„Pozytywne i negatywne skutki globalizacji we współczesnym świecie”

Sam twór globalizacji został uruchomiony i obecnie podtrzymywany jest przez USA. To Stany Zjednoczone rozwinęły się na tak wielką skalę, że teraz reszta świata stawia sobie zadanie, aby dogonić USA i dorównać temu państwu pod każdym względem. Proces wzrastającej współzależności ludzi na całym świecie przez umiędzynarodowienie stosunków społeczno-ekonomicznych, oraz nowe tendencje w rozwoju kultury nie jest zjawiskiem całkiem nowym, lecz w ostatnim czasie nabrał on niespotykanego dotąd rozpędu. Dokonuje się on na skutek dynamicznego rozwoju środków transportu sprzyjającego masowej migracji ludzkości, a także postępu w dziedzinie technologii multimedialnych, które ułatwiają kontakt i wymianę informacji na skalę wyjątkową. Pomaga to w upowszechnieniu rozmaitych światopoglądów i ideologii, jakże często mylących. Dlatego też proces globalizacji dotyka wszystkich wymiarów życia ludzkiego w tym także kultury i religii. Globalizacja ma głównie na celu zjednoczenie świata i chociaż w swej głębi ludzkiej Europa stanowiła określoną całość to jednak niekiedy, w czasach historycznych chciano, by stanowiła ona pełną jedność polityczną, kulturową, religijną, gospodarczą, społeczną, ale próby te spełzły na niczym. Jak pamiętamy w historii świata próby zjednoczenia Europy nie udały się takim państwom jak m.in. Cesarstwo Rzymskie, III Rzesza czy też ZSSR. Były też inne próby jednoczenia Europy. Na samym początku 2 poł. XX wieku 6 państw: Niemcy, Francja, Włochy, Belgia, Holandia, Luksemburg podpisały traktat, który utworzył wspólny rynek najważniejszych gałęzi przemysłu dla tych państw, jakim był rynek węgla i stali. Traktat ten zapoczątkował jednoczenie się Europy a jego owocem jest dzisiejsza Unia Europejska. Organizacje zjednoczeniowe ciągle się przekształcały i przyjmowały coraz to nowe państwa. W samych początkach nowego tysiąclecia uformowała się Unia Europejska, do której przez cały czas przybywają nowe państwa członkowskie. I to właśnie globalizacja sama w sobie ma za zadanie zjednoczyć ze sobą państwa m.in. europejskie. Jednak, kiedy mówi się o jedności Europy to zwykle nasuwa się myśl o jednym państwie, jednym ustroju, jednym rządzie, jednej ideologii, jednym światopoglądzie czy też o jednym typie kultury. Jest to, co prawda, obecnie niemożliwe, ale powstaje pytanie, czy nie byłoby to dla nas również zabójcze w perspektywie historycznej. Owszem wielu ludzi spodziewa się, że nastanie kiedyś jedna Europa od Atlantyku aż po Syberię, od bieguna polarnego po Morze Śródziemne albo jeszcze dalej, gdzieś po jakąś kolebkę Azji bliskowschodniej- z jednym państwem, jednym rządem, jednym parlamentem, jedną cywilizacją, jednym językiem, jedną gospodarką… Taka idea jest niezwykle mylna, bo z tego wszystkiego najbardziej realna wydaje się tylko jedność gospodarcza. Bo chociaż i w ekonomii trwa proces zjednoczeniowy to jednak rezultaty są niewidoczne. Spośród trzech rozróżnianych rodzajów globalizacji to właśnie: gospodarcza obok kulturowej i politycznej jest najważniejsza. Globalizacja to stosunkowo młody termin, więc czasami nawet nie można go dostrzec w różnego rodzaju słownikach i encyklopediach. Termin globalizacji gospodarczej obecnie ściśle wiąże się z systemem Unii Europejskiej. Głównie polega to na tym, iż gospodarki unijne ujednolicają się a tamtejsze firmy łączą się w duże koncerny i korporacje. Tworzenie potężnej gospodarki światowej umożliwia swobodny przepływ kapitału, usług oraz czynników wytwórczych. Ujednolicanie gospodarki jest, więc potrzebną rzeczą jednak może nieść też za sobą ogromne problemy. Globalizacja gospodarki daje ludziom z jednej strony szansę na wyrównanie różnic rozwojowych w krajach biedniejszych, umożliwia rozwój gospodarczy prywatnych działalności mieszkańców danego kraju. Jednak z drugiej strony naraża wrażliwe gospodarki na każde załamania na rynkach światowych. Łączenie się firm w korporacje i koncerny powoduje, że wzrasta ich budżet, co wiąże się ze wzrostem zysku. Nowo powstałe instytucje z zapałem angażują się nie tylko na rynku krajowym, ale i na arenie międzynarodowej. Na pewno bogatsze firmy stać na więcej niż małe działalności, dlatego takie działalności rozwijają się zdecydowanie szybciej, dynamiczniej, niosąc za sobą ciekawe i dobre perspektywy na przyszłość. Dzięki zaangażowaniu tych firm w rynek międzynarodowy zmniejsza się bezrobocie w państwach, w których firmy te otwierają swoje nowe filie. Zwiększa się zarazem eksploatacja dóbr lokalnych. Działalność firm na świecie powoduje to, że tworzy się ogromna konkurencja na rynku krajowym, co prowadzi do obniżenia cen, na czym korzystają ludzie, których wydatki automatycznie zmniejszają się. Jednak z drugiej strony te silne finansowo firmy wypychają z rynku te mniejsze, ze skromnymi budżetami, co w efekcie prowadzi do splajtowania tych mniej zamożnych instytucji. Proces globalizacji na tle Unii Europejskiej doprowadził do ujednolicenia wspólnej waluty. Wprowadzona została wspólna waluta dla państw członkowskich Unii, którą jest Euro. Na pewno miało to swoją korzyść, dlatego że wyjeżdżając za granicę nie trzeba było już wymieniać pieniędzy jednak w większości państw, które zdecydowały się na przyjęcie tej waluty(niektóre państwa nie przyjęły nowej waluty jak np. Wielka Brytania) spowodowało to zastój w gospodarce, wzrost bezrobocia i cen na liczne artykuły. Można śmiało stwierdzić, że wprowadzenie Euro było dla wielu państw członkowskich bolesnym ciosem. Rozrost struktur gospodarczej integracji w na całym świecie zaciśnie związki między poszczególnymi krajami, regionami. Dzięki temu nie będzie różnicy, czy towar sprowadzany jest do Polski, czy do Niemczech. Różnice będą tylko wtedy, gdy któryś z krajów sprowadzi większe ilości tego towaru- wówczas bardziej rozłożone zostaną koszta transportu, a większa ilość towaru może zostać sprzedana po niższej cenie. Jednak aspekt globalizacji gospodarczej ma wiele pozytywów i negatywów aczkolwiek chyba te gorsze cechy biorą górę. Globalizacja nie dotyczy jednak samej gospodarki. Dotyka ona także politykę, która poprzez powstanie Unii Europejskiej diametralnie zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat.
W wyniku tego procesu powstały nowe organizacje międzynarodowe jak: Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy też Światowa Organizacja handlu. Organizacje te wpływają na politykę i gospodarkę światową, ale przez to ograniczają niezależność państw narodowych. Spoglądając na system jednoczenia się Europy politolodzy dostrzegają tworzenie się nowej burżuazji. Państwa bogatsze dominują też na scenie politycznej Unii Europejskiej ustawiając większość kwestii rozstrzyganych w parlamencie na swoją korzyść. Właściwie mimo jednoczenia się Europy i demokracji, jaka panuje w większości państw naszego kontynentu to władzę osiągają państwa zamożne a nie jak mówi idea Unii, że wszystkie kraje członkowskie powinny mieć równe prawa. System globalizacji dotyka też dziedzinę kultury i religię. Młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę do bogatszych państw ze swoich biednych krajów gdyż w swoich rodzimych państwach nie widzą dla siebie perspektyw a duże bezrobocie jest dla nich przeszkodą w znalezieniu sobie miejsca pracy. Właśnie Ci ludzie wyjeżdżając ze swojej ojczyzny zatracają poczucie patriotyzmu, często zmieniają obywatelstwo i na stałe zapominają o zakorzenionych i wpajanych im przez całe życie tradycjach narodowych. W wielu przypadkach nie wracają już do swoich ojczystych krajów. Poprzez globalizację kulturową rozpowszechnia się ideologia komercjalizacji produktów kulturowych, oraz pogłębiane są hasła konsumeryzmu. Do jej rozwoju przyczyniają się również działania marketingowe międzynarodowych korporacji a także rozwój środków masowej komunikacji. Proces globalizacji ma też swój udział w zmianach religijnych. Chociaż Unia Europejska jednoczy państwa do niej należące nie robi tego samego z religiami, jakie te kraje wyznają. W dalszym ciągu nie tylko w Europie, ale i na świecie panuje ogromny chaos w kwestiach wyznawanych religii. Jednak Unia Europejska głosi anty chrześcijańskie poglądy. Organizacja ta jest zupełnie obojętna wobec wielu zagrożeń, jakie globalizacja świata niesie dla religii. W myśleniu o chrześcijańskiej tożsamości Europy przejawia się tu
i ówdzie pewien kompleks, który należy nazwać kompleksem niższości kościoła katolickiego wobec Europy. To spostrzeżenie nie występuje wszędzie i nie wszędzie jest jednakowo głębokie jednak jak zauważa to wielu ludzi- istnieje. Europa odcina się od chrześcijaństwa jakby bała się, że poruszenie w jaki kolwiek sposób tego tematu na tle całej Europy będzie samobójstwem. Pozostaje, więc pytanie, dlaczego Europa ma taki stosunek do chrześcijaństwa? Być może jeszcze nie do końca została oczyszczona z sideł komunizmu, którego fala zalała Europę po 2 wojnie światowej. Na pewno na to pytanie nasuwa się kilka logicznych odpowiedzi jednak to czy ten stosunek zmieni się zależy tylko od nas samych- mieszkańców Europy. W kwestiach katolickich Unia nie sprzeciwia się zbytnio związkom homo-seksualnym, procesowi aborcji, który dokonuje się obecnie na bardzo szeroką skalę czy też problemowi eutanazji, czyli przedwczesnym uśmiercaniu ludzi w podeszłym wieku. Struktura Unii jakby zezwala na takie działania ludzi, co zupełnie przeczy zasadom wiary chrześcijańskiej. Poprzez proces globalizacji społeczeństwo ciekawi się otaczającym je światem. Chcąc poznać go lepiej wyjeżdża za granicę swojego kraju. Często jednak wyjeżdża się do innego kraju, w którym wyznaje się inną religię. Twórcy sekt takich jak np. Hare Krishna tylko czekają na przyjazd ludzi z zagranicy Przyciągając turystów w szeregi swojej grupy. Jest to bardzo niebezpieczne zwłaszcza, że tworzy się coraz więcej sekt i wyznań religijnych szerzących ideologię tzw. New Age. Globalizacja kulturowa jest, więc poważnym zagrożeniem dla religii nie tylko chrześcijańskiej, ale i każdej innej. Kończąc myślę, ze warto zastanowić się nad tym czy warto być zwolennikiem wprowadzenia i życia według standardów zachodnich, nie patrząc czy świadomość "oswobadzanych" społeczeństw jest zainteresowana przyjęciem takiego modelu życia. I chociaż globalizacja jest następstwem rozwoju cywilizacyjnego należy przemyśleć, w jakim kierunku ona podąża ciągnąc za sobą społeczeństwa całego świata. Czy, aby naprawdę zmieni ludzkość na lepsze i wreszcie doczekamy się idealnego świata…?