Jeśli nie szata zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość
Świat wartości każdego człowieka jest inny. Są wartości, które każdy powinien praktykować w życiu, ale są też „wartości”- postawy, których należałoby się wyzbyć. Do wartości zaliczyć można: miłość rodzinną, życzliwość, zauważanie potrzeb innych ludzi, rozumienie i współczucie dla drugiego człowieka. Natomiast „wartości”, które należy potępić to: skąpstwo, obojętność dla potrzebujących, brak szacunku dla przekonań i potrzeb religijnych innych ludzi, pogarda dla słabych i biednych, brutalność, pycha i arogancja. Niektórzy uważają takie zachowania za normalne, ponieważ tak zostali nimi pochłonięci, że nie zauważają w tym nic złego.
O tym, że nie szata zdobi człowieka dowiadujemy się z noweli Marii Konopnickiej „Mendel Gdański”. Główny i tytułowy bohater jest Żydem. Mendel to człowiek mądry i pracowity, a także religijny. Szanuje innych ludzi. Mieszka z wnuczkiem w małym mieszkaniu, żyje skromnie. Bardzo poważnie traktuje swoją wiarę, nawet w obliczu zagrożenia życia nie wyrzeka się jej „... bo wy mnie swoją świętość chcieli dać, mnie ratować, ale ja do moje okno krzyż nie chcę stawić! Ja się nie chcę wstydzić, co ja Żyd.”. Autorka noweli ukazuje nam głównego bohatera również jako patriotę. Mendel patriotyzm swój wyraża poprzez obronę Żydów jako narodu i prawie do życia tam, gdzie się urodzili. Jego mądrość zauważamy w sposobie wychowania wnuka. Przekazuje mu „ – Nu, co to jest Żyd? Nu, jaki Żyd? - ...- Ty się w to miasto urodził, toś ty nie obcy, toś swój, tutejszy, to ty prawo masz kochać to miasto, póki ty uczciwie żyjesz. Ty się wstydzić nie masz, żeś Żyd.” Uczy go czym należy kierować się w życiu „- Uczciwym Żydem być jest piękna rzecz!”.
Piękną postać poznajemy również w opowiadaniu Ernesta Hemingwaya „Stary człowiek i morze”. Jest nim Santiago – bardzo biedny stary rybak o bogatym „wnętrzu”. Bardzo lubi swojego młodego przyjaciela, Manolina, któremu wpaja życiowe wartości – uczciwość, ambicje , honor, szacunek dla przyrody pokrewnej człowiekowi. Piękny jest jego stosunek do morza i ryb, nazywa je braćmi i zabija je tylko dlatego, że to stanowi jego środek utrzymania. Dzięki sile wewnętrznej, nie poddaje się, nie załamuje, nawet jeśli jego działania kończą się niepowodzeniem. Autor opowiadania, poprzez swego bohatera mówi nam, że należy walczyć o godne istnienie, pokonywać siły natury i swoje ludzkie słabości, uczy, że mimo biedy i poczucia pecha człowiek powinien mieć nadzieję, wiarę we własne siły, upór w dążeniu do celu. Niezłomna postawa Santiago jest dowodem na to, że „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
Wiele wartości, które człowiek powinien stawiać na pierwszym miejscu ukazuje nam Henryk Sienkiewicz w powieści „Krzyżacy”. W średniowieczu, w którym rozgrywają się wydarzenia powieści, wytworzył się wzorzec i ideał rycerski. Autor przedstawia polskie rycerstwo, dla którego Bóg, honor i ojczyzna są najwyższymi wartościami, a w obronie tych wartości gotowi są oddać życie. Rycerz musi być prawy, odważny, prawdomówny, wierny w przyjaźni, lojalny wobec swojego zwierzchnika, musi dotrzymywać danego słowa. Niezwykłym bohaterem „Krzyżaków” jest Jurand ze Spychowa - wspaniały rycerz, ojciec i człowiek. Jurand nigdy nie narusza praw rycerskich, a honor i wierność ceni najwyżej. Dla ratowania córki poświęca wszystko, nie tylko naraża własne życie, ale oddaje to, co dla rycerza najcenniejsze, czyli rycerską dumę i godność. I choć był okrutnie torturowany potrafi przebaczyć swojemu katu i porywaczowi córeczki. Szlachetność czynu Juranda zdumiewa wszystkich i świadczy o wielkiej przemianie jaka dokonała się w tym twardym człowieku, który nie znał wcześniej litości.
O niezwykłej przemianie człowieka, dla którego najwyższą wartością jest pieniądz, dowiadujemy się z powieści Karola Dickensa „Opowieść wigilijna”. Człowiekiem tym jest Ebenezer Scrooge – starszy pan, właściciel kantoru, bardzo bogaty i żyjący samotnie. Kiedy poznajemy go jest skąpy i zły „Chciwy i chytry, łapczywy stary grzesznik, dusił i ze skóry obdzierał swe ofiary”. Ceni tylko ludzi podobnych do siebie, a więc zdobywających pieniądze za wszelką cenę. Będąc młodym człowiekiem był biedy, później gdy więcej zarabiał pieniądze przysłoniły mu wszystko. Odeszła od niego kobieta, która go kochała, ponieważ bardziej od niej kochał złoto. Stopniowo stał się człowiekiem zgorzkniałym, ponurym, nie umiejącym cieszyć się z życia. W wyniku jednak cudownych wydarzeń przeżył przemianę duchową. Nastąpiło to w noc wigilijną podczas snu, przybył do niego duch zmarłego wspólnika oraz trzy inne duchy i „zabrały go w przeszłość”. Wspólnik wyjaśnił Scrooge’owi sens życia każdego człowieka: „Na każdym człowieku ciąży obowiązek duchowego bratania się ze swymi bliźnimi”. Ten sen bardzo go odmienił, powoli zaczął rozumieć, ile stracił, zaprzedając się „złotemu cielcowi”. Od tej pory inne wartości stały się cenne dla niego, czyli pomaganie bliskim i potrzebującym.
Niesamowitych ludzi i ich obyczaje ukazuje Lucy Maud Montgomery w powieści „Ania z Zielonego Wzgórza”. Mieszkańcy Avonela są bardzo zżyci ze sobą, wspólnie spędzają czas, pomagają sobie w trudnych chwilach. Ania tytułowa i główna bohaterka jest wesołą, inteligentną i miłą dziewczynką. W całej powieści zauważamy jej wrażliwość na piękno przyrody oraz otwartość i szczerość w kontaktach z innymi ludźmi. Ania zauważyła, że nie wszyscy mieszkańcy miasteczka od razu ja polubili, lecz Maryla jej powiedziała: „nigdy nie należy sądzić ludzi według ich powierzchowności”. Później była chlubą nie tylko Maryli i Mateusza, ale i całego miasteczka.
Uważam, że nie szata zdobi człowieka, a więc nie pieniądze, nie majątek i nie inne dobra materialne, lecz to co jest w nim dobre i szlachetne. Możliwość czynienia dobra i uszczęśliwiania innych, sprawia, że człowiek czuje się również szczęśliwy, a zarazem potrzebny drugiemu. Widok szczęścia innych, ubogich nieraz ludzi to największa przyjemność. Według mnie wartość człowieka tkwi w hojności, przyjaźni, poświęceniu dla innych ludzi i oby takich ludzi było jak najwięcej.