Moje przemyślenia i refleksje po przeczytaniu książki Alasdaira MacIntyre „Krótka historia etyki. Historia filozofii moralności od czasów Homera do XX wieku”

Książka pt. „Krótka historia etyki. Historia filozofii moralności od czasów Homera do XX wieku” autorstwa Alasdaira MacIntyre, jest lekturą napisaną w latach 1964-1965 a wydaną w roku 1966 a więc stosunkowo dawno, patrząc z punktu widzenia dzisiejszego dnia. Wydanie polskie ukazało się nakładem Wydawnictwa Naukowego PWN w roku 1995 a autorem przekładu jest Adam Chmielewski. Dodał on również do książki swój komentarz, wprowadzenie a także postarał się o komentarz ze strony samego autora (napisany w roku 1993), który własnymi słowy ocenia swoją książkę oraz odnosi się do zarzutów stawianych jemu samemu dot. treści jakie przekazuje w książce. Wprowadzenie Adama Chmielewskiego oraz przedmowa do wydania polskiego autorstwa A. MacIntyre stanowią ciekawą lekturę wprowadzającą w treść książki ale również warto je przeczytać ponownie, już po zapoznaniu się z treścią książki. Sama lektura składa się z 18-tu rozdziałów obejmujących hierarchicznie wybrane zagadnienia z historii rozwoju etyki, filozofii moralności.

Poniżej przedstawię poszczególne rozdziały. Pierwszy z nich nosi nazwę „Filozofiuczny sens historii etyki”. Autor zastanawia się w nim na temat zasadności dokonywania analizy historii rozwoju filozofii i zasad etycznych polemizując z poglądem, iż w rzeczywistości historia nie ma, lub ma niewiele wspólnego z obecnymi wartościami etycznymi. A. MacIntyre nie zgadza się z tym poglądem, dowodzi, że filozofia rozwijała się wraz z rozwojem społeczeństwa, jednocześnie mając znaczący wpływ na kształtowanie się postaw moralnych ludzi. Dalej autor pisze, iż w rozwoju historii pojęć moralnych mamy do czynienia ze złożonością kwestii, gdzie pojęcia moralne były nie tylko interpretowane, badanie przez kolejnych uczonych ale również rozwijane, modyfikowane oraz tworzone były nowe pojęcia. A.MacIntyre wychodzi z założenia, że znajomość historii filozofii jest niezbędna do zrozumienia głoszonych treści.

Rozdział II zatytułowany „Przedfilozoficzna historia „dobra” oraz przejście do filozofii” obejmuje zagadnienia rozwoju moralności, podstawowych pojęć moralnych w starożytnej Grecji a w szerszym kontekście ówczesnego cywilizowanego świata. Autor przedstawia rozwój etyki filozoficznej w starożytnej Grecji, podając jako przyczynę początku tej epoki konieczność zdefiniowania pojęć, słów tak aby były one oczywiste, jasne. Następnie przechodzi do przykładów elementarnych wyrażeń jak „dobro, sprawiedliwość, władza, męstwo” przedstawiając interpretację ich przez filozofów, myślicieli greckich jak Homer i inni. Kończąc ten rozdział autor wysnuwa tezę, iż problem kryteriów jakimi należy się posługiwać w ocenach moralnych nie może być uznany za wyłączną dziedzinę etyki lub wyłączną dziedzinę filozofii. Wg autora zadania realizowane poprzez moralistę i filozofa nie są tożsame, ale również nie są całkowicie odmienne. Problem jak należy postępować, jakimi wartościami kierować leży więc zarówno w dziedzinie rozważań moralnych jak i filozoficznych.

W rozdziale III, zatytułowanym „Sofiści i Sokrates”, Alasdair MacIntyre przedstawia historię, teorie, poglądy kreowane przez sofistów. Sofiści próbowali nadal usystematyzować, nadać znaczenia terminom języka wartościującego. Z drugiej strony podjęli próbę podania wyjaśnienia w jaki sposób należy dobrze, efektywnie żyć w mieście, państwie. Teoria ta sprowadzała się do tego, iż żyć dobrze należy rozumieć jako życie obywatela, któremu się dobrze powodzi , ma wpływ na zgromadzenia i sądy, jest ceniony, poważany. Żyje przestrzegając zasad sprawiedliwości, prawości. Dalsze rozważania doprowadziły sofistów do stworzenia dwóch wzorców, postępowania człowieka żyjącego zgodnie „z umową” (przestrzegającego praw panujących w społeczeństwie) i w zgodzie „z naturą” (człowiek żyjący w zależności od własnych potrzeb i celów, czujący się w społeczeństwie jak u siebie). Człowiek żyjący zgodnie z naturą jest osobą, którą nie obowiązują żadne wzorce moralne, wolnym od ograniczeń narzucanych mu przez innych ludzi. Wszyscy ludzie z natury to „wilki lub owce” a więc drapieżcy bądź ofiary. Ta koncepcja zwana później również „koncepcją naturalną” w późniejszym czasie znalazła kontynuację w myśli etycznej społeczeństw Europy. Autor w dalszych rozważaniach rozwinął, rozszerzył znaczenie tych koncepcji, a następnie przeszedł do przedstawienia postaci Sokratesa. Autor nie odpowiada jednoznacznie, na pytanie kim był (w sensie moralnym), jakie wartości przedkładał, reprezentował Sokrates. Opisuje go jako osobę kontrowersyjną, która praktycznie prowadziła swoje rozważania moralne nie udzielając odpowiedzi na stawiane pytania, pozostawiając odbiorcę bez odpowiedzi. Podaje przykłady, gdy inni filozofowie nazywali go np. cytuję „wyjątkowo irytującym sofistą”. Przyjmuje, że postawa Sokatesa miała na celu wzbudzenie o słuchacza własnego procesu myślowego. Jednocześnie Sokrates podczas swoich prac, wywodów uważany jest za osobę, która jako pierwsza postawiła w etyce elementarne pytania, pozostawiając je wszakże bez odpowiedzi. Osoba Sokratesa, który jak już powiedziałem nie odpowiedział na zadawane pytania, dała początek do dalszych rozważań późniejszych filozofów.

W kolejnym rozdziale autor opisuje dzieło Platona pt. „Gorgiasz”. Jest to książka w której Platon formułuje swoje centralne problemy etyczne za pomocą trzech części, w których występujący Sokrates ma innego rozmówcę i podnoszone są różnorakie kwestie. W pierwszej części książki Sokrates prowadzi dysputę z tytułowym Gorgiaszem, gdzie stawia on tezę, iż retoryka jako sztuka perswazji jest środkiem do najwyższego dobra człowieka. W części drugiej Gorgiasza zastępuje Polos, który twierdzi, że moralnym celem posługiwania się retoryką jest zdobywanie władzy. Sokrates nie zgadza się z tym uważając, iż człowiek może czynić to co dobre ale mimo tego wcale nie musi czynić tego czego pragnie. W dalszej rozmowie podnoszone są kwestie definiowania pojęć moralności w tym dobra. Trzecim rozmówcą Sokratesa jest Kallikles. W rozmowie podnoszą oni problemy dobra najwyższego a także inne problemy moralne. W końcowej części tego rozdziału Alasdaire MacIntyre podsumowuje swoje rozważania na temat dzieła. Uważa, iż koniecznym krokiem aby określić czym jest dobro, jest określenie charakteru wspólnego życia, które jest niezbędne, aby dobro uzyskać. To zaś zadanie jest przedmiotem dalszych rozważań zawartych w „Państwie”, (opisanej w kolejnym rozdziale książki).

W rozdziale poświęconym lekturze „Państwo” Alasdaire MacIntyre opisuje treść podnoszonych w tej pozycji problemów. Podaje, iż w pierwszej części książki Platon próbuje podać definicję sprawiedliwości. W dalszych rozważaniach przechodzi on do organizowania tytułowego „Państwa”. Szkicuje wizję państwa, w którym zaspakajane są wszystkie podstawowe potrzeby jego mieszkańców. Formułuje model państwa złożonego z trzech klas obywateli – rzemieślników, strażników oraz władzy. Uważa, że ludzie dlatego dzielą się na trzy klasy, gdyż posiadają odpowiednie to tych grup dusze a przynależność do określonej grupy zależy od tego jaka dusza dominuje w danym człowieku. W dalszych rozważaniach Platon przedstawia swoje przemyślenia dotyczące „idei”, „filozofa-króla” a także innych w tym problematyki organizacji państwa, zasad jakie winny obowiązywać aby zapobiec upadkowi państwa. Alasdaire MacIntyre podsumowując teorie podawane przez Platona odnosi się do popełnionych przez niego błędów co w konsekwencji prowadzi do podjętej przez innych filozofów, dalszej krytyki jego poglądów.

Rozdział VI nosi tytuł „Postscriptum do Platona”. Jest on dość krótkim rozdziałem, którego już sam tytuł podaje o czym jest w nim mowa a mianowicie zawiera rozważania autora na temat racji jakie głosił Platon. Czytając ten rozdział odniosłem wrażenie, iż Alasdaire MacIntyre uważa twórczość Platona za ważną, istotną, niejako w pewnym sensie wyprzedzającą swoje czasy. W pierwszym akapicie rozdziału autor pisze „Główna trudność Państwa polega w pewnym sensie na tym, że Platon próbuje osiągnąć tak wiele tak szybko”. Nie podejmuje się on określenia czy zgadza się z głoszonymi przez Platona teoriami, podkreśla jednak wagę treści głoszonych przez niego. W dalszej części rozdziału autor przypomina podstawowe teorie, pojęcia stosowane poprzez Platona jak np. dobro, prawa, moralność, idea, polityka, sprawiedliwość a także opisuje związki, zależności pomiędzy nimi zachodzące. Przypomina również o koncepcji państwa w tym o nurtach totalitarnych występujących w jego przekonaniach o konstrukcji państwa, jego podziale na grupy, obowiązujących prawach, pojęciu sprawiedliwości a przede wszystkim fakcie, iż cnota „Jest albo racjonalnie pojmowana przez nielicznych albo jest niemożliwa do narzucenia i w tym przypadku jej miejsce zajmuje ślepe, obowiązujące większość ludzi zewnętrzne posłuszeństwo”.

W kolejnym, VII Rozdziale autor przechodzi do poglądów głoszonych przez Arystotelesa, ucznia Platona. Rozdział nosi tytuł „Etyka” i zawierają się w nim poglądy Alasdaire MacIntyre na teorie głoszone przez Arystotelesa w dwóch głównych jego dziełach jakimi są „Etyka Nikomachejska” oraz „Polityka”. Wg autora obie księgi dotyczą praktycznej nauki o ludzkim szczęściu, gdzie badane jest czy jest szczęście, w jakich czynnikach się ono zawiera oraz jak je zdobyć. „Etyka” pokazuje jaka forma i styl życia są niezbędne do szczęścia natomiast „Polityka” jaka forma konstytucji i jakie rodzaje instytucji są konieczne aby tę formę życia umożliwić i utrwalić. Te krótkie sformułowania Alasdaire MacIntyre zawarł już w pierwszej części rozdziału. Są to główne jego spostrzeżenia dotyczące Arystotelesa. Rozdział dotyczący jego postaw, poglądów jest jednym z największych w jego książce i trudno przytoczyć tu całość jego treści. Wydaje mi się, iż wystarczy powiedzieć, że w dalszej jego części uszczegóławia autor głoszone przez Arystotelesa tezy, definicje pojęć moralnych a także odnosi się do jego poglądów na temat innych filozofów (w tym również w znaczącej części Platona). Warto myślę jedynie nadmienić na temat tzw. Teorii środka, którą głosił Arystoteles polegającej na nie popadaniu w skrajności, choć Alasdaire MacIntyre polemizuje i niejako wytyka błędy Arystotelesowi na temat niemożności zastosowania tej metody w interpretacji pewnych pojęć, cech. Przedstawia w tym rozdziale również inne poglądy głoszenie przez filozofa a także podejmuje się podsumowania głoszonych poglądów na życie, moralność człowieka, związków pomiędzy ludźmi, ich moralnością a doczesnymi potrzebami życiowymi niezbędnymi dla zapewnienia szczęścia.

Kolejny VIII Rozdział, jest również jednym za najbardziej obszernych fragmentów książki i nosi nazwę „Postscriptum do etyki greckiej”. I tu również sam tytuł podobnie jak w rozdziale VI zawiera kwintesencję treści które przedstawia. Alasdaire MacIntyre podsumowuje zawarte dotychczas poglądy na temat „filozofii greckiej”. Jednocześnie oddziela „grubą kreską” tę filozofię od innych. Tłumaczy to różnicami pomiędzy społeczeństwem greckimi a późniejszymi. Podaje, iż etyka grecka stawiała pytanie: Co mam zrobić aby zapewnić sobie powodzenie? Późniejsi filozofowie skłaniali się ku pytaniu: Jak powinienem postępować aby postępować dobrze? Tu również jak w poprzednim rozdziale nie będę przytaczać całości treści zawartych w nim. Myślę, iż wystarczy wskazać, że można tu znaleźć podsumowanie teorii głoszonych przez filozofów greckich. Ciekawym natomiast jest zakończenie rozdziału gdzie Alasdaire MacIntyre podaje wg niego przyczynę powstania chrześcijaństwa. Otóż wg niego poglądy filozofów greckich nie znajdowały odbicia w rzeczywistości w sensie takim, że nie doprowadzały do zapewnienia szczęścia większej ilości ludzi, społeczeństwu. Rozwój biedy, ubóstwa, nędzy szczególnie w społeczeństwie rzymskim a także uzależnienie ludzi od władców a często od łaski swoich panów, powodował, iż ludziom trudno było rozumieć na czym polegała cnota, szczęście. Stąd też wg Alasdair MacIntyre ludzie szukali odpowiedzi na dręczące ich pytania dot. Ich bytu w „religiach tajemnicy” i znacząca część tych ludzi znalazła swoje miejsce w późniejszym chrześcijaństwie.

Rozdział IX jest poświęcony właśnie chrześcijaństwu. Alasdair MacIntyre podejmuje wątek zawarty w końcowej części rozdziału dot. filozofii greckiej mówiąc nawet więcej, iż chrześcijaństwo zawarło w sobie oczekiwania ludzi z różnych miejsc i okresów jak np. ludności hebrajskiej, monarchii hellenistycznej, proletariatu cesarstwa rzymskiego, biurokracji Konstantyna i innych. Genezą powstania chrześcijaństwa była więc potrzeba wygenerowana przez samych ludzi, społeczeństwa. Autor przechodzi następnie do moralności jaką niosła ze sobą nowa religia. Wskazuje na sposoby kreowania moralności poprzez narzucanie moralności „przykazaniami”. Podkreśla, iż to „narzucanie moralności” nie miało wcale lub jedynie w znikomym stopniu uzasadnienie a w większości opierało się na stwierdzeniach typu: „Bóg jest dobry”, „Bóg tak chce”, itd. W dalszej części autor rozszerza swoje spostrzeżenia na temat etyki chrześcijańskiej, poszczególnych poglądów, osób reprezentujących kierunki w moralności chrześcijańskiej.

Rozdział X dotyczy takich osób jak Luter, Machiavelli, Hobbes i Spinoza. Alasdair MacIntyre uważa, iż Luter i Machiavelli mieli znaczący wpływ na filozofię głoszoną w późniejszym czasie przez innych. U obu tych pisarzy pojawia się postać, której nie było wcześniej we wcześniejszych filozofiach, jest to postać „jednostki”. Luter uważał, iż człowiek jest z gruntu „zepsuty” a każdy z jego czynów jest w sprzeczności z tym co chce Bóg. Człowiek winien więc postępować wbrew temu co chce jego rozum i jego naturalna wola, podporządkowując się Bogowi. Luter jako pierwszy wyraźnie rozgraniczył władzę świecką od kościelnej. Jako jedyny wzorzec uważał prawo Boże, a pojęcia dobra i słuszności należy definiować za pomocą tego co nakazuje Bóg. Jednostka wg Lutra to osoba, która musi podporządkować się przykazaniom boskim a jednocześnie obowiązującym w społeczeństwie zasadom świeckim. Ponadto Jednostka musi dokonywać wyborów pomiędzy zbawieniem a potępieniem, zyskiem a utratą a w szerszym kontekście generalnie pomiędzy wielością konkurencyjnych kierunków postępowania. Reformacja jako kierunek który reprezentował Luter wniosła trzy pojęcia o znaczeniu moralnym: pojęcie reguł moralnych bezwarunkowych w swych wymogach (ale nie posiadających racjonalnego uzasadnienia – „Bóg jest dobry”), pojęcie sprawcy czynów moralnych jako istoty suwerennej w swych decyzjach („jednostki”) oraz pojęcie dziedziny władzy świeckiej, która posiada własne normy i uzasadnienia. Kolejna postać Machiavelliego uważała, że celami życia społecznego i politycznego jest zdobywanie i utrzymywanie władzy, porządku społecznego, dobrobytu. Reguły moralne są tylko środkami zmierzającymi do osiągnięcia zamierzonego celu. Etyka głoszona przez niego wraca do pewnych poglądów głoszonych przez sofistów dot. interpretacji czynu nie tylko jako zdarzenia samego w sobie ale przede wszystkim jego oceny pod kątem konsekwencji, które za sobą niesie. Kolejną postacią opisaną w tym rozdziale jest postać filozofa Hobbesa. Alasdair MacIntyre określa jego filozofię jako „nieunikniony wynik panowania przez ponad wiek teorii Lutra i Machiavellego”, teorii moralności politycznej, gdzie jednostka jest ostatecznym składnikiem społeczeństwa, władza – ostatecznym celem, Bóg natomiast coraz mniej istotnym elementem, zaś natura ludzka jest tłem ulegających zmianie form społecznych. Dalsze rozważania autora przedstawiają szczegółowe założenia Hobbesa i jego poglądy w dziedzinie moralności człowieka, który uważał, że natura ludzka jest generalnie nie zmienna. Kolejną osobą przedstawioną w tym rozdziale jest postać Spinozy. Alasdair MacIntyre określił go w końcowej części rozdziału jako „pierwszego filozofa, który w etyce nadał centralne miejsce dwóm pojęciom zdefiniowanym w taki sposób aby wyrażały nowe wartości społeczeństwa nowożytnego – pojęciom wolności i rozumu”. Przedstawił jego główne poglądy na państwo, religię, postawy człowieka. Znaczącą część poświęcił rozważaniom na temat rozumieniu wolności człowieka wg Spinozy, jego interpretacji innych zagadnień dotyczących ludzi i ich postaw moralnych.

Kolejnym rozdziałem, jest rozdział XI pod nazwą „Nowe wartości”. Autor dokonuje w tym rozdziale pewnego podsumowania dotychczasowego rozwoju myśli filozoficznej opierając się jednocześnie na pewnych uwarunkowaniach historycznych. Podkreśla funkcję jaką odegrały poszczególne filozofie (grecka, chrześcijańska), ich założenia oraz zalety a także wskazuje na wady. Szczególnie jeżeli chodzi o chrześcijaństwo a w zasadzie wszystkie religie skupiające się na Bogu i dążeniu człowieka „ku lepszemu” światu po śmierci, autor przewiduje postępujący zanik zainteresowania tymi religiami. Porusza w tym rozdziale kwestie rozwoju cywilizacji, społeczeństw, przenosząc je na grunt filozofii, moralności. Autor w końcowej części rozdziału stwierdza, że charakterystyczną rzeczą dla rozwoju moralności jest stopniowe coraz większe zainteresowanie „jednostką” a także jej związku z powstającym coraz intensywniej społeczeństwem funkcjonującym w warunkach gospodarki wolnorynkowej, wolności.

W następnym rozdziale książki pt. „Osiemnastowieczna etyka brytyjska”, Alasdair MacIntyre skupia się na osiemnastowiecznej etyce brytyjskiej oraz osobie Johna Locke’a. Autor przedstawia podstawowe poglądy Johna Locke’a w tym prawo do wolności oraz rozszerzenie go do prawa do własności. Jednocześnie jest on wyraźnym zwolennikiem prawa ludzi do ustanawiania władzy ustawodawczej i wykonawczej w celu zapewnienia im ich praw naturalnych. Taka postawa Johna Locke’a stanowi podstawy do demokracji liberalnej. W dalszej części rozdziału autor przedstawia dalsze rozważania na temat ewolucji podglądów w ówczesnej Brytanii oraz przedstawia kolejne osoby które polemizują, bądź wnoszą nowe elementy, poglądy w rozwój filozofii tamtych czasów.

Rozdział XIII opisuje dla odmiany osiemnastowieczną etykę francuską. Jako najważniejszą osobę w gronie myślicieli francuskich stawia osobę Monteskiusza (arystokraty francuskiego), który jest twórcą twierdzenia, iż społeczeństwa nie są jedynie zbiorem „jednostek” ale tworzą własne systemy często bardzo się od siebie różniące. Należy więc stworzyć naukę o rządzeniu z pomocą której można byłoby naprawiać ludzkie życie. Ponadto wartości jakie reprezentuje „jednostka” w znacznym stopniu są uwarunkowane tym w jakim społeczeństwie dana jednostka funkcjonuje. Poza tym prawa i zasady tworzone dla danego społeczeństwa winny być dopasowane do istniejących w nich „jednostek”. W dalszej części Alasdair MacIntyre przedstawia inne postacie (Hewelcjusz, Diderot, Rousseau) a także ich poglądy i głoszone teorie.

Następny rozdział jest poświęcony filozofii Kanta. Uważał on, iż poznanie racjonalne rzeczywistości poprzez doświadczenie, jest ważne i możliwe do zrealizowania. W dziedzinie moralności uważał, że moralność jest czymś poza dziedziną natury, rzeczywistością. Jednocześnie uznawał istnienie moralności za coś niepodważalnego, nie podlegającego dowodzeniu, uważał oczywistym istnienie potocznej świadomości moralnej każdego człowieka. Twierdził, że nie należy poszukiwać podstaw czy też usprawiedliwiać moralności a jedynie szukać odpowiedzi na pytanie jaki charakter muszą posiadać pojęcia moralne i nakazy aby moralność była możliwa. Uważał on ponadto, że nic nie jest bezwarunkowo dobre za wyjątkiem „dobrej woli” czyli chęci, motywacjach i intencjach jakie kierują postępowaniem człowieka. W dalszej części rozdziału Alasdair MacIntyre przedstawia szczegółowe poglądy i własne przemyślenia na temat filozofii Kanta podkreślając znaczenie jakie w późniejszym czasie odegrała jego filozofia.

Rozdział XV poświęcony jest poglądom Hegla i Marksa. W pierwszej części autor skupił się na teorii głoszonych przez Hegla. Zakłada on, iż Hegel zajął ostatnie miejsce w dziedzinie fundamentalnych pozycji historii etyki. On sam głosił pogląd, że historia filozofii jest sama w sobie najważniejszą rzeczą w tej dziedzinie. Przez to uznaje, że nie ma jednego niezmiennego problemu moralnego, poznanie zasad etyki, moralności jest zawarte w historii etyki. W dalszej części autor przedstawia w szerszym kontekście myśli i teorie Hegla w tym również podkreślając znaczenie wolności jako tej cechy, która ma najistotniejszy wpływ na rozwój moralności człowieka. Podnosi również kwestie jego poglądów na państwo w tym jego pochwałę państwa oraz monarchii konstytucyjnej. Kolejną postacią przedstawioną w tym rozdziale jest postać Karola Marksa. Łączy on w sobie cechy reprezentowane wcześniej przez Hegla a mianowicie jego poszanowanie wolności. Marks również uznaje ją za jedną z najważniejszych rzeczy w życiu każdego człowieka. Pojmuje ją jako przezwyciężanie ograniczeń i więzów porządku społecznego, krytykuje panujące zasady społeczne, podział na klasy. Zachęca do przeciwstawiania się, zwalczania panujących zasad. Uważa, że panujące zasady powodują ograniczenie wolności. Założenia Marksa w takim kształcie stanowiły podwaliny socjalizmu, gdzie jedną z elementarnych zasad była zasada równości społecznej.

Rozdział XVI nosi tytuł „ Od Kierkegaarda do Nietzschego”. Autor przedstawia w tym rozdziale poglądy głoszone przez filozofów zawartych w tytule umiejscawiając pomiędzy nimi osobę Schopenhauera. Poglądy Kierkegaarda dotyczą w głównej mierze teorii, iż nie istnieje obiektywny sprawdzian z moralności a nasze wzorce moralne zależne są naszego wyboru i nie mogą być inne. Ponadto Kierkegaarda uważał, iż człowiek reprezentuje dwa sposoby życia: „etyczny” i „estetyczny”. Ten drugi jest sposobem życia gdzie głównym celem jest jedynie zadowolenie człowieka, który musi jedynie unikać cierpienia i nudy. Drugi sposób życia, właściwy wg Kierkegaarda, to małżeństwo czyli obowiązki, powinności człowieka. W dalszej części autor poszerza poglądy Kierkegaarda, przechodząc do stanowiska zajmowanego przez Schopenhauera. Uważał on świat za bezsensowny a jednostkę ludzką za pozbawioną wszelkich wartości. Jego poglądy można przedłożyć podając cytat samego autora Alasdaira MacIntyre „Świat jest wyrazem ślepego dążenia lub Woli... Życie jest ślepe, okrutne, bezsensowne; ale nasze teorie skrywają ten fakt, w naszych czasach zaś trzymamy się kurczowo życia, trwając przez skrajności, ból i cierpienie...”. Jest to jedynie fragment dłuższego cytatu zawierającego poglądy Schopenhauera ale wydaje mi się być wyjątkowo trafnym. Ostatnią postacią przedstawioną w tym rozdziale jest postać Nietzschego. Był on filozofem niemieckim, który bardzo silnie krytykował społeczeństwo w którym żył. Jednocześnie zrywał on z obowiązującymi w jego czasach nurtami filozofii, krytykował politykę cesarstwa niemieckiego, antysemityzm, rasizm, w równiej mierze nie znosił również socjalizmu, który uważał za nowe wcielenie wartości chrześcijańskich, które również uważał za destrukcyjne w szerszym kontekście wobec wartości moralnych. W końcowej części rozdziału Alasdair MacIntyre napisał ciekawe zdanie, iż filozofowie niemieccy XIX wieku byli zwiastunami głębokich zmian w ich społeczeństwie jakie nastąpiły w wieku XX.

Przedostatni rozdział książki zatytułowany „Reformatorzy, utylitaryści, idealiści” w mojej ocenie stanowi jak gdyby wprowadzenie do końcowego rozdziału książki. Alasdair MacIntyre, dość luźno i przedstawiając wiele własnych refleksji, przedstawia poglądy kilku myślicieli, często polemizujących ze sobą, stawiających przeciwstawne tezy. Można zauważyć, iż poglądy głoszone przez występujące osoby często nawiązują do teorii przedkładanych już przez wcześniejszych filozofów.

Rozdział XVIII pt. „Współczesna filozofia moralności”, jest ostatnim rozdziałem książki. Alasdair MacIntyre przedstawia w pierwszej części rozdziału współczesne kierunki rozwoju moralności, etyki. Podaje, iż początek współczesnej filozofii moralności charakteryzuje się stwierdzeniami mówiącymi, iż dotychczasowy dorobek historii moralności w sposób nie do końca zadawalający odpowiedział na stawiane pytania przez filozofów. Następnie przedstawia poglądy kreowane przez G. E. Moore’a, który podejmuje się odpowiedzi na pytanie dotyczące: Jakiego rodzaju czynów powinni dokonywać ludzie? Następnie autor prowadzi rozważania na temat pojęć moralnych w tym szczególnie znaczenia słowa „dobro”, przechodząc do kolejnych postaci mających wpływ i kreujących współczesne poglądy na moralność. Przedstawia założenia ich myślenia, stawiane tezy. W końcowej części rozdziału autor podejmuje próbę oceny funkcjonowania systemów moralnych we współczesnym społeczeństwie. Podaje, iż istnieją dwa rodzaje ludzi: ci którzy przemawiają z pewnego punktu widzenia jednego z już określonych przez historię systemów moralności oraz na tych którzy zajmują własny punkt widzenia na rzeczywistość. Dzięki temu ujęciu możemy również wg autora z perspektywy czasu trafnie uszeregować poszczególnych myślicieli wyrażających swoje poglądy. Alasdair MacIntyre podaje konkretne przykłady tej tezy. Jednocześnie uważa, że we współczesnym świecie tradycyjny język moralności może być nadal używany, choć nadal brak jest jednego sposobu interpretacji tego języka. Człowiek jest zobligowany do dokonywania stałych wyborów jakimi wartościami będzie się kierował, jakie cele stawia sobie przed sobą, jakich zasad będzie przestrzegał. Kończąc książę Alasdair MacIntyre pisze, iż pojęcia moralne z pewnością mają swoją historię, co wg autora stanowi niewątpliwą zaletę, choć nadal brak jest wypracowanego jednego systemu pojęć.

Podsumowując treść lektury pt. „Krótka historia etyki. Historia filozofii moralności od czasów Homera do XX wieku” autorstwa Alasdaira MacIntyre, nasuwa mi się myśl, iż książka jest istotnie próbą podsumowania dorobku, przemyśleń filozofów od czasów antycznych do współczesności. Jednocześnie autor, choć chyba nie do końca słusznie stara się dowieść, że możemy mówić o „historii moralności”. Dla mnie osobiście samo takie twierdzenie nie wymaga dowodzenia, wydaje się być faktem oczywistym. Inną myślą po przeczytaniu książki jest bezsporny fakt, że myśli, postawa filozofów wraz z rozwojem cywilizacyjnym ludzkości ulegała zmianom, ewoluowała, przybierała nowe kształty. To również jak sądzę jest zupełnie naturalnym i nieuchronnym zjawiskiem. Sama treść książki, biorąc pod uwagę trudną tematykę jaką obejmuje jest napisana w sposób raczej przystępny, z ciekawymi przykładami, własnymi przemyśleniami autora, odnoszeniem się osób do swoich poprzedników ze wskazaniem zależności w ich poglądach bądź to zbieżnych ale i w równej mierze przeciwstawnych. Moim zdaniem książka napisana w sposób zwięzły, jeżeli weźmie się pod uwagę zakres tematów, których obejmuje, po jej przeczytaniu daje obraz tego w jaki sposób rozwijała się filozofia moralności. Ponadto uważam, że bardzo ciekawe są odniesienia kreowanych przez filozofów postaw moralnych do poszczególnych dziedzin życia społecznego i politycznego w danych okresach czasu. Nigdy wcześniej zanim nie przeczytałem tej książki, nie sądziłem, że zagadnienia te miały bardzo ścisły związek ze sobą, tematyka moralności nie była „wyodrębniona” z innych dziedzin życia a stanowiła istotny ich element. Reasumując moje przemyślenia myślę, iż warto jest sięgnąć po książkę pt. „Krótka historia etyki. Historia filozofii moralności od czasów Homera do XX wieku” autorstwa Alasdaira MacIntyre, jako ciekawą i pouczającą.

Dodaj swoją odpowiedź