Prawa człowieka
Solą demokracji są prawa człowieka. Powstanie nowożytnych ustrojów demokratycznych poprzedził rozwój idei, a następnie normatywizacja praw człowieka. I odwrotnie, zagrożenia dla demokracji, jej ograniczenia, były równoznaczne z zamachem na fundamentalne prawa człowieka i swobody obywatelskie. Wolność, równość wobec prawa, swoboda manifestowania, prawo do stowarzyszenia się, udział w życiu publicznym państwa, prawo do wolnych wyborów (i weryfikacja władz publicznych) mają podstawowe znaczenie i są podstawowymi instytucjami ustroju demokratycznego.
W sensie formalnym prawa człowieka są dziedziną prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, której zadaniem jest obrona w sposób zinstytucjonalizowany prawa osoby ludzkiej – jednostek, a czasem większych zbiorowości. W płaszczyźnie międzynarodowej kreowane są nowe standardy w dziedzinie praw człowieka, które są następnie wnoszone w system prawa wewnętrznego i praktyki państw. Zjawisko transmisji i internalizacji wzorców z zewnątrz występuje w tej chwili z dużą intensywnością w krajach postkomunistycznych odciętych w istocie od poważnej części dorobku, w którego tworzeniu w niemałym stopniu współuczestniczyły. Poparcie dla jednostek, społeczności czy narodów walczących o swe prawa, ich powodzenie w tej walce jest jednym z elementów kształtowania nowego, demokratycznego porządku międzynarodowego – demokracji w skali globalnej. Cel jest odległy, lecz droga do niego prowadzi przez prawa człowieka.
Na początku jest idea, która z czasem przybiera postać dojrzałej i spójnej koncepcji.
Idea praw człowieka i ich ochrony pojawiła się wraz z przeobrażeniami społeczno-ekonomicznymi, towarzyszącymi narodzinom formacji kapitalistycznej oraz prądami umysłowymi epoki Odrodzenia i Oświecenia. Pierwszą z tych koncepcji stworzyła szkoła prawa natury i teoria umowy społecznej (J. Locke, H. Gracjusz, B. Spinoza, J.J. Rousseau). Zakładały one, iż człowiek, ponieważ jest człowiekiem, posiada pewien zespół praw nieodłącznych jego naturze (wolność, własność, równość, bezpieczeństwo).
Koniec XVIII wieku przynosi rozwój koncepcji liberalnej praw człowieka, z dwoma najważniejszymi dokumentami tego okresu: amerykańską Deklarację Niepodległości (1776) i francuską Deklarację Praw Człowieka i Obywatela (1789). Przemiany i zjawiska towarzyszące ewolucji kapitalizmu w XIX wieku (kryzys, rozwój ruchu związkowego, partii robotniczych) prowadzą do wykształcenia się koncepcji burżuazyjnej praw człowieka, która zachowując trzon dotychczasowych koncepcji, kładzie również nacisk na tworzenie materialnych warunków korzystania z praw człowieka oraz na role państwa jako gwaranta tradycyjnych praw i twórcę materialnych zabezpieczeń nowych kategorii praw. Wielka Rewolucja Październikowa przynosi ze sobą prawo narodów do samostanowienia: (Dekret o pokoju z 8.XI.1917r. oraz Deklaracja Praw Narodów Rosji z 15.XI.1917r.). Powstanie Związku Radzieckiego, później innych państw socjalistycznych stanowiło impuls do rozwoju socjalistycznej koncepcji praw człowieka, która odrzuca szkołę prawa natury, uzależnia prawa człowieka od konkretnych warunków społeczno-ekonomicznych. Centralne miejsce w tej koncepcji zajmują prawa ekonomiczne, społeczne i kulturalne, uważane za najlepszą materialną gwarancję korzystania ze swobód obywatelskich i praw politycznych. Ważne miejsce wśród koncepcji praw człowieka zajmuje również myśl katolicka. Warto tu wskazać na watykańską filozofię pokoju (encykliki Pacem In terris i Populorum progressio). Szczególny nacisk na zależności występujące między poszanowaniem fundamentalnych praw człowieka (sprawiedliwość, wolność, prawda) i narodu (samostanowienie) a pokojem kładł Jan Paweł II, który prezentował pogląd, iż „pokój sprowadza się w ostateczności do poszanowania nienaruszalnych praw człowieka” (Jan Paweł II filozofia pokoju).
Po II wojnie światowej nastąpił przyspieszony rozwój międzynarodowej ochrony praw człowieka, na co złożyło się wiele czynników psychologicznych, socjologicznych i politycznych, a przede wszystkim tragiczne doświadczenie człowieka, jakim był faszystowski czas pogardy. Obecnie prawa człowieka należą do najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi prawa międzynarodowego. „Społeczność międzynarodowa” w coraz większym stopniu uświadamia sobie związek istniejący między poszanowaniem praw człowieka a kwestiami pokoju i bezpieczeństwa, sprawiedliwości społecznej i dobrobytu. Doświadczenia przeszłości dowiodły, iż pozostawienie tej materii w wyłącznej kompetencji państw nie stanowi wystarczającej gwarancji przestrzegania fundamentalnych praw człowieka.
Wszystkie główne akty międzynarodowej ochrony praw człowieka odzwierciedlają związek istniejący między poszanowaniem praw człowieka z utrzymaniem pokoju i przyjaznych stosunków między narodami. ONZ podkreśla już w preambule Karty zdecydowane przywrócenie wiary „w podstawowe prawa człowieka, godność i wartość jednostki, równość praw mężczyzn i kobiet oraz narodów wielkich i małych”. Popieranie praw człowieka i zachęcanie do poszanowania tych praw i podstawowych wolności dla wszystkich bez względu na różnice rasy, płci, języka lub wyznania jest jednym z głównych celów ONZ (Art.1 par.3). Karta NZ jeszcze sześciokrotnie podnosi kwestię ochrony praw człowieka oraz nakłada na państwa członkowskie obowiązek współpracy z ONZ i współdziałania międzynarodowego w tej dziedzinie. Karta nie formułuje jednak ani definicji ani katalogu praw człowieka. Rozwojem norm międzynarodowych w tym zakresie Organizacja zajęła się w następnych latach. Przełomowym etapem w historii praw człowieka było uchwalenie przez ZO ONZ 10.XII.1948r. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka składa się ze wstępu i 30 artykułów. We wstępie mówi ona o motywach leżących u podstaw jej opracowania. Podkreśla, że uznanie przyrodzonej godności, równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości i pokoju. Nawiązując do aktów barbarzyństwa ubiegłej wojny, odnotowuje konieczność zbudowania takiego świata, w którym ludzie będą korzystać z wolności słowa i przekonań oraz z wolności od strachu i nędzy. Nawiązując do celów i zasad Narodów Zjednoczonych w zakresie poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka zostaje proklamowana jako „wspólny najwyższy cel wszystkich ludów i wszystkich narodów”.
Pierwsze trzy artykuły Powszechnej Deklaracji mają ogólny charakter i poświęcone są zasadom wysuniętym już przez rewolucje burżuazyjno-demokratyczne XVIII wieku: Wolności, Równości, Braterstwa.
Kolejne artykuły, 4-21, poświęcone są prawom obywatelskim i politycznym. Deklaracja wymienia zakaz niewolnictwa, torturowania, karania lub traktowania w sposób nieludzki, okrutny lub poniżający. Wśród praw i wolności osobistych wyliczane są m. in. prawa do: osobowości prawnej, jednakowej ochrony prawnej, ochrony sądowej, swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania w granicach każdego państwa, małżeństwa i założenia rodziny, posiadania własności, wolność myśli, sumienia, wyznania, opinii i swobody jej wyrażania.
Prawa polityczne obejmują prawo do posiadania obywatelstwa oraz zakaz samowolnego jego pozbawienia czy ograniczania prawa do jego zmiany, prawo do spokojnego zgromadzania i stowarzyszania się, do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem bezpośrednio lub poprzez swobodnie wybranych przedstawicieli, prawo do równego dostępu do służby publicznej w swym kraju.
Artykuły 22-27 dotyczą praw ekonomicznych, społecznych i kulturalnych. W kolejności są to m. in. Prawa do ubezpieczeń społecznych, prawo do pracy i swobodnego jej wyboru, odpowiednich zadowalających warunków pracy oraz ochrony przed bezrobociem, prawo do urlopu i wypoczynku, prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jemu i jego rodzinie, prawo do nauki i swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym społeczeństwa.
Artykuł 29 podkreśla obowiązki jednostki wobec społeczeństwa, bez którego niemożliwy jest swobodny i pełny rozwój jej osobowości. W korzystaniu ze swych praw każdy człowiek podlega tylko takim ograniczeniom, które są ustalone przez prawo w celu zapewnienia uznania i poszanowania praw i wolności oraz w celu zadośćuczynienia słusznym wymogom moralności, porządku publicznego powszechnego dobrobytu demokratycznego społeczeństwa.
Dalsze, choć bardzo ogólnikowe, ograniczenie zawiera się w stwierdzeniu, że z praw i wolności nie wolno korzystać w sposób sprzeczny z celami i zasadami ONZ. Uzupełnia je artykuł 30 zakazujący takiego korzystania z praw i wolności przez państwo, grupę lub jednostkę, które prowadziłoby do obalenia któregokolwiek praw i wolności zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Postanowienia te pośrednio mogą być traktowane jako np. z jednej strony uzasadniające ograniczenia swobody słowa czy zgromadzeń skierowanych przeciwko prawom i wolnością innych jednostek, drugiej zaś jako nałożenie obowiązku respektowania takich zasad Karty NZ, jak: zasada samostanowienia, zasada suwerennej równości czy nieinterwencji w sprawy wewnętrzne.
Mimo niewiążącego charakteru Powszechnej Deklaracji jej znaczenie jest bez wątpienia doniosłe. Stała się ona punktem wyjścia dla wielu rezolucji Zgromadzenia Ogólnego, Rady Bezpieczeństwa, Rady Gospodarczo-Społecznej i Rady powierniczej. Powołuje się na nią szereg konstytucji, co szczególnie występuje w ustawach zasadniczych państw afrykańskich, bądź nawet bez wskazania na nią liczne konstytucje powtarzają jej postanowienia. Powszechna Deklaracja wpłynęła i wpływa na praktykę ustawodawczą, administracyjną i sądową wielu państw.
Powszechna Deklaracja ma znaczny udział w upowszechnieniu i spopularyzowaniu idei ochrony praw człowieka w świecie. Została ona przetłumaczona na wszystkie ważniejsze języki świata, weszła do programów nauczania. Rocznica uchwalenia - 10 grudnia – obchodzona jest jako Dzień Praw Człowieka. Specjalne obchody zostały zorganizowane na świecie dla upamiętnienia jej dziesiątej i piętnastej rocznicy, a w dwudziestą rocznicę – rok 1968 ogłoszono Międzynarodowym Rokiem Praw Człowieka, w którym odbyła się Międzynarodowa Konferencja Praw Człowieka w Teheranie.
Odnotowawszy to wszystko, nie sposób nie zauważyć jednak, że w kontekście ogromnego rozwoju, jaki nastąpił w międzynarodowej ochronie praw człowieka w związku ze zdecydowanym potępieniem kolonializmu, faszyzmu, dyskryminacji rasowej, apartheidu, jak również zaawansowaniem ochrony praw kobiet czy dzieci, a wreszcie z uchwaleniem Paktów Praw Człowieka – na Powszechną Deklarację Praw Człowieka należy patrzeć jako na pierwszy, ogromnie ważny, ale w stosunku do obecnego poziomu międzynarodowej ochrony praw człowieka ograniczony tylko rezultat współpracy międzynarodowej.
Zagadnienie praw człowieka pojawiło się także w okrasie odprężenia międzynarodowego Europie latach 1970, a ściślej w procesie KBWE. Kwestia ochrony praw stanowiła od początku ważny element tego procesu. Znalazło to wyraźne odzwierciedlenie w trakcie przygotowań Aktu Końcowego, w jego treści w procesie realizacji postanowień Aktu oraz w czasie spotkań w Belgradzie i Madrycie. Niestety w toku tego procesu nastąpiło wyraźne upolitycznienie zagadnień związanych z ochrona praw człowieka, instrumentalne wykorzystywanie i nadużywanie tych kwestii z oczywistą szkodą dla samej sprawy. Ważną nową jakością, jaką wnosi Akt Końcowy w tej materii, jest uznanie przez państwa europejskie w zasadzie VII (rozdział I) znaczenia praw człowieka i podstawowych wolności, jako „istotnego czynnika pokoju, sprawiedliwości i dobrobytu, niezbędnych do zapewnienia rozwoju przyjaznych stosunków współpracy między nimi”. Państwa-strony KBWE uznały w ten sposób, że bezpieczeństwo i jakość stosunków między państwami zależą także od poszanowania praw człowieka.
W międzynarodowej ochronie praw człowieka NZ szczególną uwagę poświęciły i poświęcają zapobieganiu i likwidacji masowych i ciężkich naruszeń praw człowieka, takich jak: agresja, faszyzm, ludobójstwo, apartheid, kolonializm i rasizm. Ich niebezpieczeństwo polega na tym, że są one źródłem napięć i konfliktów, stanowią groźbę dla pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Naruszenia te są zdecydowanie potępiane przez Narody Zjednoczone, są także stosownie do przyjętych rezolucji, deklaracji i umów międzynarodowych kwalifikowane jako przestępstwa i zbrodnie międzynarodowe, a ich popełnienie przez osoby fizyczne zagrożone jest sankcja karną. W wyniku uporczywej walki postępowej części społeczności międzynarodowej, a przede wszystkim krajów socjalistycznych rozwijających się, przestępstwa masowego naruszania praw człowieka zostały uznane także za delikty prawa międzynarodowego, w związku, z czym NZ podejmują rezolucje o zastosowaniu sankcji ekonomicznych wobec popełniających je państw. Sankcje te nie są jednak w pełni skuteczne, gdyż państwa zachodnie – z uwagi na swe powiązania i interesy choćby w Afryce – nie respektują ich w swych stosunkach z RPA czy Rodezją. Nie udaje się również jak dotąd, głównie z uwagi na weto Stanów Zjednoczonych, Francji i W. Brytanii, zastosować sankcji z rozdziału VII Karty NZ, przewidującego podejmowanie przez Radę Bezpieczeństwa akcji w wypadku zagrożenia, naruszenia pokoju czy aktów agresji.
Przestępstwa masowego naruszania praw człowieka są ze sobą powiązane i jedne powodują niejako powstawanie drugich. Faszyzm prowadzi do agresji, ta zaś do zbrodni przeciwko pokojowi, zbrodni wojennych zbrodni przeciwko ludzkości. Kolonializm opiera się na rasizmie i apartheidzie.
Mimo podejmowanych w ostatnich latach przez państwa zachodnie prób zbagatelizowania przestępstw masowego naruszania praw człowieka i odwrócenia od nich uwagi ONZ w dalszym ciągu nie tylko istnieje ich teoretyczne niebezpieczeństwo, ale jak dowodzą przykłady, masowe naruszanie praw człowieka ma nadal miejsce w Chinach, na terytoriach okupowanych przez Izrael, a także w Namibii, Rodezji Południowej czy RPA, rasizm zaś występuje jeszcze w wielu krajach, nawet wysoko rozwiniętych. Stąd też dalsze wysiłki Narodów Zjednoczonych mające na celu zapobieganie i likwidowanie agresji, faszyzmu, ludobójstwa, apartheidu, kolonializmu czy rasizmu pozostają nadal wymogiem współczesnych stosunków międzynarodowych.
Na pewno bardzo wiele należy uczynić, aby osiągnąć stan, w którym sprawiedliwość dla wszystkich i poszanowanie godności innych ludzi byłyby pierwszą potrzebą każdego człowieka. W każdym razie trzeba przyjąć optymistyczne założenie, że „agresja wewnątrzgatunkowa” nie jest immanentną cechą rodzaju ludzkiego na wszystkich szczeblach jego rozwoju, że w końcu uda się ją wyeliminować całkowicie i ostatecznie. Wypływa stąd nadzieja, że nadejdzie czas, kiedy różnice między ludźmi będą rozumiane i odczuwane nie jako źródła niechęci czy nienawiści, ale jako nieodłączny element niepowtarzalnej urody ludzkiego świata.
Źródła:
• Leksykon pokoju, pod red. Prof. Dr hab. Józef Kukułka, W-wa 1987
• Roman Kuźnia, O prawach człowieka, W-wa 1992
• Wokół człowieka, pod red. Marii Szyszkowskiej, W-wa 1988
• Prawa człowieka (dokumenty międzynarodowe), przekład i opracowanie B. Gronowska, T. Jasudowicz, C. Mik; Toruń 1993
• Prawa człowieka w sytuacjach nadzwyczajnych, pod red. Tadeusza Jasudowicza; Toruń 1997
• Janusz Simonides; Międzynarodowa ochrona praw człowieka; W-wa 1977
• internet