Krzysztof Kamil Baczyński.
Życie
Bardzo krótkie, ale stało się symbolem losów pokolenia wojennego. Urodzony
w 1921 roku w Warszawie w rodzinie inteligenckiej, absolwent słynnego
warszawskiego gimnazjum imienia Batorego, należał do pierwszego pokolenia
Polaków urodzonych i wychowanych w wolnej Polsce. Rodzina poety miała
silne tradycje niepodległościowe i artystyczne: jego ojciec był znanym krytykiem
literackim, a imię Kamila nadano mu na cześć Norwida. Podczas wojny
studiował polonistykę na tajnym uniwersytecie, a choć publikował jedynie
w podziemiu, zdążył zdobyć uznanie wcale pokaźnej grupy wielbicieli, jak
i szacunek kolegów. Ożenił się z bohaterką wielu swoich wierszy, rówieśniczką
Barbarą Drapczyńską, a ich wielka miłość także wzbogaca legendę pokolenia.
Był członkiem Armii Krajowej, uczył się w tajnej podchorążówce i jako
podchorąży zginął w czwartym dniu powstania warszawskiego. Jego młodziutka
żona zmarła parę tygodni później w wyniku odniesionych w postaniu ran.
• Poeta apokalipsy spełnionej korzystał
z doświadczeń międzywojennego
katastrofizmu, ale o ile ów
wcześniejszy katastrofizm (czyli po
prostu przewidywanie zagłady) był
rodzajem konwencji literackiej, o tyle
w czasach II wojny stał się faktem.
Przykłady obrazów utrzymanych
w poetyce katastrofizmu: „łąki
krwi”, „krzyże nad grobami”, „ziemia
nabrzmiała”, „czarne pochody
spalonych jak węgiel ciał” – przesyt,
niepokój, poczucie zagrożenia
i zbliżającej się zagłady.
• Piewca pokolenia – można powiedzieć,
że poeta stylizuje się nieco na
„wieszcza”, „ojca narodu”, kogoś, kto
wie, czuje i rozumie więcej niż przeciętni
ludzie. Sam Baczyński mówił
o szczególnym powinowactwie, jakie
czuł ze Słowackim.
• „Żołnierz, poeta, czasu kurz” –
cytat z poezji, tytuł książki wspomnieniowej
o Baczyńskim, określający
los pokolenia.
• Pseudonim poety to Jan Bugaj.
Twórczość
Jak na tak młodego twórcę zadziwia dojrzałością, opanowaniem warsztatu
poetyckiego, umiejętnością operowania metaforą. Utrzymana w poetyce katastrofizmu,
wzbogaca ją i przekształca.
• Wiersze wojenne: Pokolenie, Rodzicom – utwory mówiące o tragicznym
losie pokolenia porównanego do „złych troglodytów”, nieumiejącego się
odnaleźć pośród panującego dookoła zła, przeznaczonego na zagładę.
• Podobna tematyka Elegii o chłopcu polskim, tam też stylizacja podmiotu
mówiącego jako matki lamentującej nad losem syna – wydaje się to niezwykłym
pomysłem, jeśli weźmiemy pod uwagę wiek autora. Historia –
wizja dziejów ludzkich jako opętanego pochodu tłumów żołnierzy traktowanych
jako siła zasilająca coraz to nowe wojny; pytanie o sens takiej historii
i tak pojmowanych dziejów.
• Erotyki: Biała magia, Noc, Erotyk – uchodzą za najpiękniejsze w całej poezji
polskiej. Poświęcone są narzeczonej i żonie Barbarze. Tak jak i inne wiersze
Baczyńskiego opatrzone datą, a często i godziną powstania, tchną autentyzmem
przeżytej chwili. „Kochać” znaczy „tworzyć” i „utrwalać”, mowa jest
i o pięknie ciała, i o rozkoszy, i o niezwykłości przeżywanych momentów.
W wielu z nich trudno dostrzec (poza datą), że napisane zostały podczas okrutnej
wojny, tyle mają w sobie spokoju i piękna.
• Sur le pont d’Avignon (Na moście w Awinion) reprezentuje mało liczną,
ale intrygującą grupę wierszy o tematyce pozbawionej zupełnie jakichkolwiek
związków z wojną, ten utwór to jakby kolorowa bajka o tańczących
paniach i panach, ot, obrazek fantastyczny.