II wojna światowa
Tadeusz Borowski w opowiadaniu ?Pożegnanie z Marią? pokazał degradacją osobowości człowieka. Jego bohater, któremu nadał własne imię, to niezwykle wrażliwy, oczytany, rozmiłowany w literaturze student polonistyki. Jednak rzeczywistość okupowanej Warszawy sprawia, iż zaczyna on rozumieć, że życie nie zależy od posiadanej wiedzy, ale od sprytu i umiejętności przystosowania się do panujących warunków. Dlatego też Tadeusz pracuje fizycznie, wchodzi w układy handlowe z Niemcami, zarabia na drobnych szfindlach i.t.p. Coraz bardziej jest przekonany, że nie istnieją takie normy moralne, które byłyby niepodważalne w żadnych warunkach. Dalsza degradacja osobowości Tadeusza następuje w obozie koncetracyjnym. Borowski pokazuje w swoich obozowych opowiadaniach proces upodlana człowieka, który jest zredukowany do swojej biologiczności, kierującego się odruchami i mającego jeden cel ? przeżyć, choć to wcale nie zależy od niego. Bohater Borowskiego cynicznie będzie się odnosił do tych wszystkich, którzy będą próbowali ocalić swoje człowieczeństwo i kierować się jakimiś zasadami.
Według Borowskiego obozy były naturalną konsekwencją europejskiej cywilizacji i pokazały prawdę o człowieku, który jest ?ludzki? tylko w ludzkich warunkach. Jednak czy to do końca zgadzało się z rzeczywistością? Przecież znany jest przykład ojca Kolbe, który nie wahał się oddać życia za współwięźniów. Tak naprawdę ?Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono?. Te słowa Wisławy Szymborskiej świadczy o tym, iż prawda o człowieku była bardziej skomplikowana. Przykładem może tu być ?Inny świat? Gustawa Herlinga ? Grudzińskigo. Był on więźniem obozu sowieckiego w Jarocewie, a swoje przeżycia opisał w książce. Warunki życia w łagrach niewiele się różniły od warunków w obozach hitlerowskich. Stalin jednak uważał swoje łagry za miejsce resocjalizacji ?wrogów ludu? nie zaś eksterminacji ludzi, jak to było w przypadku Hitlera. Nawracanie na właściwą drogę odbywało się poprzez wyniszczającą pracę, która służyła upodleniu człowieka i bardzo często prowadziła do jego śmierci. To upodlenie sprawiało, że ludzie zamiast wspólnie walczyć o przetrwanie, stawali naprzeciwko siebie i zaczynali zachowywać się jak zwierzęta, walcząc o jedzenie czy miejsce do spania. Jednak Grudziński podobnie jak Joseph Conrad w utworze pt. ?Lord Jim? uważa, że człowiek ma obowiązek wierności wobec wartości moralnych i powinien je ocalić bez względu na warunki w jakich żyje.
Jaka jest więc prawda o człowieku? Moim zdaniem, odpowiedź na to pytanie nie jest do końca możliwa. Od II wojny światowej minęło już ponad 50 lat i obozy koncentracyjne i łagry pozostały tylko wspomnieniem. Jednak czy okrucieństwo zniknęło z życia współczesnego człowieka? Wydaje mi się że nie, bo kiedy słyszymy o mordach, do jakich dopuszczają się współcześnie ludzie, od razu nasuwają mi się wspomnienia o okrucieństwach minionych lat. A winne temu jest chyba powolne zatracanie wszelkich ideałów, które przegrywają w starciu z dobrami materialnymi. Jedyną nadzieją na ocalenie ludzkości jest to, że nadal buntujemy się przeciw złu tego świata. Jednak tak długo jak człowiek będzie miał świadomość zła istnieje szansa na wygranie walki o prawdę, sprawiedliwość, uczucia, które wzbogacają człowieka wewnętrznie.