Pewnego dnia wracając ze szkoły postanowiłam skrócić sobie drogę przez cmentarz, ponieważ zaraz po powrocie do domu miałam spotkać się z moją dawno nie widzianą koleżanką. Był ciepły, jesienny wieczór. Z uśmiechem na ustach wracałam do domu, myśląc co będę robić jak znowu spotkam Kornelię, moją najlepszą przyjaciółkę. Spojrzałam na zegarek i przeraziłam się. Za kilka minut moja koleżanka będzie pod moim domem czekać na mnie, a tam nie będzie nikogo. Zdenerwowana postanowiłam skrócić sobie drogę przez pobliski cmentarz. Gdy przechodziłam koło kaplicy lunął deszcz. Myśląc, że to tylko chwilowe weszłam do kościoła, aby tam przeczekać ulewę. Mijała jedna godzina, druga, a deszcz coraz bardziej przybierał na sile. Przez chmury widać było, że zaczyna zapadać zmierzch. Nagle, kątem oka, ujrzałam jakiś cień przesuwający się obok jednego z nagrobków. Wystraszona podeszłam do okna, ale tam nikogo nie było. Usłyszałam ciche pukanie do zamkniętych przeze mnie wrót kaplicy. Zerknęłam na nie przez inne okno, chcąc zobaczyć kto chce wejść, ale pod drzwiami nikt nie stał. Podobna sytuacja powtórzyła się kilka razy w ciągu następnej godziny. Z ulgą powitałam koniec ulewy. Szybko wybiegłam z kaplicy, chcąc znaleźć się jak najdalej od cmentarza. Przebiegając przez bramę usłyszałam cichy, dziecięcy szept: " Przyjdź jeszcze kiedyś." Od czasu mojej jesiennej przygody na cmentarzu minęło już kilka tygodni. Pewnego dnia znalazłam odpowiedź na ciągle nurtujące mnie pytanie, do kogo należał ten głos. Okazało się, że dziesiątki lat temu na tym cmentarzu mieszkała mała dziewczynka, która nie miała gdzie się podziać po śmierci rodziców. Wszyscy się jej bali, a ona nie miała się z kim bawić. Z upływem czasu zaczęłam przychodzić na ten cmentarz, aby chociaż w ten sposób dotrzymać jej towarzystwa. Mam nadzieję, że pomogłam. Mam taką nieśmiałą prośbę. Jeśli to jest opowiadanie na ocenę to czy mogłabyś napisać mi później jakie błędy popełniłam przy pisaniu? Z góry dziękuję.
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy- opowiadanie z opisem sytuacji. Proszę bo to na jutro.
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy- opowiadanie z opisem sytuacji. Proszę bo to na jutro....
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - opowiadanie z opisem sytuacji. DAJE NAJ ALE GŁUPIE ODPOWIEDZI OD RAZU USUWAM!!!
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - opowiadanie z opisem sytuacji. DAJE NAJ ALE GŁUPIE ODPOWIEDZI OD RAZU USUWAM!!!...
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy-opowiadanie z opisem sytuacji
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy-opowiadanie z opisem sytuacji...
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - opowiadanie z opisem sytuacji. Błagam daje duzo punktów. ;) Na jutro ;)
Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - opowiadanie z opisem sytuacji. Błagam daje duzo punktów. ;) Na jutro ;)...
jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy- opowiadanie z opisem sytuacji "Dziady cz.2"
jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy- opowiadanie z opisem sytuacji "Dziady cz.2"...