Alina i Balladyna – charakterystyka porównawcza
Alina i Balladyna to córki samotnej, starej Wdowy. Obydwie piękne, choć o odmiennym wyglądzie i przeciwnych charakterach. Młodsza Alina ma zaróżowioną cerę, jasne włosy i fiołkowe oczy, starsza Balladyna ma alabastrową, jasną karnację, czarne włosy i oczy jak węgiel. Pierwsza jest pracowita, dobra, pobożna, pełna współczucia i miłości. Okazuje matce należny szacunek, troszczy się o nią ? w czasie żniw nie godzi się, by matka wychodziła w pole. Mówi:
?Nie! nie, nie, jutro odpoczywa matka,
A my z siostrzycą idziemy na żniwo.?
Nawet ptaki ? jaskółki ?wyczuwają? jej dobre serce. Gdy nadchodzi, otaczają ją czarnym wianuszkiem.
Balladyna ? przeciwnie. To raczej matka troszczy się o nią, sugeruje, by dbała o swój wygląd. Sugestie matki wynikają z lęku o starszą córkę, która wedle tradycji pierwsza powinna wyjść za mąż, dlatego bardziej musi dbać o urodę. Balladyna jest leniwa, niezbyt skora do pracy. Wie o tym nawet Alina ? przed konkursem malinobrania radzi siostrze, by ?wzięła się ostro do malinek?, bo to dla niej ?jagody bywają łaskawsze?. Ponadto Balladynę cechuje lekkomyślność. Zamiast wypoczywać przed ?zawodami o męża?, wieczorem wybiera się na spotkanie z kochankiem ? Grabkiem, gdy w izdebce śpi Kirkor, któremu dopiero co przysięgała miłość na śmierć i życie:
?Jeśli dzida będzie mierzyć w ciebie,
Stanę przed tobą i za ciebie zginę...?
Alina tymczasem modli się o łaskę Boga i zasypia, śniąc o czerwonych owocach.
Balladyna ma ?złe serce? - tak twierdzi nimfa Goplana. Czarne jaskółki widząc ją, uciekają do gniazd. Starsza córka Wdowy nie wierzy w opowieści matki o bajkowym ?królewicu?, młodsza przeciwnie, lubi matczyne opowieści, bo twarz staruszki ma wówczas błogi wygląd. Cieszy to Alinę:
?Balladyna
Gdzie ty mój grzebień podziałaś, Alino?
Co ty tam słuchasz, jak się matce marzy.
Alina
Wiesz Balladyno, że to jej do twarzy,
Kiedy śni głośno, kiedy się uśmiecha.?...
To Alina pierwsza obiecuje zabrać matkę do zamku, gdy tylko Kirkor wybierze ją na żonę. Balladyna tylko potwierdza tezę siostry, a właściwie robi to za nią matka. Później jednak i temu postanowieniu przeczy ? wypędza staruszkę.
Prócz różnic w wyglądzie, zachowaniach, uczuciach dziewczęta kontrastują ze sobą również w sposobie myślenia, każda ma także inną wyobraźnię. W lesie, podczas ?małżeńskich eliminacji? Alina podśpiewuje, przyglądając się krzakom malin, a te kojarzą się jej z czerwienią ust Kirkora. Balladyna zaś chodzi jak obłąkana, nie koncentruje się na pracy, a barwę owoców porównuje do barwy krwi.
Dla Aliny ?zawody? nie mają aż takiej rangi, jak dla Balladyny. Traktuje je bardziej jako zabawę, wie, ile może dzięki nim zyskać, ale nie jest to dla niej aż tak istotne. Droczy się z siostrą. Za przyjacielskiego, siostrzanego całusa oddałaby swój dzbanek z malinami. Balladyna odbiera to jako prowokację, bo całkiem inaczej postrzega ów konkurs. Dla niej wiąże się on z możliwością zmiany statusu społecznego, przełamania ogromnej bariery ? bycie żoną księcia, to nie to samo, co bycie zwykłą dziewczyną z ludu. Nieumiarkowanym pragnieniem gubi nie tylko siostrę, ale i siebie.
Słowacki na przykładzie obydwu sióstr uwidocznił konflikt osobowości. Różnice w wyglądzie są pierwszym znamieniem dysonansu charakterologicznego. ?Jasna?, naiwna, ufna Alina przeczy ?czarnej?, zaborczej Balladynie. W przedstawieniu tych postaci wykorzystał motywy z bajek i baśni bo i sam utwór stylizowany jest na baśń o tragicznym zakończeniu, w której książę nie jest powodem niczyjego szczęścia, a raczej pośrednim sprawcą tragedii.
Dziewczęta odmalowane w tonacji ?czarno ? białej? przypominają o dwuwarstwowej naturze człowieka. Ich szkic wizualno ? osobowościowy ujawnia ciemne strony ludzkiego wnętrza, obrazuje walkę pomiędzy siłami dobra i zła toczącą się w każdym z nas. Alina i Balladyna przestrzegają, czym może się skończyć batalia, gdy czysty rozum przezwyciężą czarne moce pragnień. Brak hamulców wewnętrznych, odrzucenie etyki skazuje człowieka na klęskę.