Eutanazja
Eutanazja to odłączenie od urządzeń podtrzymujących przy życiu na życzenia nieuleczalnie chorego pacjenta. Eutanazja budzi wiele kontrowersji i sprzeciwów ze strony Kościoła i wielu organizacji humanitarnych. Ludzie buntują się przeciw zabijaniu ludzi, którzy w rozpaczy z powodu choroby chcą umrzeć. Zorganizowano już bardzo wiele protestów, jednak mimo to, w coraz większej ilości państw eutanazja jest dozwolona. Na przykład w Holandii już od początku lat osiemdziesiątych eutanazja była praktykowana za zgodą władz. W 1994 roku została usankcjonowana prawnie. W 1996 została również zalegalizowana w australijskiej prowincji Terytorium Północnego.
Eutanazja stała się bardzo poważnym problemem współczesnych czasów, gdyż ludzie żyjący w ciągłym stresie, przyzwyczajeni do wygód, nie chcą kończyć życia cierpiąc i leżąc na łóżku szpitalnym. Wielu ludzi wypowiada się na temat eutanazji w różnoraki sposób.
Część ludzi uważa, że eutanazja jest zbrodnią i bezprawnym wyrokiem dla chorego człowieka. Uważają oni, że chory i cierpiący człowiek dla którego nie ma już ratunku jest zrozpaczony i nie zastanawia się nad tym co robi. Chce uśmierzyć ból i zakończyć swoje życie, gdyż ono go przytłacza. Duchowieństwo uważa, że tylko Bóg daje życie i tylko On może je zabrać, nawet, gdy człowiek chciałby czegoś innego.
Inni ludzie twierdzą, że eutanazja pomaga ludziom. Taki chory człowiek czuje się bardzo źle, jego cierpienie jest straszne. Chce sobie pomóc i uważa, że lepsza jest śmierć niż „wegetacja”. Zwolennicy eutanazji uważają, że dorosły człowiek powinien decydować o swoim życiu sam i jeśli chce umrzeć, to powinien mieć możliwość skończenia życia bezboleśnie i spokojnie.
Moim zdaniem nie powinno się dopuszczać do eutanazji. Ludzie chorzy często w rozpaczy chcą umrze, ale gdy ich stan poprawia się – chcą żyć. Rozumiem, że chorzy bardzo cierpią i chcą umrzeć, żeby zakończyć swoje męki, ale tacy ludzie potrzebują bardziej kogoś bliskiego i ciepła niż śmierci. Gdyby mieli możliwość rozmawiania z ludźmi im bliskimi, nie chcieli by umierać, bo mieliby dla kogo żyć. Ludziom chorym bardziej potrzebna jest pomoc psychologa, psychiatry lub księdza. Właśnie oni pokażą im, że warto jest żyć, a eutanazja i śmierć są drogą donikąd.