Teoria relewancji
Powstała ona w nauce niemieckiej, jako reakcja na wady teorii adekwatnej. Jej przedstawiciele (Mezger, Muller) usiłowali naprawić wady wyżej wymienionej teorii, w szczególności przez konstruowanie sztucznej, „prawnej”, przyczynowości wynikającej z wartościowania przyczyn i skutków. Wyszli oni z założenia równowartości warunków, a wartościowanie oderwali od obiektywnego związku przyczynowego i „przesunęli” je do norm ustawy, związanych z natury rzeczy z oceną i wartościowaniem.
Teoria ta posługuje się specyficzną metodą analizy znamion czasownikowych, zawartych w przepisach ustawy. Uznając istnienie nieograniczonego związku przyczynowego, zwolennicy teorii relewancji ograniczają nie zakres warunków, lecz odpowiedzialność karną, opierającą się na tak pojmowanym związku przyczynowym.
Główne założenie teorii relewancji można sprowadzić do tezy, że aczkolwiek sprawstwo należy ustalić w oparciu o teorię równowartości warunków, to jednakże dla wyznaczenia granic odpowiedzialności karnej sprawcy mają znaczenie nie wszystkie przyczyny, ale tylko niektóre z nich, te mianowicie, które są istotne z punktu widzenia ustawy karnej, czyli – prawnie relewantne. Stąd też wywodzi się nazwa tej teorii.
Na gruncie tej teorii zapytywano by, czy działanie Pana X wypełnia treść znamienia „zabija”. Słowo „zabija” jest jednym ze znamion przestępstwa z art. 148&1 „Kto zabija człowieka...”. Oczywiście uderzenie nieuzbrojoną ręką w głowę nie wypełnia treści działania sprawcy polegającego na „zabijaniu” człowieka. Toteż w świetle tej teorii, wprawdzie Pan X jest sprawcą śmierci Pana Y, jednakże nie może odpowiadać za zabójstwo. Natomiast okoliczności, czy wiedział o choroie Pana Y i w związku z tym, czy mógł przewidzieć skutki swojego ciosu, rozpatrywana jest już nie w płaszczyźnie związku przyczynowego, lecz w płaszczyźnie winy.
Teoria adekwatna i teoria relewancji różniły się od siebie metodą wykrywania związku przyczynowego. Teoria relewancji, bardziej poprawna metodologicznie, umowała związek przyczynowy jako kategorię obiektywną, natomiast teoria adekwatna ograniczała bezpodstawnie zakres związku przyczynowego. W praktyce obie teorie dawały zbliżone wyniki.
Bibliografia
- Prawo Karne w zarysie. Waszczyński