Samobójstwa wśród młodzieży

Dlaczego ludzie popełniają samobójstwa? Niektórzy zadają sobie to pytanie bardzo często. Odpowiedź jest jednak bardzo trudna. Problemy rodzinne, zawód miłosny, brak motywacji do życia, niechciana ciąża. Próba samobójcza może być również spowodowana jakąś tragedią np. gwałtem, stratą bliskiej osoby lub chorobą.
Najwięcej samobójstw notuje się wśród młodzieży. Gdy człowiek dojrzewa, wszystkie, nawet najmniejsze problemy wydają się wielkie i nie do rozwiązania. Młodzi ludzie uważają, że cały świat jest przeciwko nim, że nikt ich nie rozumie i nikt nie jest w stanie im pomóc, rodzice za dużo wymagają, a przyjaciel okazał się fałszywy. Wtedy snują plany, jak najszybciej i najłatwiej zniknąć z tego świata. Niestety, nikt wcześniej nie zastanawia się, co będzie potem. Co będą przeżywali rodzice, przyjaciele, znajomi.
Według mnie - samobójstwo jest bardzo egoistycznym czynem .Desperat myśli tylko i wyłącznie o sobie. Często nie szuka żadnej pomocy lub jej nie chce przyjąć, a za jedyne wyjście uważa się odebranie sobie życia. Po co się męczyć i szukać rozwiązania problemów, jeśli można zniknąć z tego świata i nie martwić się niczym więcej. Robi się to dla własnej wygody, lecz warto pomyśleć też o bliskich. Co będą przeżywali rodzice? Na pewno do końca życia będą mieli wyrzuty sumienia, że w porę nie dostrzegli zbliżającej się tragedii. Bliscy najczęściej się załamują i długo nie mogą dojść do siebie.
Jestem pewna, że młodzież popełnia samobójstwa pod wpływem chwili. Gdyby większość samobójców przeczekała ten moment, gdy odechciewa się żyć…nie doszłoby do tylu tragedii, a sam pomysł wydawałby się głupi i beznadziejny.
Niektórzy po prostu chcą zrobić na złość. Ale komu? Rodzicom? Pokazać im, że poświęcają zbyt mało uwagi…lub czasem aż za dużo? Wzbudzić w nich poczucie winy, że za mało się starali, że przez nich ich dziecko pożegnało się z tym światem? A może fałszywym przyjaciołom, aby zrozumieli, że dla kogoś byli kimś naprawdę ważnym, a oni po prostu zawiedli? Może niewiernemu chłopakowi lub dziewczynie? Żeby dotarło do nich, co zrobili…do czego doprowadzili?
Jest wiele teorii i pomysłów. Młodzież ma setki tysięcy problemów. Mniej i bardziej ważnych. Potrafią znaleźć miliony powodów, aby to zrobić. Nie mają takich problemów jak dorośli: za co zapłacić rachunki, z czego wyżywić rodzinę, jak znaleźć pracę. Dlatego przejmują się tym, co dla dorosłych jest zwykłą błahostką. A ta zwykła błahostka potrafi doprowadzić do czyjejś śmierci.
Niektórym dzieciom wystarczy poświęcić więcej uwagi, spędzać z nimi więcej czasu, zainteresować się ich problemami i tym co się wokół nich dzieje. Natomiast innym dać więcej swobody, być bardziej wyrozumiałym.
Są też takie przypadki, gdy dziecko chce odebrać sobie życie, bo na własnej skórze odczuło, co to jest przemoc. Młodzież nie wytrzymuje psychicznie, gdy w domu jest maltretowane przez najukochańszą osobę, jaką może być rodzic, lub gdy nawet obca osoba wyrządza krzywdę. Wiele nastolatek usiłuje się zabić z powodu gwałtu. Bo albo przerasta je to i boją się powiedzieć dorosłym, co je spotkało, albo pojawia się wątek niechcianej ciąży. Wstyd, poniżenie, obrzydzenie do samej siebie i wszystkiego wokół, poczucie beznadziejności i obwinianie się za to, co się stało, jest najczęściej powodem i motywuje do tak okropnego czynu.
Według mnie samobójstwo jest straszną głupotą. Powinno się szanować życie takim, jakie jest. Nieważne co się dzieje, wszędzie i o każdej porze można otrzymać pomoc. Wystarczy opowiedzieć o swoim problemie dorosłym lub po prostu porozmawiać szczerze z przyjaciółmi albo z osobą bliską. Jedna rozmowa może uratować komuś życie.