Socjologia jako forma świadomości

Jak już wiemy, socjologia jest zajęciem intelektualnym pochłaniającym pewne jednostki. Pojawiła się ona na pewnym etapie historii Zachodu jako odrębna dyscyplina.

Chciałabym omówić, jak to jest możliwe, że pewne jednostki zajmują się socjologią i jakie są przesłanki podejmowania tego zajęcia.
Można powiedzieć, że socjologia nie jest ani wiecznym, ani koniecznym przedsięwzięciem ludzkiego umysłu. Powstaje więc pytanie o czynniki, które w danym czasie uczyniły ją ważną dla szczególnej grupy ludzi.

Charakter tj. osobowość perspektywy socjologicznej można poznać przy nawet ogólnym wyjaśnieniu terminu „społeczeństwo”. Otóż wywodzi się ono z języka potocznego. Jego znaczenie jest nieostre- oznacza społeczeństwo, społeczność, towarzystwo. Dla socjologa „społeczeństwo” oznacza wielki kompleks wzajemnych stosunków ludzkich a stosowany jest przez niego, gdy ten jest dostatecznie spoisty, trwały. Wówczas owy zbiór wzajemnych stosunków ludzkich może być badany, określony jako pewna odrębność czy być przedmiotem pewnych porównań z innymi całościami tego samego rodzaju.
Należy też uściślić przymiotnik „społeczny”. Potocznie oznacza m.in. nieformalny charakter jakiegoś zgromadzenia, czyjąś altruistyczną postawę lub „coś” wyniesionego z kontaktów z innymi ludźmi. Socjolog użyje tego terminu, by opisać wzajemne związki, współzależności i interakcje.
np. dwie osoby rozmawiające na ulicy nie tworzą społeczności, ale to, co zachodzi między nimi jest „społeczne”, co może dopiero składać się na „społeczeństwo” jako element kompleksu wzajemnych stosunków ludzkich.
Socjolog, Max Weber zdefiniował sytuację „społeczną” jako taką, w której ludzie odnoszą swoje działania do siebie nawzajem, w wyniku czego powstaje sieć znaczeń, oczekiwań i zachowań, będących materiałem analizy socjologicznej.

Jednak sama ścisła terminologia nie określa tego, co wyróżnia socjologiczny punkt widzenia. Kilkoma przykładami postaram się to wykazać.
1. ekonomista analizuje procesy uznawane za społeczne, bo zachodzące w społeczeństwie. Wiążą się one głównie z podziałem niewystarczającej liczby dóbr w społeczeństwie. Ekonomista będzie określał sposób, w jaki procesy społeczne spełniają lub zawodzą w spełnianiu tej funkcji rozdziału. Socjologa zainteresuje ogrom ludzkich stosunków, współdziałań i interakcji tu zachodzacych. Socjolog nie ogląda zjawisk, o których nikt inny nie wie, ale patrzy na te same zjawiska w odmienny sposób.
2. prawnik z olbrzymiego zbioru ludzkich zachowań potrafi wyróżnić te, które są istotne bądź nie z prawnego punktu widzenia. Prawo składa się z wielu skrupulatnie określonych wzorców ludzkiej działalności. Jasno jest określone, czym jest obowiązek, odpowiedzialność czy przestępstwo. Prawnik wie na podstawie kodeksów czy precedensów np. kiedy jakiś kontrakt jest obowiązujący bądź kiedy można określić dane wykroczenie za przestępstwo gospodarcze. Można więc powiedzieć, ze prawnik zajmie się tym, co może być nazwane oficjalną wersją sytuacji tj. stara się uchwycić, jak prawo patrzy na pewien typ przestępcy. Zaś dla socjologa równie ważne jest to, jak przestępca patrzy na prawo. Jest tak, gdyż socjolog obserwuje te same zjawiska, ale z innego punktu widzenia.
Okazuje się, że myślenie socjologiczne rozwija się w okresach zmian kulturowych, gospodarczych. Wówczas dociekliwi ludzie wykraczają w swoim myśleniu poza dotychczasową samoświadomość i, w efekcie, do kwestionowania autorytetów. Albert Salomon uważał, że pojęcie „społeczeństwo” mogło się narodzić wraz ze zmianami w chrześcijaństwie. Po rozbiciu przez reformację jedności chrześcijaństwa „społeczeństwo” zostało ukryte za fasadą państwa absolutnego. Dopiero wraz z upadkiem absolutyzmu zaczynało się wyodrębniać „społeczeństwo”.

W myśleniu socjologicznym właściwe jest dociekanie i niedowierzanie w to, co jest przedstawiane oficjalnie. Można więc stwierdzić, że perspektywa socjologiczna zakłada tzw. „patrzenie skroś” fasad struktur społecznych. Przykładowo: socjolog znajdujący się na ulicy będzie zainteresowany tym, co zieje się wewnątrz domu, ukrytego pośród szeregu anonimowych budynków. Tutaj pragnienie przenikliwości jest ścisłym odpowiednikiem ciekawości socjologa. Rozpatrzmy tu może kilka przykładów.
1. miasto i władza. Socjolog chce poznać „nieformalne struktury władzy” tj. sposobu w jaki potężne grupy interesu wpływają na poczynania urzędników. Doszukuje się więc jeszcze innego poziomu rzeczywistości w danym systemie władzy.
2. religia i wyznania. Każdy kościół posiada sformalizowaną i zbiurokratyzowaną strukturę. Socjolog postara się wskazać dokładnie tych, którzy sprawują faktyczną władzę (biskup, syndyk, przewodniczący synodu), określi wewnętrzne naciski.
3. życie gospodarcze. W firmie każdy pracownik ma określone zadania do wykonania, czasem w zespole. Obok takich oficjalnych struktur pracowniczych funkcjonuje równolegle, mniej widoczna siatka grup ludzkich.
Można twierdzić, ze świadomość socjologiczna zawiera w sobie motyw demaskatorski. Socjolog demaskuje badany system społeczny, co wynika z logiki uprawianej dyscypliny, a nie z osobistych cech badającego. Socjologiczny układ odniesienia pozwala na poszukiwanie poziomów rzeczywistości innych niż te, które podsuwają oficjalne interpretacje społeczeństwa. W socjologii funkcjonalistycznej wyróżnione zostały „jawne” i „ukryte” funkcje procesów socjologicznych. Np.:
1. misje chrześcijańskie w Afryce miały nawracać tubylców na chrześcijaństwo, przy czym niszczyły ich kultury.
2. w Rosji, komunistyczny nadzór państwa miał gwarantować panowanie etosu rewolucyjnego a doprowadził do powstania nowej klasy biurokratów- bolszewików.
Do dalszego omawiania skłonności demaskatorskiej można posłużyć się pojęciem „ideologia”. Często takie poglądy zniekształcają postrzeganie rzeczywistości. Zazwyczaj ludzie wyjaśniają swoje działania poprzez idee, co jest demaskowane jako samooszukiwanie, reklamiarstwo czy rodzaj „szczerości”.
1. lekarz sądzi, że wraz z zniesieniem opłat za usługi lekarskie obniży się poziom zdrowia.
2. przedsiębiorca pogrzebowy uważa, że tani pogrzeb to brak uczucia dla zmarłego.
3. prezenter quizów telewizyjnych określa swoje działanie jako „oświatę”.
Demaskatorski motyw socjologii przejawia się tu w przenikliwości werbalnych zasłon dymnych tworzonych przez ludzi w określonym celu.
Najszerszą akceptację socjologia zdobyła w Ameryce. Spoglądając na ten kraj, charakter zaszłych w nim zmian, można dostrzec kolejny motyw socjologii- urzeczenie ciemną stron ą społeczeństwa. W każdym zachodnim społeczeństwie można wyróżnić sfery otoczone szacunkiem i sfery jego pozbawione. Amerykańska socjologia zaakceptowała istnienie „podskórnego” nurtu związanego z „inną Ameryką”, Ameryką potocznego języka i trzeźwych postaw, czy z owym stanem ducha, który nie poddaje się oficjalnym ideologiom.
Amerykański socjolog, Thorstein Veblen, przedstawił swój kraj poprzez zbiór przenikliwych spostrzeżeń dotyczących funkcjonowania owego społeczeństwa.
Socjologia dobrze harmonizuje z duchem współczesnej epoki. Przedstawia świadomość świata, w którym wartości zostały radykalne zrelatywizowane, zmienione. Przykładowo:
1. w nowoczesnym społeczeństwie łatwo jest sobie wyobrazić zmianę zawodu, miejsca zamieszkania czy uczestniczenie w życiu innej osoby.
Sama tożsamość jest więc niepewna i zmienna. Przy obecnie dokonujących się zmianach jednostka ma możliwość poznania różnych sposobów patrzenia na świat. Podróże, mass media dają wgląd w inne kultury a mobilność społeczna (tj. ruch z jednej warstwy społecznej do innej) tylko to ułatwia.
W świetle tej powszechnej zmienności światopoglądów we współczesnym świecie , nasz wiek może być słusznie określany jako wiek nawróceń, bądź wiek alternacji, tj. ciągłego ruchu między dwoma biegunami.
Wydaje się, że człowiek współczesny znajduje się w stanie ciągłego wątpienia co do samego siebie i otaczającego świata. Ma poczucie względności. Obecnie nie można żyć z pełną świadomością i nie zauważać zmienność stanowisk moralnych, politycznych i filozoficznych. Przy tym każdy nowoprzyjęty system myślowy dostarcza jednostce pewnej interpretacji jej egzystencji i rzeczywistości oraz wyjaśnia błędność porzuconego dotychczasowego systemu myślowego. Taki motyw relatywizacji jest jedną z sił napędowych socjologii.
Wymiary socjologicznej świadomości można określić przez analizę kolejnego motywu- motywu kosmopolitycznego. To właśnie w miastach rozwijała się otwartość na świat, na inne style myślenia i działania. Jednostka poszukuje w swych intelektualnych podróżach po całym świecie innych myślących ludzi. Świadomość socjologiczna ma właśnie taki kosmopolityczny, otwarty charakter. Perspektywa socjologiczna umożliwia kompleksowe i niezależne spojrzenie na życie ludzkie. Socjolog to człowiek otwarty wewnętrznie na różnorodność ludzkich możliwości, na odkrywanie nowych horyzontów.

Dodaj swoją odpowiedź
Socjologia

Socjologia jako nauka społeczna

Dowodząc słuszności stwierdzeniu, iż socjologia jest jedną z dziedzin nauki w pierwszej części mojej pracy pokażę, czym jest nauka i czy wyróżnia się spośród innych dziedzin kultury ludzkiej. W drugiej części przedstawię dziedzinę ...

Socjologia

Socjologia jako nauka i wiedza

SOCJOLOGIA JAKO NAUKA I WIEDZA
Wiedza – wszelka forma poznawania, całokształt informacji pozostających ze sobą w określonym (luźnym bądź systemowym) układzie będącym efektem poznania

Rodzaje wiedzy *naukowa *potoczna *artys...

Stosunki międzynarodowe

Socjologia- ściąga

PRZEDMIOT BADAŃ SOCJOLOGII I MIEJSCE SOCJOLOGI WŚRÓD NAUK SPOŁECZNYCH.

Twórcą terminu socjologia był wybitny filozof francuski August Comte. Wywodzi się ono od dwóch słów z języka łacińskiego ?socjaolis? - społeczny i z języ...

Socjologia

Referaty socjologia- ,,Naród" i ,,Państwo i partie polityczne"

NARÓD

1.Definicja narodu

Naród to trwała wspólnota ludzka wytworzona na podstawie wspólnych losów historycznych, kultury, języka, terytorium i życia ekonomicznego, świadoma własnej odrębności spośród innych narodów. ...

Socjologia

Socjologia

1. Jakie cechy posiada społeczność?
Społeczność jest to specyficzny rodzaj grupy, gdzie jednostka może zaspokajać większość swoich potrzeb. Jej cechami są: wspólna kultura przekazywana kolejnym pokoleniom, wspólne terytorium, wspó...