Polska proza i dramat XX wieku.
Awangarda
Stanisław Ignacy Witkiewicz-Witkacy najbardziej barwna postać dwudziestolecia - prowokator, geniusz, od dziecka związany ze światem kultury. Zadebiutował powieścią “622 upadki Bunga czyli Demoniczna Kobieta”. Jest autorem wielu dramatów, m.in. “Wariat i zakonnica”, “W małym dworku” Był samoukiem o genialnej wyobraxźi Przerósł swoją epokę Jego oryginalne pomysły, wizje, nowatorstwo teatralne przekroczyło ramy międzywojnia. Przez długi czas jego twórczość była przemilczana, a nawet wyszydzana. Dopiero Cz. Miłosz zauważył pierwszy, że najważniejsze u Witkacego jest pytanie o miejsce jednostki w społeczeństwie przyszłości.
“Szewcy”
Utwór powstał w l. 1931-34. Jest jednym z ostatnich w dorobku dramatycznym Witkacego. Nawykłego do tradycyjnego dramatu czytelnika szokuje już sama prezentacji postaci Nazwiska: Prokurator Scurvy (zwany czasem pieszczotliwie “skurviatkirm”) i księżna Zbereźnicka czy Sajetan Tempe oraz ich przedstawienia; “morowe szewskie chłopy”, twarz “jakby z czerwonego salcesonu” (o Scurvym”, “błękitne jak guziki od majtek oczy”, mogą być nie tylko krytykowane z punktu widzenia estetyki, ale przestają być zwykłym didaskalium, a wkraczają w obręb dramatu. Obserwujemy w dramacie przedstawicieli różnych klas Jest tu Prokurator, Księżna, proletariat: Szewcy, Dziarscy Chłopcy na wzór organizacji faszystowskich, wreszcie Hiper-Robociarz. Nie można mówić również o akcji w klasycznym tego słowa rodzaju Szewcy robią buty, przy czym wiodą polityczno-filozoficzne dyskusje, w najdziwniejszym, znamiennym jedynie dla nich języku Włącza się e w rozmowę - Scurvy, wielbiciel Księżnej i zakłamany liberał, a wkrótce i sama Księżna - symbol erotyzmu. Później Scurvy, przy pomocy Dziarskich Chłopców, dokonuje zamachu i zamyka Szewców w leniwi, by przeżyli mękę lenistwa. I rzeczywiście: Sajetan Tempe (wódz samouk) i jego Czeladnicy (morowe chłopaki) cierpią dotkliwe tortury tęskniąc za praca. Dokonują wiec buntu, którego efektem jest uwięzienie Scurviego “jak psa” i rzucenie się w wir szaleńczej pracy Ciąg dalszy to wykluczenie Sajetana, nuda i pustka metafizyczna. Przychodzi jednak przewrót radykalniejszy - zwycięża Hiper-Robociarz i przejmuje władze. Wszystkie jednak te przewroty nie są w stanie zniszczyć Księżnej, “cielesność” adaptuje się do wszelkich etapów przemian.
Trzy fazy przewrotu społecznego:
na początku dramatu zobrazowany jest ustrój kapitalistyczny - podziały społeczne budzą nienawiść wywołana poziomem życia. Szewcy narzekają na ciężką prace, poniżanie prze warstwy wyższe, marzą o rewolucji. Scurvy by zapobiec rozlewowi krwi dokonuje zamachu przy pomocy organizacji kierowanej przez Gnębona Puczymordy następuje ustrój “faszystowski”, totalitarny, który cechuje: kult siły, ślepe posłuszeństwo i wierność Szewcy zostają aresztowani, ich cierpienie potęguje fakt, że mogą podziwiać urządzony w sąsiedniej celi wspaniały warsztat. księżna oskarżona o próbę zaprowadzenia matriarchatu zmuszona zostaje do pracy. wreszcie Szewcy buntują się, dostają do warsztatu, a przybyli bojówkarze zarażają się ich zapałem i przyłączają do pracy
Szewcy dochodzą do władzy na skutek dziwnego przypadku i tworzą ustrój “komunistyczny”. Zmiana porządku społecznego polega na odwróceniu ról. Szewcy zachowują się groteskowo (kolorowe piżamy uznają za symbol panowania i uprzywilejowanej pozycji). Wkrótce zabija Sajetana oskarżając go o burżuazyjne odchylenia, a kwestię chłopska załatwiają siła (biją protestujących) nadrewolucjonista Hiper-Robociarz wprowadza technokrację, władze sprawują Towarzysz X i Towarzysz Abramowski.
Witkacy ukazuje w “Szewcach świat zdegradowany, wstrząsany przewrotami. Jednak kolejne zmiany władzy niczego nie zmieniają, bieg historii powraca do punktu wyjścia. Jednostka zostaje pozbawiona indywidualności i podporządkowana władzy totalitarnej. Wartości zostają zatracone, praca nie daje ludziom satysfakcji. Być może w dalekiej przyszłości zapanuje świat idealny, bo ludzkie automaty będą mieć zapewnione bezkonfliktowe bytowanie. Jednak w tym społeczeństwie zapanuje straszny marazm, nuda metafizyczna, nicość i samotność
Realizm
J Szaniawski(1886-1970) debiutował jako nowelista w 1912 r., natomiast pierwszą sztukę “Murzyn” wystawił w 1917, a od 1920 r. współpracował z Teatrem “Reduta”, zaś od 1935 z Polskim Radiem jako autor słuchowisk. Utwory Szaniawskiego cieszą się popularnością również współcześnie nie tylko ze względu na konstrukcję, ale krąg tematów, jakie porusza autor. Jest on bardzo atrakcyjny, mieści się w sferze etycznej, filozoficznej i obyczajowej.
Zajmują go bowiem następujące zagadnienia:
- teoria, że nie ma prawd jednoznacznych, nie ma ocen łatwych i nienaruszalnych. Każda sytuacja ma przynajmniej dwie strony (“Most”, “Żeglarz”);
- kwestia ludzkich pragnień, ideałów i ich przemijania (“Adwokat i róże”)
- powstawanie mitów i legend, ich rola w społeczeństwie i wartość, które ze sobą niosą (“Żeglarz”)
- istota sztuki, różnorodne koncepcje teatralne (“Fortepian”, “Dwa teatry”)
- pojęcia: zła, dobra, fałszu, prądy, ich wieloznaczność i trudność zdefiniowania (“Most”, “Żeglarz”)
“Żeglarz”
Miejscem zdarzeń w poetyckim dramacie, który sam autor nazwał komedią, jest nadmorskie miasteczko, którego nazwy nie wymienia. Pada tylko nazwa ulicy: Lipowej, zmienionej na ul. Kapitana Nuta.
Czas akcji również nie został określony (przypuszczalnie sztuka rozgrywa się współcześnie, tj. ok. 1925 r., wiadomo natomiast, że od chwili bohaterskiej śmierci Nuta upłynęło 50 lat. Brak określenia miejsca i czasu nadają ukazanym w dramacie wydarzeniom sens uniwersalny, ponadczasowy.
Tematem fabuły utworu jest prosta historyjka: miasteczko rodzinne kapitana Nuta, o którym wieść niesie, że zginął bohatersko, przygotowuje się do uroczystości na jego cześć Ma to być uroczystość niezwykle wystawna - odsłonięcie pomnika bohaterskiego marynarza. Zaangażowani są w to miejscowi dygnitarze, młodzież, rozmaite grupy środowiskowe Wszyscy są dumni z bohatera, legenda, podawana z ust. Do ust., zatacza coraz szersze kręgi. Tymczasem młody historyk Jan, rzecznik prawdy, dotarł do autentycznej biografii kapitana.
Stary człowiek jak się okazało żyje pod przybranym nazwiskiem Pawła Szmidta i to bardzo dostatnio. Nie tylko nie zginał, ale również nie dokonał bynajmniej czynów bohaterskich (statek zatonął przypadkowo, a kapitan uratował się na łodzi ratunkowej). Jan pragnie ujawnić te fakty, rozwiać mit, zniszczyć uroczystość. Namówił do przyjazdu Jakuba Fala, który wraz z kapitanem uciekł z płonącego statku. Sytuacja jednak bardzo się komplikuje. Zetknięcie się Jana z Nutem, pogłębia charakterystykę kapitana. Okazuje się, że był on przemytnikiem opium, ordynarnie traktował swoją kobietę i przypadkowo, po pijanemu, stał się odkrywcą wyspy, ofiarowanej później wielkiemu mocarstwu, co bardzo mu się zresztą opłaciło. Okazuje się również, że kapitan jest dziadkiem Jana, w związku z tym może on odziedziczyć niebotyczny majątek Jan staje przed dylematem: co jest ważniejsze osoba kapitana czy emocje społeczne, co da ogłoszenie prawdy? Niesmak, wstyd, zniechęcenie wobec wszystkiego, nawet najbardziej szacownych legend i wzorów. Ludzie przecież potrzebują ideałów i marzeń, mają do nich prawo, a odebranie im tego w imię prawdy może przynieść więcej szkody niż pożytku. Szaniawski odpowiada na te rozterki autorytatywnie: Jan, pomimo, że postanawia ujawnić prawdę w kulminacyjnym momencie, nie czyni tego. Zauważa powszechne wzruszenie, ulega entuzjazmowi tłumu. Pisarz w ten sposób staje się rzecznikiem mitu i baśni, a “Żeglarz” apoteozą legendy i pochwałą ludzkiego mitotwórstwa.
Karol Irzykowski (1873-1944) nawoływał do spotęgowania intelektualnego życia polskiego społeczeństwa. Wydał tom artykułów krytycznych zat. “Czyn i słowo”. Krytykę literacką traktował jako oryginalną i samoistna dziedzinę twórczości. W powieści “Pałuba” wystąpił jako rzecznik logiki i prawdy. Podjął próbę racjonalistycznej analizy podświadomości z celem jasno sformułowanym. Starał się ukazać sztuczność techniki pisarskiej twórców powieści psychologicznej i nieprawidłowości wielu wniosków przez nich formułowanych.
Maria Dąbrowska (1889-1965) Pierwszą w pełni dojrzała publikacją Dąbrowskiej są nowele “Uśmiech dzieciństwa” (1923) Pomimo sugerującego pogodną atmosferę tytułu jest to cykl opowieści o codziennych troskach, doświadczeniach i konfliktach właściwych dzieciom, traktowanym zresztą z całą powagą, jako partner w dyskusji. W 1926 r. ukazał się kolejny cykl opowiadań “Ludzie stamtąd, ukazujący środowisko najemnych robotników rolnych i służby folwarcznej, a wiec najbiedniejszych mieszkańcu wsi. Opisane tu dramatyczne epizody, osadzone w realiach historycznych wsi początku wieku XX są w rzeczywistości przypowieściami o dopustach losu, o szaleństwie i porywach wielkiej miłości, o samotności, śmierci i nadziei tak charakterystycznych dla doli człowieczej. Książka przyniosła pisarce sławę i uznanie krytyki, które ugruntowało pojawienie się w 1932 r. dwu pierwszych tomów “Nocy i dni” . Dwa kolejne (1933-34), w których zmienia się i narracja i historyczna perspektywa utworu, podobały się nieco mniej.
“Noce i dnie”
Powieść jest przykładem charakterystycznej dla międzywojennej literatury europejskiej powieści-rzeki, wielkiej sagi rodzinnej (“Buddebrookowie” T. Manna, “Saga rodu Forsytów” J. Galswaorthy’ ego, “Rodzina Thibault” M. du Garda, “Kronika rodu Pasquier” G. Duhamela).
W swej powieści Dąbrowska zawarła wiele elementów autobiograficznych. Bogumił i Barbara to swoiste portrety rodziców pisarki, Agnieszka Niechcicówna - jej samej., Kaliniec jest obrazem Kalisza, Serbinów - Russowa, gdzie Dąbrowska się wychowała.
Osią fabularna powieści jest historia niedobranego małżeństwa Niechciców Bogumił i Barbara ucieleśniają dwie skontrastowane ze sobą postawy życiowe (odbite, jak w szeregu luster, w bohaterach pobocznych). Bogumił - postać, która pisarka obdarzyła własnymi przekonaniami, akceptuje życie aktywne, jest ufny i otwarty, przez pracę, która stanowi dla niego wartość samą w sobie, jednoczy się z natura. Barbara natomiast prezentuje postawę “od świata”: pełna metafizycznych pytań, moralnej niepewności, rozdarcia, wiecznego niezaspokojenia, poczucia obcości i egzystencjonalne rozpaczy. Nie jest negatywem Bogumiła, ale jakby jego dopełnieniem, wprowadza bowiem pierwiastek fermentu szerszych aspiracji
Poprzez losy rodziny Niechciców autorka ukazuje wielki proces społeczny 2 poł. XIX w. i pocz. XX, a zarazem genealogię pokolenia, które budowało II Rzeczypospolitą: “dekompozycję pewnej formy życia polskiego, opartej na tradycjonalizmie ziemiańskich rodów”. Ze zdeklasowanej po powstaniu styczniowym warstwy rodzi się burżuazja przmysłowo-handlowa: przedsiębiorcy bez skrupułów jak Anzelm albo wykolejeńcy jak Kociełł. Zmiana miejsca w strukturze społecznej pociąga za sobą utratę tradycyjnego etosu. Dąbrowską jednak najbardziej interesują ci, u których najwcześniej słabnie poczucie własności i którzy wypracowują nowy system wartości: demokratyczny etos inteligencki. Stanowią oni najcenniejszy dla narodu i przyszłego społeczeństwa wytwór ziemiaństwa.
“Noce i dnie” są powieścią społeczno-obyczajową kontynuującą tradycje wielkiego realizmu. Dąbrowska uzupełnia i wzbogaca kreację obecnego w dziele narratora poprzez:
- zmianę sposobu ukrycia narratora poza rzeczywistością przedstawioną: podmiot mówiący jest anonimowy, opowiada z oddalenia, ale wyraźnie wywodzi się ze środowiska, o którym opowiada (np. powołuje się na to, co “mówiono”, o czym “przekonano się”), jest w ten sposób naocznym świadkiem wydarzeń,
- ograniczenie wszechwiedzy narratora: część informacji uzyskujemy od bohaterów, którzy dzięki kunsztownemu wykorzystaniu mowy pozornie zależnej, współopowiadają powieść. Każdy z bohaterów ma swój własny, niezależny byt, swoją tajemnicę, której przyczyny nie zna narrator. Wyjaśniają się one często przypadkowo i nie do końca (np. przyczyną dziwnego zachowania Teresy jest jej romans z Krąpskim, ale niczego bliższego o nim nie wiemy)
- polifoniczność narracji, poetykę “punktów widzenia” postaci (narrator nie poddaje jednoznacznej ocenie wypowiedzi i poczynań bohaterów, choć niekiedy traktuje ich z pobłażliwym humorem)
- postawę moralistyczną narratora, który wypowiada szereg sentencji i aforyzmów, które nie tyle tworzą epicki dystans, co są wyrazem utożsamienia się i solidarności z postaciami, gdyż to ich myśli i uczucia uogólniają
- język narracji -, prosty i potoczny, a jednoznacznie niezwykle bogaty, bo nasycony mową różnych środowisk społecznych
W dziejach i postawach Niechciców można prześledzić różnorodne postawy filozoficzne przełomu XIX i XX wieku:
- elementy filozofii pozytywistycznej (* młodzieńcze lektury Barbary “Historia cywilizacji Anglii” Bucle’ a”, “Przyczyny zjawisk w przyrodzie organicznej” Huxleya, * postawa Bogumiła uznającego pracę za niezbędny wysiłek cywilizacyjny i wartość nadającą sens życiu, w praktykę wprowadzającego hasła pracy u podstaw i podzielającego przekonanie, iż siła narodu wyrasta ze sprawnego wysiłku społecznego, nawyków cywilizacyjnych)
- elementy naturalizmu (* podporządkowanie egzystencji człowieka prawom natury, biologiczny charakter ludzkiego bytowania: śmierć, choroby, cechy dziedziczne; * współbrzmienie z przyroda życia wewnętrznego bohaterów - opisy przyrody)
- elementy modernistycznej “filozofii życia” (demoniczna siła miłości, widoczna w dramatach i powikłaniach psychiki bohaterów zawiedzionych w swych uczuciach - Teresa, panna Celina)
- elementy egzystencjonalizmu (p. Barbara ze swoim poczuciem rozpaczy istnienia, obcości i osamotnienia, heroicznie poszukująca odpowiedzi na pytania o istotę bytu, “polska pani Bovary”)
- elementy filozofii Bergsona (* opisy chwil pozarozumowego, intuicyjnego doznania więzi ze wszystkim, co żyje - Bogumił; * jego pęd życia, ale i destrukcyjny wpływ na otoczenie tych, którzy go zatracili - Krępski
- elementy etyki Conradowskiej (najwyższym dobrem “drugi człowiek”, stad nakaz wierności sobie, ludziom i podjętemu zadaniu jako sprawa osobistego honoru. Pochwała braterstwa, wolności i twórczości).
Jarosław Iwaszkiewicz (1894-1980). Pisarz; w latach 1912-18 studia na uniwersytecie i w konserwatorium w Kijowie; w latach 1919-20 w redakcji "Zdroju", 1920 r. współtwórca grupy poetyckiej Skamander; w latach 1923-25 sekretarz M. Rataja, w latach 1932-36 w służbie dyplomatycznej (m.in. w Kopenhadze); 1945-46 redaktor poznańskiego "Życia Literackiego", w latach 1947-48 redaktor "Nowin Literackich", od 1955 r. redaktor miesięcznika "Twórczość"; wieloletni prezes Związku Literatów Polskich; od 1950 członek Światowej Rady Pokoju; w latch 1953-57 przewodniczący Polskiego Komitetu Obrońców Pokoju, poseł na sejm (od 1952 r.).
Twórczość Iwaszkiewicza wyrosła w klimacie i kręgu problematyki późnego modernizmu, przechodząc w poezji od ironicznych stylizacji ("Oktostychy" 1919), poprzez ekspresjonistyczny witalizm (zbiór "Dionizje" 1922) do postawy klasycyzującej (zbiory "Powrót do Europy" 1931, "Lato" 1932-33, "Inne życie" 1938, "Warkocz jesieni..." (1954), "Xenie i elegie" 1970), wzbogaconej elementami humanistycznymi i patriotycznej moralistyki (m.in. w zbiorze "Ody olimpijskie" 1948), a w prozie - do swoiście ukształtowanego realizmu, łączącego przedmiotowość opisu z elementami symbolizmu i liryzmem narracji; w problematyce utworów - ewolucja od przekonania o tragicznej daremności ludzkich dążeń i uczuć, niweczonych przez upływ czasu (opowiadanie "Panny z Wilka" 1933), sprzeczność między zasadami moralnymi i właściwościami psychiki a koniecznościami zamierzonego czynu (powieść historyczna o Henryku Sandomierskim "Czerwone tarcze" 1934), irracjonalny los (opowiadanie "Matka Joanna od Aniołów" 1946, film J. Kawalerowicza 1961), czy obojętność i okrucieństwo historii (opowiadanie "Bitwa na równinie Sedgemoor" 1946) do sceptycznej aprobaty ludzkiego losu i wiary w możliwość utrzymania ładu moralnego; najpełniejszy wyraz tej postawy w powieści "Sława i chwała" (t. 1-3 1956-62) ukazującej epicki obraz dziejów różnych środowisk społeczeństwa polskiego (zwłaszcza inteligenckich i artystycznych) w okresie lat 1914-45.
Ponadto w dorobku Iwaszkiewicza m.in. dramaty ("Lato w Nohant" 1937, "Maskarada" 1939, "Wesele pana Balzaka" 1959), szkice i eseje biograficzne o tematyce muzycznej ("Spotkania z Szymanowskim" 1947, "Chopin" 1955), wrażenia z podróży ("Książka o Sycylii" 1956, "Gniazdo łabędzi" 1962 - o Danii), felietony literackie ("Rozmowy o książkach" 1961), wspomnienia, przekłady; "Opowiadania" (t. 1-2 1954), "Dzieła" (t. 1-10 1958-59); nagrody państwowe: 1952 r., 1954 r., 1970 r.; nagroda Min. Kultury i Sztuki 1963 .r; 1971 r. doctor h.c. Uniwersytetu Warszawskiego; od 1972 r. członek Serbskiej Akademii Nauki i Sztuki.
Stefan Żeromski - autorytet moralny (1864-1925); debiutował w Młodej Polsce, w dwudziestoleciu był pisarzem bardzo szanowanym, uznawanym za moralna i patriotyczną wyrocznię polskiej inteligencji. Używał pseudonimów: Maurycy Zych i Józef Katerla. Jego popularność była tak wielka, że wielu pisarzy próbowało naśladować jego styl (żeromszczyzna)
“Przedwiośnie” (1925 r.) jest ostatnią, rozrachunkową powieścią Stefana Żeromskiego, wyrażającą bolesne rozczarowanie świeżo odzyskaną niepodległością.
Wprawdzie Polska zdołała ustalić granice państwa, ustabilizować swoją pozycję międzynarodową i rozpoczęła wewnętrzne scalanie w jedno państwo i ujednolicanie prawa, to jednak borykała się z wieloma trudnościami wewnętrznymi, zwłaszcza natury politycznej. W pierwszym sejmie ustawodawczym powołanym w 1919 r. istniało aż 18 klubów parlamentarnych reprezentujących różne partie i żaden z nich nie był w stanie zdobyć większości. Rządy opierały się więc na chwiejnych koalicjach. Szczególnie drastycznym przejawem chaosu politycznego było zabójstwo prezydenta Narutowicza w 1925 r. Pogarszała się sytuacja ekonomiczna, szalała inflacja i wzrastało bezrobocie. Reakcją były gwałtowne protesty społeczne przybierające formy strajków i demonstracji, które rząd starał się tłumić siłą. Wśród mniejszości narodowych na kresach zaczęły się ujawniać tendencje separatystyczne.
Stefan Żeromski, zaniepokojony rozwojem wydarzeń w kraju, prowadził różnorodną działalność publicystyczną: jeździł ze spotkaniami autorskimi po kręgach plebiscytowych na Warmii i Mazurach, w czasie wojny z bolszewikami był korespondentem wojennym, organizował krajowy odział Pen-Clubu, w swych tekstach publicystycznych angażował się w tworzenie związków zawodowych robotników i inteligencji.
“Przedwiośnie” ukończył we wrześniu 1924 r., a kiedy ukazało się drukiem - wywołało żywą dyskusję. Niesłusznie zarzucano autorowi znieważanie jedności narodowej i podżegnywanie do rewolucji. Odpowiedział artykułem w którym jednoznacznie oświadczył: “... nigdy nie byłem zwolennikiem rewolucji, czyli mordowania ludzi przez ludzi z racji rzeczy, dóbr i pieniędzy - we wszystkich swoich pismach, a w “Przedwiośniu” najdobitniej potępiam rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego usiłowałem, o ile jest to możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec, przerazić, odstraszyć”
Tytuł powieści ma aż trzy znaczenia:
- jedno dosłowne: określenie pory roku, kiedy Cezary wkracza na polską ziemię (“Był pierwszy dzień przedwiośnia...”), a także momentu, gdy widzimy go po raz ostatni, biorącego udział w manifestacji robotniczej
- dwa metaforyczne:
jest to nazwa etapu wstępnego w budowaniu niepodległej Polski (“To dopiero przedwiośnie nasze” - deklaruje Gajowiec);
okres w życiu jednostki poprzedzający dojrzałość i charakteryzujący się wybuchem nieposkromionych sił witalnych pchających ku miłości (miłosne zbliżenie kochanków to “najistotniejszy, najzdrowszy, najtęższy obraz przedwiośnia” - stwierdza sam autor w przypisie do sceny miłosnej).
Zasadą budowy “Przedwiośnia” jest kontrast (Polska “szklanych domów” - Polska prawdziwa, Nawłoć - Chłodek, Gajowiec - Lutek).
Oś kompozycyjną utworu stanowi biografia głównego bohatera. Jej kolejne etapy zostały przedstawione w trzech częściach powieści.
Utwór rozpoczyna zwięzły “Rodowód”, stanowiący jak gdyby konspekt powieści.
Część pierwsza zat. “Szklane domy” obejmuje kilkadziesiąt lat życia bohatera od wybuchu I wojny światowej po rok 1918, w którym ojciec głównego bohatera Cezarego- Seweryn Baryka powraca do Polski.
Część druga, “Nawłoć” to autonomiczna nowela, która mogłaby ukazać się osobno. Opisuje półtora roku z życia Baryki i skupia się zwłaszcza na kilku miesiącach spędzonych przez niego na wsi, a ukazanych z epickim bogactwem szczegółów.
Część trzecia, “Wiatr od wschodu”, ma zupełnie inny charakter. Podstawową formą podawczą jest tu dialog między przedstawicielami dwóch ugrupowań toczony za pośrednictwem bohatera. Autor wprowadził tu formy zbliżone do gatunków publicystycznych: reportażu i sprawozdania prasowego. Życie i sprawy bohatera znajdują się na dalszym planie, on sam schodzi na pozycje obserwatora i dopiero zakończenie stawia Cezarego Barykę w centrum zdarzeń.
Przebieg rewolucji październikowej w Rosji przedstawia Żeromski na podstawie relacji prasowych i opowiadań uciekinierów polskich z terenów objętych rozruchami. Jest to obraz wstrząsająco realistyczny, wywołujący poczucie zgrozy i niedowierzania do czego zdolny jest człowiek Rzeź dokonana w Baku (przebiega tu jeden z frontów walki I wojny światowej, występują antagonizmy narodowościowe pomiędzy Ormianami a Tatarami) przypomina biblijny opis z Apokalipsy, tym straszniejszy, że dokonany przez ludzi, a jego ofiarami są najmniej winni. Żeromski ujawnił również w powieści mechanizmy rewolucji. Demagogiczne hasła i podsycanie nienawiści mają tylko jeden cel: pozyskanie ludzi do dokonania przewrotu Później ci, którzy dochodzą tym samym do władzy, zapominają o obietnicach i deklaracjach, liczą się jedynie pieniądze. Sprawiedliwości nie można więc wymierzyć droga krwawych rozruchów, kosztem wielu istnień ludzkich (pogląd zbliżony do zaprezentowanego w “Nie-boskiej komedii”)
Mit szklanych domów to symbol marzeń Żeromskiego o nowej Polsce, jaki żywił i ukazywał we wcześniejszych utworach, symbol straconych złudzeń i ideałów społecznych. W tekście służyły one Sewerynowi Baryce do nakłonienia syna do powrotu do Polski.
“Państewko nawłockie” jest na swoisty sposób repliką Soplicowa z “Pana Tadeusza”. Dostatek, komfort, beztroska, typowe rozrywki (spacery, odwiedziny sąsiadów, flirty, polowania, bale, przejażdżki) oraz sielankowy spokój i delektowanie się arcydziełami dworskiej kuchni to tryb życia, jakie wiedzie szlachta.. Jednak Żeromski dostrzega również ujemne strony polskiego ziemiaństwa, niezdolnego do wzięcia odpowiedzialności za kraj. Nakreślony obraz ma wiele uroku, ale często z gorzka ironią zestawiony z potworną nędzą chłopów folwarcznych.
Zofia Nałkowska (1884 - 1954) Już jako początkująca pisarka szczególnie interesowała się problemami filozoficznymi i społecznymi, i szybko ujawniła temperament działaczki. W okresie przed I wojną światową jej aktywność dotyczyła przede wszystkim kwestii kobiecej: walczyła o równouprawnienie kobiet zarówno w sferze materialnej jak i obyczajowej. Tematyce tej poświęciła swoje pierwsze powieści: “Kobiety” (1906), “Książę” (1907), “Rówieśnice” (1909), “Koteczka czyli białe tulipany” (1909), “Narcyza” (1910), “Lustra” (1913), “Węże i róże” (1915). W utworach tych znać wpływ tendencji młodopolskich. Pisarka analizuje psychikę kobiet, zwłaszcza sposoby przeżywania przez nie miłości, a jej bohaterki boleśnie odczuwają konfrontację marzeń ze światem skrępowanym konwenansami i moralnością filistrów.
Po przeżyciach związanych z I wojną światową Nałkowska przestała zajmować się wyłącznie przeżyciami niezwykłymi i niepowtarzalnymi, podjęła natomiast próbę ukazania typowych ludzkich losów w ich historycznym i społecznym uwikłaniu. Wydany w 1942 r. “Romans Teresy Hennert”, to powieść krytycznie osądzająca rzeczywistość dopiero co wyzwolonej Polski i ostrzegająca przed groźbą przejęcia władzy przez faszyzujące koła wojskowe. Kolejny utwór, “Dom nad łąkami” jest swoistym portretem domu rodzinnego i zapisem obserwacji z życia tamtej okolicy. “Choucas” (1927), książka napisana w Szwajcarii, mieści się w kręgu lewicowej literatury pacyfistycznej krytykującej nacjonalizm, system kolonialny i wojny jako przedłużenie polityki rządów, reprezentujących europejskie warstwy posiadające. “Niedobra miłość” (1928) oskarża rządzącą elitę sanacyjną o wprowadzenie terroru, kierowanie się wyłącznie pragnieniem władzy i prześladowanie mniejszości narodowych.
Ukoronowaniem tego typu twórczości Nałkowskiej jest pisana od 1932 r., a wydana w 1935 r. “Granica”.
Tuz przed wybuchem wojny Nałkowska wydała jeszcze jedną powieść, “Niecierpliwi”, będącą pesymistyczną wizja ludzi przegrywających ze światem.
Przez cały okres międzywojenny pisarka zajmowała się różnego rodzaju działalnością społeczną. W latach dwudziestych była członkiem zarządu Związku Zawodowego Literatów Polskich, pracowała w towarzystwie Patronat, opiekującym się więźniami, należała do PEN Clubu, a od 1933 r. do Polskiej Akademii Literatury. Dużą zasługą Nałkowskiej była opieka nad młodymi pisarzami, którym ułatwiała debiuty.
Prawie całą okupację autorka przeżyła w Warszawie, m.in. organizując konspiracyjne życie literackie. W 1945 r. uczestniczyła w pracach Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Efektem tego doświadczenia stał się wydany w 1946 r. tomik krótkich opowiadań pt.
“Medaliony”, przez wielu krytyków uważany za najwybitniejsze dzieło pisarki. Później pełniła różne funkcje państwowe.
“Granica” łączy w sobie cechy powieści — społeczno-obyczajowej (ukazuje przekrój społeczeństwa polskiego w konkretnym momencie historycznym), — politycznej (analizuje mechanizmy władzy sanacyjnej w Rzeczypospolitej), — psychologicznej (analizuje psychikę bohaterów w całej złożoności świadomych i podświadomych dążeń), — filozoficznej (rozważa podstawowe problemy filozoficzne: pytania o tożsamość człowieka, o granice jego poznania i sens jego egzystencji).
Harmonijnemu współistnieniu i dopełnieniu się tych płaszczyzn utworu służy jego kunsztowna kompozycja.
Kompozycja powieści oparta została na zasadzie inwersji: zakończenie fabuły znajduje się na początku utworu. Paralelność wątków i motywów (motyw trójkąta miłosnego) podkreśla szczególną rolę schematu w życiu człowieka. Kieruje to uwagę czytelnika nie na przebieg zdarzeń, ale na ich interpretację. W utworze mamy też elementy o charakterze metaforycznym, w skrótowym obrazie sygnalizujące główne problemy powieści: kamienica pani Kolichowskiej jest miniaturą społeczeństwa, pies na łańcuchu symbolizuje ograniczenia ludzkiej egzystencji, “miejscem w którym się jest”, cierpienie ryby - znak bólu istnienia. Elementy te, wraz z precyzją konstrukcyjną czasu i przestrzeni, służą nadaniu utworowi jedności i zwartości.
Narrator jest osobą spoza świata przedstawionego, oddzieloną od niego stałym dystansem i przyjmującą postawę maksymalnego obiektywizmu. Nie narzuca swego autorytetu czytelnikowi, bez komentarza prezentuje na różnych prawach, różne subiektywne racje bohaterów, jedynie je porządkując i sumując. Wyłania się stąd wizja świata różnorodnego i wielostronnego, ale względnie jednolitego i uporządkowanego. Porządek ten rodzi się przede wszystkim ze społecznego charakteru bytowania jednostki.
“Granica” wyraża przekonanie, że odpowiedzi na pytanie, kim jest człowiek, nie da się sformułować jednoznacznie, jest on bowiem istotą duchową i biologiczną, wolną i zdeterminowaną, niepowtarzalną indywidualnością i wcieleniem powszechnego schematu. Jednocześnie wobec niewspółmierności między mniemaniem jednostki o sobie a sądem otoczenia o niej. Nałkowska formułuje myśl, że ostatecznym określeniem tożsamości człowieka jest obiektywny sens jego czynów. Ponieważ żyjemy wśród innych ludzi, to, czy naszym działaniem przynosimy im dobro czy krzywdę, jest ważniejsze od naszych intencji. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza w społeczeństwie pełnym niesprawiedliwości i nierówności.
Powieść opisuje społeczeństwo podzielone na warstwy, pozostające w ostrym konflikcie interesów. Widzimy więc przedstawicieli ziemiaństwa, zubożałej szlachty, drobnomieszczaństwa, kapitału i proletariatu. Dzielą ich nieprzekraczalne granice, różnice horyzontów myślowych, wyobrażeń o świecie, poziom życia.
Władza służy wąskim, egoistycznym interesom posiadaczy, gdyż uzależniają oni od siebie ekonomicznie ludzi piastujących urzędy państwowe.
1. w płaszczyźnie społeczno-politycznej (bariera między poszczególnymi grupami społecznymi)
— państwo-służba (Tczewscy-Bogutowa); — dwór-wieś (Walerian Ziembiewicz-robotnicy folwarczni); — fabrykanci-proletariat (Hettner-robotnicy i bezrobotni); — mieszczaństwo-biedota miejska (Cecylia Kolichowska-ludzie “spod podłogi”); — władza-masy (prezydent miasta-manifestanci)
2. w płaszczyźnie obyczajowej (bariera między Justyną i Zenonem. Ich małżeństwo jest nie do pomyślenia, miłość jest z góry skazana na niepowodzenie).
3. w płaszczyźnie psychologicznej nieprzekraczalna bariera między “ja” i “Nie-ja”; wynikające z niej poczucie izolacji i niemożności osiągnięcia jedności ze światem granica między samooceną człowieka a tym, jak go widzą inni, między sensem wydarzeń widzianym “od wewnątrz”, poprzez intencje i emocje osoby działającej, a ich sensem widzianym z zewnątrz, poprzez obiektywną wymowę jej członków.
4. w płaszczyźnie moralnej kariera Zenona jako przykład stopniowego zatracania zdolności odróżniania dobra od zła (“Na razie nie wyglądało to jeszcze na porażkę. W jakimkolwiek miejscu zastawał sam siebie, zawsze tuż w pobliżu leżało coś gorszego, czemu się można było w najlepszej wierze przeciwstawić. Jednakże granica ostateczna tych przeciwstawień - granica odporności moralnej - odsuwała się niepostrzeżenie coraz dalej); nieustanne przesuwanie się granic między dobrem a złem we współczesnym świecie
5. w płaszczyźnie filozoficznej (granica ludzkiego poznania. Ksiądz Czerlon: racje metafizyczne, przed człowiekiem niewiadome i ciemność. Karol Wąbrowski: racje materialistyczne, rozumne, “granice ludzkiego zrozumienia są ruchome, świat w istocie swojej jest widzialny”)
Obraz społeczeństwa polskiego
Ziemiaństwo (hrabiostwo Tczewscy). Prowadzą bezproduktywny, konsumpcyjny tryb życia (podróże, rozrywki, swoisty kult jedzenia w Chązebnej); związki emocjonalne, które zawiązują są powierzchowne i podporządkowane konwenansom (romanse Wojciecha Tczewskiego i jego żony); wszechpotężne zakłamanie (klerykalizm i pseudofilantropia Tczewskiej). Jednak ta klasa to podpora władzy (uzależnienie “bezpartyjnego” dziennika “Niwa” i ludzi takich jak Czechliński i Ziembiewicz).
Zdeklasowana szlachta (rodzice Ziembiewicza, Walerian i Joanna z Niemierów, zarządcy Boleborzy). Ludzi tych cechuje przede wszystkim konserwatyzm, ciasnota horyzontów i brak wykształcenia, co ma znaczący wpływ na wykonywaną pracę (bezładny sposób gospodarowania, pozornie patriarchalny stosunek do chłopów). Ekonomicznie i politycznie całkowicie uzależnieni od bogatego ziemiaństwa.
Drobnomieszczaństwo (pani Cecylia Kolichowska, wdowa i właścicielka kamienicy). Zatłoczony meblami salon jest swoistym symbolem cechującej ją żądzy gromadzenia i posiadania. Pozbawiona gustu malkontentka i prostaczka w swym dążeniu do wzbogacenia się zatraciła zupełnie poczucie przyzwoitości i przerabia piwnice na “mieszkanie” dla Gołębskich.
Kapitaliści (niewidoczny na pierwszym planie Hettner). Bezwzględny w obronie swych interesów, potrafi zręcznie wykorzystać związek pomiędzy warstwą kapitalistów a władzą polityczną (minister Niewieski, ojczym Elżbiety Bieckiej, jest finansistą; Marian Chąśba, wykształcony robotnik, zostaje zwolniony z huty za działalność polityczną; zamknięcie huty, choć jest objawem powszechnego kryzysu ekonomicznego, wiąże się ze zbrojną interwencją policji).
Proletariat (Justyna Bogutówna, rodzina Gołąbskich, Franek Borbocki) to ofiary panującego systemu, poniżone, wyzyskiwane i uciskane. Intensywne związki emocjonalne pozwalają im zachować poczucie sensu życia, jednak rodzący się bunt sprawia, że stanowią siłę społeczna zdolna do zorganizowanej walki.
Społeczeństwo polskie ukazane w “Granicy” jest podzielone na grupy, między którymi istnieją nieprzekraczalne bariery (poziom życia, sposób myślenia, język) dlatego też pozostają w ostrym konflikcie.
W takim społeczeństwie jednostka szczególnie łatwo ulega demoralizacji, niezależnie od grupy do której przynależy (determinizm społeczny)
Obraz polskiego społeczeństwa jest w utworze oskarżeniem systemu politycznego Drugiej Rzeczypospolitej. W ten sposób powieść społeczno-obyczajowa staje się powieścią polityczna.