Dramat polskich jeńców

Po niespodziewanej, brutalnej napaści Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 roku do niewoli trafiło ponad 250 tysięcy oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego. Wiele tysięcy żołnierzy i oficerów WP zostało zamordowanych w pierwszych dniach agresji.
NKWD szczególną uwagę poświęciło kadrze oficerskiej Wojska Polskiego, policji, służbom więziennym, Korpusowi Ochrony Pogranicza, żandarmerii i zwiadowi. Wzięci do niewoli byli umieszczani początkowo w obozach przejściowych na terenach II Rzeczypospolitej, zajętych przez Armię Czerwoną i na terenach Ukraińskiej SRR.
W połowie listopada 1939 roku zakończono selekcjonowanie, transport i rozmieszczenie jeńców polskich. 46 tysięcy żołnierzy i podoficerów zwolniono, a 180 tysięcy żołnierzy i podoficerów deportowano w głąb ZSRR, do obozów pracy w Republice Komi, do Kołymy, Nowej Ziemi, Workuty, Norylska, na Czukotkę i Kamczatkę.
Oficerów WP umieszczono w dwóch obozach, w Kozielsku i Starobielsku, a policjantów (oficerów, podoficerów i szeregowych), pracowników służb więziennych, żandarmów i wywiadowców – w obozie w Ostaszkowie. Wszystkie obozy mieściły się w zabudowaniach poklasztornych, które po rewolucji proletariackiej w 1917 roku zamieniono na więzienia dla przeciwników władzy sowieckiej. W Kozielsku, przed likwidacją obozu przebywało 4500 oficerów, w Starobielsku – 3920, a w Ostaszkowie – 6570 jeńców.
Warunki pobytu w Ostaszkowie były znacznie gorsze niż w Kozielsku i Starobielsku, o czym świadczy ponad 90 zmarłych w czasie między zapełnieniem obozu a jego likwidacją. W obozie ostaszkowskim umieszczono ludzi uważanych przez NKWD za szczególnie niebezpiecznych, a więc oficerów, podoficerów i szeregowych wywiadu, żandarmerii wojskowej, straży granicznej, służby więziennej oraz kilka tysięcy policjantów. Poza tym w Ostaszkowie przebywało kilkudziesięciu księży i prawników oraz osadników wojskowych i ziemian.
Decyzja o zagładzie jeńców z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa zapadła na posiedzeniu Biura Politycznego KC WKP (b) w marcu 1940 roku. W dokumencie NKWD, wzywającym Komitet Centralny partii bolszewików do podjęcia decyzji likwidacji jeńców, czytamy: „wszyscy oni [jeńcy wojenni] są wrogami sowieckiej władzy, przepełnieni nienawiścią do sowieckiego ustroju […] każdy z nich tylko czeka na oswobodzenie, żeby podjąć możliwość czynnego włączenia się w walkę przeciwko sowieckiej władzy”.
5 marca 1940 roku zbrodnicza Wszechzwiązkowa Komunistyczna Partia (bolszewików), jej organ Komitet Centralny wydaje decyzję o likwidacji polskich jeńców. W dokumencie czytamy: „sprawy […] jeńców wojennych 14 700 osób – byłych polskich oficerów, urzędników, właścicieli ziemskich, policjantów, zwiadowców, żandarmów, osadników i strażników więziennych[…] rozpatrzyć w szczególnym trybie, z zastosowaniem do nich najwyższego rodzaju kary – rozstrzelania”. Ten szczególny tryb to rozpatrzenie spraw bez wzywania aresztowanych, bez przedkładania aktu oskarżenia, postanowienie o ukończeniu śledztwa i wyroku skazującego – jednym słowem rozstrzelanie jeńców wojennych bez sądu. Była to świadoma zbrodnia wojenna komunistów sowieckich. Zbrodnia przeciwko ludzkości – do tej pory nie osądzona.
Likwidacja trzech obozów odbyła się w tym samym czasie, w kwietniu i maju 1940 roku i w podobny sposób. Jeńców zabijano strzałem z pistoletu w tył głowy.
Jeńców z Kozielska przewożono pociągiem do stacji Gniezdowo, a stąd autobusem do miejscowości Katyń i tam w lesie nad wykopanymi dołami dokonywano egzekucji.
Jeńców ze Starobielska przewożono pociągiem do Charkowa, gdzie w piwnicach więziennych NKWD mordowano, a zwłoki pod osłoną nocy przewożono samochodami ciężarowymi do wydzielonego kwartału lasu, w pobliżu Piatichatki i tam je grzebano.
Podobnie rozprawiano się z jeńcami z obozu w Ostaszkowie. Przewożono ich najpierw koleją do stacji Kalinin (obecnie Twer), następnie specjalnymi samochodami- więźniarkami do siedziby NKWD, gdzie w piwnicach dokonywano mordu. Również pod osłoną nocy ciężarówkami wywożono ciała do miejscowości Miednoje i tam grzebano w przygotowanych dołach. Dla zatarcia śladów na zbiorowych mogiłach zasadzono las.
Wybuch wojny niemiecko- sowieckiej w czerwcu 1941 roku i przystąpienie ZSRR do koalicji antyhitlerowskiej doprowadziły do nawiązania stosunków dyplomatycznych między rządem Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie i Moskwą. Podpisane w Moskwie porozumienie między generałem Władysławem Sikorskim, a Stalinem przywracało wolność wszystkim obywatelom polskim więzionym i deportowanym na terenie ZSRR. Rząd RP upomniał się o powrót kilkunastu tysięcy polskich oficerów, lecz władze moskiewskie cynicznie odpowiadały, że nic o nich nie wiedzą.
W kwietniu 1943 roku Niemcy odkrywają masowe groby w lasku katyńskim, a specjalna międzynarodowa komisja Czerwonego Krzyża, po ekshumacji ponad 4 tysięcy zwłok stwierdziła, że zbrodni dokonali Sowieci. Rząd ZSRR kategorycznie zaprzeczył temu oskarżeniu, zerwał stosunki dyplomatyczne z polskim Rządem w Londynie, powołał własną komisję pod przewodnictwem Burdenki, a ta zgodnie z przewidywaniami oskarżyła o zbrodnię Niemców.
O jeńcach z obozów w Starobielsku i Ostaszkowie w tamtym czasie nic nie było wiadomo, choć powszechnie sądzono, że spotkał ich taki sam los.
Dojście do władzy Michała Gorbaczowa i rozpad ZSRR w 1991 roku doprowadził do ujawnienia straszliwej prawdy o losach jeńców z obozów w Starobielsku i Ostaszkowie. Kreml przyznaje się do popełnienia zbrodni i obciąża nią Stalina i ludzi z nim związanych, nie przyjmując jednak za nią odpowiedzialności w oparciu o tezę: ”Nie ma ZSRR – nie ma odpowiedzialności”.
Celem wykrycia i ustalenia wszystkich okoliczności zbrodni zostaje podjęte śledztwo przez prokuratury Polski, Rosji, Ukrainy. Ustalono miejsca zbiorowych mogił. Przeprowadzono częściowe ekshumacje. W kraju w wielu miastach wojewódzkich powstają Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, skupiających żyjących członków rodzin pomordowanych jeńców. Na cmentarzach stawiane są pomniki dla uczczenia ofiar, w kościołach wmurowywane tablice pamiątkowe. Do mogił w Katyniu, Charkowie i Miednoje organizowane są pielgrzymki. Staraniem Stowarzyszeń Rodzin Katyńskich i Rządu RP podjęte zostały działania w sprawie budowy cmentarzy wojennych w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
4czerwca 1995 roku w Katyniu, w obecności Prezydenta RP i 11 czerwca 1995 roku w Miednoje w obecności Ministra MSW RP zostały wmurowane kamienie węgielne pod przyszłe cmentarze.

Dodaj swoją odpowiedź
Historia

Zbrodnia Katyńska, jej tło i konsekwencje.

13 kwietnia 2008 roku minie 8 lat od chwili, gdy prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow publicznie wyznał winę swojego narodu za dokonanie masakry w Lesie katyńskim. Złożył to oświadczenie równo po 47 latach po podaniu przez Goebbelsa wiadomości...

Historia

„Tragedia rodzin katyńskich zesłanych na nieludzką ziemię po 17 września 1939.”

„Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek, już tego dowieść nie zdąży ”. Miał być lepszy ale faktem jest, że nie był. Stulecie to przyniosło wiele bólu, cierpienia, a przede wszystkim szkód materialnych i psychicznych. Pozbawiło ...

Język polski

Nazizm i komunizm to ideologie pogardy i śmierci.

Czy nazizm i komunizm to ideologie śmierci i pogardy? Są różne poglądy na ten temat. Dla nas Polaków te dwa pojęcia nie kojarzą się dobrze. II wojna światowa zrobiła swoje i pozostawiła ślady w pamięci po tych makabrycznych wydarzeniac...

Historia

Sprawa polska w I wojnie światowej

Sprawa polska w I wojnie światowej

Orientacje polityczne
Konflikty między wielkimi mocarstwami w początkach XX wieku wskazywały, że wojna między nimi jest nieunikniona. Ponieważ sytuacja ta dotyczyła również mocarstw zaborczyc...

Język polski

Matura ustna część 2 (rozszerzenie )

36. Dulszczyzna (kołtuneria) jako zjawisko groźne nie tylko w czasach G. Zapolskiej. („Moralność pani Dulskiej”).
Dramat obyczajowy, ukazujący moralność mieszczańską. Ma wymowę satyryczną bowiem, krytykuje taką postawę, którą ...