Miłość niejedno ma imię

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że miłość niejedno ma imię. Jest to uczucie, które w życiu chciałby doznać każdy człowiek. Gdy jesteśmy kochani, łatwiej nam przetrwać trudne chwile, czujemy się szczęśliwi i potrzebni drugiej osobie. Postaram się to udowodnić, podając poniżej kilka argumentów.
Pierwszą miłością jest miłość macierzyńska. Małe, bezbronne dziecko pokłada całą swoją ufność w mamie i tacie, gdyż tylko przy nich czuje się bezpiecznie. Jest to miłość bezwarunkowa- rodzice kochają swoje dziecko zawsze, bez względu na to, jakie by nie było. Przykładem może być przypowieść „o synu marnotrawnym”, gdzie ojciec przyjmuje z powrotem swojego syna, który najpierw odebrał swój majątek i pozostawił starca ze swoim młodszym bratem. Ojciec nie tylko go przyjął z powrotem, ale również wyprawił z tej okazji ucztę. Drugim przykładem może być mityczna Demeter i Kora. Córkę porywa do podziemi Hades, a matka popada w depresję zsyłając na Ziemię nieurodzaj, oraz na znak żalu ustanawia jesień i zimę. Jednak udało się Korze spotkać z matką, a symbolem tej radości jest wiosna i lato. Miłość macierzyńska jest wieczna i nierozerwalna.
Kolejnym przykładem miłości jest patriotyzm. Ludzie kochają swoją ojczyznę za to, że mogli się w niej urodzić, chodzić po jej górach, kąpać się w jej morzu i śpiewać jej hymn na cześć jej oraz swoich przodków. Są gotowi do najwyższych poświęceń dla jej wolności. Gdy kraj nie jest wolny, ludzie którzy nie mogą walczyć za niego z powodu np. emigracji tęsknią. Możemy przytoczyć tu „Latarnika” Henryka Sienkiewicza. Z tęsknoty za ojczyzną starszy mężczyzna zasypia nad „Panem Tadeuszem” i doprowadza nieumyślnie do wypadku statku. Następną osobą, tym razem nie fikcyjną jest papież Jan Paweł II. Nawet po tym, jak został głową największego na świecie Kościoła, nigdy nie zapomniał o rodzinnej Polsce, do której często pielgrzymował i wspominał w Watykanie. Ci ludzie mogą być dla nas przykładem patriotów, którzy całym sercem miłowali ojczyznę i powinni stać się naszymi autorytetami.
Trzecią sprawą jest religia. „Każdy musi wierzyć w coś by żyć…”, a miłość prawdziwego chrześcijanina jest szczególna. W imię tej idei ludzie potrafią zrezygnować ze wszystkich dóbr materialnych i głosić Słowo Boże innym, tak jak Apostołowie kiedyś, a w naszych czasach Karol Wojtyła i Matka Teresa z Kalkuty. Ukochanie Boga polega nie tylko na modlitwie, ale również na życiu wg Dekalogu i robieniu uczynków miłosierdzia. W zamian od Boga otrzymujemy nieskończoną miłość i duchową moc.
Wyjątkowo piękna może być miłość między dwojgiem ludzi. Wiąże się ona czasem z wieloma poświęceniami dla drugiej osoby. Możemy przypomnieć sobie „Krzyżaków”, gdzie Zbyszko z Bogdańca przemierzał wiele kilometrów, aby odnaleźć ukochaną Danusię. W „Romeo i Julii” Szekspira także spotykamy dramatyczną miłość. Dwoje młodych ludzi z dwóch zwaśnionych rodzin nie mogąc być ze sobą, giną w tragicznych okolicznościach. A to wszystko dla tego największego uczucia, jakie może iskrzyć między mężczyzną i kobietą.
Istnieje również miłość altruistyczna. Takie uczucie panuje np. między przyjaciółmi. Robimy coś bezinteresownie dla drugiej osoby, ponieważ jesteśmy związani ze sobą różnymi wspólnymi przeżyciami. Taką miłość możemy obserwować np. w „Małym Księciu”. Tam chłopiec szuka przyjaźni, lecz nikt nie ma czasu nawet mu wytłumaczyć co to jest aż spotyka różę, która objaśnia mu to pojęcie i uczy altruizmu. Taki rodzaj miłości jest wyjątkowo trudny, gdyż musimy kochać tak po prostu za nic- dajemy z siebie wszystko i pomagamy sobie wzajemnie nie żądając niczego w zamian. Uważam, że jest to miłość prawdziwie szlachetna i mocna.
Ostatnią rzeczą jest egoizm. Uczucie to może być bardzo uciążliwe. Taką miłość obserwujemy w „Balladynie” Juliusza Słowackiego. Zaślepiona pragnieniem władzy Balladyna dochodzi po trupach do celu. Nie przejmując się innymi, dąży do spełnienia marzeń o rządzeniu wszystkimi. Można stwierdzić, że egoizm jest chorobą i często uczuciem destrukcyjnym.
Miłość jest bardzo szeroko pojęta i sądze, że udowodniłem to w pełni w swojej pracy.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Miłość niejedno ma imię

W pełni zgadzam się z tezą sformułowaną w temacie: "Miłość niejedno ma imię".

Po pierwsze nawet w słownikach pod hasłem „miłość” znajdujemy potwierdzenie iż „jest to nazwa wieloznaczna, oznaczająca całą ga...

Język polski

Miłość niejedno ma imię

Miłość od zawsze absorbowała wszystkich ludzi. Współcześnie, kiedy świat zdominował materializm, wydaje się, że uczucie to pójdzie w zapomnienie.
Czy tak faktycznie jest ? Czy ludzie dzisiaj nie potrafią kochać ? W swojej pracy pos...

Język polski

Miłość niejedno ma imię

Wybrany przeze mnie temat „Miłość niejedno ma imię” przykuł moją uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze miłość jako uczucie stanowi jedno z najważniejszych uczuć w życiu człowieka i rozważaniami na jej temat można by zapisać kilka...

Język polski

Miłość niejedno ma imię

Większość młodych ludzi kojarzy sobie ze słowem miłość jedynie obraz dziewczyny i chłopaka trzymających się za ręce. Jednak tego uczucia nie można zaszufladkować. Jest ono spontaniczne i nie przewidywalne. Objawia się pod różnymi po...

Język polski

Potwierdź bądź obal tezę "Miłość niejedno ma imię"

„Potwierdź bądź obal tezę: „Miłość niejedno ma imię””
Miłość jest uczuciem, które sprawia że nic poza nią się nie liczy. Towarzyszy nam od zarania dziejów. Jest wierną towarzyszką człowieka. Od tysięcy lat artyści op...