List Małego Księcia do Róży.

26.02.2002r. planeta Ziemia

Kochana Różo!
Dawno nie było mnie na naszej planecie. Chciałbym Ci napisać, dlaczego tak bardzo chcę wrócić do domu i do Ciebie.
Moja podróż trwa już bardzo długo. W tym czasie zobaczyłem wiele ciekawych planet. Na pierwszej spotkałem Króla, na drugiej Próżnego, na trzeciej Pijaka, potem Bankiera, Latarnika i Geografa, aż w końcu dotarłem na Ziemię. Na niej spotkałem lisa, który stał sie moim przyjacielem kiedy go oswoiłem. Dzięki niemu zrozumiałem, że jestem za Ciebie odpowiedzialny i jak wiele dla mnie znaczysz. Dotarło również do mnie, że jesteśmy przyjaciółmi. Stałaś się moją Różą, gdyż poświeciłem ci wiele czasu. Dawałem Ci jeść, wieczorem przykrywałem Cię kloszem. Opiekowałem sie Tobą, a teraz nie ma mnie przy tobie. Martwię się, czy nie zaatakowały Cię tygrysy uzbrojone w pazury lub czy nie jest Ci zimno. Dlatego muszę wrócić. Wcześniej nie potrafiłem Cię zrozumieć, byłem zbyt młody, żeby Cię kochać. Teraz
wiem, dlaczego ukrywałaś łzy, kiedy wyruszałem w moją podróż.
teraz też zrozumiałem, co znaczyły słowa lisa"dobrze widzi sie tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu "

Mały Książe