Człowiek pod władzą despotyzmu w oparciu o wybrane fragmenty "Dziadów cz. III" A. Mickiewicza.
Człowiek pod władzą despotyzmu. Rozważ problem odwołując się do sceny "Sen Senatora" oraz innych wybranych fragmentów "Dziadów" Adama Mickiewicza
Od zarania dziejów człowiek żył i będzie żył chęcią posiadania władzy nad drugim człowiekiem. Władza tyrana sprowadza się do ograniczenia praw jednostki. "Tyranowi" daje to więc pewnego rodzaju satysfakcję i poczucie wyższości.
Dlaczego z takim uporem dążymy do przejęcia władzy nad całym światem- skoro wiemy, że musimy ponieść tego konsekwencje? Jakie pobudki nami kierują? Czy władza sprawia, że stajemy się lepszymi ludźmi?
W niniejszej pracy postaram się odpowiedzieć na postawione wyżej pytania na podstawie "Dziadów" cz. III Adama Mickiewicza.
Akcja tej części "Dziadów" rozpoczyna się w dniu wybuchu powstania listopadowego. Znajdujemy tu wiele opisów postaw i zachowań ludzkich. Przedstawiane są zaledwie dziesięcioletnie dzieci wywożone na Sybir w kibitkach oraz walczący bez utraty wiary patrioci w okopach.
W tym czasie dla narodu polskiego despotą był Car- Mikołaj I. Lubował się w przeglądach wojska, a po każdej takiej paradzie na Placu Marsowym zostawało dwadzieścia trupów:"...skatowany końskimi kopyty, Ci zmarzli stojąc (...) a drugi był w pół harmaty przejechany kołem, wnętrzności ze krwią wypadły mu z brzucha"
Dokładny opis despotyzmu znajdujemy w "Śnie Senatora". Nowosilcow był człowiekiem próżnym- pragnącym przypodobać się Carowi i zdobyć jego łaskę.
Car nienawidził Polaków za ich- niezrozumiałą zresztą dla niego- miłość do narodu. Równie zaskakującą sytuacją dla niego była nieodparta chęć walki Polaków w imię swego narodu. Car czuł się bezradny, więc przekupywał ludzi: "...Pismo(...) Rubli sto tysięcy" pieniędzmi i orderami po to, aby Ci ludzie byli zdolni do zdrady oraz do mordowania w imię "Jego"
Senator nie należał do ludzi honorowych i wiedział, że zadanie, którego się podjął, nie będzie łatwe. Wiedział również, że ma wielu wrogów- takich jak, np.: Justyn Pol, który chce go zabić: "...Chcę mu scyzoryk mój w brzuch wsadzić lub zamalować pysk", ale i ma sprzymierzeńców, np.: Doktor, Pelikan i Botwinko, którzy prześcigali się w okrucieństwach by się mu przypodobać: "...Pan Botwinko(...) nieprędko on skończy, kiedy się rozmacha(...)wyliczył mu najmnie trzy setnie kijów"
Nowosilcow uwielbiał gdy oddawało mu się honory (jest pyszny):"... Każdy się kłania, jestem duszą towarzystwa"
Dla Konrada chęć zdrady była obca.Był on ogromnym patriotą, łączącym się w bólu z narodem- utożsamia się z nim: "...Ja i ojczyzna to jedno. Nazywam się Milijon- bo za milijony kocham i cierpię katusze". Mimo wszystko Konrad również przejawiał chęć posiadania władzy: "...Co ja zechcę, niech wnet zgadną, spełnią, tym się uszczęśliwią, a jeżeli się sprzeciwią, niechaj cierpią i przepadną"
Uważam, że obowiązkiem każdego człowieka jest zachowanie swej miłości do narodu. Nie ma bowiem nic cenniejszego niż zachowanie swych tradycji.