Lekarz - zawód czy posłannictwo.
Jedynym z niezbędnych elementów życia w zorganizowanym społeczeństwie jest praca. Jej efekty pozwalają na elementarny sposób przetrwania, przeżycia, samorealizacji. Natomiast wymiarze globalnym prowadzi to do rozwoju społeczeństw.
Wokół etosu pracy narosło już wiele sprzecznych poglądów. Jak powinien wyglądać stosunek do wykonywanego zawodu?
Są profesje, które zawsze pozostają na celowniku ocen społecznych. Mówimy, że do wykonywania takiej pracy niezbędny staje się udział tzw. powołania. Nauczyciel, kapłan, lekarz- to właśnie ich warsztat pracy wypełnia żywa materia, czyli człowiek. Tu nie można drugi raz poprawić, wymienić bezmyślnie uszkodzonego elementu. Praca ta wykonywana jest na cienkiej linii pomiędzy psychiką a zdrowiem fizycznym- ucznia, parafianina, pacjenta. Początek kariery zawodowej to realizacja swoich młodzieńczych pasji, planów i marzeń. Niestrudzenie i bezinteresownie oddają się powołaniu i świeżo jeszcze wierni przysiędze Hipokratesa, stają się ostatnią nadzieja i wybawieniem dla jednych, natomiast pogardą i powodem do szyderstw dla kolegów lekarzy i innych dobrze sytuowanych ludzi. CI nabyte wykształcenie i umiejętności wykorzystują wyłącznie do poprawy zasobności swych portfeli.
Niełatwo jest żyć i pracować pod taką presją. Tylko nieliczni mogą przetrwać i kontynuować wybraną drogę. Dylemat gdzie jest granica pracy i służby pozostaje do dzisiaj nierozstrzygnięty. Ciągle narzekamy na brak lekarzy z powołaniem. W większości przypadków szybko pryskają składane przysięgi i postanowienia.
Tylko nieliczni, Ci, którzy zawód lekarza traktują jako służbę, posłannictwo, powołanie- mogą z wysoko podniesioną głową dumnie patrzeć w oczy pacjentów. Wynagrodzeniem za ich poświęcenie jest wdzięczność serc ludzi, którym pomogli.
Każdy wykonywany zawód to odpowiedzialność, wydajność, profesjonalizm i sumienność. To powołanie do służby drugiemu człowiekowi. Wszyscy na pewno mamy życzenie by w naszych chorobowych przypadłościach-zdrowiem naszym zajął się lekarz z powołaniem. Natomiast ze wspólną odpowiedzialnością musimy zwalczać przypadki wykorzystywania tego ważnego zawodu do czerpania wyłącznie korzyści materialnych. To właśnie te negatywne postawy, rzutują często niesłusznie na ocenę tej jakże ważnej grupy zawodowej.