Hymn "Smutno mi Boże" Juliusza Słowackiego.
Słowacki zazdrości prochom zmarłym, którzy spoczęli spokojnie w swoich grobach. Stwierdza, że jego łoże śmierci nie będzie spokojnie, tym bardziej, że poeta nie wiedział, gdzie zostanie pochowany. W stan przygnębienia wprowadza go także statek, który coraz bardziej oddala się od brzegów ojczyzny. Poeta stwierdza z żalem "Wiem. że mój okręt nie do kraju płynie, / Płynąc po świecie.../ Więc, że modlitwa dziecka nic nie może, / Smutno mi Boże!" Słowacki zachwyca się pięknem świata, oddaje Bogu hołd za to, że go stworzył. Autora przepełnia uczucie smutku, goryczy, odczuwa strach i niepokój - nie jest pewien swojego losu. Boi się także śmierci na obczyznie, gdyż jest świadom, "(...) że mój okręt nie do kraju płynie'. Wiersz ma budowę pierścienia, charakteryzuje się kompozycją klamrową, w treści ukazany jest ten sam obraz zachodzącego Słońca, a "Tęcza blasków" występuje w pierwszej i ostatniej zwrotce wiersza. Nastrojowośc utworu podkreśla refren, a cały wiersz ma charakter modlitwy. Poeta sam siebie nazywa pielgrzymem, co w pełny sposób wyraża w V strofie, poprzez zadumę nad śmiercią.
Wiersz został napisany po podróży na Wschód. Treśc utworu jest dośc tajemnicza. Wiersz, z jednej strony może byc odebrany jako skierowany do matki, bądź do swojej młodzieńczej miłości. Jest przykładem liryki do adresata; lirycznym wyznaniem uczuc, takich jak: tęsknota, miłośc, oddanie, samotnośc, pustka, przywiązanie.