Charakterystyka porównawcza Cześnika i Rejenta - bohaterów "Zemsty".
Cześnik i Rejent to główni bohaterowie dramatu Aleksandra Fredry pt. „Zemsta”. Obydwaj posiadają sugestywne nazwiska, które pozwalają nam ich wstępnie scharakteryzować. Pierwszy z mężczyzn to Maciej Raptusiewicz – impulsywny i gwałtowny człowiek, działający bez zastanowienia, zaś drugi – Rejent Milczek – jest osobą spokojną, opanowaną i rozważną.
Spór bohaterów o panowanie w całym zamku, doprowadził ich do wzajemnej nienawiści. Chcąc pozbyć się znienawidzonego sąsiada, ukazują swoje prawdziwe oblicze, nieraz zaskakujące czytelnika.
Cześnik wywodzi się ze starego rodu szlacheckiego, jednak mimo to jest biedny. Jego jedyny kontakt z dużymi pieniędzmi to opieka nad majątkiem siostrzenicy – Klary. Raptusiewicz zajmuje wysokie, dziewiąte stanowisko w liczącej dwadzieścia cztery miejsca tabeli urzędów szlacheckich. Rejent, urzędnik wymiaru sprawiedliwości, w przeciwieństwie do sąsiada jest na jednym z ostatnich miejsc tejże hierarchii. Mężczyzna jest zamożnym wdowcem, wychowującym syna – Wacława. Bohaterowie są samotnymi osobami, w sile wieku.
Postacie tworzą kontrast także w kwestii wyglądu. Rejent, w przeciwieństwie do wysokiego, tęgiego Cześnika, jest drobnym, chudym mężczyzną. Maciej Raptusiewicz ubiera się jak typowy szlachcic – w żupany, kontusze, przepasane szerokim pasem, wysokie buty, a przy jego boku zawsze znajduje się szabla. Z kolei jego sąsiad to skromny człowiek, noszący niezbyt wyszukane szaty. Pierwszy z bohaterów charakteryzuje się donośnym głosem i gwałtownymi gestami, zaś drugi porusza się flegmatycznie, mówi cicho i spokojnie.
Bohaterowie są zupełnym przeciwieństwem. Dobrze scharakteryzował ich Wacław, mówiąc: „Jeden ogień, drugi woda, chcąc pogodzić czasu szkoda”. Rejent słowami „Która zerwać zechce strona ta zapłaci sto tysięcy” pokazuje się czytelnikom jako bezkompromisowy szantażysta, którego zdanie nie podlega dyskusji. Jego pokora jest fałszywa, podobnie jak miłość do syna, będąca przykrywką wspaniałej umiejętności robienia interesów. W zwrocie „Mój Cześniku, mój sąsiedzie, luby, miły, przestań też być rozbójnikiem” przejawia się dwulicowość i zakłamanie Rejenta. Jego powiedzenie „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba” charakteryzuję go jako hipokrytę, zakłamanego religijnie człowieka. Przytaczał je tylko wtedy, kiedy wszystko szło po jego myśli. Milczek jest osobą bezwzględną i postępuje bez skrupułów. Moim zdaniem to postać negatywna.
Drugi z bohaterów – Maciej Raptusiewicz – również nie jest pozytywnym bohaterem. Koniecznie chce zrobić na złość Rejentowi, którego darzy nienawiścią. W tym celu posługuje się licznymi podstępami. Trafnie charakteryzuje go Papkin: „Diabeł pali w tym Cześniku”, bowiem bohater jest człowiekiem porywczym. Słowami „Lecz rozprawiać z niewiastami... Owe jakieś bałamutnie, Afektowe świegotanie – niech mi zaraz łeb kto utnie, nie potrafię..” pokazuje się jako mężczyzna nieśmiały w stosunku do kobiet. Jest odważny i posiada kunszt rycerski – „Wszakże w całym już powiece Pokarbował szlachcie nosy”. Podobnie jak sąsiad jest nieustępliwy, sam się do tego przyznaje słowami „Ja – z nim w zgodzie? – Mocium panie, wprzody słońce w miejscu stanie”. Cześnik jest człowiekiem prostolinijnym, który posługuje się prostym językiem, ale zawsze jest szczery w stosunku do innych osób. Lubi sobie podporządkowywać ludzi o czym świadczy fragment: „Czym ja zechcę, Papkin będzie, bo mnie Papkin słuchać musi.”
Bohaterowie to dwa przeciwieństwa, ale łączy ich jedna cecha – upór i konsekwencja w dążeniu do celu. Ten kontrast zachowań, charakterów powoduje, że Maciej Raptusiewicz i Rejent Milczek tworzą doskonały duet. Różnice pomiędzy nimi są przyczyną sporów, ale zarazem wywołują u czytelnika uśmiech na twarzy.