Motyw miłości w Antyku.
Czym jest miłość?
Od niepamiętnych czasów zastanawiają się nad tym najwięksi myśliciele i filozofowie.
Miłość - sens życia każdego człowieka bez względu na jego wiek, pochodzenie czy pozycję społeczną. Każdy z nas bez względu na relacje z otaczającymi ludźmi odczuwa potrzebę bycia kochanym i kochania drugiej osoby. Miłość przybiera wiele postaci. Bywa skierowana do najbliższej osoby (miłość między kobietą a mężczyzną, matką i dzieckiem), ale także Boga, ojczyzny, idei i przedmiotów.
Miłość jako topos w utworach literackich to temat - rzeka. Jest ona obecna w literaturze wszystkich epok. Jednym z najważniejszych dzieł jest Biblia, która przesiąknięta jest duchem miłości. Już w księgach Starego Testamentu Bóg dał ludziom dowody swojej miłości do człowieka, ale i żądał od niego wzajemności. Ziemskim odbiciem miłości Bożej miała być miłość między ludźmi, ujęta w jakże prostych, ale zarazem pięknych słowach „będziesz miłował bliźniego jak siebie samego”. Słynna „Pieśń nad pieśniami”, której autorem jest Król Salomon uważana jest za najpiękniejszy poemat Biblii. Pochodzi prawdopodobnie z VIII – II w p.n.e.- są to miłosne dialogi liryczne, wyznania miłosne kochanków. Jest to motyw miłości potężnej, nieprzemijającej, silniejszej od śmierci. Traktuje się również tę pieśń jako alegoryczny dialog między Bogiem a Izraelem, a źródła chrześcijańskie dopatrują się w niej dialogu między Chrystusem i Kościołem.
Bóg, o którym czytamy w Piśmie Świętym to Bóg, który kocha wszystkich ludzi. Doskonałym na to dowodem są słowa św. Jana: „Bóg jest miłością”. To właśnie dzięki miłości na świat zstąpił Jezus Chrystus, Syn Boży, który z miłości do ludzi zgodził się na mękę Krzyża. Jednakże głównym przesłaniem ksiąg Nowego Testamentu jest miłość bliźniego, o której Chrystus nauczał między innymi podczas Kazania na Górze. Piękny opis miłości znajdujemy również w „Hymnie o miłości” pochodzącym z Pierwszego listu św. Pawła do Koryntian. Apostoł tak wychwala miłość: „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego: nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą”. Określa on miłość jako uczucie ponadczasowe, które nadaje sens ludzkiemu życiu, wymienia główne cechy tego najważniejszego z uczuć. Wychwala jej wartość, znaczenie, potęgę. Opowiada o miłości, o potrzebie doświadczania jej, o bogactwie, które nic nie znaczy, jeśli nie posiada się miłości, że pozbawiony tego uczucia człowiek jest niczym.
Św. Paweł wiąże miłość z wiarą i nadzieją: „Tak, więc trwają wiara, nadzieja i miłość - / te trzy:/z nich zaś największa jest miłość”. Jednak żadne z nich nie dorównuje miłości - jest ona doskonała. Św. Paweł mówi, że jest to uczucie niezwyciężone, którego nie pokona nawet śmierć. „Hymn o miłości” zyskał wielką sławę, gdyż św. Paweł ukazuje same pozytywne cechy miłości.
Miłość odnajdujemy na przestrzeni wszystkich epok. Począwszy od Antyku a skończywszy na literaturze współczesnej.
W mitologii również kilkakrotnie mamy do czynienia z motywami miłosnymi. Wspomnieć należy chociażby o postaci Afrodyty, bogini miłości. Parys i Helena to również postacie związane z motywem miłości - łączące ich uczucie stało się, bowiem przyczyną wojny trojańskiej. Z kolei zaś w „Antygonie” Sofoklesa poznajemy inny rodzaj miłości: miłość siostry do brata. Uczucie to nakazuje tytułowej bohaterce dokonać pochówku zwłok swego rodzonego brata, co niestety jednak jest tragiczne w skutkach.
Mit o Orfeuszu i Eurydyce jest przepiękną historią o głębokiej, silniejszej niż śmierć miłości małżeńskiej, która rzuca wyzwanie wszech obecnym bogom i wyrokom przeznaczenia. Kiedy zmarła jego żona, bez wahania zszedł za nią do Hadesu. Swoją muzyką oczarował całe podziemie, wraz z władcą, który zezwolił na powrót Eurydyki na ziemię. Niestety Orfeusz nie mógł wytrzymać i obejrzał się, by spojrzeć na ukochaną, łamiąc w ten sposób zakaz. Utracił ją na zawsze. Jego cierpienie było tak wielkie, że do końca życia nie spojrzał już na żadną inną kobietę. Ta przepiękna historia inspirowała twórców wielu epok.
Przykładem tego jest „Uczta” Platona, w której ścierają się różne punkty widzenia i postrzegania miłości. Autor przedstawia nam, jak zmieniają się wartości, które uważamy za najpiękniejsze.
I tak: na początku dostrzegamy tylko piękno człowieka, tym kryterium kierujemy się wybierając partnera. Później uczymy się doceniać ludzkie wnętrze, wtedy uroda nie jest tak ważna. Następnie doceniamy piękno ukryte w czynach, później zaś w naukach. Kiedy wreszcie odkryjemy piękno samo w sobie - oznacza to, że wspięliśmy się na szczyt.
Największa poetka starożytnej Grecji, Safona, żyjąca na przełomie VII i VI w p.n.e. na wyspie Lesbos, w swoich wierszach również pisała o miłości. Przedstawiła ona siłę tego uczucia, mającego nad kobietą nieograniczoną władzę. Jest wszechogarniającą mocą, która może spowodować euforyczną radość lub bezgraniczne cierpienie. Zagadnienie to poruszał tworzący także w antyku Anakreont z Teos. Pisał on o miłości z dystansem, drwiąc i żartując, ostrzegając przed zbyt poważnym traktowaniem tego uczucia.
Topos miłości sprawnie wplata się pomiędzy gałęzie historii i z całą pewnością będziemy mogli go zauważyć jeszcze w wielu przyszłych utworach, tak jak obserwowaliśmy go do tej pory. Miłość – uczucie najpiękniejsze i najtrudniejsze. Głębokie i piękne, potrafi dać radość i szczęście, ale potrafi i zabić. Tworzy i niszczy. Nie potrafimy powiedzieć, czym jest, ma tak wiele twarzy. Czasem trwa długo, czasem tak prędko umiera, traci swoją moc, wygasa. Czasem się zmienia; jakże okrutna potrafi być nienawiść, często następczyni siostry miłości.
Miłość to łaska, dar. To radość i światło. A ja mam nadzieję, że wiara w miłość – w tę wielką jedyną miłość - pozwala odzyskać zagubiony skarb.
Tak, więc jak widać, miłość należy do tych wartości, (bo nie jest to jedyne uczucie), które są z człowiekiem od dawna, i od dawna też umiał je on docenić.