Wojna o Wielką Brytanię
Po zakończeniu kampanii w Polsce Niemcy zawiesiły działania ofensywne na okres zimy 1939/1940r. Od 3.09.1939 do wiosny 1940r. trwała tzw. „dziwna wojna” (Sitzkrieg), która charakteryzowała się niesłychanie intensywnymi zbrojeniami. W kwietniu 1940r. Wojska hitlerowskie zaatakowały Danię i Norwegię – państwa, które nie były dotąd w stanie wojny z III Rzeszą. Niemcom zależało na opanowaniu portów norweskich, których posiadanie ułatwiało atak na Wielką Brytanię. W ciągu jednego dnia zajęli główne porty Norwegii i niby pająk rozciągający swą sieć, połączyli te porty liniami, wzmocnionymi posiłkami z powietrza. Wielka Brytania wysłała do Norwegii korpus ekspedycyjny, który od kwietnia do czerwca toczył walki m.in. wokół portu Narwik. 10.5.1940 roku ruszyła następna ofensywa niemiecka w Europie Zachodniej. Podobnie jak w czasie I wojny światowej armia niemiecka zaatakowała Francję przez Belgię, Holandię i Luksemburg. Francuzi nie posiadali jednak woli walki. Akt kapitulacji Francji został podpisany przez Petaina 22 czerwca 1940 roku. Brytyjczycy z ogromnym trudem ewakuowali przez Dunkierkę swoje siły, poprzednio wysłane na pomoc Francji. W czerwcu 1940 roku do wojny przystąpiły Włochy, których armia zaatakowała wojska brytyjskie stacjonujące w Egipcie, dążąc do opanowania Kanału Sueskiego. Ich ofensywa została jednak powstrzymana przez Anglików.
Od czerwca 1940 roku do czerwca 1941 roku ciężar wojny spoczywał na Wielkiej Brytanii, która nie zaprzestała walki, mimo propozycji pokojowych złożonych przez Hitlera po klęsce Francji. Podobnie jak w poprzedniej wojnie, flota niemiecka nie była nigdy zdolna do poważniejszej akcji morskiej, z kampanii Norweskiej wyszła ona słabsza niż kiedykolwiek. Przynajmniej dziewięć dziesiątych norweskiej marynarki handlowej usłuchała wezwania rządu, by zawinąć do portów brytyjskich. Najbardziej złowróżbną dla Hitlera konsekwencją jego podboju Norwegii było obudzenie „lwa brytyjskiego”. W dniu 10 maja 1940 roku Neville Chamberlain, premier, ustąpił na rzecz Winstona Churchilla, pierwszego lorda admiralicji, czyli ministra floty wojennej.
Celem kampanii Luftwaffe (siły powietrzne III Rzeszy) przeciwko Wielkiej Brytanii było zniszczenie obrony lotniczej kraju i przygotowanie operacji Seelowe („Lew Morski”) – lądowania trzech potężnych armii niemieckich na południowym wybrzeżu Anglii. Hitler ustalił datę jej rozpoczęcia na 15 września, ale cofnął ją o sześć dni, zbierając flotę inwazyjną od 1 września. Końcowe zabiegi wymagały dziesięciu dni zatem RAF (Royal Air Force – Królewskie Siły Powietrzne) musiał zostać zniszczony do 11 września. Opór RAF-u rozwiał marzenia Hitlera. Operacja „Lew Morski” została przełożona na 27 września, tak więc Luftwaffe musiała opanować przestrzeń powietrzną do 17 września. Potężna klęska zadana Luftwaffe przez RAF 15 września zmusiła Hitlera do odłożenia operacji „Lew Morski” na czas nieokreślony. Groźba inwazji została zażegnana.
Niemcy wybudowali we Francji i Holandii bazy lotnicze dla swych bombowców i postanowili uzyskać całkowitą przewagę w powietrzu, a czasowo i na morzu, by zapewnić osłonę dla swych wojsk w przeprawie przez Kanał. Tą nieudaną próbą zdobycia przewagi powietrznej nad Anglią była bitwa o Wielką Brytanię – pierwsza bitwa jaką przegrał Hitler. Owa bitwa przeszła przez cztery fazy. W czasie dwóch pierwszych faz, Luftwaffe usiłowała zapanować nad Kanałem, unieruchomić lotnictwo brytyjskie i zniszczyć lotniska, torując w ten sposób drogę do inwazji. Skoro jednak nie udało się osiągnąć żadnego z tych celów, w dwóch ostatnich fazach Luftwaffe przeszła do desperackich nalotów celem zniszczenia Londynu, zdezorganizowania angielskiego systemu dostaw i transportu, oraz złamania woli walki Wielkiej Brytanii. Walka zaczęła się nad Kanałem La Manche 8-18 sierpnia 1940 roku. W ciągu pierwszych dziesięciu dni walki, Niemcy stracili łącznie ok. pół tysiąca samolotów, Brytyjczycy jedynie 153. Nowe walki przyniosły Niemcom ciężkie straty w stosunku do strat angielskich. Druga faza – 24 sierpień – 5 wrzesień. W trzeciej fazie walki o Wielką Brytanię (6 wrzesień – 5 październik 1940roku) ataki skoncentrowano na Londyn. We wrześniu zrzucono na Londyn dziesięć tysięcy bomb zapalających o wadze ponad tysiąc ton, powodując największe zniszczenie, jakiemu dotąd uległo jakiekolwiek miasto. Ostatnia faza bitwy o Wielką Brytanie (6 – 31 października 1940 roku) zaznaczyła się przejściem Luftwaffe na naloty nocne, skierowane najpierw na Londyn, a następnie na inne miasta. Były to naloty na ślepo mające na celu terror i zniszczenie. Gdy w dniu 30 maja 194 2roku bombowce brytyjskie zaczęły ofensywę przeciwko Niemcom, zdołały zmiażdżyć Kolonie w przeciągu półtorej godziny. Bitwa o Wielką Brytanię była próbą siły Luftwaffe i skończyła się jej klęską.
Lotnictwo polskie wzięło aktywny udział w walkach we Francji, niszcząc około pięćdziesiąt samolotów nieprzyjaciela. Równocześnie lotnicy nasi stacjonowali w Wielkiej Brytanii. Gdy jednak Francuzi wyrazili zgodę na istnienie, stanowiących część Wojska Polskiego, Polskich Sił Powietrznych, Brytyjczycy nie mając wielkiego zaufania do naszych umiejętności akceptowali jedynie udział lotników polskich w jednostkach RAF-u. Dopiero po klęsce Francji zaczęły powstawać odrębne polskie jednostki lotnicze – jako pierwsza – dywizjon bombowy nr 300 Ziemi Mazowieckiej. 20 sierpnia święcił swe pierwsze zwycięstwo słynny później Dywizjon 303 – Warszawski Dywizjon Myśliwski im. Tadeusza Kościuszki. W końcowej fazie bitwy w Anglii piloci polscy stanowili 20% całości lotniczych sił walczących w tym obszarze. Zniszczyli oni ponad 200 samolotów nieprzyjaciela, ponad 10% ogółu strat niemieckich. Również poważne były sukcesy polskich załóg bombardujących. Stąd pochwały oraz oznaczenia dla naszych lotników. Do nich to skierowane były słynne słowa Winstona Churchilla:
„Nigdy w dziejach zmagań ludzkości garstka tak mała nie zasłużyła na tak wielką wdzięczność tak wielu ludzi”.
Na wynik bitwy o Anglię wywarła bardzo ważny wpływ możliwość deszyfrowania przez sztab brytyjski przekazywanych drogą radiową tajnych rozkazów niemieckich. Robiono to wykorzystując fakt, że już przed wojną polscy specjaliści opanowali system szyfrowania stosowany przy pomocy urządzenia Enigma przez Niemców. Dokumentacja w tej sprawie została przekazana Brytyjczykom i Francuzom jeszcze przed wojną, tak jak i repliki maszyny. W dalszych pracach nad deszyfrowaniem prowadzonym już na wyspach brytyjskich uczestniczyli również polscy specjaliści.
Drugą wojnę światową z reguły uważa się za jednorodną całość. Tymczasem w okresie od 1939 do 1945 roku można wyróżnić dwa etapy o zupełnie innym charakterze. W etapie pierwszym Anglia i Francja (a od lata 1940 roku praktycznie samotna Anglia) walczą przeciw Niemcom sprzymierzonym ze Związkiem Sowieckim. Nie była to wojna światowa tylko europejska i nie istniała jeszcze potężna koalicja, która miała ocalić świat przed faszystowskim zagrożeniem. Wczesną wiosną 1941 roku przeciwnikom Hitlera trudno było spoglądać w przyszłość z nadzieją. III Rzesza szła od zwycięstwa do zwycięstwa, zawojowała całą Europę. Gdzie Hitler w Europie nie rządził bezpośrednio, tam miał sojuszników. Tylko klęska w bitwie o Anglię stanowiła wyłom w łańcuchu triumfów hitleryzmu. Tym cenniejszy jest fakt, że do tej pierwszej porażki III Rzeszy przyczynili się polscy lotnicy.