Recenzja o Katyniu Andrzeja Wajdy
?Katyń? to film fabularny znanego polskiego reżysera Andrzeja Wajdy, który za swój całokształt otrzymał Oskara.
Dla reżysera Andrzeja Wajdy temat Katynia był szczególnie ważny. Jego ojciec był oficerem Wojska Polskiego, który został zamordowany przez Sowietów w Katyniu w 1940 roku. . Matka Wajdy do końca życia nie przyjmowała do świadomości śmierci męża. Miała nadzieję, że powróci z niewoli. Ten film Wajda zadedykował właśnie rodzicom.
Scenariusz filmu oprócz Wajdy napisali Władysław Pasikowski i Przemysław Nowakowski na podstawie książki Andrzeja Mularczyka ?Post Mortem?. Film jest dopracowany pod każdym szczegółem. Zdjęcia do filmu zrobił wybitny polski operator filmowy Paweł Edelman. Dzięki jego zdjęciom, scenografii Magdaleny Dipont, dekoratora wnętrz Wiesławy Chojnowskiej, charakteryzatora Tomasza Matraszeka oraz znakomitej muzyce Krzysztofa Pendereckiego widz może wręcz czuć się jakby był na miejscu. Trzeba wspomnieć iż wszystkie kostiumy wykorzystane w filmie są autentyczne, pochodzące od muzeów i prywatnych zbiorów. A teraz może cos o fabule.
Akcja filmu toczy się podczas II wojny światowej. Po inwazji Niemiec na Polskę, 17 września 1939r. na ziemie polskie wkraczają wojska radzieckie. Anna (Maja Ostaszewska), wraz z kilkuletnią córeczką znajduje swojego męża Andrzeja (Artur Żmijewski) wśród oficerów w rosyjskim obozie jenieckim. Pomimo szans ucieczki postanawia on zostać wraz z współtowarzyszami, nie zdając sobie sprawy, że rodzina nigdy nie doczeka się jego powrotu. Poznajemy Różę (Danuta Stenka), żonę generała (Władysław Kowalski), która nie boi się głośno powiedzieć, że to Sowieci winni są zbrodni katyńskiej. Z kolei Agnieszka (Magdalena Cielecka) wystawia bratu (Paweł Małaszyński) tablicę nagrobną z napisem ?Katyń 1940?, choć zdaje sobie sprawę, że w imię prawdy i pamięci o śmierci brata-pilota może ponieść najwyższą karę.
Nie wszystkich jednak było stać na głoszenie brutalnej prawdy i akty odwagi. Porucznik Jerzy (Andrzej Chyra) przeżywszy Katyń, zostaje majorem w Armii Radzieckiej. Służy zbrodniarzom jego kolegów. Wątpliwości, rozterki i poczucie winy zagłusza chęcią przeżycia, choć w końcu i w nim coś pęka...
Zagadka losu rotmistrza Andrzeja, męża Anny wyjaśnia się na końcu filmu. Anna otrzymuje wtedy Dziennik swojego małżonka i widzimy co działo się dalej z oficerami. Bardzo realistycznie pokazane są egzekucje.
Praktycznie jedynym minusem filmu jest to, że gdy zaczyna się wątek opowieści o losach kobiet, można się trochę zagubić. Gdy oglądałem ten fragment, nie mogłem się połapać kto jest kim, bo akcja trochę za szybko zaczęła się przenosić od jednego wątku do drugiego. W tym momencie filmu należy szczególnie uważać na akcję.
?Katyń? to opowieść o zbrodni, o której nikt miał się nie dowiedzieć. To rozliczenie kłamstwa, które miało kazać zapomnieć Polsce o swoich bohaterach. To film o niezłomnej walce o pamięć i prawdę, dzięki którym żyjemy w wolnym kraju, jesteśmy wolnym narodem. Film oddaje cześć zamordowanym w zbrodni katyńskiej i ich rodzinom.
Wywołuje wiele przykrych uczuć i nawet doprowadza do łez. Bardzo go zachwalam, tylko jest mi przykro, że niektórym brak patriotyzmu i szacunku do ojczyzny.
Moim zdaniem film był idealny i każdy powinien, ale to każdy powinien go obejrzeć.