Jeśli nie szata zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość?
Według mnie to nie szata zdobi człowieka, wszystko zależy od jego charakteru, od tego czy jest on prawdomówny, życzliwy wobec innych osób, pracowity, uprzejmy, sumienny, itd. Postaram się udowodnić tą tezę na przykładach znanych postaci oraz fantastycznych bohaterów z książek. W poniższych argumentach spróbuję to udowodnić.
Literatura wielokrotnie - poprzez przywołanie wspaniałych postaw bohaterów- udowadnia prawdziwość powyższej tezy.
Myślę, że warto w tym miejscu jest warto wspomnieć o książce "Mały Książe".
Główny bohater w swej podróży napotyka właśnie wielu ludzi, dla których najważniejsze jest to, co zewnętrzne np. bankier, który myśli tylko o pieniądzach.
Jeśli nie szata zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość?
tylko o władzy, Próżnego, który dostrzega tylko siebie. On natomiast - Mały Książę - prawdziwą wartość człowieka dostrzegł w tym, co niewidoczne dla oczu, a jeden z bohaterów tej lektury wyraził to słowami :"Dobrze widzi się tylko sercem". A zatem człowiek pozna swoją wartość wtedy, gdy całkowicie odda się miłości, gdy poświęci się dla drugiego człowieka.
Kolejną postacią, która wyróżnia się spośród innych jest św. Albert. Oddał on dobytek swojego ojca, wyrzekł się dóbr materialnych, ubierał się jak włóczęga. Gdy ojciec wygnał go z domu mieszkał pod schodami i wylewano na niego pomyje. Żył w zgodzie z naturą, rozmawiał ze zwierzętami, żył zgodnie z przykazaniami bożymi i był bardzo pobożny. Obecnie jest on patronem ubogich i bezdomnych. Według mnie jest to wielkie poświęcenie, wyrzekł się wszystkiego by pomagać innym. Założył on nawet klasztor, który wspomagał bezdomnych i ubogich.
Na potwierdzenie mojej tezy chciała bym odwołać się do słów księdza Jana Twardowskiego z wiersza Pt. „ Śpieszmy się”:
„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą”
Myślę, że poeta chciał zwrócić tymi słowami naszą uwagę na to jak wielką rolę w naszym życiu odgrywają szczere uczucia. Nie ważne to czym się otaczamy, ważne jest to co czujemy i co ofiarujemy drugiemu człowiekowi.
Przykładów na potwierdzenie powyższej tezy można by podać bardzo wiele, szukając ich nie tylko w literaturze, ale także w świecie rzeczywistym, współczesnym. Wystarczyłoby wspomnieć matkę Teresę z Kalkuty, która całe swoje życie poświęciła pracy z chorymi, trędowatymi.
Uważam, że argumenty, które wymieniłam wyżej przekonają o słuszności postawionej przeze mnie tezy. Wiemy, że strój się liczy, ale nie jest on głównym miernikiem wartości człowieka. Strojem można zachwycić, zwrócić uwagę, zachęcić do nawiązania kontaktu, ale to jest wszystko. Strój jest oprawą człowieka, jego opakowaniem. Najważniejszym skarbem człowieka jest jego serce, wartością jego uczynki i sposób bycia.