta przez strony umowa; w pozostałych przypadkach zobowiązanie nie jest solidarne. Jedną z cech zobowiązania solidarnego jest to, że występuje w nim kilku dłużników lub kilku wierzycieli. Zależnie od tego po której stronie stosunku zobowiązaniowego występuje kilka osób, mamy do czynienia z solidarnością dłużników lub wierzycieli. Sama wielość wierzycieli lub dłużników nie czyni jednak zobowiązania solidarnym, gdyż decyduje o tym ustawa lub umowa stron.
Solidarność dłużników polega na tym, że wierzyciel może żądać całości lub części należnego mu świadczenia od któregokolwiek z dłużników albo od kilku z nich, według swojego wyboru. Zaspokojenie wierzyciela przez jednego z dłużników solidarnych powoduje wygaśnięcie zobowiązania i zwalnia z długu wszystkich dłużników. Między sobą rozliczają się oni potem w równych częściach lub w inny sposób, zgodnie z treścią łączącego ich stosunku prawnego. Np. kilka osób dopuściło się czynu niedozwolonego, ich odpowiedzialność wobec poszkodowanego jest solidarna bez względu na stopień zawinienia i wierzyciel może dochodzić naprawienia całej szkody także od dłużnika najmniej winnego.
Solidarność wierzycieli polega na tym, że każdy z nich może domagać się od dłużnika spłacenia całego świadczenia do swoich rąk. Dłużnik jest obowiązany to żądanie spełnić, chyba że istnieje już prawomocne orzeczenie rozstrzygające sprawę inaczej. Spełnienie świadczenia zwalnia dłużnika z zobowiązania względem wszystkich wierzycieli.
Wszystkie przepisy prawne, ogólne i szczegółowe, odnoszące się do stosunków zobowiązaniowych, tworzą prawo zobowiązaniowe. Głównym źródłem prawa zobowiązaniowego jest księga III kodeksu cywilnego. Prócz tego przepisy prawa zobowiązaniowego zawarte są w wielu innych aktach normatywnych.
Prawo zobowiązaniowe dzieli się na część ogólną i część szczegółową.
Część ogólna zawiera uregulowania odnoszące się do wszystkich ich zespołów. Natomiast przepisy części szczegółowej normują poszczególne rodzaje zobowiązań. Tak więc np. przepisy o skutkach niewykonania zobowiązań należą do części ogólnej, natomiast w części szczegółowej odnajdziemy przepisy regulujące zobowiązania wynikające z umowy sprzedaży, dostawy, zlecenia, komisu i inne.
Przepisy prawa zobowiązaniowego mają przeważnie charakter dyspozytywny.
ŹRÓDŁA ZOBOWIĄZAŃ
Jak wszelkie stosunki prawne, zobowiązania powstają w wyniku zdarzeń prawnych. Źródłami zobowiązań są następujące rodzaje zdarzeń prawnych.
? Czynności prawne stanowią w obrocie cywilnym najczęstsze i najważniejsze źródło stosunków zobowiązaniowych. Dotyczy to przede wszystkim czynności prawnych dwustronnych (umów).
? Czyny niedozwolone, w wyniku których powstaje szkoda i naruszenie czyjegoś prawa podmiotowego, powodują powstanie stosunku zobowiązaniowego między sprawcą lub inną osobą odpowiedzialną, a tym komu wyrządzono krzywdę. Treścią zobowiązania jest obowiązek naprawienia szkody.
? Akty administracyjne, czyli jednostronne, indywidualne decyzje organów administracji publiczne stanowią specjalne źródło zobowiązań. Konsekwencją niektórych aktów administracyjnych jest nie tylko powstanie stosunku między organem administracyjnym a adresatem aktu administracyjnego (stosunek administracyjno-prawny), lecz także stosunku zobowiązaniowego między dwiema osobami, do których akt administracyjny został skierowany. Takim źródłem zobowiązania jest decyzja organu administracyjnego przyznająca obywatelowi A mieszkanie w budynku należącym do obywatela B. Powoduje ona po przekazaniu lokalu nawiązanie między wymienionymi osobami stosunku zobowiązaniowego, w którym B wystąpi w charakterze wynajmującego, zaś A w charakterze najemcy. Powstanie opisanego zobowiązania nie jest wynikiem zawarcia przez strony umowy najmu, lecz rezultatem aktu administracyjnego.
? Inne zdarzenia. Grupa ta obejmuje szczególne rodzaje zdarzeń prawnych, powodujących powstanie zobowiązań. Ich ilość i znaczenie są stosunkowo niewielkie. Do grupy tej należą w szczególności: prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia, bezpodstawne wzbogacenie.
Samo prowadzenie cudzej sprawy połączone dokonywaniem wydatków i zaciąganiem zobowiązań (np. odebranie przesyłki pocztowej i uiszczenia za nią opłaty pobraniowej, zapłacenie za gaz pod nieobecność sąsiada z własnej gotówki) może spowodować powstanie między tymi osobami stosunku zobowiązaniowego, mimo że strony nie zawarły w tej sprawie żadnej umowy, a nawet że jedna z nich, jak to się dzieje najczęściej, nić nie wie o prowadzeniu jej sprawy przez drugą. Powstanie zobowiązania zależy od tego czy sprawa była prowadzona w sposób korzystny dla zainteresowanego, czy podjęcia i prowadzenie sprawy było zgodne z domniemaną wolą zainteresowanego i wreszcie, czy sprawę prowadzono z zachowaniem należytej staranności. Prowadzący sprawę powinien też w miarę możności powiadomić zainteresowanego i stosownie do okoliczności albo oczekiwać jego zleceń, albo prowadzić sprawę dopóty, dopóki osoba ta nie będzie mogła sama się nią zająć. Spełnienie przez prowadzącego tych wymagań daje mu prawo żądania od osoby, której sprawę bez zlecenia prowadził, zwrotu uzasadnionych wydatków i nakładów wraz z ustawowymi odsetkami.
Uzyskanie korzyści majątkowej bez podstawy prawnej kosztem innej osoby, nakłada na bezpodstawnie wzbogaconego obowiązek zwrotu korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe obowiązek zapłacenia równowartości pieniężnej. Bezpodstawne wzbogacenie powoduje więc powstanie stosunku zobowiązaniowego między bezpodstawnie wzbogaconym a osobą, kosztem której nastąpiło wzbogacenie. Odmianą bezpodstawnego wzbogacenia jest tzw. nienależne świadczenie polegające na spełnieniu świadczenia przez osobę, która nie była do tego zobowiązana. Osoba taka może żądać zwrotu świadczenia, chyba że zachodzi jeden z następujących przypadków: spełniający świadczenie wiedział, że nie jest do świadczenia zobowiązany, świadczenie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, spełniający świadczenie zaspokoił przedawnione roszczenie.
CZYNY NIEDOZWOLONE
Odpowiedzialność deliktowa jest następstwem wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym, zabronionym przez prawo. Odpowiedzialność deliktową charakteryzuje to, że przed powstaniem szkody poszkodowanego nie łączył z osobą odpowiedzialną za szkodę żaden stosunek prawny, bądź też stosunek taki wprawdzie istniał, lecz szkoda nie pozostaje z nim w żadnym związku. Dopiero wyrządzenie szkody czynem niedozwolonym powoduje powstanie między stronami stosunku zobowiązaniowego.
Podstawowym celem zobowiązań powstających na tle czynów niedozwolonych jest naprawienie szkody wyrządzonej poszkodowanemu. Jest to cel kompensacyjny. Poza tym zobowiązania z czynów niedozwolonych spełniają funkcję prewencyjną i wychowawczą, gdyż obciążenie osoby odpowiedzialnej obowiązkiem wyrównania szkody ma na celu zapobieżenie wyrządzeniu w podobnych okolicznościach szkód przez tę lub inne osoby.
? Odpowiedzialność za własne czyny.
Podstawową odmianą odpowiedzialności deliktowej jest odpowiedzialność za własne czyny. Kluczowy w tym zakresie przepis art. 415 k.c. stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia.
Odpowiedzialność za własne czyny jest więc oparta na zasadzie winy. Obciąża więc osobę odpowiedzialną według przepisów za dany czym tylko wówczas, gdy szkoda została przez tę osobę sprawowana w sposób zawiniony.
Wina polega na wadliwym stosunku psychicznym osoby do podjętego przez nią działania. Sprawca nie powstrzymuje się bowiem od działania, mimo iż wie że z tego mogą wyniknąć szkodliwe skutki.
Wina występuje w postaci umyślnej (działanie rozmyślne), gdy sprawca chce doprowadzić do owych szkodliwych skutków lub przynajmniej na nie się godzi. A winą nieumyślną mamy do czynienia w formie niedbalstwa świadomego, gdy sprawca przewiduje, że jego działanie może pociągnąć za sobą szkodliwe i zabronione przez prawo skutki, ale z zaniedbaniem wskazanej ostrożności spodziewa się ich uniknąć, lub niedbalstwa nieświadomego. Gdy sprawca nie przewiduje szkodliwych skutków swego działania wskutek braku uwagi i wymaganej staranności.
Czynu niedozwolonego może się dopuścić jedna osoba lub kilka osób. Jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym ponosi nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz również każdy, kto inna osobę nakłaniał do wyrządzenia szkody (podżegacz) lub udzielał sprawcy pomocy (pomocnik). Odpowiedzialność obciąża także osobę, która świadomie skorzystała z wyrządzonej drugiemu szkody.
Mimo wyrządzenia szkody sprawca nie ponosi odpowiedzialności deliktowej, gdy z uwagi na jego niepoczytalność lub okoliczności wyłączające bezprawność czynu nie można mu przypisać winy. Chodzi tu w szczególności o następujące przypadki.
Z mocy art. 426 k.c. nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę małoletni, który nie ukończył lat 13.
Wyłączona jest odpowiedzialność osób niepoczytalnych, czyli takich, które w chwili dokonania czynu niedozwolonego nie miały należytego rozeznania z powodu choroby psychiczne, niedorozwoju umysłowego lub innego, choćby przejściowego zakłócenia czynności psychicznych (działanie leków, wysoka gorączka). Wyłączenie odpowiedzialności nie zachodzi, gdy zakłócenie świadomości jest następstwem użycia alkoholu lub podobnych środków. W pewnych przypadkach także kalectwo fizyczne (np. ślepota) może spowodować traktowanie osoby jako w danych warunkach niepoczytalnej, gdy np. z powodu ułomności nie mogła zachować koniecznej ostrożności.
Nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę osoba, która dopuściła się czyn niedozwolonego działając w obronie koniecznej, w stanie wyższej konieczności, albo stosując dozwoloną przez prawo samopomoc.
Istotne znaczenie dla odpowiedzialności sprawcy za czyn niedozwolony ma zgoda osoby pokrzywdzonej na wyrządzenie jej szkody. Zgoda taka nie wyłącza odpowiedzialności w sposób generalny, nie wszystkimi bowiem dobrami człowiek może rozporządzać w sposób nieograniczony, np. zdrowiem, całością ciała, życiem. Jeśli jednak zgoda dotyczy dobra znajdującego się w pełnej dyspozycji poszkodowanego, odpowiedzialność sprawcy jest wyłączona.
Ciężar udowodnienia okoliczności, od których zależy odpowiedzialność spoczywa na osobie dochodzącej naprawienia szkody. Musi ona udowodnić szkodę i jej wysokość, związek przyczynowy między szkodą a zdarzeniem, które ją wywołały oraz winę sprawcy szkody.
Tak jak za własne czyny odpowiadają osoby prawne za szkody wyrządzone działaniem swoich organów.
? Odpowiedzialność za cudze czyny.
Odpowiedzialność za cudze czyny obejmuje zróżnicowane pod względem faktycznym i prawnym sytuacje, a w szczególności: odpowiedzialność za czyn osób niepoczytalnych, odpowiedzialność za czyny osób, którym powierzono dokonanie czynności, odpowiedzialność za czyny osób podwładnych.
Osoba fizyczna w określonych przepisami kodeksu cywilnego nie ponosi odpowiedzialności cywilnej za swoje czyny, a to z uwagi na brak winy w jej działaniu. W szczególności chodzi tu o dzieci, które nie ukończyły 13 roku życia, o osoby dorosłe, które z uwagi na chorobę lub niedorozwój psychiczny albo inne okoliczności znajdowały się w chwili popełnienia czynu w stanie wyłączającym świadomość lub zdolność swobodnego podjęcia decyzji, wreszcie o osoby ze względu na stan cielesny (starość, ślepota, głuchota itd.) traktowane jako nie odpowiadające za wyrządzoną szkodę.
W nauce prawa cywilnego przyjęto się nazywać te osoby niepoczytalnymi, aczkolwiek ściśle rzecz biorąc tylko w jednym z wymienionych trzech przypadków mamy do czynienia z niepoczytalnością sensu stricte i w języku potocznym dziecka nie nazywamy niepoczytalnym, chociaż jego rozwój umysłowy związany z wiekiem nie pozwala mu n pełne ogarnięcie znaczenia dokonywanych czynów. Jest to więc nazwa umowna.
Odpowiedzialność za czyny osób niepoczytalnych obciąża tych, na których ciąży obowiązek sprawowania nad nimi nadzoru. Jest to odpowiedzialność za cudze czyny, która tym się różni od odpowiedzialności za czyny własne, że bezpośrednim sprawcą szkody jest kto inny niż ten, który za szkodę ponosi odpowiedzialność.
Obowiązek sprawowania nadzoru nad osobą niepoczytalną może wynikać z ustawy lub zawartej umowy, a jego celem jest między innymi zapobieżenie szkodom, jakich osoby trzecie mogą doznać wskutek czynów niepoczytalnych. Ustawowy obowiązek sprawowania nadzoru obciąża rodziców, albo wyznaczonego przez sąd opiekuna lub kuratora. Natomiast obowiązek umowny spoczywa np. na szkole, szpitalu dla nerwowo chorych, opiekunce dzieci. Na równi z osobami zobowiązanymi do nadzoru traktuje się osoby, które nie będąc do tego prawnie zobowiązane sprawują stałą pieczę nad osobami niepoczytalnymi.
Odpowiedzialność osób zobowiązanych do nadzoru opiera się na zasadzie domniemanej winy. Przepisy każą domniemywać, że wyrządzenie szkody przez niepoczytalnego jest następstwem zaniedbań z nadzorze. Wobec tego dochodzący naprawienia szkody nie musi udowadniać winy, natomiast osoba sprawująca nadzór chcąc uwolnić się od odpowiedzialności musi wykazać, że szkoda powstałaby także przy starannym wykonywaniu nadzoru.
Wyjątkowo można dochodzić naprawienia szkody od samego niepoczytalnego, gdy nie ma osoby zobowiązanej do nadzoru albo nie można od niej uzyskać zaspokojenia roszczeń, jeżeli z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i sprawcy wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez osobę, której powierzono dokonanie czynności ponosi ten, kto czynność powierzył. Chodzi tu o szkody wyrządzone osobom trzecim przy dokonywaniu zleconej czynności. Również ten rodzaj odpowiedzialności opiera się na zasadzie domniemanej winy. Przepisy każą domniemywać, że wina tkwi w wyborze niewłaściwej osoby. Powierzający czynność może się uwolnić od odpowiedzialności, jeśli wykaże, że nie ponosi winy w wyborze albo że powierzył wykonanie czynności osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. Np. nabywca telewizora powierzył zainstalowanie anteny telewizyjnej rzemieślnikowi, który w trakcie pracy stłukł szybę w oknie sąsiada. Właściciel telewizora ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę . Może się jednak od niej uwolnić wykazując, że ten zawodowo trudni się zakładaniem anten telewizyjnych,
Jeśli bezpośredni sprawca szkody, za którego zleceniodawca ponosi odpowiedzialność, zawinił szkodę, odpowiedzialność ciąży na obu tych osobach i jest solidarna.
Osoba, która zgodnie z przedstawionymi zadaniami naprawiła szkodę wyrządzoną przez kogo innego, ma roszczenie regresowe wobec bezpośredniego sprawcy.
Podwładnym jest osoba, która przy wykonywaniu czynności na polecenie drugiej osoby i na jej rachunek podlega kierownictwu tej osoby i jest obowiązana stosować się do jej wskazówek. Taki stosunek zachodzi przede wszystkim między pracodawcą a pracownikiem.
Powierzający wykonanie czynności swemu podwładnemu odpowiada za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej przy wykonywaniu czynności, jeśli podwładny szkodę zawinił. Odpowiedzialność ta, w odróżnieniu od poprzednich, oparta jest na zasadzie ryzyka, pracodawca nie może się więc uwolnić od odpowiedzialności przez wykazanie, że nie ponosi win w nadzorze nad pracownikiem, albo w wyborze podwładnego. Obok pracodawcy odpowiada za szkodę również podwładny na zasadzie winy.
? Odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy państwowych.
Odpowiedzialność państwa za szkody wyrządzane przez funkcjonariuszy państwowych stanowi specjalne zagadnienie, nie mieszczące się w ramach normalnych reguł odpowiedzialności cywilnej. Niewystarczające okazują się tu przepisy o odpowiedzialności za podwładnego. Specyfika tego zagadnienia wiąże się z faktem, że państwo z jednej strony uczestniczy w procesach gospodarczych, z drugiej zaś jest organizacją wyposażoną we władzę, której wykonywanie może prowadzić do wyrządzenia szkody. W systemach prawnych różnych państw spotykamy się z rozmaitymi rozwiązaniami tej kwestii, od całkowitego wyłączenia odpowiedzialności państwa, aż do ujmowanie jej bardzo szeroko.
Wg przepisów kodeksu cywilnego państwo odpowiada za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy państwowych, ogólnie rzecz biorąc na takich samych zasadach jak inne podmioty prawa, a przede wszystkim osoby prawne, wg zasad przewidzianych dla danego rodzaju odpowiedzialności. Przesłanką odpowiedzialności jest zazwyczaj wina funkcjonariusza, chyba że przepisy przewidują w danym przypadku odpowiedzialność na zasadzi ryzyka. Jest to odpowiedzialność za własne czyny, jeśli funkcjonariusz jest organem państwa, lub odpowiedzialność za cudze czyny, zwłaszcza z czynu podwładnego, jeśli funkcjonariusz nie jest organem państwa.
Funkcjonariuszami państwowymi, za których państwo ponosi odpowiedzialność są pracownicy organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej, a także osoby działające na zlecenie tych organów, osoby powołane do pełnienia swych funkcji w drodze wyboru, sędziowie, prokuratorzy oraz żołnierze sił zbrojnych. Jest to bardzo szeroki krąg osób. Obejmuje on m.in. pracowników państwowych zatrudnionych w aparacie przymusu (np. funkcjonariusze policji i służby więziennej), w ministerstwach oraz urzędach wojewódzkich, w takich państwowych instytucjach jak szkoły, teatry, kina, muzea i inne placówki kulturalne. Należą do niego posłowie i radni, oficerowie, podoficerowie i szeregowi, a także osoby, powierza się przejściowo wykonywanie pewnych zadań.
Tak szeroko rozumiane pojęcia funkcjonariusza jest wyrazem chęci zapewnienia możliwie pełnej ochrony interesów osób poszkodowanych przez działalność państwa w różnych jej postaciach. Gdy szkodę wyrządził funkcjonariusz państwowy osoby prywatnej (np. wyższej uczelni, Przedsiębiorstwa), odpowiedzialność zamiast Skarbu Państwa ponosi ta osoba prawna.
Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza w zasadzie tylko wtedy, gdy powstała on przy wykonywaniu czynności służbowych. (np. rewizji), zarówno powierzonych wyraźnie, jak i związanych z pełnioną funkcją lub zajmowanym stanowiskiem. Także samowola funkcjonariusza, a także popełnienie przez niego na służbie przestępstwa nie wykluczają odpowiedzialności Skarbu Państwa za wyrządzoną na tej drodze szkodę. Co więcej Państwo, może być obowiązane do naprawienia szkody wyrządzonej przez funkcjonariusza poza służbą, jeżeli jego organy przez zaniedbanie nadzoru umożliwiły wyrządzenie szkody.
W dwóch przypadkach odpowiedzialność Skarbu Państwa odbiega w istotny sposób od powszechnych reguł odpowiedzialności cywilnej.
Z poważnym ograniczeniem odpowiedzialności mamy do czynienia, gdy szkoda została wyrządzona wskutek wydania orzeczenia lub zarządzenia (wyrok sądu, postanowienia komornika). W takim przypadku Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność tylko wtedy, gdy przy wydaniu orzeczenia popełniono przestępstwo lub wykroczenie dyscyplinarne, a wina sprawcy szkody została stwierdzona wyrokiem sądu w sprawie karnej lub orzeczeniem dyscyplinarnym, albo uznana przez organ przedłożony. Wchodzą tu przede wszystkim karalne nadużycia osób zasiadających w organach wymiaru sprawiedliwości i administracji państwowej. Mimo braku stwierdzeni winy funkcjonariusza państwowego Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę, gdy postępowanie karne lub dyscyplinarne nie może być wszczęte wskutek istnienia okoliczności wyłączającej ściganie (śmierć sprawcy, przedawnienie, amnestia itd.).
Z rozszerzeniem odpowiedzialności Skarbu Państwa w porównaniu z powszechnymi zasadami odpowiedzialności cywilnej mamy do czynienia w przypadku osób, które wskutek działania funkcjonariusza państwowego doznały szkody na osobie w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia lub osób, które utraciły żywiciela. Jeżeli Skarb Państwa nie ponosi wobec tych osób odpowiedzialności na normalnych zasadach, mogą on mimo to żądać naprawienia szkody w całości lub w części, o ile wymagają tego zasady współżycia społecznego, przede wszystkim ze względu na niezdolność poszkodowanego do pracy albo ze względu na jego ciężkie położenie materialne. Kodeks cywilny tu więc szerszą odpowiedzialność państwa, opartą nas zasadzie słuszności. Przykładem takiej sytuacji Mozę być odpowiedzialność Skarbu Państwa wobec przechodnia, który został przypadkowo zraniony przez funkcjonariuszy policji prowadzących pościg za przestępcą i używając broni zgodnie z przepisami.
W szczególny sposób uregulowana jest odpowiedzialność państwa za niewinne skazanie oraz oczywiste niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Odnośne przepisy zawarte są w kodeksie postępowania karnego. Państwo odpowiada w tych przypadkach za skutek, tzn. bez względu na to, czy funkcjonariuszom państwowym (sędziemu, prokuratorowi) można przypisać jakąś winę, jest to więc odpowiedzialność bardzo rygorystyczna. Przepisy te przewidują też specjalny tryb dochodzenia roszczeń tytułu niewinnego skazania i oczywiście bezpodstawnego tymczasowego aresztowania. Analogiczne znaczenie w odniesieniu do decyzji administracyjnych ma art. 141 k.p.a.
? Odpowiedzialność przedsiębiorstw stosujących siły przyrody.
Przedsiębiorstwo lub zakład wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych, wody, energii jądrowej itp.) ponoszą odpowiedzialność za wszelką szkodę wyrządzoną osobom trzecim w związku z ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu.
Odpowiedzialność ta oparta jest na zasadzie ryzyka, jakie wiąże się zawsze z prowadzeniem tego rodzaju przedsiębiorstw. Ryzyko powinien ponosić właściciel przedsiębiorstwa, który decyduje o jego uruchomieniu i który czerpie z niego korzyści. W naszych warunkach dotyczyć to będzie przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest bardzo rygorystyczna, gdyż w omawianym przypadku osoba poszkodowana ma prawo dochodzić naprawienia szkody bez względu na to, czy można przedsiębiorstwu wykazać jakąkolwiek winę. Przedsiębiorstwo odpowiada także za wypadki nie zawinione. Wyłączone z tej reguły są szkody poniesione przez pracowników przedsiębiorstwa w wyniku wypadków przy pracy, które doznały odrębnego uregulowania na innych zasadach.
Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ponoszą tylko takie przedsiębiorstwa i zakłady, w których stosowanie sił przyrody decyduje o ich funkcjonowaniu. Nie wystarcza, aby tylko poszczególne urządzenia pracowały w oparciu o energię elektryczną lub inną, jak to się dzieje np. w gospodarstwach rolnych. Cały ruch przedsiębiorstwa musi być opary na wymienionych źródłach energii.
Dla powstania odpowiedzialności nie jest jednak potrzebny związek przyczynowy miedzy powstałą szkodą a użyciem sił przyrody, wystarczy taki związek między szkodą a ruchem przedsiębiorstwa jako całości, jego działalnością eksploatacyjną, czynnościami pracowników. W związku z tym przedsiębiorstwo odpowiada wobec osoby trzecie nie tylko wtedy. Gdy dozna ona obrażeń wskutek porażania prądem lub wybuchu kotła parowego, ale także wówczas, gdy wpadnie do nie zabezpieczonego wykopu albo na oblodzonym dziedzińcu złamie nogę.
Wobec tego, ze przedsiębiorstwo odpowiada za zasadzie ryzyka, kwestia ryzyka winy za powstałą szkodę nie odgrywa z reguły roli, bo przedsiębiorstwo ponosi odpowiedzialność nawet wtedy, gdy żądnej winy nie można przypisać ani jemu, ani podległym pracownikom. Brak winy po stronie po stronie przedsiębiorstwa ma znaczenie tylko w razie zawinienia szkody przez poszkodowanego.
Przedsiębiorstwo poruszane siłami przyrody może się uwolnić od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej tylko przez wykazanie jednej ze stron następujących okoliczności:
? że szkoda powstała wskutek działania siły wyższej,
? że szkoda powstała z wyłącznej winy poszkodowanego,
? że szkoda powstała z wyłącznej winy osoby, za którą przedsiębiorstwo nie odpowiada (np. innego klienta fabryki.
Te zasady odpowiedzialności odnoszą się także do przedsiębiorstwa i zakładów produkujących środki wybuchowe albo posługujących się takimi środkami, bez względu na to, czy w swojej działalności wykorzystują siły przyrody.
Przepisy o odpowiedzialności na zasadzie ryzyka mają charakter bezwzględnie obowiązujący i dlatego ograniczenie lub wyłączenie tej odpowiedzialności w drodze umowy czy jednostronnego ogłoszenia jest nieważne.
? Odpowiedzialność posiadaczy mechanicznych środków komunikacji.
W sposób analogiczny do zasad odpowiedzialności przedsiębiorstw i zakładów posługujących się siłami przyrody uregulowana jest także odpowiedzialność posiadaczy mechanicznych środków komunikacji.
Posiadacze mechanicznych środków komunikacji, takich jak samochody, motocykle, ciągniki, motorówki itp., odpowiadają na zasadzie ryzyka za wszelkie szkody wyrządzone wskutek ruchu ich pojazdów (nie dotyczy to więc pojazdów poruszanych prze zwierzęta lub siłą mięśni ludzkich ? pojazdów konnych , rowerów). Ponoszą oni odpowiedzialność bez względu na winę, a więc również wtedy, gdy szkoda nie została zawiniona ani przez nich samych, ani przez osoby, którymi się posługiwali i za które odpowiadają zgodnie z przepisami prawa zobowiązaniowego (np. kierowców).
Posiadacze mechanicznych środków komunikacji odpowiadają za szkody spowodowane ruchem pojazdów, nawet gdy w chwili powstania szkody nie korzystało z silnika (np. wypadek powoduje samochód toczący się po pochyłości z unieruchomionym silnikiem).
Nie ponoszą odpowiedzialności tylko wówczas, gdy zdołają dowieść, że szkoda powstała z przyczyn wymienionych już poprzednio w odniesieniu do przedsiębiorstw stosujących siły przyrody, a mianowicie wskutek działania siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego, albo wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą posiadacz mechanicznego środka komunikacji nie odpowiada.
Odpowiedzialność ponosi samoistny posiadacz pojazdu, którym jest z reguły właściciel. Jeśli samochód lub inny ;pojazd zostanie przekazany w posiadanie zależne (np. wynajęty lub użyczony), odpowiedzialność przechodzi na posiadacza zależnego. Kierowca zatrudniony w przedsiębiorstwie, który samowolnie zabiera pojazd należący do przedsiębiorstwa lub wykonuje nim m czasie pracy jazdy na własny rachunek, nie jest posiadaczem pojazdu lecz dzierżycielem i dlatego za wszelkie szkody wyrządzone podczas takich jazd odpowiada przedsiębiorstwo.
Posiadacz pojazdu, który naprawił wyrządzoną szkodę, ma roszczenie zwrotne (regresowe) wobec kierowcy na zasadzie winy. Kierowca odpowiada wobec niego tylko wówczas, gdy szkoda powstała wskutek jego własnego zawinionego działania. Posiadacz pojazdu dochodzący zwrotu odszkodowania od kierowcy musi udowodnić mu winę, związek przyczynowy i szkodę, zgodnie z zasadami odpowiedzialności deliktowej.
Posiadacz samochodu lub innego podobnego środka komunikacji odpowiada wobec każdego poszkodowanego, a więc zarówno osób trzecich, jak i przewożonych pasażerów. Jednakże wobec pasażerów przewożonych grzecznościowo (bezpłatnie) posiadacz odpowiada tylko na zasadzie winy. Bezpłatny przewóz pracowników do pracy i z powrotem środkami transportowymi przedsiębiorstwa nie jest przewozem grzecznościowym.
W wypadku zderzenia się mechanicznych środków komunikacji ich posiadacze odpowiadają wobec siebie również na zasadzie winy, czyli ponoszą odpowiedzialność za szkody wyrządzone sobie nawzajem w stosunku odpowiadającym stopniowi zawinienia. Ich odpowiedzialność wobec innych osób, np. wobec przechodniów, oparta na zasadzie ryzyka, jest solidarna.
Powyższe zasady mają charakter bezwzględnie obowiązujący i odmiennie brzmiące umowne warunki przewozu lub indywidualne umowy z pasażerami są nieważne. Tylko ustawy mogą uchylać stosowanie przedstawionych reguł i odpowiedzialności. I tak np. w sposób szczególny uregulowana została odpowiedzialność z ruchu pojazdów mechanicznych w prawie lotniczym, morskim i inne.
? Inne przypadki odpowiedzialności za czyny niedozwolone.
Odrębnie uregulowanymi przypadkami odpowiedzialności deliktowej są: odpowiedzialność za zwierzęta, odpowiedzialność za szkody wyrządzone wyrzuceniem rzeczy lub wylaniem płynu z pomieszczenia, odpowiedzialność za szkody wyrządzone zawaleniem się budowli.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zwierzę (bydło, psa, drób) ponosi ten, kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, niezależnie od tego, czy zwierzę znajdowało się pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło. Osobą tą jest oczywiście najczęściej właściciel, ale własność nie stanowi koniecznego warunku odpowiedzialności. Może się on uwolnić od odpowiedzialności tylko przez wskazanie, że ani sam, ani żadna osoba, za którą odpowiada, nie ponoszą winy. Nawet w takim przypadku sąd jednak może przysądzić odszkodowanie, jeśli wymagają tego zasady współżycia społecznego, aa zwłaszcza wskazuje na taką potrzebę porównanie stanu majątkowego poszkodowanego i osoby chowającej zwierzę.
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez zwierzęta żyjące w stanie wolnym regulują przepisy szczególne. Zwierzęta takie nie należą do kategorii rzeczy niczyich, lecz są własnością państwa, które też ponosi za nie odpowiedzialność. Zasady tej odpowiedzialności są odmienne.
Za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia odpowiada ten, kto pomieszczenie zajmuje. Właściciel domu lub najemca odpowiada więc nie tylko wtedy, gdy sam wyrzucił jakiś przedmiot, ale również gdy zrobił to jego domownik, gość itp. Z odpowiedzialnością spotykamy się w razie wyrządzenia szkody przez spadającą z okna doniczkę lub inną rzecz nie będącą częścią budynku.
Zajmujący pomieszczenie może się uwolnić od odpowiedzialności tylko przez wykazanie, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, albo z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności i której działaniu nie mógł zapobiec.
Za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub oderwanie jej części odpowiada samoistny posiadacz budowli, najczęściej właściciel. Poza całkowitym zawaleniem się budynku w grę wchodzi tu najczęściej oderwanie fragmentów murów, dachówek, wypadnięcie szyb okiennych, które spadając mogą wyrządzić komuś szkodę.
Uwolnienie się od odpowiedzialności jest możliwe po wykazaniu, że budowla była należycie konserwowana i że nie była dotknięta wadą. Jak więc widać, również ten rodzaj odpowiedzialności jest oparty na zasadzie ryzyka, podobnie jak odpowiedzialność za wyrzucenie, wylanie lub wypadnięcie przedmiotu z pomieszczenia.
Wzajemny stosunek dwóch omówionych wcześniej przypadków odpowiedzialności deliktowej polega na wyłączaniu się. Pierwszy znajduje zastosowanie do przedmiotów nie złączonych z budynkiem i znajdujących się wewnątrz pomieszczenia, natomiast drugi do wszystkich przedmiotów mniej lub bardziej trwale złączonych z budynkiem czy budowlą.