HISTORIA TRYPTYKU „SĄD OSTATECZNY”
Ołtarz zamówiony w 1467 roku przez Angelo Taniego, kierującego brugijską filią banku Medyceuszy, ukończony został około 1473 roku. Przeznaczony dla kościoła Badia Fiesolana we Florencji,nigdy nie dotarł do celu. W czasie trwającej wówczas wojny angielsko hanzeatyckiej został wyekspediowany z Brugii wraz z towarami kupieckimi na burgunckim galeonie „Św. Mateusz”. 27 kwietnia 1473 roku biorący udział w blokadzie wybrzeży Anglii gdański kapitan Paweł Beneke, który dowodził karawelą „Piotr z Gdańska” zdobył galeon
z cennym ładunkiem. Przywiezione do macierzystego portu łupy podzielił między załogę
i współwłaścicieli karaweli. Znaleziony pod pokładem tryptyk ze sceną Sądu Ostatecznego przekazany został do kościoła Najświętszej Marii Panny. Umieszczono go na filarze obok kaplicy św. Jerzego. Pomimo protestów Medyceuszy poszkodowanego poszkodowanego
w tej historii Portinariego, mimo poparcia księcia Burgundii Karola Śmiałego i papieża Sykstusa IV, dzieło wówczas dla gdańszczan anonimowe - pozostało w mariackiej świątyni. Na podstawie częściowo widocznego na ołtarzu napisu łączono je później z nazwiskiem van Eyck. W ciągu następnych stuleci wielokrotnie podejmowano próby przypisania tryptyku innym wielkim mistrzom niderlandzkim. Dopiero w 1843 roku H.G.Hotho ustalił autorstwo Memlinga. Atrybucja ta została uznana
i ugruntowana przez współczesnych badaczy twórczości artysty. Starania wokół odzyskania ołtarza przez prawowitego właściciela spełzły na niczym. Jednak dziełu Memlinga nie było dane pozostawać w pełnym modlitewnego skupienia wnętrzu kościoła NPM. W czasie wojny północnej (1716 - 1717) car Rosji Piotr Wielki dwukrotnie domagał się wydania ołtarza w ramach wojennych kontrybucji nałożonych na Gdańsk. Radzie miejskiej z niemałym trudem udało się obronić dzieło przed wywiezieniem. W 1807 roku do okupowanego przez armię francuską miasta przybył pełnomocnik Napoleona baron Vivan Danon, nowo mianowany dyrektor muzeum w Luwrze, do którego na polecenie cesarza dostarczał dzieła sztuki zagrabione w podbitej Europie. Tym razem gdańszczanie nie zdołali ochronić swojego skarbu. „Sąd Ostateczny” przewieziono do Paryża. W muzealnym katalogu zbiorów Luwru figurował jako dzieło Jana van Eyck. Po upadku Napoleona w 1815 roku władze pruskie rewindykowały zagrabione dzieła sztuki do Berlina.18 stycznia 1817 roku, po długotrwałych staraniach gdańszczan, nastąpiło uroczyste wprowadzenie tryptyku do kościoła NMP. Obraz umieszczono w kaplicy św. Doroty. Druga wojna światowa rozproszyła wiele cennych dzieł sztuki i pozostawiła w ruinach miasto, w tym jego kościoły. „Sąd Ostateczny”, ewakuowany przed końcem wojny przez Niemców w głąb Rzeszy, szczęśliwie ocalał. Odnaleziony przez Armię Radziecką jako zdobycz wojenna trafił do leningradzkiego Ermitrażu. 22 września 1956 roku, wraz z transportem dzieł sztuki pochodzących między innymi z gdańskiego Muzeum, powrócił do Gdańska. Umieszczony został w Muzeum Pomorskim (od 1972 Narodowym)
INTERPRETACJA
CZĘŚĆ ŚRODKOWA (CZYŚCIEC)
Po obu stronach Archanioła Gabriela znajdują się dwa miejsca, w które możemy pójść - Piekło oraz Niebo. On sam
z kolei stąpa po ziemiach Czyśćca. Wokół niego jest wielu nagich ludzi, którzy czekają na osądzenie. Ludzie wciąż nadchodzą, z daleka wychodzą z grobów, by stanąć w kolejce i zostać osądzonym. Ci, po stronie Nieba, stoją spokojnie i w ładzie. Wiedzą, że zasługują na Życie Wieczne w Raju, są pewni swych dobrych uczynków, wielu z nich ma dłonie złożone do modlitwy. Ludzie po stronie Piekła wpadają w panikę, próbują uciekać, płaczą i błagają o ostatnią szansę. Diabły już zacierają ręce na ich widok i popędzają ich w stronę Ciemności.
CZĘŚĆ PRAWA (PIEKŁO)
Piekło jest pełne krzyku i strachu. Ludzi płaczą, rwą sobie włosy z głowy i żałują swoich grzechów. Gama kolorystyczna tej (prawej) części tryptyku jest bardzo ciemna. Ludzie stoją powykrzywiani w potwornym bólu, a Diabły bez skrupułów targają ich po ziemi, rzucają o kamienie i wpychają w ogień piekielny. Niektórzy próbują uciekać, ale potwory wbijają swoje pazury lub zatapiają kły w ciałach nieszczęśników. Demony masowo spychają ludzi w ogień i rozżarzone kamienie i śmieją się przy tym potwornie. Ludzie płoną i wiją się w bólu i w przerażeniu uświadamiają sobie, że ta męka będzie trwała przez wieczność.
CZĘŚĆ LEWA (NIEBO)
Lewa cześć tryptyku przedstawia schody do Nieba. Tuż przed pierwszym schodkiem widać zieloną, świeżą trawę, wśród której widzimy kwiaty (między innymi lilie). W Biblii Raj był przedstawiony jako niebiańskie łąki i pastwiska. Ta część dzieła jest jasna i przejrzysta. Nadzy ludzie wchodzą po kryształowych schodach by spotkać się ze Świętym Piotrem, który trzyma w ręku klucz do Bramy Niebiańskiej. Na wyższych stopniach ludzie przechodzą obok Aniołów, które wręczają im szaty w cudownych, czystych barwach. Dopiero wtedy dosięgają Wrót Raju. Nad ich głowami śpiewają i grają na milionach instrumentów Anioły.
Bibliografia:
- M. Walicki „H. M. Sąd Ostateczny”
- notatki własne
- internet