Uniwersologia
seudonauka, paranauka, sekta, ruch pseudo religijny inspirowany okultyzmem. Klasyczna próba zaprzęgnięcia „mocy tajemnych” do realizacji przyziemnych i egoistycznie pojmowanych celów. Udając naukę zaszczepia zło w ludzkich sercach i umysłach pod osłoną takich haseł jak „nowoczesne zarządzanie”, „miękkie technologie” itp. Jest pozostającym w całkowitej sprzeczności z nauką, nieudacznym zlepkiem pojęć, bezmyślnych zapożyczeń, półprawd, kłamstw i dezinformacji przystrojonym w pseudonaukową formę. Jej twórcą i głównym animatorem jest pewien rosyjski kryptokomunista Witalij Andrejewicz Poliakow. Spłodzony przez niego konglomerat niedorzeczności trzyma się kurczowo ezoteryki odwołując do numerologii, astrologii, i innych sztuk mantycznych. Czyni to instrumentalnie, bezmyślnie je profanując by tworzyć na swój użytek otoczkę „duchowości”. Jest rzekomo kompletną syntezą dokonań całej ludzkości, choć nie wiedzieć czemu objawioną wyłącznie jego osobie. Wyznawców tej sekty poznamy po obsesyjnym podporządkowaniu życia, ich zdaniem magicznym liczbom 3, 7 i 12. Mają oni zwierzęcy pęd do usadawiania się w samorządach, radach, zarządach, firmach by sączyć tam swą neopogańską, antychrześcijańską i antyludzką truciznę. W swych pokrętnych wywodach bez żenady profanują naukę używając jej pojęć w nieuprawniony i całkowicie frywolny sposób przez co uniwersologiczna nowomowa pobrzmiewa chwilami jak nauka. Kpią z ludzkiego intelektu, zasad logiki i zdrowego rozumu. Znane są jednak przypadki użycia tej doktryny do manipulacji i zniewalania ludzi w oparciu o przymus i podległość służbową.