Sytuacja ekologii w stosunku do świata
Ekologia-nauka badająca zależności między organizmami oraz miedzy organizmami a środowiskiem; Ochrona przyrody-zachowanie, właściwe wykorzystywanie i odnawianie zasobów przyrody, ochrona różnorodności gatunkowej, tworzenie rezerwatów; Ochrona środowiska-działania zachowujące równowagę biologiczną i jej przywracanie; Gatunek-zasób informacji o cechach organizmów, które do niego należą, cechą charakterystyczną jest to, że tylko osobniki jednego gatunku krzyżują się ze sobą i dają płodne potomstwo(izolacja płciowa); Tolerancja ekologiczna-zdolność przystosowania się do zmian danego czynnika, zakres tolerancji to zakres zmienności tego czynnika, w którym organizm może żyć.
Ruchy ekologiczne pojawiły się kiedy stały się widoczne zagrożenia środowiska naturalnego i jednocześnie okazało się że państwo nie podejmuje skutecznych działań, by im zapobiec. Na szersza skalę zostało to zapoczątkowane w latach 60 i 70 XX wieku. Wówczas uświadomiono sobie że ujemne skutki rozwoju przemysłu nie mają charakteru lokalnego ale dotykają coraz szersze obszary powierzchni Ziemi i to w bardzo szybkim tempie. Używanie wytworów cywilizacji (samochodów, lodówek, itd.) zagraża całej biosferze i ujemne skutki tego kumulują się w czasie.
Ważną, cechą świata naturalnego jest jego ograniczoność. Jest on systemem skończonym, którego nie można bez ograniczeń eksploatować. Upowszechnienie modelu produkcji i konsumpcji na wzór krajów wysoko rozwiniętych jest niemożliwe w skali powszechnej.
Ekolodzy wysuwają trzy podstawowe argumenty na rzecz tezy o granicach wzrostu:
• nowe rozwiązania technologiczne, w ramach obecnego modelu wzrostu nie są w stanie zapobiec postępującej degradacji środowiska.
• rozwiązanie określonego problemu rodzi wiele nowych, efekt kombinowany
• dotychczasowy rozwój może wywołać katastrofę nie poddającą się kontroli
Zdumiewający dla mnie jest fakt, że dzisiaj, w dobie wypraw kosmicznych, przesyłania obrazów wokół globu w ciągu paru sekund, czy budowy bomb atomowych, nadal istnieje problem niedożywienia, przeradzający się często w problem głodu. Nie dostrzega się, by sytuacja wielu milionów ludzi, umierających codziennie z powodu braku żywności, poprawiała się. Dziwi to tym bardziej, że Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) stwierdza, że wielkość światowej produkcji żywności jest bliska osiągnięcia historycznego maksimum. Faktem jest, że jej dystrybucja jest wciąż przerażająco nierównomierna. Mimo tego, że świat jest w stanie wyprodukować więcej żywności niż jest to potrzebne wszystkim ludziom, statystyki ukazują przerażającą liczbę osób dotkniętych jej brakiem. Zadziwiać może fakt, że w krajach gdzie tak wiele kobiet, mężczyzn i dzieci cierpi głód, istnieją źródła produkcji żywości, lecz są one źle wykorzystywane lub wykorzystywane w sposób niedostateczny. Zauważyć więc można, że problemy braku żywności są spowodowane nie tylko przyczynami naturalnymi, ale też (a może przede wszystkim) okolicznościami o charakterze politycznym lub ekonomicznym.
Od wieków głód uważano za stan organizmu związany z niedoborem lub brakiem pożywienia ludności danego regionu. Współczesna nauka poszerza jednak pojęcie głodu o tzw. „głód ukryty” lub „niedożywienie” związane z brakiem jednego lub więcej podstawowych składników diety takich jak: aminokwasy, sole mineralne lub witaminy. Ten ”głód ukryty” był mało znany w czasach dawniejszych w związku z brakiem wiedzy na temat podstawowych składników pożywienia. Jednakże ten rodzaj głodu był bardziej powszechny w przeszłości niż teraz. W przeszłości rozumiano go jako brak pożywienia niezbędnego do zaspokajania apetytu i liczba śmierci z powodu głodu ograniczała się do ludzi wyniszczonych brakiem dostatecznej ilości pożywienia. Jednakże używa się tego terminu we współczesnym znaczeniu jako braku około czterdziestu podstawowych składników niezbędnych do utrzymania zdrowia. Brak tych składników powoduje przedwczesną śmierć, niekoniecznie z braku pożywienia w ogóle.
Problem głodu powszechny jest w Afryce, Azji, Ameryce Południowej i Środkowej.
Na podstawie badań przewiduje się, że Afryka powinna zwiększyć produkcję żywności o 300%, by w roku 2050 mogła wyżywić wszystkich mieszkańców, podczas gdy Ameryka Łacińska i Karaiby o 80% a Azja o 69%.
Szacuje się, że:
> co 3,6 sekundy ktoś umiera z głodu
> Ok. 815 mln ludzi na świecie cierpi głód i niedożywienie
> 3 miliardy ludzi próbuje przeżyć za 2 dolary dziennie, a blisko (1,3 mld) żyje za mniej niż 1 dolara dziennie
> aby pokryć niezaspokojone potrzeby świata w zakresie higieny i żywności wystarczy 13 miliardów dolarów, czyli tyle ile w USA i Unii Europejskiej wydaję się rocznie na perfumy.
Podsumowując trzeba podkreślić, że w ciągu ostatnich 5 lat głód zabrał więcej ludzkich istnień niż miało to miejsce w wyniku wojen, rewolucji i morderstw w ciągu minionych 150 lat!