Uczymy się nie dla szkoły lecz dla życia
"Uczymy się nie dla szkoły lecz dla życia"? Myśle ,że jest to trafne sformułowanie uczymy się po to ,żeby coś ośiągnąć w przeciwnym razie nie stworzono by szkół. Są osoby, które twierdzą ,że uczą się bo muszą, jeżeli tak myślą wcale nie są w błędzie, poniewarz zdają sobie sprawe ,że jak nie będą nic umieć będą wyśmiewani, a co gorsza w przyszłości nie dostaną uczciwej pracy i nie będą szanowani. Więc robią wszystko sami nawet jeżeli czegoś nie rozumieją proszą o pomoc ,a więc chcą się czegoś nauczyć. Ludzie wiedzą , że z wiedzy wszyscy czerpią kożyści dla jednych materialne bo człowiek który się nauczył kiedyś pięknie rysować mógł to rozwijać coraz głębiej i zostać projektantem ogrodów lub mieszkań i zarabiać na tym pieniądze. Dla drugich może to być korzyść duchowa, poczucie spełnienia ponieważ wiedzą ,że już coś potrafią, ale chcą tą wiedze rozszerzać dlatego wybierają się dalej do szkół na studia. Nawet jeżeli ktoś mówi ,że uczy się dla szkoły to w moim przekonaniu oszukuje samego siebie ,może dlatego ,że nie ma ochoty się uczyć; oczywiście ma do tego prawo. Ale zarazem sądze ,że wie ,że nauka tak naprawde prowadzi do ośiągnięcia jakiegoś celu być może określonego albo i nie. Napewno wie ,że bez dobrego wykształcenia nie znajdzie dobrej pracy. Czasami niestety może się zdażyć tak ,że obudzi się i będzie chciał wrócić do przeszłości i wszystko naprawić ale ,będzie już za puźno. Nie będzie to morzliwe do nadrobienia. Podsumowując wiemy ,że nikt nie może nas zmusić do nauki, wiemy też że czerpiemy z niej kożyści, to od nas zależy czy chcemy tą wiedzę przyswajać , od nauki zależy nasza przyszłość. Więc nie warto ściągać bo nie uczymy się dla szkoły, ocen, czy opini nauczyciela ,tylko dla siebie i swojego życia i dobra.