Naród, ojczyzna, patriotyzm... - moje rozważania
Naród jest wytworzoną zbiorowością terytorialną o określonym składzie etnicznym, wytworzoną w procesie dziejowym; wspólnotą o charakterze gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym; przejawiająca się w świadomości swych członków.
Kształtowanie się narodu jest procesem wieloletnim i nieprzypadkowym, a powstałym w wyniku istnienia czynników narodowotwórczych, wśród których wyróżnić można pierwotne (terytorium, wspólnota etniczna), które doprowadziły do powstania narodu, oraz wtórne (język, tradycja, obyczaje więź ekonomiczna, wspólnota losów dziejowych), które istnienie narodu podtrzymały i wpłynęły na jego rozwój.
Często cechą decydującą o wytworzeniu się narodu było łączenie się plemion zamieszkujących jedne terytorium, które oddziaływując na siebie z czasem zbliżyły się, wyrzekając się własnej odrębności politycznej na rzecz jednej organizacji państwowej. Z czasem ta organizacja państwowa zaczęła się rozwijać, a naród oczywiście wraz z nią. Chęć utrzymania tendencji rozwojowej przez jej członków spowodowała, że państwo stało się również czynnikiem narodowotwórczym. Czynnik ten miał ogromny wpływ na wytworzenie się narodu polskiego.
Niektórzy uważają nawet, że to właśnie państwo jest najważniejszym czynnikiem narodowotwórczym. Dmowski twierdził, że naród jest wytworem życia państwowego. Fakt istnienia państwa daje początek idei państwowej, a ta z kolei idei narodowej. Wszystkie istniejące narody mają lub miały kiedyś swoje państwo. Narody, które go nie mają walczą o nie (dzisiaj takimi narodami są Kurdowie, Baskowie czy Czeczeni).
Naród polski też kiedyś walczył o państwo. Wystarczy przypomnieć sobie okres, w którym Polska znajdowała się pod zaborami (1795-1918), a wraz z nim szereg powstań, działań konspiracyjnych i pracy organicznej, służących odzyskaniu niepodległości.
Pojęcie narodu ściśle wiąże się z pojęciem ojczyzna. Naród zazwyczaj posiada ojczyznę (lub o nią zabiega) - państwo urodzenia, kraj, w którym członkowie narodu zamieszkującego terytorium państwa są jego obywatelami; kraj, z którym naród jest związany więzią narodową. Można więc rzec, że każde państwo jest ojczyzną dla narodu, który zamieszkuje terytorium danego kraju.
Ojczyzna jednak to coś więcej niż tylko państwo urodzenia. To jakby synonim domu, miejsca, w którym czujemy się bezpieczni", u siebie”, to specyficzna kultura, którą tworzyli nasi przodkowie, przekazywana i wzbogacana przez każde kolejne pokolenie. Również nasze pokolenie, często nie zdając sobie nawet sprawy staje się częścią budowania historii naszej Ojczyzny.
Karol Wojtyła powiedział kiedyś:
"Ojczyzna -kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam, mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica, która ze mnie przebiega ku innym, aby wszystkich ogarniać w przeszłość dawniejszą, niż każdy z nas: z niej się wyłaniam (.) gdy myślę Ojczyzna_by zamknąć ją w sobie jak skarb. Pytam wciąż, jak go pomnożyć, jak poszerzyć tę przestrzeń, którą wypełnia”
Powołując się na słowa naszego rodaka można zgodzić się z tym, iż Ojczyzna jest skarbem, który charakteryzuje nas; który jest naszą przeszłością, teraźniejszością i przyszłością .
Piotr Skarga, znakomity polski kaznodzieja i pisarz epoki renesansu, już wtedy w swoim dziele " Kazanie o miłości ku ojczyźnie” zwracał uwagę na wartość ojczyzny porównując ją do matki, która dała nam wychowanie i status społeczny, z kolei porównując ojczyznę do statku, który może utonąć, jeśli nie będzie się o niego walczyć, przypominał o kruchości jej istnienia. Pamiętając o tym dzisiaj powinniśmy zatroszczyć się o jej rozwój, stając się patriotami.
Patriotyzm to pragnienie wszystkiego, co najlepsze dla swojego kraju. Każdy człowiek chce jak najlepiej przede wszystkim dla siebie, więc tym samym również dla narodu, którego jest częścią i dla ojczyzny, w której mieszka. To pewnego rodzaju umiłowanie, uwielbienie tej formie organizacji ludzi: uczucie solidarności, braterstwa z resztą narodu, bezinteresowne pragnienie dobra sprawie ojczyzny i i wszystkiemu co się z nią bezpośrednio łączy. Śmierć poniesiona w imię swego kraju jest w oczach patrioty chwałą i zwycięstwem, a każdy atak zamierzony na jego państwo ciosem zadanym jemu samemu prosto w serce
Patriotyzm to wypełnianie obowiązków i służenie pomocą narodowi i Ojczyźnie. Znany filozof polski Józef Maria Bocheński stwierdza, iż:
" .Być patriotą znaczy kochać swój kraj, a to oznacza gotowość do jego obrony. Kto odmawia służby wojskowej nie jest gotowy do obrony ojczyzny- nie jest patriotą.”
Jednak istnieją postawy, które pod przebraniem patriotyzmu kryją w sobie zachowania zupełnie mu obce. Przykładem jest nacjonalizm, który jest postawą mającą na celu podkreślać wartości własnego narodu, natomiast negatywną do innych narodów. Każdy nacjonalizm jest patriotyzmem ale nie każdy patriotyzm jest nacjonalizmem.
Andrzej Drawicz, (znany tłumacz )różnicę między patriotyzmem a nacjonalizmem porównuje do matki:
" .Każdy uważa swoją matkę za najlepszą, ale nie powinien narzucać tego przekonania innym ludziom. Tak samo jest z patriotyzmem i nacjonalizmem: powinno się pielęgnować wartości sobie bliskie, ale nie narzucając ich innym.” .
Nacjonalizm może stać się niebezpieczny, ponieważ może prowadzić do szowinizmu - skrajnej postaci nacjonalizmu propagującej nienawiść i pogardę wobec innych narodów, uwznioślając zalety własnego narodu. Z kolei rasizm dokonuje segregacji rasowej ludzkości, dyskryminując wszystkie rasy oprócz wybranej.
(Przykładem może być ekspansjonistyczna polityka Niemiec w okresie międzywojennym propagująca postawy szowinizmu i rasizmu wywodząca się jeszcze z idei pangermanizmu.Polityka ta doprowadziła do zamordowania setek tysięcy, a nawet milionów Żydów, Polaków i ludzi innych narodowości i ras)
Historia ukazała jeszcze inne postawy wobec ojczyzny, zupełnie dalekie zarówno od patriotyzmu, jak i szowinizmu czy rasizmu. Pod koniec wieku XIX powstało wiele koncepcji zburzenia instytucji państwa, powstała ideologia marksistowska, która propagowała ideę rewolucji proletariackiej. Z założenia w przyszłości zniknąć miały państwa europejskie. W Polsce idee rewolucji reprezentowały partie lewicowe (SDKPiL, PPS-lewica) opowiadające się przeciwko dążeniom Polaków do odzyskania niepodległości. Dla nich sprawa Ojczyzny nie istniała. Dla nich nie istniała Ojczyzna, Naród ani Patriotyzm.
Dzisiaj zagrożeniem dla istnienia sprawy narodowej jest kosmopolityzm, traktujący cały świat jako Ojczyznę, odrzucający tym samym kulturę narodową.
Na krok przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej wielu Polaków zadaje sobie pytanie, czy Polska straci coś z tożsamości narodowej po 2004 roku.?
Wielu Polaków uważa, że po wstąpieniu do Unii, Polska straci swoją suwerenność, zatraci się w kulturze innych narodów gubiąc własną, toteż często sprzeciwiając się wejściu Polski w struktury unijne odwołuje się do uczuć niby patriotycznych.mających chronić, na przykład polską własność przed napływem cudzoziemców.
Nic bardziej błędnego, bo przecież czy Hiszpania, czy Wielka Brytania, które przecież są krajami bardziej atrakcyjnymi od Polski pod względem turystycznym, straciła swoją tożsamość po wstąpieniu do Uni ? Sami możemy zauważyć, że nie i my również nie powinnyśmy się tego obawiać. Niektórzy sugerują, iż obrona przed unią to dowód patriotyzmu, ale czy patriotyzm nie polega przecież na pragnieniu dobra Ojczyźnie? A czy Unia nie jest takim dobrem? Bez wątpienia wstąpienie w jej szeregi może przynieść nam tylko korzyści. A zatem poltyka prounijna jest bardziej patriotyczna.
Poza tym, w każdym z krajów Unii Europejskiej istnieje głeboko zakorzeniona świadomość narodowa, która dba o kulturę państwa, nie pozwalając jej zaniknąć(również w Polsce) .Dowodem na to może być większe poparcie członków Unii dla idei rozrzeszenia na zasadzie federacyjnej " Europy Ojczyzn”, niż koncepcja " Ojczyzny Europejskiej” ( na zasadzie konfederacji). Tu słowo Ojczyzna uzyskuje nowe znaczenie, Ojczyzna jako kraj urodzenia wszystkich europejczyków, jako zjednoczona Europa gdzie naród składa się z wielu narodów, a patriotyzm to przede wszystkim dbałość o interesy Europy .
Wydaje się, że w dzisiejszym świecie słowo patriotyzm jakby straciło na znaczeniu w stosunku do czasów wcześniejszych. Dziś Polacy chcą wyjechać na zachód w poszukiwaniu lepszego życia, podczas gdy jeszcze 100 lat temu pragnęła do niej przyjechać. Młodzież nie docenia wartości kultury i historii Polski, ucieka od obowiązków ( służba wojskowa), podczas gdy kiedyś daremnie pragnęła dostać się do wojska. W czasach rusyfikacji, czy germanizacji w Polsce, kiedy władze nie pozwalały obchodzić świąt narodowych, a ludzie za wywieszenie w ten dzień biało-czerwonej flagi ponosili wysokie kary, patriotów przybywało. Każdy z nas wie, że zakazany owoc jest zawsze najsmaczniejszy. 11 listopada obywatele Polski po kryjomu organizowali schadzki w swoich domach. Przypominali historię kraju, czytali polskie książki, śpiewali narodowe pieśni w ojczystym języku. Dziś, kiedy nic nie stoi na przeszkodzie uroczystego obchodzenia świąt narodowych, mało kto tak naprawdę świętuje. Co ósmy Polak wie, dlaczego 11 Listopada to święto narodowe. Czy to oznacza, że w Polsce następuje kryzys wartości narodowych?
Wydaje mi się, że źródło tego tkwi przede wszystkim w tym, że dzisiaj ludzie nie mają o co walczyć. Ich celem nie jest już wyzwolenie ojczyzny.Cel został osiągnięty i nic się nie zmieni. Polacy są przekonani, iż skoro należą do różnych struktur wojskowych (NATO, ONZ) itp., nic im nie grozi. Ponadto ucieczka na zachód jest dla wielu jedynym ratunkiem przed nędzą. Być może wielu jest zawiedzionych Ojczyzną..i sami ją zdradzają wyjeżdżając. Jest to jednak pozorna ucieczka- przymusowa. Wielu z nich wraca..Inni deklarują powrót kiedy, potocznie mówiąc:" będzie lepiej”.
Czują się więc Polakami. Czują się patriotami. Czują, że Ojczyznę mają jedną i wszędzie indziej czują się gorzej.podobnie jak prawie 200 lat temu Mickiewicz, pamiętają o ojczyźnie i chcą do niej wrócić, bo przecież tu się urodzili, tu mają rodziny.
Poza tym wydaje mi się, że gdyby dzisiaj istnienie Polski stanęłoby pod znakiem zapytania, dawny patriotyzm odżyłby na nowo i wielu Polaków bez wahania stanęłoby w obronie Ojczyzny. A na dzień dzisiejszy jestem przekonana, że społeczeństwo polskie, wyraz patriotyzmu da w referendum w sprawie akcesji Polski w struktury unijne, biorąc w nim udział. To nie są wybory samorządowe czy parlamentarne, więc wydaje mi się, że frekwencja będzie wysoka, co będzie świadczyć o zainteresowaniu losami Ojczyzny.
Podsumowując naród, ojczyzna i patriotyzm są to pojęcia, które mają w sobie wielkie znaczenie narodowe. Powinny wywoływać w człowieku – obywatelu odpowiednie uczucia i postawy. Są to pojęcia, które mocno oddziaływują na siebie i często użycie jednego z nich wymaga użycia pozostałych. Prawdą jest, że naród może istnieć bez ojczyzny, ale ojczyzna bez narodu nie. Również naród bez uczucia patriotyzmu nie jest w stanie zapewnić ojczyźnie racji bytu, bo jak można dbać o ojczyznę nie będąc patriotą.Często jest też tak, ze kiedy nie ma patriotyzmu i ojczyzny to naród też traci swoją tożsamość i asymiluje się ze społecznością obok której żyje. Wystarczy więc aby równowaga istnienia którejś z tych wartości została zachwiana, a byt państwa może przestać istnieć.
Dlatego tym bardziej, będąc świadomym wartości tych pojęć, powinnyśmy zadbać o rozwój poczucia świadomości narodowej, zaczynając od siebie, tak, aby po wstąpieniu do Unii być świadomym i dumnym z tego, kim się jest i aby z honorem dawać świadectwo swojej przynależności narodowej wśród innych narodów.
Aby być dumnym z tego, że jest się Polakiem !