Rodzina – czy korzystne środowisko rozwoju dziecka?
Zastanawiając się czy rodzina może mieć korzystny wpływ na rozwój dziecka, należałoby przed tym odpowiedzieć na pytanie:
Co rozumiemy pod pojęciem „rodzina”?
W naszym społeczeństwie i kulturze rodzina jest komórką samoistną, która sama się tworzy i sama się likwiduje. Jako podstawowa grupa społeczna wypełnia istotne funkcje w interesie społeczeństwa, zaspokajając zarazem potrzeby społeczne swoich członków(psychiczne, emocjonalne, społeczne).
„Członkowie mają poczucie autonomii rodziny jej prywatności i intymności. Małżonkowie, a później i dzieci, tworzą mikrokulturę rodziny, budując świat wspólnych wartości, wprowadzając pewien im tylko właściwy sposób bycia na co dzień i obyczajowość odświętną oraz własny styl gospodarowania i konsumpcji”.
Rodzina daje społeczeństwu nowych obywateli. Przekazuje im język, podstawowe wzory zachowania obowiązujące w danym społeczeństwie, zwyczaje obyczaje, wartości moralne.
Mimo, że rodzina bywa zazwyczaj grupa pierwotną to społeczeństwo stawia jej pewne formalne wymagania np. zawarcie ślubu.
„Rodzina jest dla człowieka tzw. Grupą podstawową tzn. taką, z którą osobowość jednostki jest ściśle związana, zwłaszcza w aspekcie pełnienia ważnych ról społecznych(rola męża, matki, ojca, żony, żywiciela rodziny itp.). grupa podstawowa wyznacza głównie obiektywne „ramy” zachowania człowieka w określonych, ustabilizowanych warunkach strukturalno – funkcjonalnych. Subiektywnym wyznacznikiem rodzinopochodnych zachowań człowieka jest rodzina jako grupa odniesienia jednostki”.
Zbigniew Tyszka wyróżnił 11 funkcji rodziny („Podstawowe pojęcia i zagadnienia socjologii rodziny”) :
-Funkcja materialno – ekonomiczna- polega na zaspokojeniu materialnych potrzeb rodziny, a pośrednio również niektórych materialnych potrzeb społeczeństwa. Składa się ona z 4 podfunkcji: produkcyjnej, gospodarczej zarobkowej i usługowo-konsumpcyjnej.
-Funkcja opiekuńczo-zabezpieczająca- polega na zabezpieczeniu materialnym i fizycznym członków rodziny, którzy są całkowicie pozbawieni środków do życia lub niesprawni fizycznie, wymagający opieki. Są to przede wszystkim dzieci i osoby starsze(rodzice, dziadkowie).
-Prokreacyjna funkcja rodziny- jest to zaspokojenie potrzeb emocjonalnych i rodzicielskich współmałżonków, a także potrzeb reprodukcyjnych społeczeństwa.
-Funkcja seksualna- „Małżeństwo jako społecznie akceptowana forma współżycia płciowego. W społeczeństwach ludzkich istnieje system zakazów i nakazów regulujących zaspokajanie potrzeb seksualnych. Niektóre normy obyczajowe części społeczeństw zezwalają na oficjalne pozamałżeńskie stosunki seksualne.”
-Funkcja lokalizacyjno – kontrolna- to wzajemna kontrola współmałżonków, rodziców w stosunku do dzieci oraz wzajemna kontrola w ramach rodziny. Rodzina legalizuje np. takie zachowania jak: współżycie płciowe czy posiadanie dzieci.
-Funkcja stratyfikacyjna- pozycję społeczną członków rodziny wstępnie określa jej pochodzenie. Zwykle przynależność klasową żony i dzieci wyznacza przynależność klasowa męża.
-Socjalizacyjna funkcja rodziny- jest to wprowadzenie dziecka w świat kultury danego społeczeństwa i przygotowanie do samodzielnego pełnienia ról społecznych. Oddziaływanie socjalizacyjne może być zamierzone, zaplanowane i wtedy jest to oddziaływanie wewnątrzrodzinne.
-Kulturalna funkcja rodziny- to zapoznawanie młodego pokolenia z kulturą danego społeczeństwa, wpajanie norm i wartości, dbałość o przeżycia estetyczne rodziny, nauczenie korzystania z treści kulturowych i omawianie ich w gronie rodziny.
-Rekreacyjno-towarzyska funkcja rodziny- chodzi tu o miejsce wypoczynku jakim jest dom rodzinny. Członkowie rodziny powinni dbać o dobrą atmosferę w rodzinie i o nawiązywanie kontaktów towarzyskich wchodzących w jej skład.
-Emocjonalno-ekspresyjna funkcja rodziny- potrzeby emocjonalno-ekspresyjne jednostki związane ze współżyciem rodzinnym są czymś więcej niż potrzebą kontaktów towarzyskich. Chodzi o uzyskanie całkowitego intymnego oddźwięku psychicznego, który poza gronem najbliższych jest na ogół nieosiągalny.
Rodzina jest więc nie tylko grupą społeczną żyjącą w obrębie swoich członków. Spełnia szereg funkcji społecznych, kulturowych, socjalizacyjnych itp.
Jaki wpływ na osobowość dziecka mają postawy rodzicielskie?
Przez wiele lat na kształtowanie się osobowości dziecka podstawowy wpływ mają przede wszystkim rodzice. ”Psychospołeczny wpływ rodziców na potomstwo ma rozległy zasięg i oddziałuje m.in.: na rozwój funkcji poznawczych dziecka, a później na jego osiągnięcia w szkole; na ustalanie się jego równowagi uczuciowej i dojrzałości społecznej; na formowanie obrazu samego siebie oraz stosunek do grupy rówieśniczej, a także – na wywiązywanie się z pełnienia ról rodzinnych, w tym również późniejszej roli ojca czy matki wobec własnych dzieci itp. już w dorosłym życiu.”
Wpływ środowiska rodzinnego na rozwój i kształtowanie osobowości dziecka przebiega dwoma torami: jako świadoma praca wychowawcza oraz jako oddziaływanie zamierzone. Jest to oddziaływanie poprzez tok czynności i zdarzeń zachodzących w rodzinie, poprzez sposób ustosunkowania się dorosłych do tych zdarzeń i czynności oraz postępowanie dorosłych członków rodziny czy ewentualnie rodzeństwa, a szczególnie przez sposób wzajemnego odnoszenia się członków rodziny do siebie i ich stosunek do dziecka.
Jednak nie wszyscy rodzice ustosunkowują się w ten sposób do swoich dzieci i nie każda postawa wobec dziecka jest równie wartościowa i korzystna dla jego rozwoju. Mowa tu o „wyrodnych rodzicach” czy o „małpiej miłości”. Postawy rodzicielskie mogą być właściwe(„zdrowe”), czyli takie które stwarzają odpowiednie warunki psychospołeczne dla prawidłowego rozwoju dziecka oraz niewłaściwe(„chorobotwórcze”), które wpływają ujemnie na kształtowanie się osobowości dziecka, a czasem nawet działają nerwicorodnie. Emocjonalny stosunek rodziców do dziecka wyraża się w każdym nieomal słowie skierowanym do niego, w każdej czynności związanej z jego pielęgnacją i opieką nad nim, dlatego między innymi tak głęboki wpływ na dziecko mają rodzice.
„W pracach popularnych, a niekiedy i naukowych używa się nieraz terminu „miłość rodzicielska”.(…) sprawa miłości matki czy ojca jest czymś intymnym i nie powinno stanowić przedmiotu analizy naukowej. Określenie „miłość rodzicielska” można stosować w sferze życia codziennego czy w opisach literackich, a nie używać go w nauce, gdzie każdy termin powinien być jasno sprecyzowany i zupełnie jednoznaczny. Oprócz tego przesądzenie o tym, że „wyrodni rodzice” nie wywiązujący się ze swej roli rodzicielskiej w rodzinie, nie kochają dziecka, mogłoby być krzywdzące i nie uzasadnione, bo przecież i oni cierpią z powodu nieszczęścia, jakie spotyka ich dziecko, czy też z powodu jego śmierci, jakkolwiek sami czasem powodowali zaślepiającym ich pozytywnym lub negatywnym stosunkiem emocjonalnym wpływają niekorzystnie na swe dzieci i ich los. Słuszniejsze będzie więc obserwowanie, albo inaczej badanie, różnych rodzajów względnie trwałego emocjonalnego nastawienia rodziców do dziecka, ujawniającego się w ich sposobie zachowania się oraz w sposobie i treści wypowiadania się o nim czy do niego, i posługiwanie się przy tym terminem ”postawa rodzicielska”.”
Ważne jest, aby pamiętać że postawy rodziców wobec dziecka stanowią jeden z elementów całokształtu stosunków międzyosobowych, charakterystycznych dla danej rodziny. Nie można ich traktować w oderwaniu od szerszego tła życia rodziny i wzajemnych stosunków między jego członkami: ojcem a matka, dziadkami a rodzicami, czy dziadkami a dzieckiem w rodzinach trójpokoleniowych.
Należy zatem dbać o to, aby kochać dzieci z rozsądkiem. Nie być przesadnie opiekuńczym, ani też nie traktować dziecka jako „zło konieczne”.
W Polsce jak i wielu innych krajach żyje ogromna liczba rodzin wielodzietnych, niepełnych. Małżeństw rozwiedzionych jak i żyjących w separacji.
Jak w takim środowisku wygląda życie dziecka? Czy ma to wpływ na jego rozwój i osobowość?
Rozwód jest negatywnym skutkiem całkowitego i trwałego rozpadu małżeństwa lub rodziny. Jest formalnoprawnym aktem przywracającym niejako wolność byłym małżonkom. W skali nasilenia odczuć rozwód plasuje się na drugim miejscu, zaraz po utracie czy śmierci osoby najbliższej emocjonalnie lub rodzicielsko(dziecka, matki, żony) czy odejścia przyjaciela.
Separacja jest drugą formą obok klasycznego rozwodu. Jest jednak z pewnością łagodniejszą formą rozstania się. Daje czas obojgu zainteresowanym na dokonanie ważnych wyborów i ochłonięcie z negatywnych emocji wraz z refleksja- co dalej zrobić?
„Możemy zaobserwować dynamikę rozwodzenia się rodziców w Polsce według danych GUS na lata 1995-2002. jak wiadomo, samotne macierzyństwo staje się u nas coraz częstszym zjawiskiem. Co roku jest coraz więcej rozwodów i separacji, co wiąże się z samotnym wychowywaniem dzieci. Niżej przedstawione są rozmiary zjawisk związanych z samotnym rodzicielstwem w latach 1995-2002(spis powszechny)”.
SPRAWY RODZINNE
WYSZCZEGÓLNIENIE 1995 2000 2001 2002
Rozwody 41 887 47 112 50 310 50 424
Separacje x 2013 3145 3353
„Brak silnej więzi uczuciowej zaliczany jest do głównych przyczyn rozwodzenia się małżeństw. Nieobecność rodzica, matki czy ojca, powoduje, że dziecko nie nabywa wzorów zachowań i ról społecznych związanych z płcią oraz może mieć kłopoty z ustosunkowaniem emocjonalnym do swojej i przeciwnej płci. Sytuacja taka utrudnia osobom pochodzącym z rodzin rozbitych wchodzenie w interakcje z innymi ludźmi, zakładanie własnych rodzin i kształtowanie w nich więzi”.
Rozwód rodziców jest dla dziecka zawsze szokiem uczuciowym i pozostawia w nim trwały uraz. Może on doprowadzić do lęków, depresji, objawów nerwicy. Burzy poczucie bezpieczeństwa dziecka, które istotne jest dla jego prawidłowego rozwoju. Zakłóca stosunki w rodzinie, które często z przyjaznych staja się wrogie. Zmienia także ilość interakcji dziecka z dorosłymi, zarówno z rodzicem, który odszedł. jak i z tym, który został w domu.
Rodzice, borykając się z własnymi problemami opuszczenia, osamotnienia, smutku i beznadziejności z powodu rozpadu małżeństwa nie stanowią w tym czasie oparcia dla dziecka. Podobne odczucia mają dzieci, ale ich osamotnienie spowodowane jest raczej rozluźnieniem lub zerwaniem więzi z jednym z rodziców niż samym rozwodem. Przeżycia rodziców związane z rozwodem dezorganizują życie rodzinne i powodują zmiany w postępowaniu z dziećmi.
„W europie w minionych dwudziestu latach liczba dzieci wychowywanych przez jednego z rodziców niemal potroiła się. Większość rodziców w pojedynkę wychowujących dzieci stanowią kobiety, choć jest też niewielka-stale rosnąca-liczba pojedynczych ojców”.
W Polsce coraz częściej dzieci dorastają w rodzinach niepełnych. Wychowywane są przez jednego rodzica, który dokonał świadomego wyboru :chce mieć potomstwo, ale niekoniecznie męża czy żonę. Utrzymanie domu i zapewnienie dzieciom odpowiedniego standardu życia wymaga od samotnego rodzica sporej odpowiedzialności psychicznej.
W rodzinach wielodzietnych silnie zaznacza się wpływ autorytetu i kontroli w stosunkach międzyosobowych, rodzice rzadziej wyjaśniają tu reguły kierowania dzieckiem, a dzieci maja większy zakres odpowiedzialności niż dzieci w rodzinach małodzietnych. Ponadto w rodzinach wielodzietnych rodzice częściej używają kar cielesnych jako techniki dyscypliny i kontroli, a mniej nagród opartych na okazywaniu uczucia.
W rodzinach o różnej liczbie dzieci widoczne są różnice w stosunkach między rodzicami, a dziećmi. W dużej rodzinie ograniczona jest uwaga i energia rodziców, poświęcana dzieciom. Często też występuje napięcie związane z rozwiązaniem sytuacji ekonomicznej. Problemem staje się wielkość wydatków podstawowych, jak zakup nowych ubrań, wyżywienie, wypoczynek czy wydatki związane z kształceniem. Te czynniki wpływają na obniżenie standardów życia dzieci jak i rodziców. Stwierdzono też, że w rodzinach wielodzietnych częściej występuje niedostatek opieki nad dzieckiem, co prowadzi do deficytu werbalnych uzdolnień.
Jednak są też pozytywne strony wychowania w dużej rodzinie. Dzieci z takich rodzin bardziej wdrożone są do samodzielności. „Zdobywają one większą łatwość współżycia społecznego dzięki praktyce rozwiązywania konfliktów w grupie rodzeństwa, mogą wykazywać również wyższy stopień uspołecznienia.”
Nie można powiedzieć, że dzieci z rodzin wielodzietnych czy wychowywanych przez jednego z rodziców, są w jakiś sposób gorsze od tych, gdzie jest mniejsza ilość dzieci i gdzie są oboje z rodziców. Myślę, że bardzo dużo zależy w trudnych dla rodziny sytuacjach od postawy rodziców. Ważne jest, aby w trudnych chwilach pamiętali o dzieciach i o ich uczuciach. Aby dziecko nie czuło się osamotnione, zapomniane i niekochane.
Czym jest osamotnienie dziecka? Jak odczuwane jest przez dziecko?
Osamotnienie jest stanem psychicznym, który charakteryzuje się brakiem więzi i stałego kontaktu z drugą bliską osobą. Spowodowane jest niezadowalającą ilością i jakością społecznych i emocjonalnych interakcji.
Źródeł osamotnienia dziecka należy poszukiwać już w dzieciństwie. W społeczeństwach nowoczesnych dziecko zbyt wcześnie przechodzi pod opiekę obcych osób: w żłobku, przedszkolu, w domu pod opiekę zmieniających się opiekunek. Nie ma więc ono możliwości nawiązania trwałych więzi emocjonalnych. Najczęściej osamotnienie przeżywają dzieci z rodzin niepełnych, ubogich zagrożonych patologią, dzieci przebywające w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Osamotnienie odczuwane jest już we wczesnym dzieciństwie na skutek nieobecności rodziców w domu spowodowanej praca zawodowa do późnych godzin, pracą wieloetatowa, częstymi wyjazdami poza miejsce zamieszkania.
„(…)bardzo duża liczba dzieci badanych(47,5%) stwierdza, że w ich rodzinach stosunki emocjonalne SA zachwiane, co oznacza brak zrozumienia, akceptacji, uznania, a nawet wrogość. Są to stosunki napięte, obojętne, nawzajem unikające. Dzieci w rodzinach, w których stosunki emocjonalne są negatywne, czują się w swoich domach rodzinnych źle; dialog miedzy dziećmi, a rodzicami jest zerwany lub zburzony.”
Dziecko czuje się osamotnione na skutek osłabienia więzi emocjonalnej z druga osób. Szczególnie trudne dla dziecka są sytuacje w rodzinie osieroconej, rozbitej, niepełnej biologicznie, z problemami alkoholowymi, patologicznej. Rodziny te stają się źródłem dziecięcego smutku, ciągłego leku, silnie odczuwanego poczucia braku bezpieczeństwa.
W życiu dziecka i jego rozwoju najważniejsze jest zaspokojenie potrzeb miłości i bezpieczeństwa, które są podstawą do jego rozwoju. Brak uznania, krytyka, okazywanie ciągłego niezadowolenia prowadzi do niskiej wartości i braku bezpieczeństwa.
Dzieci osamotnienie i samotność odnoszą do pewnych stanów fizycznych(„samotny jest ten kto nie ma domu i rodziny”), a także łączą z przeżyciami emocjonalnymi(„osamotnione jest dziecko gdy tata pije”).
Poczucie osamotnienia może wywołać w dziecku doświadczona bieda. Rodzi się ono na skutek określonych warunków w rodzinie, a wiec czynników zewnętrznych tkwiących poza dzieckiem.
Osamotnienie dziecka w rodzinie jest skutkiem zaniedbywania dziecka, surowości w postępowaniu, chłodnym traktowaniu, w okazywaniu niezadowolenia z dziecka. Obojętność uczuciowa rodziców w stosunku do dziecka, unikanie codziennych kontaktów wywołują w dziecku lęk jaki budzą w nim rodzice swoim postępowaniem. Dzieci, które odczuwają brak poczucia bezpieczeństwa, zaufania, przeżywają niepokój, lęki, przyjmują postawę obronną.
„Dziecko doświadcza w swoim życiu takich sytuacji jak odrzucenie przez rodzica(rodziców), zwłaszcza wtedy gdy stosuje on surowe kary, chłodno lub wręcz wrogo traktuje dziecko, jest zawsze niezadowolony z tego co robi, jak postępuje. Przeżywa ono wtedy poczucie odtrącenia, ponieważ rodzice nie okazują mu miłości, troski, opieki, uznania, nie zapewniają poczucia bezpieczeństwa. Dotkliwie przeżywają dzieci również obojętność okazywaną im przez rodziców, unikanie wzajemnych kontaktów, co prowadzi do osłabienia więzi emocjonalnej, czy jej zerwania.”
Reakcją dziecka na zerwane więzi emocjonalne pomiędzy najbliższymi mu osobami, na warunki życia jest postawa agresywna, jaką przyjmuje w stosunku do nauczycieli, rodzeństwa, rodziców, rówieśników. Postawa ta ma wyrażać bunt przeciwko rzeczywistości, różnym sytuacjom, zjawiskom, których doświadcza. Jest to pewnego rodzaju forma obronna, pozwalająca na „przeżycie”.
Dzieci osamotnione nie stanowią jednak jednolitej grupy jeśli chodzi o charakter doznawanych przeżyć, zachowań, doświadczeń. Można wyróżnić tu poszczególne portrety dzieci osamotnionych.:
*dziecko wrażliwe-przeżywa długotrwałe stany lękowe, koszmary senne, jest nadmiernie pobudliwe emocjonalnie, zalęknione, często płacze. Nie jest agresywne, w trudnych sytuacjach zamyka się w sobie, nie odzywa się nie skarży, nie przyznaje do tego, że często płacze, boi się.
*dziecko zbuntowane, agresywne-reaguje krzykiem na nieporozumienia rodzinne, ma dużą skłonność do bicia innych, jest szczególnie agresywne w stosunku do rówieśników, nie płacze, nie okazuje, że jest mu przykro, smutno.
*dziecko fantazjujące, przyjmujące nowe role-stara się ukryć sytuację w domu(biedę, alkoholizm itp.), zaczyna przyjmować nowe role, fantazjować, tworzyć, zmyślać nierealne sytuacje rodzinne.
*dziecko pogodzone z własnym losem-skrywa pod maską obojętności własne przeżycia, uczucia, opinie, nastawienia i stosunek do osób, sytuacji, wydarzeń. Wyrabia w sobie przekonanie, że „tak musi być”.
*dziecko telewizyjne, komputerowe, sieciowe-wiele godzin spędza przed ekranem komputera, telewizji, korzysta z Internetu, wchodzi w przestrzeń wirtualną. Dla wielu dzieci z rodzin dysfunkcyjnych ekran telewizora zastępuje rodziców .
*dziecko „zamknięte” w swoim świecie, stroniące od innych osób-czuje się często silnie wyobcowane, zagrożone, niechciane, nieakceptowane, niekochane.
Często dorosłemu człowiekowi trudno pogodzić się z samotnością, opuszczeniem i osamotnieniem, dlatego tym bardziej boli świadomość tego, że tak wiele dzieci doznaje uczucia samotności.
Bibliografia
1.J. Izdebka „Dziecko osamotnione w rodzinie” Białystok 2004r.
2 .S. Kawula „Kształty rodziny współczesnej” Toruń 2005r.
3 .Z. Tyszka, A. Wachowiak „Podstawowe pojęcia i zagadnienia socjologii rodziny” Poznań 1997r.
4 .Z. Tyszka „Rodzina we współczesnym świecie” Poznań 2002r.
5 .Z. Tyszka „Współczesne rodziny polskie-ich stan i kierunek
przemian” Poznań 2001r.
6. M. Ziemska „Rodzina i dziecko” Warszawa 1979r