Chrześcijaństwo w średniowieczu.
Średniowiecze – epoka w historii i kulturze europejskiej, obejmująca okres międzystarożytnością[1] a czasami nowożytnymi.
Granice czasowe średniowiecza nie są ściśle ustalone, szczególnie w przypadku granicy początkowej (zobacz: starożytność). Najczęściej przyjmuje się, że jest to okres historyczny rozciągający się od czasów rozpadu Cesarstwa Zachodniorzymskiego i wielkiej wędrówki ludów, do początków renesansu.
Nazwa epoki wywodzi się z nazwy środka epoki łacińskiego określenia medius aevus (średni wiek), Została wprowadzona jeszcze w samym średniowieczu przez pobożnych chrześcijan, którzy uważali czasy, w których żyli, za interwał między pierwszym, a drugim przyjściem Chrystusa.
Za koniec średniowiecza przyjmuje się różne daty: wynalezienie druku przez Jana Gutenberga (ok. 1450), zdobycie Konstantynopola przez Turków (1453), , dotarcie Krzysztofa Kolumba do Ameryki (1492),
Na jakie dziedziny życia wpływało…
Rola i znaczenie chrześcijaństwa w antyku i średniowieczu była bardzo ogromna. Bardzo wiele dla zwykłego człowieka i nie tylko, znaczyło chrześcijaństwo. Chrześcijaństwo miało wpływ, na muzykę, sztukę, styl życia ludzi, a nawet na wizerunek chociażby śmierci. Gdyby nie bardzo znacząca rola chrześcijaństwa w dawnych czasach, nie byłoby wielu pieśni, dobrej literatury, nie byłoby dzisiaj w szkołach takiego przedmiotu, jakim jest religia, a dawniej teologia, historia nie byłaby tak interesująca bez ciekawych, związanych z chrześcijaństwem wydarzeniach.Chrześcijaństwo, w omawianych wiekach, było bardzo znaczącą instytucją i było popierane przez większość obywateli Średniowiecznej Europy.
Metody szerzenia chrześcijaństwa
>wysyłanie krucjat - wyprawy krzyżowe
>oferowanie przez kościół korzyści ujednolicenia i unowocześnienia państwa
>inkwizycja
Kultura średniowiecza była kulturą uniwersalną i jednolitą w całej Europie. Uniwersalizm ten opierał się na chrześcijaństwie (nie było rozłamu religijnego), wspólnym języku intelektualistów - łacinie, wspólnym światopoglądzie - teocentryzm.
Ogromną rolę w rozwoju
kultury średniowiecznej odgrywały zakony, m. in. benedyktyni, dominikanie i franciszkanie. Dzieliły się one generalnie na tzw. intelektualne (zajmowali się teologią, przepisywaniem ksiąg, rozwojem nauk
) i rozwijające umiejętności praktyczne, szczególnie na nowo chrystianizowanych terenach (uprawa roli, narzędzia).
W średniowieczu rozwinęła się filozofia chrześcijańska. Do najważniejszych myślicieli tej epoki należeli: św. Augustyn, św. Tomasz z Akwinu - powstała szkoła
scholastyków (s. Abelard). . Epoka średniowiecza wypracowała trzy wzorce osobowe, których podstawą była wiara chrześcijańska, a także kultura rycerska. Należą do nich:
1. wzorzec osobowy świętego (np. Legenda o s. Aleksym)
2. wzorzec osobowy doskonałego rycerza (np. Pieśń o Rolandzie)
3. wzorzec osobowy dobrego władcy (np. Kronika Galla Anonima)
W średniowieczu powstawały utwory układane głównie przez duchowieństwo, mające na celu przybliżyć chrześcijańskie wzorce moralne. Obok romansów rycerskich, które kształtowały wzorzec idealnego rycerza powstawały legendy o świętych.
Charakterystyka szkolnictwa w średniowieczu
Średniowiecze było epoką wybitnie religijną, jakkolwiek ta religijność nie zawsze była ortodoksyjna. Takie też było wychowanie. W przeciwieństwie do starożytności nie chodziło o kształcenie indywidualności, lecz raczej o jej zaprzestanie. Wielcy artyści średniowiecza tworzyli anonimowo. Położono nacisk na ascezę. W zapomnienie poszło wszystko, co przyczyniło się o uszlachetnienie ciała. Z programów szkolnych usunięto ćwiczenia
fizyczne. Ciało miało być przedmiotem umartwiania się, powinno być poddane duchowi.
Wbrew opiniom humanistów, w średniowieczu nastąpił wielki i oryginalny rozwój szkolnictwa w Europie.
Ciągłość cywilizacji rzymskiej zapewniły przede wszystkim krystalizujące się struktury kościelne, jak biskupstwa i klasztory oraz przetrwałe w niektórych miastach szkoły średniowieczne, w których, mimo, że stały się chrześcijańskie, wykładano takżenauki świeckie. 1 z założycieli byli Benedyktyni ich założyciel św. Benedykt z Nursji w ułożonej przez siebie regule jako podstawowe czynniki wychowawcze przewidywał obok modlitwy także prace i naukę. Hasłem benedyktynów było: ora et labora (módl się i pracuj). Ścisłym obowiązkiem mnicha była codzienna lektura indywidualna. Każdy klasztor benedyktyński powinien posiadać własną bibliotekę i kopistów oraz szkołę dla kształcenia świeckich.
Pod wpływem nowych prądów gospodarczo-społecznych oraz coraz większego zainteresowania nauka i koniecznością studiów teologicznych nastąpił rozwój szkół zakonnych. Klasztory już od dawna przejmowały rolę ośrodków naukowych i szkolnych. Zgodnie z regułą św. Benedykta klasztory te gromadziły biblioteki. Można powiedzieć, że każdy klasztor był jakimś ogniskiem kultury i oświaty. Przez długie wieki klasztory były poważnymi ośrodkami nauki. W klasztorach kultywowano przede wszystkim wiedzę teologiczną, ale obok niej studiowano także pisarzy i filozofów starożytnych. W przyklasztornych szkołach tzw. zewnętrznych, zdobywała wiedzę również przynajmniej wiedzę elementarną młodzież świecka, wywodząca się z arystokracji.
W X-XI wieku, w okresie reform kościelnych zainteresowanie benedyktynów naukami świeckimi nieco osłabło. Zniesiono przyklasztorne szkoły zewnętrzne. Reformatorzy położyli, bowiem nacisk na odrodzenie dla monastycznego i religijnego, którego upadek wyraźnie zaznaczył się w okresie pokarolińskim. Reforma gregoriańska doprowadziła jednak do większego uniezależnienia Kościoła od władzy cesarza, co było objęte dla rozwoju szkolnictwa kościelnego.
W pocz. XVI wieku, szkolnictwo to stało się w Polsce zjawiskiem powszechnym. Szkoły te najlepiej rozwinięte były w wielkich ośrodkach miejskich tj. Kraków, Wrocław, Poznań, Lwów.
8. Powstanie i rozwój uniwersytetów. Złoty wiek kultury szkolnej.
Zapotrzebowanie na naukę widoczne już w XII wieku nie tylko wśród młodzieży duchownej, lecz także i świeckiej doprowadziły do wykształcenia się nowego typu szkoły-uniwersytetu. Uniwersytet powstał w Europie. Uniwersytet tkwił, więc swoja organizacją życiu umysłowym miasta. Uniwersytety od początku posiadały trzy podstawowe przywileje:autonomii, monopolu nadawania stopni naukowych oraz prawa do strajku.
Wszystkie uniwersytety średniowieczne były podobnie zorganizowane. Posiadały cztery wydziały, czyli fakultety, wydział niższy sztuk wyzwolonych oraz trzy wydziały wyższe:teologii, prawa i medycyny, na których studia można było podjąć po ukończeniu wydziału sztuk. Na wydziale sztuk studiowała młodzież od 14 do 20 roku życia, a na wydziale prawa i medycyny od 20 do 25 roku życia, po których uzyskiwało się doktorat. Najdłużej trwały studia teologiczne. Doktorat z teologii można było uzyskać dopiero po ukończeniu 35 roku życia. Studenci organizowali się w tzw. nacje, czyli grupy wywodzące się z danego
kraju.
Wielki rozkwit uniwersytetów nastąpił w XIII wieku. Wiek ten był najbardziej twórczy w rozwoju uniwersytetów. Profesorowie byli materialnie uzależnieni od Kościoła. Utrzymywali się z beneficjów kościelnych.
Trudno jest rozstrzygnąć, który uniwersytet w Europie jest najstarszy. Najczęściej jednak przyjmuje się, że najwcześniej powstał uniwersytet w Bolonii. Nawiązywał on bezpośrednio do zorganizowanej w tym mieście szkoły prawa rzymskiego. Natomiast rozwój prawa kościelnego w powstającym uniwersytecie bolońskim był związany z pojawieniem się ok. 1300 roku mnicha-kameduły Gracjana, współautora dzieła tzw. Dekretu Gracjana, stanowiącego podstawę wyodrębnienia się prawa kanonicznego z teologii. Szkołę bolońską przybierająca postać uniwersytetu cesarz Fryderyk I Barbarossa obdarzył w 1158r. przywilejem pewnej niezależności od władz miejskich. Dlatego ten rok najczęściej przyjmuje się za początek uniwersytetu bolońskiego. Ze względu jednak na nauczanie w nim prawa rzymskiego, czyli świeckiego dość długo byli nieufnie do niego nastawieni rywalizujący z cesarzem papieże, a władze miejskie Bolonii ograniczały jego swobody. W rezultacie wstrząsały nim różne konflikty. Studenci uciekali do innych miast. Miejskie władze Bolonii, działające pod dalekim, zwierzchnictwem cesarza, musiał jednak ustąpić, a papież Honoriusz III postawił na czele uniwersytetu bolońskiego archidiakona, którego zadaniem była jego obrona przed zakusami miasta. Całkowita niezależność od władz Bolonii uniwersytet ten wywalczył dopiero w 1332 roku. Uniwersytet boloński słynął ze studiów prawniczych. Jego zarząd spoczywał w rękach studentów, którzy jednak swoją władzę stopniowo, już od XIII wieku, tracili na rzecz mistrzów i Kościoła. Był to uniwersytet scholarów.
Inny typ reprezentował uniwersytet paryski. Pierwsze przywileje papieskie otrzymywał on już w 1194 roku. Za początek tego uniwersytetu przyjmuje się jednak dość powszechnie 1200 roku, w którym król nadał mu przywileje. Uniwersytet paryski był inaczej zorganizowany niż boloński. Mniejszą rolę odgrywali w nim studenci. W odróżnieniu od bolońskiego był to uniwersytet nauczycieli, mistrzów, w którego władzach główną rolę odrywali profesorowie. O ile uniwersytet boloński słynął z prawa, to paryski z teologii. Tak, więc od samego początku istniały dwa typy uniwersytetów.
Obydwa uniwersytety, w Bolonii i w Paryżu, odegrały ważną rolę w rozwoju szkolnictwa, nauki i kultury w Europie. Powstające od tego czasu w wielu krajach nowe tego typu uczelnie wzorowały się bądź na jednym, bądź na drugim. Na ogół uniwersytety fundowane na północ od Loary wzorowane były na uniwersytecie paryskim, a na południe od tej rzeki – na bolońskim.
Metody dydaktyczne i wychowawcze były bardzo zacofane w porównaniu do starożytności.
Metody wychowania w średniowieczu były bardzo surowe. Były one wspólne dla wszystkich typów szkół:parafialnych, katedralnych, kolegiackich i zakonnych. Polegały na wyrabianiu chrześcijańskich skłonności u chłopca. Wpajano zwłaszcza cnotę pokory i posłuszeństwa. Temu służyły także bractwa, do których uczniowie należeli. W szkole średniowiecznej wszechwładnie panowała rózga, która stała się symbolem władzy nauczyciela. W momencie przekazywania szkoły nauczycielowi uroczyście wręczano mu rózgę jak symbol jego urzędu nauczycielskiego. Kary cielesne były bardzo rozpowszechnione. Panowało przekonanie, że każde przewinienie powinno być ukarane. Kary stosowano niezależnie od pochodzenia stanowego uczniów. Nie rozumiano, że młody umysł nie mógł pojąć zbyt zawiłych lekcji. Nie zapamiętywanie, czy niezrozumienie często zawile wyłożonej kwestii kładziono na karb przewrotności dziecka. Nie zastanawiano się nad jego psychiką. Traktowano je, jako małego człowieka dorosłego. Samo nauczanie polegało na metodzie pamięciowej. Szeroko stosowano metody mnemotechniczne. W szkole panowała ścisła dyscyplina. Uczniowie mieszkali
razem, zajmowali ciasne, ciemne i słabo ogrzewane cele. Wyżywienie było skąpe. Natomiast przyzwyczajono chłopców do długich godzin modlitwy i to zarówno w dzień, jak i w nocy. Strach przed karami doczesnymi i jeszcze większy lęk przed karami wiecznymi był istotnym czynnikiem wychowawczym. Była to pedagogika strachu, której elementy przetrwały aż do XX wieku. Takie metody wychowawcze wyczerpywały nieraz do ostateczności słaby organizm dziecka. Szkoła, jak świadczą opisy niektórych uczonych średniowiecznych była tortura dla chłopców.
Wchodzące w zakres guadrivium: arytmetyka, geometria, astronomia i muzyka były inaczej rozumiane niż w starożytności. Nauka we wszystkich typach szkół:zakonnych, katedralnych i parafialnych miała być przygotowaniem do dalszych studiów teologicznych.
Inaczej niż obecnie wyglądała dydaktyka uniwersytecka. Średniowiecze nie znało pojęcia postępu nauki. Uważano, że prawda została już ustalona i należy ją wykładać jako gotową. Świadomość postępu naukowego wykształciła się dopiero w XII-XIII wieku. Wykładano metodą scholastyczną, która polegała na lekturze tekstu profesora z jemu tylko dostępnej księgi. Następnie komentowano przeczytany tekst. Wreszcie rozpoczynano tzw. dysputę nad problemami wysuniętymi w komentarzu, z której po wyczerpaniu argumentów za i przeciw wyciągano odpowiedni wniosek
. Wyróżniano dysputę zwykła, generalną, bardziej uroczystą, oraz dysputę magistralną odbywającą się między dwoma mistrzami. Wiek XIII był, jak już wiemy, wiekiem scholastyki, choć jako nowość
, budziła ona początkowo zastrzeżenia ze strony Kościoła. Jej rozwój ściśle był związany z rozwojem zakonów żebraczych:dominikanów, franciszkanów, których przedstawiciele zajmowali katedry uniwersyteckie.