Warunki naturalne, a rozwój gospodarczy Bliskiego i Dalekiego Wschodu.
K. Wysmyk:
Bliski Wschód obejmuje państwa położone w południowo-zachodniej Azji i północno-wschodniej Afryce. Najczęściej do krajów Bliskiego Wschodu zalicza się: Arabię Saudyjską, Bahrajn, Irak, Iran, Izrael z Autonomią Palestyńską, Jordanię, Katar, Kuwejt, Liban, Oman, Syrię, Turcję, Egipt oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. W czasach starożytnych jednak sytuacja państw przedstawiała się nieco inaczej. Do krain ogólnie rozumianego w dzisiejszych czasach Bliskiego Wschodu należały: Syro – Palestyna, Mezopotamia, Iran a także Egipt. Daleki Wschód zaś nazywany także Azją Wschodnią określał obszar ciągnący się wzdłuż wybrzeży Pacyfiku. Najczęściej do regionu tego zaliczamy: obie Koree, Republikę Chińską (Tajwan) oraz wschodnie tereny Chińskiej Republiki Ludowej. Niekiedy włącza się również Mongolię, kraje Azji Południowo-Wschodniej położone na Archipelagu Malajskim i Półwyspie Indochińskim oraz wschodnie obszary Rosji. Mówiąc o starożytnym Dalekim Wschodzie, mamy głównie na myśli cywilizację chińską i hinduską. Z uwagi na rozpiętość geograficzną obu opisywanych części świata, należałoby rozdzielić je i zająć się gospodarką najpierw bliskiego, a następnie Dalekiego Wschodu.
Uszczegóławiając granice Bliskiego Wschodu, należy powiedzieć, że znajdują się one pomiędzy wybrzeżami Morza Śródziemnego a pustyniami Syrii i Arabii. W tradycji niektórych narodów utarła się dla tego obszaru inna nazwa - Lewant. Chociaż obszar ten z racji dużej różnorodności istniejących tam warunków geograficzno – klimatycznych dzielony bywa przez geografów na wiele małych podregionów, to jednak zarówno z punktu widzenia geografii, jak też historii tworzy on pewną całość. Jego zachodnią granicę wyznacza brzeg Morza Śródziemnego, pozostałe jednak granice nie zaznaczają się tak wyraźnie. Na północy jest nią linia biegnąca od ujścia rzeki Orontes wzdłuż przedgórzy Taurusu, na wschodzie skraj Pustyni Syryjskiej, a raczej pustynniejący step, rozciągający się od miejsca, gdzie Eufrat zatacza łuk w kierunku południowo – wschodnim. Na łamach niektórych publikacji historycznych toczy się spór o to, czy Egipt należy do krajów bliskowschodnich. Jeśliby uznać, że tak, wtedy południową granicę interesującego nas terytorium przesuwamy aż do I katarakty na Nilu, a zachodnią do Wielkich Oaz na Saharze.
Interesujący nas okres w dziejach ludzkości umiejscowiony jest mniej więcej pomiędzy IV tysiącleciem przed Chrystusem, kiedy to powstało pismo, a VI w. p.n.e., kiedy narodziło się i rozpoczęło swoje podboje państwo perskie. Rozwój cywilizacji tego obszaru uzależniony był od położenia geograficznego, żyzności gleb, klimatu, dostępności wody, czego na łamach tej pracy będę się starał dowieść.
Pierwszą wielką cywilizacją, którą chciałbym zanalizować pod tym kątem, jest Mezopotamia - kraj leżący pomiędzy dwiema dużymi, azjatyckimi rzekami Eufratem i Tygrysem, od północy zamknięty pasmem Taurusu, od południa Zatoką Perską. Terytorium Międzyrzecza było urozmaicone. Na północy górzyste, w środkowej części kraju stawało się równinne, by na południu przejść w nizinę. Odwrotnie proporcjonalnie do górzystości i zróżnicowania terenu można opisać jego nawodnienie – na północy kraju główne źródło nawodnienia stanowiły opady, im dalej na południe tym system rzeczny był bardziej rozwinięty. W środkowej części krainy jedynym źródłem wody poza szeroko rozbudowanym dorzeczem Chabru były rzeki okresowe. Ze względu na niski poziom opadów rolnictwo istniało tutaj dzięki irygacji: „ Wreszcie południowe obszary Mezopotamii tworzyły (…) dolinę aluwialną Eufratu, Tygrysu i częściowo Dijali, poprzecinaną licznymi starorzeczami (…) liczne zalewy i bagna porosłe trzciną i niewielkimi gajami palmowymi składały się na specyficzny krajobraz delty wielkich rzek. Ryby od dawna były stałym składnikiem pożywienia mieszkańców tych terenów, trzcina i glina zaś służyły za najpowszechniejsze materiały budowlane.” Także klimat zmieniał się równoleżnikowo pomiędzy północą, o klimacie zbliżonym do śródziemnomorskiego, a prawie tropikalnym południem. Dzięki tym warunkom, wykształciło się społeczeństwo, a gospodarka prowadzona przez ludzi zmieniła swój charakter z myśliwsko – zbierackiej w rolniczo – pasterską. Było to możliwe ze względu na żyzność gleb. Najdogodniejsze z nich znajdowały się w dolinach dwóch wielkich rzek. Tam też zajmowano się uprawą pszenicy, jęczmienia, prosa, lnu, palm daktylowych, roślin oleistych i warzyw. Te rejony były bardzo bogate we florę i faunę. Dawało to okazję do udomowienia zwierząt i rozpoczęcia ich hodowli, a tym samym osadnictwa i zakładania pierwszych miast. Największymi z nich były: Karkemisz, Babilon, Ur, Aszur i Niniwa. Sumerowie i Babilończycy wynaleźli niezwykle nowatorski sposób wykorzystywania zwierząt jako „narzędzia użyźniającego”. Mianowicie po żniwach, a przed nowym zasiewem na pola wyganiano bydło, które zjadając resztki roślinności, zostawiając swoje odchody i ryjąc kopytami podłoże jednocześnie użyźniało ziemię. Obok uprawy ziemi w Mezopotamii rozwinęła się dość istotnie hodowla owiec, kóz, krów i mułów. Istniały także hodowle drobiu i żywca. Wyrób swego rodzajów artykułów spożywczych, takich jak: mięso, mleko, sery, wina, skóry był istotnym elementem gospodarki Sumerów. Rybołówstwo odgrywało ważniejszą rolę w południowej części kraju – na terytorium bagiennym, z silnie rozwiniętą siecią rzek. W Międzyrzeczu rozwijał się także „prymitywny przemysł”: metalurgia, jubilerstwo, kamieniarstwo, ciesielstwo czy stolarstwo. Był on jednak całkowicie uzależniony od rozwijającego się handlu. W Mezopotamii, ubogiej w bogactwa naturalne takie jak metal, kamień, czy drewno, handel był o wiele bardziej potrzebny niż w Egipcie i stanowił podstawę rozwoju gospodarki, a opanowanie ważnych północnych szlaków handlowych okazało się kluczem do wielkiej potęgi Asyrii na arenie gospodarczej Bliskiego Wschodu.
Kolejna cywilizacja stworzona przez starożytnych to Egipt. Nazwa „Egipt” wywodzi się ze staroegipskiego „kemi” (czarna ziemia, muł nilowy). Terytorium egipskie obejmowało obszar około miliona km2, zamknięty na zachodzie wielkimi oazami, na wschodzie Morzem Czerwonym, na południu I kataraktą, na północy wreszcie rozlewiskiem Delty Nilu sięgającym M. Śródziemnego. Drobny jednak tylko procent tego obszaru zajęty był pod uprawę, prawie wyłącznie w dolinie Nilu. Rzeka ta, główna arteria komunikacyjna, przede wszystkim dzięki wylewom, wyznaczała charakter kraju, dzieląc go na Egipt Dolny ( delta rzeki, uchodząca do M. Śródziemnego) i Egipt Górny (wąska dolina biegnąca od samej delty do I katarakty). Poza tymi dwoma głównymi ośrodkami życia Egipcjan, ważne były zachodnie oazy ze względu na wypas bydła, a także pas gór w Pustyni Arabskiej. Wydobywane tam były główne bogactwa mineralne kraju faraonów – złoto i miedź. To dzięki nim Egipt przez tysiąclecia dominował w sferach: polityki, gospodarki i kultury. „Z doliny Nilu biegły na wschód drogi karawanowe łączące Egipt z półwyspem Synaj, ważnym ze względu na eksploatowane tam pokłady miedzi, (…) z Fenicją, eksporterem drzewa cedrowego z Libanu, szczególnie ważnego dla pozbawionego w ogóle drzewa Egiptu. (…) Brak było w Egipcie żelaza, co przyczyniło się do osłabienia jego pozycji od r. 1000 p.n.e., obfitował natomiast w surowce kamienne, wapień, piaskowiec, granit alabaster, które znalazły szerokie zastosowanie w budownictwie” . Jeśli chodzi o gospodarkę egipską, należy stwierdzić, że jej trzon stanowiło rolnictwo z maksymalnie wykorzystanym systemem irygacyjnym. Niezależnie od innych gałęzi gospodarki, państwo egipskie charakteryzowała monokultura rolnicza uzależniona od życiodajnej rzeki. Nazwa „Dar Nilu”, jak często nazywa się ten kraj, z pewnością nie jest przesadzona. Oprócz zbóż: jęczmienia, pszenicy, prosa i orkiszu duże znaczenie miała uprawa warzyw, takich jak: czosnek, cebula, ogórki, rzepy oraz sadownictwo owocowe, głównie daktyle, figi i oliwki.
Egipcjanie zajmowali się wszystkimi znanymi w starożytności działami rzemiosła. Począwszy od tkactwa, garncarstwa, wikliniarstwa, przez ciesielstwo, szkutnictwo po metalurgię i kamieniarstwo. Szczególną uwagą należałoby zwrócić na obróbkę trzciny papirusowej, którą mieszkańcy doliny Nilu opanowali do perfekcji. Duży zysk przynosiła eksploatacja kopalń metali i kamieni szlachetnych. Opanowanie ich w krajach ościennych było celem wypraw wojennych armii egipskich. Do największych tego typu obiektów można zaliczyć kopalnie złota w Nubii, miedzi na afrykańskim wybrzeżu Morza Czerwonego, cyny – Morze Czerwone i pustynia na wschód od Teb oraz turkusów i szmaragdów także u wybrzeży M. Czerwonego i w okolicach półwyspu Synaj.
Ostatnia cywilizacja bliskowschodnia, jaką omówię w niniejszej, jest teren Syrii i Palestyny, zwany także Syro-Palestyną, gdyż nie należy oddzielać tych dwóch krajów, mając na uwadze czasy starożytne. Teren ten obejmował centralne, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego, a jego granice wyznaczały: od północy góry Taurusu Armeńskiego, od północnego wschodu rzeka Eufrat, od wschodu Pustynia Syryjska, a od południa półwysep Synaj. Obszar ten był bardzo zróżnicowany pod względem warunków naturalnych oraz ukształtowania terenu, tworząc wiele małych, naturalnie izolowanych od siebie regionów, które można pogrupować w trzy główne krainy geograficzne. Pierwsza to nizina nad Morzem Śródziemnym, im dalej w głąb kontynentu wypiętrzająca się w wyżynę i małe pasma górskie, poprzecinana licznymi, małymi rzeczkami bezpośrednio wpadającymi do morza lub rzeki Jordan. Najbardziej na wschód rozciągało się szerokie terytorium górzystego stepu oraz półpustyń aż do Pustyni Syryjskiej. Głównymi i jedynymi rzekami Palestyny były Jordan i Orontes. Poza nimi znajdowały się jedynie sezonowe zbiorniki. To dawało małą szansę rolnictwu na rozwój, które miało rację bytu właściwie tylko w strefie nizin przymorskich i terenach nawodnionych przez rzeki. Rolnictwo nie stanowiło gałęzi gospodarki, która mogłaby być fundamentem dla całej ekonomii kraju, jak to miało miejsce w innych cywilizacjach starożytnych. Podobnie jak w Mezopotamii, czy Egipcie kraj czerpał dochody z rzemiosła, kupiectwa. Jednakże na większą skalę. Była to specyficzna cecha regionów syryjskich, wynikająca z korzystnego położenia na skrzyżowaniu szlaków handlowych. Przebiegały tutaj szlaki karawanowe z dobrami Sumerów, Babilończyków, w drugą stronę – Egipcjan, a także właśnie tutaj znajdowały się porty przyjmujące statki krajów śródziemnomorskich. Wszystko to oznaczało podniesienie poziomu życia ludzi i wpływy do skarbców kraju Syro-Palestyny.
Przechodząc do omówienia krajów Dalekiego Wschodu, warto zaznaczyć olbrzymią odległość pomiędzy dwoma opisywanymi przeze mnie terytoriami. Tysiące kilometrów od siebie, równolegle powstały największe cywilizacje świata, nie mając o sobie najmniejszego pojęcia. Barierę nie do pokonania stanowiły wysokie góry Himalajów, nieprzebyte stepy i równiny. W tym świecie oddalonym o tysiące kilometrów od Mezopotamii, Kanaanu, Egiptu powstały równie imponujące cywilizacje i kultury – Chiny i Indie.
Podobnie jak w cywilizacjach bliskowschodnich tak i w Państwie Środka, czyli Chinach niebagatelną rolę w jego rozwoju odgrywały warunki naturalno – geograficzne. Stanowiły one podstawę, fundament do powstania państwa. Kolebką najstarszego państwa chińskiego była dolina Żółtej Rzeki (Huang – ho) oraz Rzeki Długiej (Jangcy). Klimat panujący nad Huang-ho był chłodny, ziemie żyzne - gleby lessowe, zdecydowanie lepsze od tych nad Jangcy. Jednakże groźne powodzie, jakie często nawiedzały te tereny, ze względu na niestałość Huang-ho, sprawiły, że prawdziwy rozwój rolnictwa miał miejsce w dolinie Jangcy, gdzie panował ciepły klimat i bardziej sprzyjające warunki. Rolnictwo chińskie zatem to skoncentrowane nad Żółtą Rzeką polegało głównie na stopniowym osuszaniu zalanych gleb, stając się doskonałym podłożem pod uprawę głównie ryżu. W Chinach zajmowano się także hodowaniem warzyw, prawdopodobnie pszenicy, jęczmienia i innych zbóż. Według danych archeologicznych, w końcu II tysiąclecia p.n.e. w państwie tym zarysował się wyraźnie podział na warstwy społeczne. Główną grupę stanowili chłopi, zazwyczaj niewolnicy. Posiadali oni fragment ziemi, który musiał im wystarczyć na zaspokajanie własnych potrzeb, oraz tzw. „pola studzienne”, których uprawa i oddawanie plonów panu należało do ich obowiązków. Hodowla opierała się standardowo na wypasaniu mułów, osłów, bydła rogatego i drobiu. Jeśli zaś chodzi o rzemiosło, bazowało ono na sprowadzanej kości słoniowej i brązie (Chińczycy poznali sztukę stopu metali już w II tysiącleciu p.n.e, głównie za sprawą umiejętności wykorzystania ropy naftowej i gazu do stworzenia wysokich temperatur). Znana była też obróbka kamieni szlachetnych i hodowla jedwabników. „Wprowadzenie narzędzi żelaznych z początkiem I tys. podniosło produkcję rolniczą, jednak zmonopolizowanie przez władcę sprzedaży wielu podstawowych artykułów, jak żelaza i soli (…) zwiększyło poważnie eksploatację ludności. Przyczyniła się do tego bezwzględność urzędników, którzy nadużywali swoich stanowisk dla wzbogacenia się. (…) Na okres dynastii Han przypada rozkwit produkcji rzemieślniczej, która w wielu dziedzinach osiągnęła wysoki poziom. Dotyczy to szczególnie wyrobów z brązu i żelaza, ceramiki i tkactwa jedwabniczego, w którym Chińczycy okazali się mistrzami”
Ostatnią cywilizacją, którą opiszę są Indie, położone na Półwyspie Indyjskim, nad Oceanem Indyjskim. Jak w każdej wielkiej starożytnej cywilizacji najważniejszą rolę odgrywało tu nawodnienie terenu. Powstanie kultury Mohendżo – Daro, czy Harappy Hindusi w głównej mierze zawdzięczali tym samym czynnikom co wcześniej omówione przeze mnie kultury Nilu oraz Eufratu i Tygrysu. Badania wykopaliskowe w Indiach przyniosły odkrycie wielkich miast zbudowanych z wypalanej cegły, wyposażonych w sieci wodociągów prowadzących do rzek. Od północy kraj półwyspu Dekan był ograniczony przez pasma górskie: Karakorum i Himalaje, a od zachodu, wschodu i południa, jako, że jest to półwysep, oblewał go Ocean Indyjski. Teren ten był zatem dość mocno zróżnicowany. Od wysokich gór przechodził przez wyżyny do terenów nizinnych i morza. Położenie geograficzne i naturalne granice izolowały ludność od świata. Góry były nieprzebyte, a żegluga mało rozwinięta. Handlowano więc tylko z blisko położonymi krajami – Iranem i Tybetem. Najważniejszymi towarami były złoto, miedź i materiały budowlane. Jednakże, podstawę istnienia państwa indyjskiego stanowiło rolnictwa, jego żyzne gleby i odpowiednie nawodnienie. Uprawiano pszenicę, jęczmień, prawdopodobnie jako pierwszy naród hindusi wykorzystywali bawełnę. Istniała również hodowla bydła.
Podsumowując, stwierdzam, że warunki naturalne miały kluczowy wpływ na rozwój starożytnych cywilizacji. Każde z opisywanych przez mnie państw leżało nad dużą rzeką, która stanowiła fundament istnienia osiadłego życia zarówno na Bliskim jak i Dalekim wschodzie. Osadnictwo człowieka nie byłoby możliwe, gdyby nie nauczył się wykorzystywać darów natury. W rozwoju gospodarczym rzeka stanowiła podwaliny całej ekonomii krajów. Nawadniając bowiem pola pod uprawę, stawała się podstawą rolnictwa, które nawet w historii najnowszej stanowi jedno z trzech źródeł dochodu. Bogactwa mineralne, wydobywane z gór, albo w kopalniach ziemnych rozwijało rzemiosło, a tym samym handel i gospodarcze stosunki z sąsiednimi krajami. Na pewno wielką rolę odegrał również tu klimat – ciepły i przyjazny człowiekowi, który sprzyjał zarówno pracy w polu jak i licznych handlowych podróżach. Zatem chciałbym potwierdzić zawartą w rozpoczęciu tezę, iż rozwój cywilizacji jest uzależniony od żyzności gleb, klimatu, dostępności wody i położenia geograficznego.
Bibliografia:
• „Historia Powszechna”, Józef Wolski, wyd. PWN, Warszawa,1965r.
• „Historia Starożytna”, Maria Jaczynowska, Danuta Musiał, Marek Stępień, wyd. Trio, Warszawa,2004r.
• „Starożytny Bliski Wschód Od początków gospodarki rolniczej do wprowadzenia pisma”, Piotr Bieliński, wyd. PWN, Warszawa, 1985r.