Człowiek wobec Boga, świata i własnej egzystencji w twórczości Szarzyńskiego.
Twórczość Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego przynosi nowe spojrzenie na człowieka, na sens ludzkiej egzystencji niż to, które miało miejsce w Renesansie. W poezji Sępa-Szarzyńskiego pojawiają się tony obce renesansowej pogodzie i radości życia, które mamy u Kochanowskiego. Otóż poezja Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego jest zapowiedzią zmian w literaturze, które przyniesie humanizm barokowy, czasy kontrreformacji. Poezja Sępa-Szarzyńskiego jest zapowiedzią kryzysu renesansowych dążeń do pogodzenia wartości ziemskich i wiecznych. Kryzys ten doprowadza w baroku do rozbicia tej jedności i do uformowania się dwóch opozycyjnych nurtów: poezji metafizycznej i światowych rozkoszy. Sęp-Szarzyński mieści się według profesora Hernasa w nurcie poezji metafizycznej, widzi w nim przedstawiciela baroku.
Mikołaj Sęp-Szarzyński ukazuje w swoich utworach los człowieka, ale czyni to inaczej niż Kochanowski. Te szczególne spojrzenie na los ludzki zostało ukształtowane przez ciężką chorobę - od dzieciństwa żył w cieniu śmierci, nawrócił się z protestantyzmu na katolicyzm. Ta okoliczności w bardzo znaczący sposób wpłynęły na jego spojrzenie. Jego poezja znamionuje wielki niepokój, który bierze się z tego, że odrzuca on renesansową harmonię - koncepcję szczęścia opartą na wartościach ziemskich i wiecznych. Szczęście człowieka renesansu oparte jest na umiarkowanym dobrobycie, czystym sumieniu, wewnętrznym spokoju. Sęp-Szarzyński atakuje tę koncepcję szczęścia tzw. szczęście pokojowe. Mówi "pokój, szczęśliwość, ale bojowanie - byt nasz podniebny". Sens życia ludzkiego kryje się nie w zażywaniu pokoju, lecz w bojowaniu o dobra nadrzędne, zbawienne. W ten sposób Mikołaj Sęp-Szarzyński przeciwstawia humanizmowi renesansowemu Jana Kochanowskiego głoszącemu wewnętrzny ład i harmonię, humanizm heroiczny, którego istotą jest nieustanny bój o dobra nadrzędne. Mówią o tym sonety: "O nie trwałej miłości rzeczy świata tego", "O wojnie naszej, którą prowadzimy z szatanem, światem i ciałem". Punktem wyjścia dla Sępa-Szarzyńskiego był dorobek mistyków hiszpańskich, echa ich poglądów widoczne są w koncepcji życia Sępa-Szarzyńskiego pojętego jako bojowanie i w odrzuceniu fałszywego pokoju opartego na fałszywych, ponętach ziemi oraz przekonaniu, że los człowieka to nieustanna wojna z szatanem, światem, ciałem. I tylko zwycięstwo w tej wojnie daje człowiekowi szansę na uzyskanie zbawienia. Zdaniem Sępa-Szarzyńskiego pokój zbawienny jest nie z tego świata i człowiek nie może całkowicie uwolnić się od pokus, które niosą z sobą ziemskie rozkosze. Nie ma całkowitej izolacji od pokus ziemskich, ale też korzystanie z pokus ziemskich nie może dać człowiekowi szczęścia. Los człowieka jest, więc tragiczny. Człowiek jest rozdarty pomiędzy sprzecznościami duszy i ciała, wieczności i przemijania. Te sprzeczności towarzyszą jego egzystencji. Osiągnięcie szczęścia poprzez wybór jednej z tych antagonistycznych wartości jest bezcelową próbą uwolnienia się od własnego losu. Dopiero śmierć uwalnia człowieka od rozdarcia.
U Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego Bóg to "święta niezmierzona światłość", szatan "srogi ciemności hetman". Życie człowieka to spotkanie się tych dwóch przeciwieństw. Dlatego jest to nieuniknione bojowanie, ciągłe wybieranie pomiędzy szatanem a Bogiem, w czym pomaga człowiekowi opatrzność, ale go nie wyręcza. Krótkość życia i niepewność doświadczeń utrudniają człowiekowi rozpoznanie właściwych wartości. Na pozór, bowiem wszystkie wartości ziemskie jawią się człowiekowi jako pożyteczne. Jednak są to dobra niestałe, które ostatecznie nie dają pożytku. Są więc szkodliwe bo wprowadzają człowieka w błąd. Są synonimami ciemności, nie światła. Rodzi się paradoks. W tej wizji świata ujawnia się kryzys renesansowej harmonii. Jest to świat niepokojący, pełen niebezpieczeństw i omamień. Człowiek musi zdobyć się na niezwykły heroizm, aby sprostać światu, aby w warunkach nieustannej wojny dokonać wyboru wartości zbawiennych. Człowiek Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego musi odrzucić renesansową filozofię umiaru poznawczego, poeta przedstawia pełną aktywizmu koncepcję losu człowieka. Mówi, iż od człowieka zależy po której stronie znajdzie się w momencie sądu ostatecznego.
Wizja świata i człowieka według Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego:
1) koncepcja świata: świat pełen chaosu i dysharmonii na skutek ingerencji szatana, świat dynamiczny
a) pojecie czasu: czas jako symbol przemijania i marności świata, pojęcie związane z koncepcją śmierci decydujące o tragizmie człowieka
2) życie ludzkie: tragizm życia – wiecznego bojowania
a) koncepcja śmierci: obsesyjnie powracająca refleksja nad śmiercią (nawiązanie do średniowiecza)ale śmierć jako stan bezruchu
b) życie wieczne: trudne do osiągnięcia; niebo – wieczny pokój
3) koncepcja człowieka: człowiek tragiczny świadomy własnej niedoskonałości rozdarty wewnętrznie, samotny znajdujący oparcie w Bogu
a) koncepcja miłości: miłość jako źródło tragicznej dysharmonii; różnie wartościowane 2 koncepcje miłości: miłość rzeczy świata tego i miłość do Boga
b) koncepcja Boga: Bóg – król przeciwstawiony szatanowi, jako idea: Bóg, który wspiera człowieka w walce ale nie wyręcza go.