Człowiek pod władzą despotyzmu w oparciu o Sen Senatora z III cz. "Dziadów".
Człowiek pod władza despotyzmu. Rozważ problem, odwołując się do sceny „Sen senatora” oraz innych wybranych fragmentów „Diadów” cz. III Adama Mckiewicza
„Dziady” cz. III powstały 1832 roku w Dreźnie i dlatego nazywamy je „Dziadami dreźnieńskimi”
U genezy powstania utworu leży pewnego rodzaju rehabilitacja samego Mickiewicza, który był nieobecny w kraju w momencie trwania powstania listopadowego. Poeta czuł odpowiedzialność za losy narodu, podjął się próby upamiętnienia ludzi walczących o wyzwolenie ojczyzny i różnorodne postawy wobec caratu-wszystko to stało się źródłem natchnienia poetyckiego. Mickiewicz odczuwał głęboki żal, ze nie brał udziału w walce.
W moim mniemaniu despotyzm, jest formą władzy na której czele stoi człowiek pozbawiony skrupułów, zapatrzony i zadufany w sobie tyran, który pragnie by jego kraj stal się potęgą, jednocześnie jednak nie dba o swoich obywateli. Traktuje ich niemal na równi z wrogami. Słysząc pojęcie despotyzm od razu nasuwa mi się na mysl car Aleksander I, który jest niejako synonimem tego terminu, człowiekiem który za cel powstawił sobie władzę absolutną, kosztem własnego narodu, kóry powoli ulegał „zniszczeniu”.
Car daje nam się zauważyć jako okrutny, przeopełnony nienawiścią do Polaków, człowiek. Zywił do nich takie uczucie tylko ze względu na ich pochodzenie i miłość do ojczyzny. Za ich godny uwagi patriotyzm, którego brakowało jego narodowi. Różne były postawy wobec takich rządów i właśnie je chciałabym omówić. Wyróżniamy 3 zasadnicze stanowiska, mianowicie: podporządkowanie, obojętność i sprzeciw. W mojej pracy, na podstawie załączonej sceny i innych fragmentów „Dziadów” cz. III , postaram się je scharakteryzować.
Analizowana scena „Sen senatora” ma charakter wizyjny. Jej akcja toczy się w śnie bohatera. Zgodnie z teorią Freuda, sny są odzwierciedleniem naszej podświadomości i dzieki nim można odkryc przyczyny leków i neurotycznych zachowań. Tak jest również i w tym przypadku, gdzie sen senatora jest odzwierciedleniem jego psychiki. Personifikuje jego uczucia i pragnienia. Scena nie jest realistyczna, ale ukazuje egoistyczną troskę o własną pozycję, uznanie i łaskawą przychylność cara.
Senator preferuje takie wartości jak pieniądze, władza i tytuły. Marzy mu się podporządkowywanie ludzi, imponuje mu car, chce być przy jego ‘boku’ i mu służyć
Nowosilcowi we snie spełniają się te marzenia, otrzymuje pieniądze, order oraz tytuł książęcy. Wszyscy kłaniają mu się w pas, zazdroszczą jego osiągnięć i poparcia samego cara. Jest dumny z nadanych mu licznych tytułów i godności. Wokół słychać błogie nad wyraz szepty zazdrosnych urzędników:
„ Senator w łasce, w łasce, w łasce...”
Nowosilcow pławi się wśród tych szeptów, nie chce niczego więcej i mógłby jak sam mówi umrzeć w tym błogim momencie.
„Ach niech umre, niech umrę wśród tego szemrania”
Senator preferuje takie wartości jak pieniądze, władza i tytuły. Marzy mu się podporządkowywanie ludzi, imponuje mu car, chce być przy jego ‘boku’ i mu służyć
Jednak w jednej chwili ta fantastyczna wizja szczęścia i poparcia zawsze ‘wiernych’ mu urzędników zmienia się o 180 stopni. Ten jak dotąd błogi stan zaminia się w koszmar , a wokół rozlega się tym razem złowieszczy pogardliwy szept:
„Senator wypadł z łaski, z łaski, z łaski”.
Wówczas wszyscy odwracają się od Nowosilcowa. Wcześniejsze szepty podziwu, które brzmiały jak „balsam dla uszu” zamieniają się w pełne pogardy i kpiny słowa. Szczególnie, że sam car okazuje mu swoje rozczarowanie i niezadowolenie.
Na podstawie tego fragmentu sc. VI widzimy cechy senatora, takie jak: pycha, duma, rządza władzy, zarozumialstwo, krótkowzroczność, próżność, zakłamanie i służalczość. Senator jest więźniem własnego sumienia.
Sumieniem Nowosilcowa zamierzają zająć się diabły. Robią mu rachunek sumienia, segregują jego czyny po to by w końcu spojrzał na to jak postepuje. Oczekują tego, że zaczną go dręczyć wyrzuty sumienia.
Diabły są sprytne. Wydzierają jego duszę z ciała, rozrywaja ja na strzepy i jedną jej część wleczą na koniec świata, na progu śmierci („gdzie doczesnośc się kończy, a wieczność zaczyna” ) drugą zaś zostawiają na swoim miejscu by odczuwał męczarnie, które mu zgotowały. Zabieraja go do piekła by ujrzał mnogość swych kar i wycierpiał się za wszystkie swoje grzechy. Dusze jednak muszą zwrócic przed świtem, i zamknąć w ciele, które nazywają jakże trafnym określeniem „brudnej psiarni”. Diabły w ten sposób podsumowują jego działalność.
Kolejnymi postaciami występującymi w sc. VI „sen senatora” są urzędnicy. Są jakby tłem. Dają się zauważyć jako zazdrośni, służalczy, zakłamani i zawistni nacjonaliści, dla których liczy się tylko dobro własnego nardou w myśl zasady „cel uświęca środki”. Ale nie można tego nazwać patriotyzmem. Urzędnicy zmieniają zdanie i poglady jak „chorągiewka na wietrze”. Gdy senator jest w łasce u cara ci pragną zdobyc jego wzgledy i uznanie. Kłaniają mu się i usługują. Jednak te fałszywe zachowania ujawniają się gdy senator traci przychylność cara. Szyderczo się śmieją i ciesza z jego niepowodzenia.
Omówiona scena jest klasycznym przykładem podporządkowywania się despotyzmowi, a co więcej wprowadzania absolutnych i turańskich rządów. Na tym przykładzie ukazany jest upadek moralny człowieka. Widac jakbardzo chęć władzy może zniszczyć osobowośc zarówno jednostki jak i grupy ludzi. Senator w pogoni za własnym dobrem zapomniał o tak wartościowych cechach jak szlachetność czy obiektywizm, tóry pomógł by mu spojrzeć z innej perspektywy na poczynania jego i jego władcy.
Nastepna postawa, którą chciałam omówic to obojętność wobec rzadów cara jak i cierpień wasnego narodu. Mianowicie jest to szlachta polska. Dowodem może być scena VII „Salon warszawski”. W jednym z popularnych miejsc spotkań cebrała się grupa Polaków. Szlachty, poetów, generałów i młodych ludzi. Zebrani podzielili się na 2 obozy: „towarzystwo przy drzwiach”, sa to patrioci zainteresowani sprawami kraju zaangażowani jego losami i „towarzystwo stolikowe”. Ludzie z brakiem szacunku, umiłowanie i oddania względem wlasnej ojczyzny. Nie przekładali celów ważnych dla ojczyzny nad osobistymi w przeciwieństwie do patriotów. Ludzie, którzy w takim momencie, gdy kraj jest w potrzebie sa obojętni na jego „wołanie” są godni potepienia i pozałowania.
Kolejna, tym razem godną naśladowania postawą jest sprzeciw wobec zaistniałej sytuacji. Tymi odważnymi ludźmi byli ludzie młodzi, romantycy. Obierając taka drogę, pewne jeszcze nie zdawali sobie sprawy jaka może być trudna, ale nie poddali się. Walczyli do końca, chociaż końcem dla niektórych była męczeńska śmierć. Przykładem może być „Scena więzienna”, w której młodzi patrioci spotykaja się w celi Konrada w celu omówienia bieżących spraw państwa. Doświadczeńsi opowiadają nowo przybyłym o warunkach panujących w więzieniu. Jan Sobolewski opisuje odjazd kibitek wywożących zakutą w łańcuchy młodzież (również dziesięcioletnie dzieci ) na Syberię. Więźniowie m.in. śpiewają "pogańską pieśń" Konrada z refrenem:
"Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga
Z Bogiem i choćby mimo Boga!".
Konrad-poeta pragnie poznać przyszłość narodu, ale jego wysiłki spełzają na niczym (tzw. Mała Improwizacja). Po czym powracają do swoich cel.
Ta scena obrazuje nam poswięcenie tych ludzi, gdzie sprawy prywatne ustępują publicznym, walka o kraj staje się priorytetem a zemsta na Nowosilcowie ukojeniem.
Zachowanie Konrada było przykładem patriotycznego buntu zaś przykładem chrześcijańskiej pokorsy jest ks. Piotr, który nie był typem buntownika. Kochał naród i zrobiłby dla niego wszystko, ale wierzył, że Bóg ma w takim umęczeniu Polaków jakiś cel. Nagrodą za jego pokorę i skromność była możliwość zobaczenia przyszłych losów Polski i nadziei na zwycięstwo. W swoim widzeniu ksiądz Piotr zobaczył, że z umęczonego narodu wyjdzie jeden mąż, "którego imię czterdzieści i cztery" i będzie on przyszłym wybawicielem narodu. Bóg dał księdzu nadzieję, że nasz naród po wielu męczarniach i prześladowaniach w końcu odżyje na nowo i zmartwychwstanie jak kiedyś Chrystus.
Tyrania cara, jak już wczesniej wspomniałam jest bezwzgledna,nielicząca się ze swoimi rodakami i traktujaca ich jedynie jako pionki w rozgrywce. Idealnie ilustruje nam to fragment „Przegląd wojska”, gdzie opisany jest respekt i bojaźń wojska wobec caratu. Przerażający w swym okrucieństwie jest obraz rannego człowieka z poszarpanymi wnętrznościami, któremu zabroniono krzyczeć aby car nie zwrócił uwagi na ten nieprzyjemny widok, a żołnierz przyzwyczajony do wypełniania ślepo rozkazów, zaciał usta w bólu i zamilkł.
Poeta kończy utwór bardzo smutna refleksja. Wyraża nią współczucie dla biednego narodu, którego heroizm znaczy niewola.
Należy również wspomnieć, że Rosjanie to nie tylko ci zaślepieni w swojego władcę, nie majacy swoich poglądów, ślepo wykonujących jego rozkazy. To ludzie którzy stali się ofiarami carskiego bezprawia. Zdający sobie sprawę z okrucieństwa i patrzący obiektywnym okiem na jego poczynania. Takim ludziom Mickiewicz składa hołd w utworze „Do przyjaciół Moskali” Wspomina ich jako przyjaciół i obdarza uczuciem braterstwa za to że potrafili postawić opór w imię prawdziwej wolności.
Człowiek pod władzą despotyzmu jest zniewolony ponieważ władza upatruje gwarancje jej stabilności w systemie donosicielstwa, strachu, wzajemnej nieufności pomiędzy obywatelami. Jak możemy się w takiej sytuacji zachowac? Mamy do wyboru rozne drogi. możemy pozostać bierni,iść po najmniejszej lini oporu, ale czy tak zachowuje się patriota? On pójdzie pod prąd, choćby to była doga przez męke a na mecie czekała śmierć, która jest równoznaczna ze zwyciestwem i nie fizycznym a moralnym. Takie postępowanie na długo pozostanie w sercach potomnych najlepszym na to przykładem jest omawiane dzieło. Gdzie zło jest potępione a dobro wywyższone. I choć czasem pojawia się zwątpienie jak np. było z Konradem to się nie poddaja i walczą. Bo w takim momencie to jest sens życia, a przy nim utrzymuje ich tylko wiara w zwycięstwo.
Również i my postawmy na wartości takie jak wspólnota, równość, braterstwo, honor i współczucie, na których można zbudować szczęśliwe społeczeństwo bo tylko te cechy mogą nas chociaż w jakimś stopniu zbliżyć do godnej postawy wobec despotyzmu.