Myśl "Uczymy się nie dla szkoły lecz dla życia" może mieć parę znaczeń. Ja rozumiem to w sposób bardzo dosłowny. Wydaję mi się, że ma nam to przesłać informację, że uczymy się dla siebie, po to żeby w przyszłości coś osiągnąć, aby było nam łatwiej znaleźć pracę czy lepsze dalsze szkoły. Nie mamy uczyć się dla szkoły, bo szkoła to wszystko wie, a nawet więcej, to ona ma nas tego nauczyć przy pomocy nauczycieli. Mam nadzieję że pomogłam : )
To czego nauczymy się teraz w szkole będzie procentować w przyszłości.Wiedza jest naszym największym skarbem.Jeśli nie potraktujemy nauki poważnie to sami na tym najwięcej stracimy.To czego się nauczymy przyda nam się w przyszłości.Pomoże nam dostać się na wymarzone studia,znaleźć dobrą pracę.A także pomoże nam w codziennym życiu-człowiek wykształcony łatwiej poradzi sobie w trudnych sytuacjach.