Niemieckie obozy koncentracyjne w latach 1939-1945
Hitlerowskie obozy koncentracyjne były, obok stalinowskich łagrów, miejscem największego ludobójstwa w historii ludzkości. Zginęło w nich ok. 11 mln. ludzi. W latach 1939-45 na terenie III Rzeszy i państw okupowanych znajdowało się ok. 9 tys. obozów i podobozów. Hitlerowska machina terroru była bardzo skuteczna. Niemcy założyli pierwszy obóz już w 1933r. w Dachau. Był to wzorzec dla później zakładanych obozów. Ich sieć stale się rozrastała. Kierowano do nich Żydów, antynazistów oraz komunistów. Ogółem od 1933 do 1939r. przeszło przez nie 170 tys. osób. W 1939r. powstał pierwszy obóz dla obywateli polskich. Znajdował się on w Sztutowie (dziś Sztutowo jest miastem polskim; jednak w 1939 tereny te były częścią Prus Wschodnich).
Po kampanii wrześniowej rozpoczęto proces tworzenia obozów bezpośrednio na ziemiach polskich. Do 1941r. ich główną funkcją było pozyskiwanie taniej siły roboczej. Uniwersalność była jednak wysoka z powodu wyniszczających warunków. Więźniowie byli tłoczeni w ciasnych barakach, pozbawieni opieki lekarskiej, źle odżywiani, zamęczani pracą ponad siły. Z powodu złych warunków obfite żniwo zbierały choroby, np. dyzenteria, tyfus czy zapalenie płuc. Za najmniejsze przewinienia stosowano surowe kary – głównie karę śmierci. Bicie jeńców było powszechną praktyką wśród strażników. Więźniów przetrzymywano na wielogodzinnych apelach, na których publicznie wykonywano wyroki za różne uchybienia. „Popularną” metodą był bunkier głodowy. Zamykano w nim więźniów i czekano, aż umrą z głodu. Wszystko było jednak niczym w porównaniu z wydarzeniami z późniejszego okresu wojny.
22 VI 1941r. Niemcy zaatakowały ZSRR. Co prawda, ich ofensywa została zatrzymana pod Moskwą w grudniu tego samego roku, ale pod hitlerowską okupacją znalazła się większość europejskiej części ZSRR. Na obszarach okupowanych mieszkały dziesiątki milionów ludzi. Oprócz nich w ręce Niemców wpadło ponad 3mln sowieckich żołnierzy. Nazistowskie władze postanowiły znaleźć rozwiązanie problemu zbyt dużej ilości więźniów. Za zdecydowanie bardziej ekonomiczne uznano mordowanie mieszkańców obozów. W 1941r. część obozów koncentracyjnych przekształciła się w obozy zagłady. Tworzono również nowe, specjalistyczne obozy. Hitlerowcy byli w tej kwestii bardzo praktyczni. Początkowo stosowano zbiorowe egzekucje. Potrzebowano jednak do nich zarówno dużej ilości amunicji jak i żołnierzy do plutonów egzekucyjnych. Poza tym niektórzy SS-mani załamywali się psychicznie na widok setek rozstrzeliwanych ludzi. Rozwiązano te wszystkie problemy dzięki zainstalowaniu komór gazowych.
Po reformie systemu obozowego można było wyróżnić następujące ich rodzaje:
· obozy pracy, z reguły były to filie obozów zagłady, w których więźniów wycieńczano ciężką pracą fizyczną, np. Treblinka
· obozy koncentracyjne i zagłady, pełniły trojaką funkcję: taką samą jak obozy pracy, dodatkowo jako miejsce gazowania więźniów, a także funkcję więzienną, np. Oświęcim – Brzezinka.
· Obozy zagłady, ludzie, którzy do nich trafiali byli mordowaniu natychmiast po przybyciu, np. Bełżec
W dwóch ostatnich grupach obozów zginęło najwięcej ludzi. To właśnie w nich instalowano komory gazowe. Niemcy eksperymentowali z kilkoma typami gazów. „Najpopularniejszym” był cyklon B. Był tani w produkcji i efektywny. Gazowanie przebiegało następująco: więźniom konfiskowano rzeczy osobiste, zegarki, biżuterię; następnie rozbierano ich i wprowadzono do komór; z umieszczonych w środku pryszniców nie wydobywała się jednak woda, lecz gaz; po chwili przewietrzano pomieszczenie i wprowadzano następną grupę; zwłoki palono w krematoriach lub na stosach. W lecie 1944r., kiedy dokonano eksterminacji 400 tys. węgierskich Żydów, liczba zagazowanych i spalonych w ciągu doby w Oświęcimiu ludzi sięgała 20 tys. osób. Oprócz gazu stosowano również spaliny samochodowe. Wymyślono dla nich wyjątkowo perfidne zastosowanie. Więźniom mówiono, że ciężarówki odwiozą ich do domu. Jednak ich przeznaczenie było inne. Wnętrze było uszczelnione, aby nie było dostępu powietrza, a rury wydechowe skierowane do środka. Po kilku minutach jazdy było po wszystkim – więźniowie dusili się spalinami. W obozie w Chełmnie zabito w ten sposób ponad 100 tys. ludzi.
Od 1943r. warunki coraz bardziej się pogarszały. Wraz z coraz gorszą sytuacją na froncie wschodnim mobilizowano coraz więcej Niemców. Ich miejsce w fabrykach zajęły kobiety oraz robotnicy wywożeni do Rzeszy. Rozkaz zwiększenia produkcji objął również obozy pracy. Wraz ze zbliżaniem się frontu wschodniego Niemcy podwyższali więźniom normy produkcji, a także przyspieszali ich eksterminację. Gdy w 1944r. wojska radzieckie weszły do Polski, hitlerowcy zaczęli zacierać ślady swych zbrodni. Było to bezcelowe, gdyż Alianci wiedzieli dzięki wywiadowi AK o tym, co działo się w obozach zagłady. Hitlerowcy nie mieli jednak o tym pojęcia. Niszczono więc obozową dokumentację, zlikwidowano niektóre obozy. Więźniów ewakuowano na zachód. Pochody były bardzo ciężkie i dla wielu kończyły się śmiercią. Więźniów z obozów położonych bliżej morza ładowano na barki, które były następnie zatapiane. Bliskość frontu nie przerwała jednak całkowicie działalności obozów , np. w Oświęcimiu gazowano ludzi aż do wyzwolenia obozu
29 I 1945r.
Części wyzwolonych ludzi wcale nie czekał lepszy los. Wielu jeszcze zmarło na skutek osłabienia i chorób. Najgorszy los spotkał jednak radzieckich jeńców wojennych. Natychmiast po powrocie do ZSRR zamykano ich w stalinowskich łagrach za karę, że poddali się zamiast walczyć do końca.
Hitlerowskie obozy koncentracyjne są przykładem najbardziej nieludzkiego traktowania ludzi w historii. Pozostaną symbolem masowej zagłady całych narodów, miejscem, w którym wykorzystywano ludzkie zwłoki (włosy ofiar były wykorzystywane do produkcji włosianki ubraniowej, złote zęby przetapiano na sztaby, a proch służyły jako jeden ze składników szarego mydła), a także miejscem nieludzkich eksperymentów medycznych (reakcja ludzkiego ciała na ekstremalnie niskie i wysokie temperatury oraz wszelkiego rodzaju broń biologiczną i chemiczną). Żydzi zapamiętali obozy zagłady jako miejsce, w którym dokonano holocaustu – próby eliminacji wszystkich Żydów. Dziś obozy te są udostępnione zwiedzającym jako przestroga na przyszłość.
Największe obozy koncentracyjne i zagłady w Polsce:
Oświęcim – Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu i Brzezince, Konzentrationslager Auschwitz – Birkenau, będący właściwie zespołem obozów, był największą w dziejach ludzkości fabryką śmierci, gdzie wymordowano (najczęściej stosując gaz cyklon B) miliony ludzi. Założony na przedmieściu Oświęcimia, na podstawie rozkazu Himmlera z 27 IV 1940r., istniał do 27 I 1945r., kiedy miejscowość tę „wyzwoliła” armia radziecka.
20 V 1940r. SS-mani sprowadzili tu 30 pierwszych więźniów, zawodowych przestępców, jako funkcyjnych w obozie. 14 VI 1940r. przybył od Oświęcimia pierwszy transport więźniów politycznych – Polaków. Początkowo wszystkie transporty składały się z obywateli polskich potem zaczęto sprowadzać również więźniów z innych krajów: Austrii, Belgii, Czechosłowacji, Danii, Francji, Grecji, Holandii, Jugosławii, Luksemburga, Niemiec, Norwegii, Rumunii, Włoch, ZSRR, obywateli Hiszpanii, Szwajcarii, Turcji, Wielkiej Brytanii i USA. Obóz był ciągle rozbudowywany.
W latach późniejszych powstał obóz w Brzezince (Birkenau), obóz w Monowicach i wiele podobozów, m. in. W Goleszowie, Jaworznie, Świętochłowicach, Jawiszowicach itd.
W latach 1940-44 do Oświęcimia przywieziono miliony ludzi. Przy życiu pozostało tylko kilkadziesiąt tysięcy. Transporty Żydów i Cyganów, wiele transportów Polaków i jeńców radzieckich mordowano w krótkim czasie. Od wiosny 1942r. zwożono do Oświęcimia Żydów z całej okupowanej Europy, kierując ich bezpośrednio do komór gazowych. Tylko niewielki odsetek młodych ludzi z tych transportów kierowano do obozu, pozostali byli natychmiast zabijani, a mienie ich, nawet włosy kobiet i złote zęby, były przedmiotem grabieży.
Liczba zamordowanych doszła do ok. 4 milionów. Zwłoki palono w krematoriach i otwartych dołach. Komory gazowe były obliczone na zagładę 60.000 ludzi w ciągu doby. W okresie nagromadzenia transportów dzieci, żywcem wrzucano je do płonących dołów. Setki tysięcy ludzi zginęło w wyniku głodu, pracy ponad siły, biciu, tortur, nieludzkich warunków bytowania oraz egzekucji. Wielu więźniów zginęło lub zostało okaleczonych w wyniku zbrodniczych eksperymentów dokonywanych przez lekarzy SS.
Pomimo straszliwych warunków i terroru, w obozie działała tajna międzynarodowa organizacja ruchu oporu o charakterze lewicowym. Jej właśnie udało się poinformować (Józef Cyrankiewicz) Aliantów o zbrodniach hitlerowskich w Oświęcimiu jeszcze w latach istnienia obozu. W ostatnim okresie istnienia obozu władze niemieckie chciały zniszczyć ślady zbrodni i ludobójstwa, wysadzając m. in. w powietrze krematoria i komory gazowe, paląc i niszcząc dokumentację obozu itd. Jednakże ocalałe dokumenty, pozostałości obozu, a ponadto świadectwa żyjących więźniów spowodowały, że zbrodniarzom nie udało się ukryć straszliwej prawdy.
1-28 – bloki mieszkalne
a – dom komendanta obozu
b – wartownia główna
c – komenda obozu
d – administracja obozu
e – szpital więźniarski
f-g – oddział polityczny
i – baraki gospodarcze i warsztaty
j – wartownia przy bramie wejściowej do obozu („Blockfhrerstube”)
k – kuchnia obozowa
l – budynek przyjęć do obozu („Aufnahmegebude”)
m – budynek-magazyn rzeczy zagrabionych zamordowanym („Theatergebude”)
n – żwirownia – miejsce egzekucji
Sztutowo – Dnia 2 XI 1939r. przywieziono tu ok. 250 więźniów aresztowanych poprzedniego dnia w Gdańsku. Jesienią 1939r. osadzono w Stutthofie ok. 6.000 Polaków z Pomorza Gdańskiego, w tym kilkudziesięciu marynarzy z Helu – jeńców wojennych oraz wielu przedstawicieli inteligencji pomorskiej. Obóz nosił do 30 IX 1941r. nazwę Zivilgefangenenlager. Od 8 I 1942r. był obozem koncentracyjnym. Latem 1944r. uruchomiono komorę gazową. Stutthof miał liczne podobozy i filie, m. in. w Lęborku, Słupsku, Policach pod Szczecinem, Wsi Granicznej koło Elbląga, Królewcu i Toruniu. Od 1942r. więziono obok Polaków obywateli Związku Radzieckiego, Żydów, Niemców, Holendrów, Belgów, Francuzów, Czechów, Duńczyków, Norwegów, Węgrów, Jugosłowian, Austriaków, Włochów, Greków, Finów, Rumunów i Cyganów. Polaków z centralnej Polski przywożono od 1944r. W sierpniu 1944r.obóz zajmował 120 ha powierzchni; przebywało w nim wtedy 60.000 więźniów. Na podstawie badań ustalono, że przez obóz przeszło ok. 110.000 więźniów. W obozie i podobozach oraz w czasie ewakuacji zginęło ok. 85.000 więźniów. Przyczynami wielkiej śmiertelności w obozie, obok gazowania i rozstrzeliwań, były ciężkie warunki życia więzionych, głód, ciężka praca, choroby oraz bicie. 25 I 1945r. Niemcy rozpoczęli ewakuację obozu w kierunku Lęborka, mordując podczas drogi w tzw. marszu śmierci, wielu eskortowanych więźniów. Pozostali więźniowie zostali „wyzwoleni” przez armię radziecką 9 V 1945r. W 1962r. na terenie byłego obozu powstało muzeum. Z poobozowych obiektów zachowały się 4 baraki, gmach komendantury, willa komendanta obozu, krematorium, komora gazowa, ogrodzenie tzw. starego obozu, tzw. nowa kuchnia oraz hale warsztatów obozowych. Ku czci ofiar obozu wniesiono Pomnik Walki i Męczeństwa. W lesie, w odległości 500 m na północ od obozu znajduj się głaz z tablicą w miejscu, gdzie w grudniu 1944 r. i styczniu 1945 r. hitlerowcy palili ciała zmarłych więźniów Stutthofu.
Sobibór – W marcu 1942r. hitlerowcy założyli tu ośrodek zagłady dla ludności żydowskiej. Pierwsze transporty przybyły w maju tegoż roku, przywożąc ludność żydowską z terenu Polski wschodniej oraz Austrii, Czechosłowacji, Francji, Holandii i ZSRR. W warsztatach i sortownicach zrabowanego mienia, które wysyłano do Niemiec, pracowali więźniowie wyselekcjonowani z transportów skazanych na zagładę. Reszta więźniów była kierowana do komór gazowych. Po zagazowaniu ludzi, ich zwłoki zakopywano. Od zimy 1942r. ciała palono na specjalnych rusztach wykonywanych z szyn kolejowych. W ciągu 18 miesięcy funkcjonowania obozu w Sobiborze zamordowano co najmniej 250.000 osób, w tym również tysiące Polaków.
14 X 1943r. wybuchł bunt więźniów, którzy opanowali magazyn z bronią i przecięli druty. Zbiegło ok. 300 osób, część została wyłapana w okolicznych lasach. W następstwie powstania więźniów dowództwo SS zlikwidowało obóz, zacierając ślady.
Chełmno – Od 8 XII 1941r. do stycznia 1945r. w Chełmnie nad Nerem istniał obóz masowej zagłady (Sonderkommando Culmhof). SS-mani truli ofiary gazami spalinowymi w specjalnie skonstruowanych samochodach. Zwłoki palono w lasach rzuchowskich przy szosie z Koła do Dąbia. Wymordowano tu ok. 310.000 ludzi w tym: polskich Żydów z terenu województw łódzkiego i poznańskiego, dzieci z Zamojszczyzny, 88 dzieci czechosłowackich ze wsi Lidice, Polaków schwytanych w ulicznych łapankach, mieszkańców domu starców z Włocławka oraz 5.000 jeńców radzieckich. W lesie pod Chełmnem, na miejscu dawnych prowizorycznych palenisk i stosów kremacyjnych wniesiono pomnik dla uczczenia pamięci setek tysięcy ofiar.
Majdanek – Jesienią 1941r. z inicjatywy Himmlera założono na obszarze 270 ha we wschodniej dzielnicy Lublina (3 km od centrum) oraz na terenie przyległych wsi Dziesiąta, Abramowice i Kalinówka obóz koncentracyjny, którego oficjalna nazwa brzmiała początkowo Kriegsgefangenenlanger, później – Konzerstrationslager in Lublin. Według zachowanych planów obóz obliczony był na pomieszczenie minimum 150.000 osób. W ciągu lat 1940-44 zrealizowano jedną piątą zamierzonych projektów. Wybudowano 6 tzw. pól więźniarskich, z których 5 zamieszkanych przez więźniów mieściło jednocześnie ok. 45.000 osób. Pobudowano również magazyny mienia więźniarskiego, warsztaty, budynki administracyjne i koszary dla personelu SS. Pierwszymi więźniami było 5000 radzieckich jeńców przewiezionych jesienią 1941r., których hitlerowcy wymordowali w przeciągu kilkunastu tygodni. Od 1942r. zaczyna się napływ dalszych więźniów – Polaków i Żydów. Przez obóz przeszły setki tysięcy obywateli 26 państw. Więźniowie ginęli wskutek potwornych warunków, głównie z głodu, chorób, od szykan i tortur. Majdanek, podobnie jak Oświęcim, spełniał funkcję obozu zagłady. W latach 1942-43 wybudowano 7 komór gazowych dostosowanych do uśmiercania gazem cyklon B i tlenkiem węgla (CO). Inną formą masowej zagłady, obok gazowania były egzekucje licznych grup więźniów. Tak, np. w dniu 3 XI 1943r. rozstrzelano 18.400 więźniów – Żydów z obozu macierzystego i dwóch podległych mu podobozów w Lublinie. Zbrodnię tym określano w dokumentach cynicznym kryptonimem „Erntefest” (dożynki). Część więźniów mordowano natychmiast po przybyciu do obozu. Setki tysięcy więźniów zostało zagazowanych i spalonych w piecach starego i nowego krematorium oraz na stosach spaleniskowych na terenie samego obozu i w lesie krępieckim. Oblicza się, że w wyniku zbrodniczej działalności na Majdanku poniosło śmierć ok. 360.000 więźniów, w tym ok. 120.000 Żydów. Wobec zbliżania się armii radzieckiej hitlerowcy pośpiesznie usiłowali zatrzeć ślady zbrodni: więźniów ewakuowano do obozów położonych na zachód.
1 – psiarnia
2 – magazyn
3 – łaźnie i komory gazowe
4 – wieże strażnicze
5 – wartownie
6 – stare krematorium
7 – nowe krematorium
8 – teren masowych egzekucji i stosów spaleniskowych
9 – doły masowych egzekucji
10 – dom komendanta obozu
11 – mieszkanie SS-manek
12 – koszary SS-manów i komendantura
I-VI – pola więźniarskie
1 – willa komendanta obozu
2 – wartownia
3 – komendantura
4 – baraki więźniów
5 – szpital
6 – komora gazowa
7 – krematorium
8 – pomnik
9 – teren nowego obozu
Treblinka – Obóz pracy w Treblince (Treblinka I) powstał w czerwcu 1941r. Otoczony był ogrodzeniem z drutu kolczastego. W obozie osadzano Polaków i Żydów. Pobyt w obozie kończył się przeważnie śmiercią. Przeciętna liczba więźniów wynosiła jednorazowo ok. 2000 osób. Bez przerwy następowała ich wymiana. Więźniowie pracowali w kopalni żwiru i na stacji w Małkini przy ładowaniu wagonów. Część zatrudniano w warsztatach obozowych, a kobiety w prowadzonym przy obozie gospodarstwie rolnym. Wszyscy więźniowie byli głodzeni i terroryzowani. Przez obóz przeszło ponad 10.000 więźniów, z których połowa zmarła z wycieńczenia, głodu, wskutek tortur lub została rozstrzelana. Obóz został zlikwidowany w sierpniu 1944r.
Obóz zagłady w Treblince (Treblinka II) wybudowany został w połowie 1942r. Otoczony był ogrodzeniem z zasiekami z drutu kolczastego, wzdłuż których co kilkadziesiąt metrów stały wieże strażnicze z karabinami maszynowymi. Zasadniczą część budynku stanowiły dwa budynki, w których łącznie mieściło się 13 komór gazowych. Uśmiercano w nim jednorazowo przeszło 2000 osób. Śmierć wskutek uduszenia gazami spalinowymi następowała w ciągu 10 – 15 minut. Zwłoki ofiar początkowo zakopywano, a później spalano na wielkich rusztowaniach, na wolnym powietrzu. Popioły mieszano z piaskiem i na miejscu zakopywano. 2 VIII 1943r. w obozie wybuchło zbrojne powstanie, w wyniku którego uszło z życiem kilkunastu więźniów. Po buncie obóz zaczęto powoli likwidować, a w listopadzie 1943r. już nie istniał. Ogółem pochłonął ok. 800.000 osób, głównie Żydów. Wśród ofiar znajdowali również Polacy. Wiele tysięcy Żydów przywieziono z Austrii, Belgii, Bułgarii, Czechosłowacji, Francji, Grecji, Związku Radzieckiego i Niemiec. Na terenie byłego obozu pracy i ośrodka zagłady wybudowano pomniki i mauzoleum z symbolicznym cmentarzem ofiar.
Bełżec – Jesienią 1941r. hitlerowcy założyli tu obóz śmierci, głównie dla ludności żydowskiej i Cyganów z różnych miejscowości na terenie Polski oraz Czechosłowacji, Austrii, Rumunii, Węgier i Niemiec. Zamordowano tu również ok. 1500 Polaków za pomoc udzieloną Żydom. Po przywiezieniu więźniów oficer SS wygłaszał przemówienie zapewniając ofiary, że wyjadą na roboty, przedtem muszą się jednak wykąpać i poddać dezynfekcji. Następnie wśród bicia i krzyków oddzielano kobiety i dzieci. Więźniom kazano się rozbierać się do naga. Kobietom obcinano włosy, ubrania po przeszukaniu umieszczano w magazynach, a kosztowności odsyłano do komendantury obozu. Nagich ludzi pędzono do komór gazowych i uśmiercano gazami spalinowymi, doprowadzanymi rurami z uruchomionych silników. Zwłoki początkowo grzebano w dołach wykopanych wzdłuż wschodniej granicy obozu, a od jesieni 1942r. palono na stosach. Wiosną 1943r. obóz zlikwidowano, budynki rozebrano, a na całym terenie zasadzono młode sosny. W Bełżcu hitlerowcy wymordowali ok. 600.000 osób.
I – budynki komendantury
1 – koszary SS
2 - areszt
3 – komendantura
4 – kantyna SS
5 – budy psów
6 – Blockfhrer
7 – magazyny i warsztaty
II – obóz główny
8 – brama główna
9 – blok przyjęć
10 – magazyn odzieży
11 – stara łaźnia
12 – depozyty
13 – plac apelowy
14 – pralnia
15 – kuchnia
16 – dzwonnica
17 – szpital
18 – miejsce straceń
19 – stare krematorium
20 – komora gazowa
21 – krematorium
22 – grób 81 zamordowanych
23 – pomnik-mauzoleum zamordowanych więźniów
III – obóz nowy tzw., Oświęcimski
Rogoźnica – W 1940r. władze SS zorganizowały tu obóz koncentracyjny, Konzentrationslager Gross-Rosen, obliczony początkowo na 1000 więźniów, następnie rozbudowany tak, że w 1944r. mieścił już ok. 35.000 więźniów różnej narodowości. W dniach 5-10 II 1945r. wobec zbliżającego się frontu hitlerowcy przeprowadzili ewakuację więźniów. W obozie pozostali tylko nieliczni chorzy, których hitlerowcy nie zdążyli wymordować. Dzieje Gross-Rosen znacznie trudniej odtworzyć niż dzieje Oświęcimia, ponieważ nie działała tu organizacja podziemna, która zgromadziłaby dokumenty. Wrogie więźniom otoczenie obozu ułatwiało zbrodniarzom zatarcie śladów. Trudno nawet stwierdzić ilu więźniów przebywało w Gross-Rosen. Przyjmuje się zbliżoną liczbę więźniów 125.000, a ilość ofiar – 40.000. W obozie zginęli obywatele Anglii, Czechosłowacji, Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Jugosławii, Luksemburga, Niemiec, Polski, Rumunii, Szwajcarii, Węgier, Włoch i Związku Radzieckiego. Najwięcej więźniów tego obozu pochodziło z Polski, ZSRR, i Czechosłowacji. Najgorzej traktowani byli Żydzi, Cyganie i obywatele radzieccy. Poza więźniami osadzonymi tutaj z rozkazu gestapo sprowadzono do Gross-Rosen także jeńców. Przywiezionych tu w październiku 1941r. 2500 jeńców radzieckich niemal wszystkich wymordowano. Więziono tu także jeńców francuskich, belgijskich, amerykańskich oraz włoskich. Warunki życia w obozie Gross-Rosen należały do najgorszych. Niesłychanie prymitywne warunki sanitarne powodowały epidemie. Panował tu głód, notowano nawet przypadki ludożerstwa. Praca ponad siły i ciężki reżim dokonywały reszty.
Bibliografia:
Ppłk Jerzy Michasiewicz, gen. Dyw. Czesław Czubryt-Borkowski – „Przewodnik po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa „