Przykłady różnych interpretacji (Df. Pojęcia polityka).
Polis (polityka) – miasto, państwo (z jęz. Greckiego) - sztuka rządzenia państwem
- branie udziału w sprawach państwa
Pojęcie policy, czyli polityki jako sfery aktywności podmiotów politycznych, wydaje się nadrzędne. Tymczasem politics, która jest „zarazem aktywnością, jak i badaniem owej aktywności” (the study of that acivity). Pojmuje się tedy jako realizację „polityki celowości”, przy tym co ważne – niekoniecznie na poziomie „narodowego państwa”. Z kolei polity to a politically organised socjety, regardless of its from of government, czyli: zbiorowość polityczna. Żaden inny język nie zna – jako się rzekło – takiego wyróżnienia. Aby wyjaśnić jego sens we współczesnych językach anglosaskich – trzeba by sięgnąć do historii (semantyki historycznej), albo spróbować przełożyć angielskie terminy na inne języki, na przykład na niemiecki. Rozróżnienie między policy a, politics ma jego zdaniem charakter ilościowy. Pierwszy z terminów oznacza urzeczywistnienie „polityki” za pomocą drugiego, w kontekście oznaczonym przez trzeci z terminów. Pierwszy termin, tzn. policy, kojarzy się z zarządzaniem, planowaniem, sprawami publicznymi, natomiast gdy myślenie polityczne ogniskuje się wokół pojęć władzy, panowania, konfliktu lub uczestnictwa – wówczas bliższe jest pojęcie polityki jako politics. Wydaje się jednak że, ta sugestia, acz bliska jest df. Robertsa, nie znajduje pokrycia ani w historii języków anglosaskich, ani we współczesnych jego zastosowaniach w sferze nauki o polityce.
„Polityka” jest natomiast natomiast „wielkiej polityce”, czyli działaniach jednej suwerennej władzy wobe innej suwerennej władzy.
Polityka ogół działań związanych z dążeniem do zdobycia i utrzymania władzy państw. (tj. dysponującej legalnymi środkami przymusu fiz.), jej wykonywaniem oraz z wytyczaniem kierunku rozwoju państwa w różnych dziedzinach (np. p. społ., p. zagr.); polit. sferę życia społ. tworzą: system organów państw., system partyjny, system prawny, ideologie polit. i nar., kultura polit. społeczeństwa; pot. często przez p. rozumie się: 1) program albo kierunek działalności państwa lub określonego polityka; 2) sztukę kierowania sprawami publ., zwł. umiejętność działania w granicach istniejących możliwości; 3) grę partyjną lub samą walkę o władzę i związane z nią korzyści.
W szerszym znaczeniu terminu p. używa się także na oznaczenie konsekwentnego stosowania przez kierownictwo zorganizowanych grup zasad i metod zmierzających do osiągnięcia określonych celów (p. mieszkaniowa, p. personalna itp.). W nauk. refleksji najczęściej są spotykane 2 ujęcia p. W pierwszym, szerszym, p. jest określana jako rządzenie i kierowanie sprawami wspólnoty, państwa (prawno-adm. koncepcja p.). P. to sfera wzajemnych oddziaływań między państwem a zorganizowanymi grupami społ., dotyczących celów i środków działalności państwa. Państwo nie tylko reguluje współżycie ludzi należących do zbiorowości (stanowiąc i stosując prawo), ale także organizuje i kieruje działalnością różnych instytucji usługowych i produkcyjnych, np. świadomie wpływa na kierunek rozwoju życia społ., m.in. przez zapewnienie porządku wewn. i bezpieczeństwa zewn., reprezentowanie nar. interesów polit. i ekon. na arenie międzynar., popieranie postępu techn.; państwo wpływa na życie gosp. przez tworzenie jego ram prawnych i przez podatki oraz planowanie budżetu; poglądy i postulaty odnoszące się do tej sfery w dużym stopniu determinują kształt życia politycznego. Państwo harmonizuje interesy partykularno-grupowe z interesem ogólnospoł. w warunkach współdziałania, współzawodnictwa i walki różnych grup społecznych. Źródłem p. jest bowiem sprzeczność i rozbieżność interesów oraz aspiracji grupowych, wynikająca ze zróżnicowania społeczeństwa. Ogólnospołeczna doniosłość p. polega na integrowaniu społeczeństwa pluralistycznego, na tworzeniu warunków do zorganizowanego współdziałania obywateli. W tej koncepcji zaciera się granica między polit. a ekon. sferą życia społ., ponadto między działaniami administracji państw. w sensie ścisłym (tj. odwołującym się przynajmniej potencjalnie do środków legalnego przymusu fiz.) a administrowaniem w skali całego społeczeństwa (np. między kierowaniem edukacją nar. a stosowaniem przymusu szkolnego). W węższym rozumieniu p. jest określana jako prawomocne stosowanie środków publ. regulacji (legalnego przymusu fiz.). P. to: działania ludzi, które polegają na wyznaczaniu sfery używania przemocy publ. w społeczeństwie, na kierowaniu sposobem jej stosowania przez stanowienie i egzekwowanie prawa (parlament i rząd), działania ludzi bezpośrednio obsługujących środki przymusu (policja, wojsko, służba celna, aparat fiskalny) oraz działania osób określających rodzaj i wymiar stosowanego przymusu (wymiar sprawiedliwości). Przemoc fiz. ma charakter publ., m.in. dlatego, że środki nie są obiektami własności prywatnej, lecz publ.; ma charakter monopolistyczny, a zakres i sposób jej stosowania jest uregulowany prawnie. Środki przymusu są stosowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa zewn., utrzymywania ładu wewn. oraz instytucjonalnych ram własności. Każdy obywatel jest podmiotem p. w omawianym ujęciu, przede wszystkim przez udział w wyborach i referendach, a ponadto za pośrednictwem swych reprezentantów w najwyższych organach władzy państw. oraz udział w ruchach politycznych. Posługiwanie się przez specjalną grupę ludzi środkami publ. regulacji stanowi specyficzną cechę p. Zgodnie z tą koncepcją uprawianie p. polega na czynieniu użytku z uprawnień władzy: stanowieniu prawa na mocy kompetencji prawodawczej, wydawaniu aktów adm., wymierzaniu sankcji.
Nie ma ona nic wspólnego z deprecjonowaniem roli praworządności i demokracji politycznej, w życiu społecznym.
Termin różnie rozumiany i różnie definiowany. Nauka społeczna Kościoła wyróżnia dwa jego podstawowe znaczenia, charakteryzując politykę bądź jako dążenie do uczestnictwa w sprawowaniu władzy w państwie (do jej uzyskania, utrzymania lub odzyskania), bądź jako dążenie do dobra wspólnego. Kościół nie przeciwstawia sobie tych dwu rodzajów pojmowania polityki, ale ukazuje ścisły związek zachodzący między nimi. Jeśli moralną racją uczestnictwa w sprawowaniu władzy państwowej jest służba na rzecz dobra wspólnego, to z drugiej strony, służba temu dobru jest efektywniejsza wtedy, gdy jest wykonywana w oparciu o uczestnictwo we władzy państwowej.
Wyznacznikiem chrześcijańskiej wartości polityki jest wartość życia wspólnoty politycznej. Jednostki, rodziny i zrzeszenia, które składają się na wspólnotę obywatelską mają świadomość własnej niewystarczalności i uświadamiają sobie konieczność szerszej wspólnoty, w której wszyscy współpracowaliby dla rozwoju dobra wspólnego. Temu celowi służy udział ludzi w życiu różnych wspólnot, pośród których są takie, w których udział zależy od woli poszczególnych osób, i takie, w których udział jest dla rozwoju człowieka konieczny. Z tego powodu ludzie tworzą różnego rodzaju wspólnoty polityczne. Wspólnota polityczna zaś istnieje dla dobra wspólnego, w którym znajduje nowe uzasadnienie i sens, a także z którego czerpie swoje pierwotne i sobie właściwe prawo.
Arystoteles określał politykę jako "sztukę rządzenia państwem". W jego "Etyce nikomachejskiej" czytamy: "Polityka, umiejętność rządzenia państwem, i rozsądek są właściwie tą samą trwałą dyspozycją, ale ich sposób przejawiania się jest różny. W polityce, w znaczeniu obszerniejszym, ta jej część, która ma rolę jakby kierowniczą, spełnia funkcje ustawodawcze; ta zaś, która dotyczy spraw jednostkowych, nosi wspólną nazwę polityki w znaczeniu ściślejszym. Posiada ona charakter praktyczny i ma do czynienia z namysłem. Uchwała bowiem jest czymś, co należy wykonać jako akt jednostkowy. Dlatego to tylko o przedstawicielach drugiej z tych sztuk mówi się, że uprawiają politykę; bo tylko oni coś wykonują, tak jak rękodzielnicy. Za rozsądek uważa się powszechnie najbardziej tę jego część, której przedmiotem jest sam człowiek, jednostka; i ta jego część nosi wspólną nazwę rozsądku; pozostałe części to: sztuka zarządzania domem, sztuka prawodawcza i polityka; w tej ostatniej wyróżnia się z kolei sztukę naradzania się i sądową. Zdawanie sobie sprawy z tego, co jest dobre dla własnej osoby, byłoby tedy pewnym rodzajem poznania; istnieją jednak między tym rodzajem a innymi poważne różnice i człowieka, który rozumie swój własny interes i troszczy się o swoje sprawy, nazywa się rozsądnym, o tych zaś, co uprawiają politykę, mówi się, że niepotrzebnie wtrącają się w nie swoje sprawy
Źródła:
• M.WEBER Polityka jako zawód i powołanie,
• Warszawa 1992. TADEUSZ KLEMENTEWICZ
• S. OSSOWSKI O strukturze społecznej
• Franciszek Ryszka „o pojęciu polityki” Leksykon Demokracji
• Słownik katolickiej nauki społecznej, Warszawa 1993, 133
• Arystoteles, Etyka nikomachejska, wyd. PWN, Warszawa 1982, przekł. D. Gromska, VI 8. 1141 b 23 - 1142 a 4, s. 219-220.