Źródła handlu organami ludzkimi.
Pierwsze podejrzenia o handel narządami ludzkimi zostały skoncentrowane na północy Mozambiku w województwie Nampula.
Przerażająca sytuacja podejrzenia o handel organami ludzkimi w województwie Nampula, spędza sen z powiek Prokuratora Generalnego Mozambiku J. Madeira. Z jego inicjatywy powołana została ekipa śledcza w celu przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie.
Proceder powołania ekipy śledczej jak i prowadzone przez nią interwencje zostały przeprowadzone zgodnie z literą prawa Mozambiku. Nastąpiło to na skutek wystosowania przez społeczeństwo w województwie Nampula skargi, którą Prokurator Generalny przyjął i natychmiast podjął kroki działania.
Jeszcze w tym samym dniu na konferencji prasowej w Nampula, powołanej przez J. Madeira pojawiły się oficjalne informacje o przypadkach uprowadzeń dzieci jak i domniemania, iż był to proceder o motywie uzyskania ludzkich organów. Jednakowoż, Prokurator Generalny Mozambiku oznajmił, iż badawcza grupa śledcza nie podała jeszcze skrupulatnych wyników dochodzenia i tym samym nie może oznajmić powiązania pomiędzy ofiarami zabójstw a handlem narządami ludzkimi. Wyjaśniona natomiast została w przebiegu konferencji sytuacja zabójstw potwierdzająca stan, gdzie każde badane ciało wykazywało braki pewnych organów, ale wyniki autopsji nie wskazywały by jednocześnie miało to związek z handlem narządami ludzkimi.
Powołana została także specjalna ekipa wśród Kryminalnej Policji Śledczej oraz zespół lekarzy sądowych w Nampula, która rozpoczęła swoje działanie od przebadania 14 przypadków zabójstw dzieci. Morderstwa te miały miejsce w czasie początku roku w województwie. Przebadane przypadki jednak nie wykazały potwierdzenia czy zaprzeczenia handlu organami ludzkimi, dlatego też dochodzenie będzie prowadzone ze wzmożoną intensywnością. Dochodzenie to ujawniło także, że na przełomie roku 2003/2004 zaginęło 52 dzieci w Nampula i do dziś nie odnaleziono ich.
Jest to niezwykle niepokojąca sytuacja, zarówno dla prokuratury jak i społeczności Nampula, a wstrząsająca dla mieszkańców Mozambiku.
Zdarzenie jakim jest handel organami ludzkimi pochodzącymi przede wszystkim z młodych organizmów, zostało naświetlone przez jedną z zakonnic Franciszkanek, która ślubowała pomoc dzieciom gdy na własne oczy ujrzała martwe ciała pozbawione oczu i innych organów.
Temat ten został także dostrzeżony prze Ligę Praw Człowieka w Mozambiku. Dlatego wyjaśnienie sytuacji leży nie tylko w gestii poszczególnych osób czy instytucji ale poprzez ich współdziałanie dając szansę na szybkie rozwikłanie traumy i zapobieżeniu dalszym praktykom handlu narządami lidzkimi.
Miniony poniedziałek przyniósł kolejne wyniki ekipy śledczej powołanej przez Prokuratora Generalnego, jednak nadal są one niepełne, co bardzo nie podobało się Prezesowi Ligii Praw Człowieka Pani M.A. Mabota, motywująca sprawniejsze działania.
Wiadomo już, że handel ludzkich narządów w Nampula istnieje i jest inicjowany przez cudzoziemców. Szczegółowe określenie osób jak i dalsze postępowanie zapobiegawcze jest sytuacją nie cierpiącą zwłoki, która powinna być opanowana nie tylko przez organy rządzące ale i społeczeństwo Mozambiku. Nie można dopuścić do łamania podstawowych praw człowieka, gdyby to nawet miało być nieświadome działanie.