Droga Szwecji do integracji z Unią Europejską
Od zakończenia II wojny światowej do początku lat dziewięćdziesiątych polityka zagraniczna Szwecji i jej zaangażowania w proces integracji europejskiej uzależnione były od przyjętej polityki neutralności. Początkowo Szwecja nie starała się o członkostwo we Wspólnotach, gdyż uważała iż wykluczałoby to przyjętą przez nią politykę neutralności wobec wszystkich europejskich państw. Można więc powiedzieć, że okoliczności zmusiły ten kraj do działań zmierzających ku integracji i poluźnieniu więzów twardej polityki. Dbając o swoje interesy Szwecja musiała nawiązać bliższe kontakty ze Wspólnotami, stała się nawet jednym z krajów założycielskich Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA). W skład EFTA wchodziły państwa o podobnym potencjale, ograniczały się one do handlu artykułami przemysłowymi i niektórymi przetworzonymi artykułami rolniczymi. Istotne jest to, że nie prowadziły wspólnej polityki handlowej ani rolnej. Układ ten nie regulował wymiany usług oraz przepływów kapitału i osób. EFTA była otwarta na przyjmowanie nowych członków. Jako cel przyjęta popieranie rozszerzania wzajemnej wymiany handlowej, harmonijnego rozwoju stosunków gospodarczych między państwami, czyli sprzyjania rozwojowi gospodarczemu. Wszystko to miało służyć poprawieniu warunków życia i pracy, wzrostowi wydajności i stabilizacji finansowej w państwach. Ponadto dążono do zapewnienia uczciwych warunków konkurencji w handlu między państwami. Powodem utworzenia EFTA było zabezpieczenie się przed dyskryminacyjnymi skutkami unii celnej i wspólnej polityki handlowej EWG. Państwa, mimo liberalizacji wzajemnych stosunków handlowych, nie ograniczały swej suwerenności w kształtowaniu polityki gospodarczej, zachowały swoją autonomię w polityce celnej i handlowej w stosunkach z krajami trzecimi. Strefa wolnego handlu stała się docelową formą umożliwiającą realizację celów państw EFTA.Głównym powodem dla którego Szwecja zdecydowała się udział we wspólnocie była chęć sprostania rosnącej konkurencji gospodarczej. Mimo tego po przedstawieniu Raportu Davignona i Planu Wernera, które przewidywały pogłębienie integracji europejskiej przez utworzenie Europejskiej Współpracy Politycznej i Unii Gospodarczej i Walutowej, szwedzkie elity polityczne powróciły do wcześniejszego stanowiska, że członkostwo we Wspólnotach byłoby nie do pogodzenia z prowadzoną przez Szwecję polityką.
Po przystąpieniu do Wspólnot Wielkiej Brytanii i Danii, między EWG a pozostałymi krajami członkowskimi EFTA zostały podpisane dwustronne umowy o wolnym handlu. Zawierały one postanowienia dotyczące stopniowego znoszenia ceł, ograniczeń handlu oraz określały reguły udzielania pomocy państwowej i przyznawały wzajemne koncesje w dziedzinie rolnictwa i rybołówstwa. W praktyce umowa stworzyła podstawy stosunków gospodarczych Szwecji ze Wspólnotami.
Rząd szwedzki starał się znaleźć inną drogę ku integracji, jak twierdził mniej zobowiązującą, był jednym z inicjatorów tzw. Deklaracji Luksemburskiej, dającej początek współpracy, która doprowadziła do utworzenia Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Początkowo EOG traktowano jako alternatywę dla członkostwa we Wspólnotach, szybko okazało się jednak, że wraz z fundamentalnymi zmianami politycznymi i gospodarczymi w Europie na początku lat dziewięćdziesiątych koncepcja ta straciła na aktualności. Rozpad układu dwubiegunowego spowodował - podobnie jak w przypadku Austrii i Finlandii - że członkostwo we Wspólnotach przestało kolidować z polityką neutralności. Przystąpienie do Wspólnot zaczęło być traktowane jako sposób przyspieszenia reform, niezbędnych do poprawy stanu gospodarki kraju stojącej w obliczu kryzysu.
W rezultacie 12 grudnia 1990 r. parlament szwedzki postanowił, że rząd powinien przygotować wniosek o członkostwo we Wspólnotach. Podczas wystąpienia na forum parlamentu w czerwcu 1991 r. ówczesny premier Carlsson podkreślił, że członkostwo we Wspólnotach stworzy Szwecji możliwość decydowania o kształcie Europy. Zgodnie ze szwedzkim prawodawstwem, członkostwo w UE wymagało zatwierdzenia przez parlament po uprzednim przeprowadzeniu ogólnokrajowego referendum w tej sprawie.
Referendum odbyło się 3 listopada 1994 r. Wzięło w nim udział 83,3% uprawnionych do głosowania, z których 52,7% głosowało za przystąpieniem Szwecji do UE. Stosunek społeczeństwa szwedzkiego do kwestii członkostwa Szwecji we Wspólnotach z latami zmieniał się. Na wiosnę 1990 r. za przystąpieniem do Wspólnot opowiadało się 60% Szwedów, w 1992 r. - już jedynie 35%. We wrześniu 1993 r. 63% społeczeństwa sprzeciwiało się przystąpieniu Szwecji do Wspólnot. Rok później wśród badanych było 45% zwolenników i 52% przeciwników akcesji do UE. Za członkostwem w UE opowiadały się Umiarkowana Partia Koalicyjna (konserwatyści), Partia Ludowa (liberałowie) oraz Chrześcijańsko- Demokratyczna Partia Społeczna. Partia Lewicy i Partia Zielonych były przeciwne. Wśród socjaldemokratów i Partii Centrum zdania były podzielone. Organizacje związkowe początkowo opowiadały się przeciw przystąpieniu do Wspólnot, później jednak zmieniły stanowisko. „Za” było także środowisko przedsiębiorców. Rząd Szwecji prowadził szeroko zakrojoną kampanię informacyjną. W ramach budżetu przeznaczonego na kampanię finansowana była także działalność organizacji pozarządowych, opowiadających się zarówno za przystąpieniem do UE, jak i przeciwnych członkostwu.
Pierwszy etap rządowej kampanii na rzecz integracji trwał prawie dwa lata. Przygotowano w tym czasie kadrę tzw. emisariuszy, których zadaniem miało być bezpośrednie informowanie społeczeństwa o Unii przez prelekcje, kursy i wykłady. W drugim etapie skoncentrowano się na opracowaniu materiałów informacyjnych, stymulowaniu debaty społecznej i aktywizowaniu społeczeństwa do poszerzania wiedzy o Unii. Kampanię koordynował Sekretariat ds. Informacji Europejskiej utworzony w strukturze MSZ (początkowo zatrudniał 3 osoby; bezpośrednio przed referendum - 26. Sekretariat przeszkolił w całym kraju bibliotekarzy, zapewnił im dostęp do baz danych oraz materiały informacyjne. Uruchomiono specjalną informacyjną linię telefoniczną. Rząd Szwedzki przygotowując się do referendum europejskiego, zrobił wszystko aby dobrze przygotować opinię publiczną. Przeprowadził szczegółowe badania opinii publicznej, aby zorientować się w nastrojach, poznać główne problemy, wątpliwości i dostosować do nich sposób informowania o Unii.
Najbardziej na integracji skorzystali szwedzcy rolnicy, a szczególnie ci, którzy mają swoje gospodarstwa na północy kraju. Otrzymują nie tylko dotacje do produkowanej żywności, jak we wszystkich krajach Unii, ale jeszcze dodatkowe subwencje z powodu pracy w trudnych arktycznych warunkach oraz ochrony środowiska. Zamiana małego rynku szwedzkiego z 9 milionami mieszkańców na wielki rynek europejski liczący prawie 350 milionów ludzi była dla rolników bardzo pozytywna. Jest to ogromny rynek dla produktów rolnych. Wzrost eksportu artykułów spożywczych, powoli wzrastała też dochodowość szwedzkiego rolnictwa. Oczywiście nie można też zapominać o wpływach politycznych. Lepiej uczestniczyć w podejmowaniu decyzji niż pozostawać obok i być uzależnionym od decyzji innych. Z przystąpienia Szwecji do Unii najbardziej zadowoleni są Lapończycy, rdzenna ludność zamieszkująca północną część Szwecji. To naród myśliwych i rybaków, który teraz korzysta z unijnych dotacji na rozwój własnej kultury i języka.
Szwecja jest dobrze rozwijającym się krajem największy udział w jej eksporcie stanowią produkty przemysłu przetwórczego. Głównymi partnerami handlowi są: Unia Europejska (ok. 56 %), Stany Zjednoczone, Japonia i inne. Stopa bezrobocia w tym kraju wynosi 6,5 % (marzec 2000). Inflacja liczona w grudniu 1999 do grudnia 1998 roku wynosiła 1,2 %. Szwecja należy do UE nie należy do jej strefy euro. Zauważono jednak, że wprowadzenie w tym kraju wspólnej europejskiej waluty ma coraz więcej zwolenników. W niektórych sklepach turyści mogą już nawet płacić monetami euro, choć resztę dostają wciąż jeszcze w szwedzkich koronach. Szwecja, jako jeden z najbogatszych krajów Unii, wpłaca do wspólnego budżetu znacznie więcej niż z powrotem otrzymuje. Szwedzi potrafili jednak zadbać o swoje interesy. Przez przystąpieniem do Unii wynegocjowali, że chłodne i rzadko zaludnione regiony Europy Północnej powinny mieć prawo do specjalnych subwencji. W rezultacie Unia wprowadziła nową formę pomocy dla regionów, gdzie mieszka mniej niż osiem osób na kilometr. Dzięki temu prawie połowa Szwecji dostaje specjalne dotacje