Barok
Barok jest epoką napięć pomiędzy kontrastami które trudno pogodzić. Z jednej strony nadal kontynuowano renesansową pochwałę życia (humanizm), a z drugiej strony wiele osób powróciło jakby do średniowiecza, odrzucając świat i przyjmując religijną melancholię. Zarówno w sztuce, jak i w życiu tej epoki stykamy się z pompatycznym i jaskrawym rozkwitem form. Jednocześnie zaś powstawały ruchy klasztorne, głoszące odwrócenie od świata. Można by było zatem tak to podsumować: wspaniałe pałace (np. Luwr) i zamknięte klasztory. Jednym z haseł baroku było łacińskie przysłowie "carpe diem", które znaczy "chwytaj dzień". Innym powszechnie używanym było "memento mori", co znaczy "pamiętaj o śmierci". W sztuce malarskiej bardzo łatwo było to przedstawić przez przedstawienie pełnej przepychu scenie zaś w samym rogu ukazanie czaszki albo szkieletu. Również pod względem politycznym Europą targały wojny. Największą z nich była "wojna trzydziestoletnia", która w okresie od 1618 do 1648 ogarnęła znaczną część kontynentu. Poza tym dochodziły do tego różnice klasowe, podziały religijne...
Także i filozofie charakteryzują mocne zderzenia całkowicie przeciwnych sposobów myślenia. Niektórzy uważali, że byt w swojej istocie jest natury duchowej. Taki pogląd reprezentowali idealiści. Przeciwnym poglądem jest materializm, czyli filozofia, która chce sprowadzić wszystkie zjawiska bytu do konkretnych wielkości fizycznych. Materialiści próbowali nawet ludzką świadomość czy duszę sprowadzić do ruchu drobnych cząsteczek mózgu. Zarówno idealizm jak i materializm przeplatają się niczym czerwone nici przez całą historie filozofii. Nigdy jednak przedtem nie występowały tak równolegle jak w epoce baroku. Rozwój nauk przyrodniczych dawał wciąż nowe dowody materialistą. Newton wskazał, że te same prawa obowiązują wszędzie, w całym wszechświecie. Wszystkim kieruje ta sama niezłomna siła ciążenia i prawa ruchu ciał. W ten sposób Newton umieścił na właściwym miejscu ostatnie cegiełki tego, co nazywamy mechanistycznym obrazem świata. Czyli do postrzegania świata jako wielka maszynę.
W literaturze powtarza się wciąż motyw, przedstawiania życia jako teatr.