Moje szanse w zjednoczonej Europie
Po pierwsze, co to jest Unia Europejska? Jest to wspólnota niepodległych państw europejskich utworzona w 1993 roku na mocy traktatu z Maastricht, przewidującego utworzenie unii gospodarczo - walutowej i politycznej przez 12 krajów: Portugalię, Hiszpanię, Francję, Irlandię, Wielką Brytanię, Holandię, Luksemburg, Belgię, Italię, Grecję, Danię i Niemcy. Poszerzono ją w 1995 roku o Austrię, Finlandię i Szwecję. Obecnie są prowadzone rozmowy z Polską, Czechami, Cyprem, Estonią, Słowenią i Węgrami o rozszerzenie Unii. Jednak możliwe jest, że Wspólnota nie powiększy się. Wszystko leży w rękach Irlandii, która będzie głosować za przystąpieniem krajów stowarzyszonych do UE. Ma to bezpośredni związek z traktatem nicejskim podpisanym przez kraje 15-tki w 2001 roku.
Jakie są moje szanse w zjednoczonej Europie? Myślę, że przystępując do Wspólnoty Polska bardzo skorzysta, przede wszystkim ekonomicznie. Istotą Wspólnoty jest pomaganie krajom uboższym ekonomicznie poprawić gospodarkę rynkową, rozwinąć rolnictwo, przemysł, a także usługi i podnieść je do takiej rangi, aby były w stanie sprostać wewnątrzunijnej konkurencji. Dąży się do zbudowania stabilnej demokracji jak również osiągnięcia zdolności do wywiązywania się ze zobowiązań członkowskich tzn. w zakresie unii politycznej, ekonomicznej i monetarnej. W krajach sprzymierzonych w tym także w Polsce istnieje szereg programów informacyjnych przeznaczonych dla przedsiębiorców, szczególnie dla właścicieli małych i średnich firm. Mają za zadanie walczyć z koncernami krajów 15-tki zarówno na dotychczasowym rynku wewnętrznym jak i na pozostałych rynkach Unii Europejskiej o pierwszeństwo w sprzedaży towarów.
Stwarzane szanse dla Polski są również szansą dla mnie. Przede wszystkim mam nadzieję, że poprawi się stan życia ludności polskiej, a tym samym i moim. Uważam, że im bogatsi są obywatele danego kraju, tym kraj jest bogatszy. Rozwinięcie przemysłu, rolnictwa, et cetera, stwarza nam właśnie szanse na zmniejszenie bezrobocia, wzbogacenia jednostki, rozwinięcie całej sfery nieprodukcyjnej. Mam na myśli zwiększenie funduszy na opiekę socjalną dla najuboższych, rozwój opieki medycznej, kultury
i szkolnictwa. Właśnie w rozwoju szkolnictwa upatruję szansę dla siebie, gdyż mam nadzieję, że będę miała większe szanse na zdobycie solidnego wykształcenia, a co za tym idzie będę mogła znaleźć lepszą pracę i żyć dostatniej.
Pozytywną stroną Unii są prawa dotyczące obywateli. Otóż każdy obywatel państwa członkowskiego ma prawo do swobodnego poruszania się i przebywania na obszarze państw członkowskich, ochronie dyplomatycznej i konsularnej, głosowania i kandydowania w wyborach samorządowych w kraju, w którym mieszka. W Unii obowiązuje zasada, że decyzje powinny być podejmowane jak najbliżej obywatela. Odejście od centralnego systemu podejmowania decyzji spowoduje moim zdaniem zajęcie się szarym człowiekiem i dostrzeżeniem problemów jednostki. Szansę przystąpienia do Unii upatruję również w tym, że zostałaby uznana równorzędność świadectw i dyplomów, jak również w tym, że mielibyśmy swobodę wyboru miejsca pracy, założenia firmy, podjęcia nauki, sprzedaży samochodu w każdym kraju Unii, bez formalności podatkowych, a po przystąpieniu do unii walutowej –swobodne posługiwanie się wspólną walutą europejską -euro. Polski Rząd chciał nawet przyśpieszyć wejście do obiegu euro w naszym kraju jeszcze przed przystąpieniem do Unii. Jednak ten pomysł nie spodobał się Panu Przewodniczącemu Rady Polityki Pieniężnej, gdyż to osłabiłoby polską walutę.
Prawo Unii zobowiązuje do równej płacy za taką samą pracę zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, a także kwestie równości szans i jednakowego ich traktowania. Karta Praw Socjalnych deklaruje prawo dzieci i młodzieży do ochrony podczas zatrudnienia, prawo do poprawy warunków pracy i życia, a także prawo do informacji, konsultacji i uczestnictwa pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwami.
Oprócz plusów są również minusy przystąpienia do 15-tki. Jednym z nich jest, jak twierdzą przeciwnicy Unii chęć wykupienia Polski przez Niemców. Jest to podstawowe hasło wykorzystywane przez przeciwników przystąpienia do krajów 15-tki. Jednak większość polityków uważa, ja również, że jest to twierdzenie bezpodstawne, pozbawione sensu i polemika z ludźmi wyznającymi tę zasadę jest bezsensowna. Negatywną stroną Europy bez granic może być ukrywanie się przestępców i złodziei mających możliwość swobodnego poruszania się po wszystkich krajach Unii. Pocieszający jest jednak fakt, iż policja może skontrolować każdy pojazd, każdego człowieka na terenie całego kraju. Policja powinna połączyć swoje siły i dołożyć wszelkich starań, aby zwiększyć wykrywalność przestępstw, a tym samym zadbać o większe bezpieczeństwo obywateli.
Reasumując, wierzę tak jak twórcy zjednoczenia Europy, że integracja zapobiegnie nacjonalizmowi, szowinizmowi, wybuchowi wojny. Jestem przekonana, że tylko zjednoczona Europa zapewni podstawowe swobody i prawa mieszkańcom naszego kontynentu oraz dostatnie życie w demokratycznych, suwerennych krajach.