Kara smierci za czy przeciw?

Kara śmierci jest dylematem, którzy ciągle powraca , jest aktualny, nie przemija, zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Prowadzone są różne referenda, spotkania, dyskusje, programy telewizyjne. Obok eutanazji kara śmierci jest tematem ciągle poruszalnym na forum międzynarodowym. A więc chciałabym zabrać również stanowisko w tym temacie do dyskusji : za czy przeciw karze śmierci? Ja jestem zdecydowanie przeciw. W mojej pracy spróbuję bardziej dokładnie sprecyzować moje poglądy i argumenty na ten temat.
Kara śmierci jest to "kara główna, kara ostateczna - kara polegająca na pozbawieniu życia sprawcy przestępstwa. Stosowana w przypadku ciężkich zbrodni, takich jak: zabójstwo, morderstwo, czy przestępstw wobec państwa. Kara śmierci była też, bądź jest zapisana w prawach religijnych różnych wyznań."
Karę śmierci wykonywano na wiele sposobów poprzez: ukamienowanie ( była to najstarsza forma kary śmierci w Polsce) , ukrzyżowanie, palenie na stosie ( używano głownie przez katolicką inkwizycję), powieszenie, uduszenie, łamanie kołem, rozstrzelanie, krzesło elektryczne, komora gazowa.. itd.
W Polsce kary śmierci nie stosuje się od roku 1988, w którym to po raz ostatni wykonano ją, w 1998r. zaś zniesiona ją i zastąpiono dożywotnią karą śmierci. Według mnie takie rozwiązanie było poprawne.
Każdy człowiek się myli, zarówno jak instytucje- sąd nie jest nieomylny, popełnia błędy. Lecz gdy niesłusznie skrze człowieka, wówczas nie odda mu wolności, nie odda mu życia. Przekreśli wszystkie szansę, które gotował dla niego los. Wiążą się z tym elementy nieodwracalne. Oczywiście nie twierdzę, że pod każdym względem sąd może się pomylić, lecz są przypadki, w których można popełnić błąd- nieodwracalny niestety błąd.
Wiele religii potępia stosowanie kary śmierci, tak jak niektóre filozofie, poglądy, etyka. Wielu ludzi nieważne czy jest ktoś biedny, bogaty, czy jest to kobieta czy mężczyzna, niezależnie od statusu materialnego czy w społeczeństwie uważają karę śmierci za niehumanitarną.
Nie rozwiąże ona problemu, nie da szansy nikomu naprawienia swoich błędów, zachowań i czynów. Jest po prostu odebraniem komuś życia. Myślę, że śmierć nie jest odpowiednią karą dla przestępcy, ponieważ nie ma on szansy poprawy i gdy go pozbawiamy życia stajemy się tacy jak on.
Dożywotnie pozbawienie wolności jest karą straszną, człowiek ma wiele czasu na przemyślenie swoich czynów gestów, odizolowuje się sprawca od reszty świata. Nie naprawi on wyrządzonych przez siebie szkód, ale jednak będzie żył.
Wielu ludzi uważa, iż kara śmierci odstrasza przestępców, że boją się popełniać straszne czyny z obawą o stratę życia. Nie jest to prawdą, nawet badania ONZ z 2001r. wykazały, iż nie odstrasza kara śmierci przestępców.
Moim zdaniem wizja dożywotniego spędzenia życia jest przerażająca. Życie więźnia powinno być koszmarem, a nie sielanką. Jeżeli naprawdę chcemy, aby ludzie, którzy popełnili zbrodnię, zostali odpowiednio ukarani, niech ciężko pracują, niech dręczą ich wyrzuty sumienia, niech znoszą złe warunki życia, niech będą pozbawieni wszystkiego tego, co umila życie współczesnemu człowiekowi, a bez czego można się obyć. Do końca życia niech siedzą w pustych ścianach, śpią na twardych pryczach, jedzą ohydne papki i patrzą się w sufit. Do tego jeszcze ciężka praca fizyczna, moim zdaniem to jest odpowiednie do "odpukutownia" swoich błędów. Co prawda na pewno nic nie usprawiedliwi ich czynów, ale jednak będą żyć, będą mieli tą świadomość, iż zrobili coś okropnego, będą musieli żyć z tym do końca swoich dni.
Niestety niewiele osób myśli w taki sposób jak ja aż 63% było za wprowadzeniem kary śmierci, tylko 34% przeciw i 3% nie miało zdania. Są to wyniki przeprowadzenia ankiety w internecie , wzięło w niej udział aż 5, 8 tys. osób jest to dość spora liczba osób. Dziwi fakt, że tak naprawdę gdy rozmawiam z kimś wchodząc na temat kary śmierci wszyscy opowiadają się kategorycznym sprzeciwem wprowadzenia jej. W mojej rodzinie również często rozmawia się na ten temat dyskutuje się o tym, jesteśmy zawsze podzieleni - jedni są za jedni są przeciw. Np. mój tata jest za, mama przeciw, nigdy nie dojdzie się do narzucenia wszystkim tego samego poglądu. Zawsze będą ludzie za i przeciw, ja tak jak w przypadku eutanazji jestem na nie. Tego zdania nigdy nie zmienię, człowiek urodził się po to aby żyć....