Błędy popełniane na rozmowie kwalifikacyjnej, cz.2
Błąd nr 4 – Wyrażanie się w negatywny sposób o poprzednim pracodawcy Źle odbierane jest na rozmowie kwalifikacyjnej niepochlebne wyrażanie się o poprzednim pracodawcy. Przez rekrutującego zachowanie takie postrzegane jest jako duża nielojalność. Warto uważać na słowa opisując poprzednie miejsca pracy i pracodawców. Uzyskamy to skupiając się na swoich dokonaniach, a nie na atmosferze panującej w poprzedniej firmie. Złota zasada rozmowy kwalifikacyjnej brzmi bowiem: zawsze należy udzielać odpowiedzi pozytywnych. Nawet jeśli pytanie skłania do negatywnej wypowiedzi, najlepiej jest odpowiadać wskazując różnice. Nie można wpaść w pułapkę zastawianą przez rekruterów. Chodzi o to, aby nie mówić o tym, na co się liczy w związku z nową pracą, ale o tym, co można do niej wnieść, z dużym naciskiem na słowo: wkład. Błąd nr 5 – Kłamstwo Na rozmowie kwalifikacyjnej, potencjalny pracodawca szuka kandydatów kompetentnych, lojalnych i prawdomównych. Kłamstwo, nawet to najmniejsze, jeśli wyjdzie na jaw, może z miejsca nas zdyskwalifikować. Na spotkanie w sprawie pracy należy kierować się zasadą atutu – mówić prawdę. Zawsze trzeba dostarczać prawdziwych informacji na swój temat. Stosując zasadę atutu, zaprezentujemy się z jak najlepszej strony i pokażemy pracodawcy to, co tak naprawdę mamy dobrego do zaoferowania. Przede wszystkim nie warto ukrywać przerw w zatrudnieniu. Z reguly tego typu manipulacje wychodzą w najmniej spodziewnym momencie i powodują natychmiastową dyskwalifikację. Podobnie jest z przypisywaniem sobie cudzych sukcesów. Należy oczywiście powiedzieć o projektach, w których brało się udział, jednak swojego wkładu nie można wyolbrzymiać. Prawda bowiem prędzej czy później wyjdzie na jaw, a my na własne życzenie będziemy na straconej pozycji. Błąd nr 6 – Mrukliwość i gadatliwość Na spotkaniu w sprawie pracy, zarówno zbytnia mrukliwość, jak i gadatliwość, może okazać się dużym minusem. Jeśli jesteś osobą, która mówi dużo, pamiętaj, aby na rozmowie odpowidać tylko na konkretne pytania współrozmówcy i trzymać się tematu. Ważne, by odpowiadać na pytania i cały czas mieć na uwadze istotę sprawy, bo nic tak nie irytuje jak rozmowa z osobą nieumiejącąsyntety zować swoich myśli. Zbytnia mrukliwość też nie jest na rozmowie w sprawie pracy wskazana.Ważne bowiem, aby być aktywnym uczestnikiem konwersacji. Komunikacja angażuje przecież dwie strony, więc jeśli ograniczymy się jedynie do potakiwania, nasze spotkanie bardzo szybko może się skończyć. Należy pamiętać, że rekruter oprócz pytań podstawowych (najczęściej pojawiających się na rozmowach kwalifikacyjnych), zadaje także wiele pytań dodatkowych, kontynuujących wątki na podstawie naszych wypowiedzi. Jesli tylko wyczerpująco na kazde odpowiemy, lepiej zaprezentujemy swoją kandydaturę. W przypadku kiedy ograniczymy się do jednozdaniowych, mrukliwych wypowiedzi, rozmówca odbierze nas jako niezbyt interesującą kandydaturę, a w konsekwencji zostaniemy odrzuceni. Błąd nr 7 - Mówienie wyłącznie o pieniądzach Pieniądze, pieniądze… Żle odebrane przez potenjclanego pracodawcę może być także motywacja pracownika, który mówi wyłącznie o pieniądzach. Warto mieć kilka argumentów, niż tylko oczekiwania finansowe. Warto przygotować się także na pytanie o wynagrodzenie - ile Pan/Pani chciałaby zarabiać na tym stanowisku. Warto poszukać widełek w internecie, popytać rodziny i znajomych i zaproponować swoją wizję. Zakończenie Powyżej wymieniony został szereg błędów najczęściej występujących na rozmowach kwalifikacyjnych. Wiele z nich można jednak uniknąć poprzez odpowiednie przygotowanie się do spotkania z potencjalnym pracodawcą i uświadomienie sobie istnienia innych sytuacji niepożądanych. Należy także pamiętać, że rozmowa kwalifikacyjna rządzi się określonymi prawami, a ich przestrzeganie oznacza większe prawdopodobieństwo sukcesu. Jeśli jednak popełniamy błędy (j.w.), nie oczekujmy, że będziemy przebierać w propozycjach. Ważne jest, aby z każdego spotkanie wyciągać wnioski. Analizując bowiem swoje zachowanie, będziemy w stanie popracować nad swoimi słabymi punktami przed kolejnym interview.