Powstanie Listopadowe
W lutym do Królestwa Polskiego pod wodzą marszałka Dybicza wkroczyły ogromne siły rosyjskie w sile 115 tyś żołnierzy z 348 działami. Polacy dysponowali doborową 56-tysięczną
i 140 działami. Do pierwszego starcia doszło pod Stoczkiem, gdzie gen. Dwernicki pokonał silne ugrupowanie rosyjskie. W bitwach pod Dobrem 17 lutego i Wawrem 19 i 20 lutego Polacy zadali duże straty idącym w awangardzie korpusom rosyjskim. Mimo tych porażek wojska rosyjskie posuwały się dalej w kierunku Warszawy. 25 lutego stoczono nie rozstrzygniętą bitwę pod Grochowcem; Rosjanie ponieśli duże straty, nie udało im się rozgromić armii polskiej, a także zająć Warszawy, wycofali się i zajęli pozycje u ujścia Wieprza. Po bitwie grochowskiej naczelnym wodzem został gen. Skrzynecki, który unikał walnej bitwy, sądząc, że sukcesy w potyczkach z mniejszymi jednostkami wojsk rosyjskich zmuszą Dybicza do opuszczenia Królestwa. W końcu marca Polacy rozpoczęli ofensywę – 31 marca stoczono zwycięskie bitwy pod Wawrem i pod wsią Dębe Wielkie. Nie wykorzystano jednak możliwości opanowania Siedlec, gdzie znajdowały się rosyjskie magazyny żywności, broni i amunicji. 10 kwietnia gen. Prądzyński odniósł wspaniałe zwycięstwo pod Iganiami. Na polecenie Rządu Narodowego gen. Dwernicki wyruszył na wołyń, po drodze zajął Lublin i ruszył do Zamościa. Mimo zwycięstwa pod Boremlem 19 kwietnia wyprawa Dwernickiego zakończyła się klęską. Okrążony ze wszystkich trzech stron przez wojska rosyjskie pod wodzą Rdigera, nie mając amunicji, Dwernicki przekroczył granicę austriacką i złożył broń. Duże rozmiary przybrało powstanie na Litwie, gdzie walkę zbrojną podjęły oddziały partyzanckie. Powstanie ogarnęło Wileńszczyznę i Żmudź. Z pomocą powstańców wyruszyły korpusy gen. Chłapowskiego i gen. Giełguda, a następnie odział gen. Dembińskiego. Wojska polskie i rosyjskie przygotowywały się do generalnego starcia. 26 maja doszło do bitwy pod Ostrołęką, zakończonej ciężką klęską Polaków, po której inicjatywę w prowadzeniu akcji wojennych przejęli Rosjanie. Również na Litwie walna bitwa stoczona 20 czerwca pod Górami Ponarskimi zakończyła się klęską oddziałów polskich.
W końcu czerwca armia rosyjska skoncentrowała się w rejonie Pułtuska; 4 – 8 lipca armia
65-tysięczna przeszła pod twierdzą modlińską, gdzie były skoncentrowane siły polskie ( 45 tysięcy żołnierzy ). Skrzynecki zdecydował się przepuścić przeciwnika na lewy brzeg Wisły. Bezczyność Skrzyneckiego wywołała interwencję sejmu. 11 sierpnia Rada Wojenna odebrała mu dowództwo, mianując na jego miejsce gen. Dembińskiego, który pełnił tę funkcję tylko kilka dni. Nakazał on wojskom odwrót ku Warszawie. 15 sierpnia w Warszawie wybuchły manifestacje. W krótkim czasie nowy prezes rady ministrów mianował gen. Małachowskiego naczelnym wodzem, lecz ten wzbraniał się przed objęciem tej funkcji. Generał Piaskiewicz ( dowódca wojsk rosyjskich po śmierci gen. Dybicza ) zainicjował ze stroną polską rozmowy, które zakończyły się niepowodzeniem; rząd i większość sejmu była przeciwna kapitulacji. 86 tysięcy żołnierzy i 400 dział rosyjskich 5 września stanęło pod Warszawą, której obronę stanowiło: 35 tysięcy żołnierzy, 192 działa i tysiące mieszkańców gotowych do walki. Kluczowym punktem obrony była Wola, jej zdobycie otwierało nieprzyjacielowi drogę do Warszawy. Obronę Woli powierzono gen. Sowińskiemu. 6 września rano wojska rosyjskie ruszyły do szturmu. Po zaciętych dwudniowych walkach Rosjanie zdobyli pierwszą i drugą linię obrony. Mimo ogromnego męstwa i zaciętej walki obrońcy Woli ( 1300 żołnierzy, 13 dział ) nie mogli sprostać przeważającym siłom wroga. Zginął gen. Sowiński, a Wysocki został ranny. Jedna z redut osłaniających Wolę wyleciała w powietrze wskutek samo zapalenia się lub podpalenia przez obrońców; przeszła ona do historii jako reduta Ordona. Oddanie Warszawy stało się jednak koniecznością. 8 września wojska rosyjskie wkroczyły do stolicy. Armia polska rozpoczęła marsz w kierunku Modlina. Wodzem naczelnym został gen. Rybiński. Nowy wódz nie podjął właściwych akcji militarnych choć siły polskie liczyły jeszcze 70 tyś, ale były rozproszone. Główna ich część posuwała się w kierunku Brodnicy. 5 października 1831 roku granicę pruską przekroczyło 20 tyś żołnierzy i musiało złożyć broń. 9 października kapitulował Modlin, 21 Zamość. Z upadkiem tych twierdz skończyła się wojna 1830-1831 i upadło powstanie.