Katolicka Wizja Małżeństwa i Rodziny w Nauczaniu Arcybiskupa Fultona Johna Sheena (1895-1979)
Katolicka Wizja Małżeństwa i Rodziny w Nauczaniu
Wprowadzenie
Abp Fulton Sheen ewangelizował i bronił wiary w trudnych dla Stanów Zjednoczonych czasach XX wieku. Dzięki jego nauce ludzie odzyskiwali sens życia i odkrywali znaczenie wzajemnych, osobowych relacji. Jego wykłady telewizyjne w latach 1952-1958 cieszyły się ogromną popularnością wśród Amerykanów. Obliczono, że aż 30 milionów widzów oglądało jego program, co tydzień . Ta forma ewangelizacji wzmacniała poziom moralny i przekazywała wartości rodzinne w okresie powojennym. Był autorem wielu książek dotyczących sytuacji w USA i na świecie, poruszając pod kątem moralnym i filozoficznym tematy społeczne obejmujące zagadnienia polityki i ekonomii, komunizmu i kapitalizmu, jak również dotyczące człowieka: miłość i seksualność, relacje rodzinne (małżeństwo, dzieci, młodzież); kapłaństwa, sakramentów świętych, mszy świętej, podkreślając rolę Maryi w Kościele. Zawsze miał poczucie humoru podczas przemówień, posługując się anegdotami.
Jego miłość dla Jezusa Chrystusa, starania o dobro Kościoła na całym świecie, inspiracje modlitewne wyznaczają pewien program życia w małżeństwie i rodzinie. Wielość przemówień radiowych i kazań rekolekcyjnych w parafiach po całym kraju przekazywało jego wielką miłość do całej ludzkości i obronę prawd wiary pod wieloma względami. Jako apologetyk prawd wiary
i obrońca moralności, nauczyciel akademicki i biskup delegowany do spraw misyjnych, Sheen uzupełniał tradycyjną naukę teologiczną o małżeństwie i jego podwójnym celu: jedności
i prokreacji.
Mam zamiar przekazać pomysły i nauczanie tego dobrego kapłana, Sługi Bożego
i biskupa Kościoła, aby podkreślić ważność sakramentalnego związku małżeństwa jak i zwrócić uwagę na ograniczenia i trudności, których doświadczają małżonkowie. Wiele lat pracy duszpasterskiej jak i praktyczna wiedza i realne spojrzenie na życie ujawnia geniusz tego kapłana.
Jego książka Małżeństwo we troje (Three to Get Married) jest jednym ze źródeł nauczania dla dzisiejszego człowieka. Sheen napisał tę książkę w 1951 r., przed rewolucją seksualną, która przyniosła wiele poważnych moralnych konsekwencji światu, na które Kościół musiał odpowiedzieć moralnym nauczaniem. Do pewnego stopnia zapomniana nauka filozoficzna
i tradycyjne spojrzenie na małżeństwo i rodzinę ujawniają, że zawsze trudnym było dążenie do miłości na wzór oblubieńca i oblubienicy. Dzięki Abp Sheen?owi, możemy uzyskać bardzo praktyczne wskazówki, co do powołania do małżeństwa i rodziny.
Istniało i istnieje wiele błędnych teorii dotyczących ludzkiej seksualności i miłości małżeńskiej, zagrażających poprawnemu zrozumieniu małżeństwa i rodziny. Trzeba powrócić do tradycyjnego zrozumienia ról kobiety i mężczyzny, również patrzeć na miłość z poczuciem humoru. Według antropologii Abp Fulton?a Sheen?a, mężczyzna musi starać się o kobietę ? on szuka partnerki, a ona myśli o swoich przyszłych dzieciach. Miłość spotyka na swej drodze trzy podstawowe trudności: zjednoczenie ciała i ducha, konflikt pomiędzy osobą i gatunkiem
i konflikt pomiędzy tym, co jest ziemskie i skończy się a tym, co jest wieczne. Natura ludzka nie zmieniła się, te same problemy, który istniały 50 lat temu dalej obciążają nasze małżeństwa
i rodziny dziś. Sheen wskazuje na najgłębsze pragnienia ciała i ducha człowieka, który dąży do miłości wiecznej. Uważam, że nauka abp Sheen?a ubogaci teologię katolicką w Polsce i da nowy materiał naukowy dowodzący, że Kościół ma rację w Jego nauczaniu w tych ważnych zagadnieniach i misji przekazywania prawdy. Ta prawda umożliwia ludziom życie ze świadomością ogromnej jego wartości i zdolności do miłości w małżeństwie i rodzinie.
Praca ta będzie przedstawiała, między innymi, następujące zagadnienia: antropologię człowieka w świetle pragnienia miłości małżeńskiej i rodzinnej; różnicę pomiędzy małżeństwem niesakramentalnym a małżeństwem sakramentalnym; zjednoczenie osób i problem rozwodów; radzenie sobie z usamodzielnieniem się dzieci; problemy w małżeństwie i ograniczenia ludzkiej miłości fizycznej; różnica między seksualnością a miłością; macierzyństwo, ojcostwo i miejsce dzieci w rodzinie. Arcybiskup Fulton J. Sheen, przez swoje uwagi filozoficzne, teologiczne
i moralne, może nas dziś dużo nauczyć o tym pierwszym sakramencie w Biblii, którym jest małżeństwo, i przywrócić tradycyjne zrozumienie ludzkiej natury, kompletując i uzupełniając obecną naukę Kościoła. Sheen pokazuje, że Bóg dziś pomaga małżonkom żyć w miłości
w trudnych realiach. Małżeństwo jest dobrem, na które trzeba się przygotować i poświęcić się dla niego, aby życie było pełne.
Kontekst historyczny
Jakie były czasy, w których Ks. Fulton Sheen uczył i działał? Nauka biologiczna na przełomie XIX i XX wieku głosiła początki istnienie człowieka pod teoriami Darwina, a w sferze psychicznej, popularne były poglądy Freuda. Niestety, Darwina przez wiele lat zrozumiano wyłącznie, aby udowodnić, że człowiek pochodzi od innych zwierząt, co jest nieudowodnione
i nieprawdą według nowoczesnych naukowców, a najnowsze teorie ewolucjonistyczne koncentrują się nad udowodnieniem wyłącznej funkcji DNA w sterowaniu mechanizmami życia, które również okazują się niemożliwe. Co do życia psychicznego, popularne poglądy głoszą seksualność jako główny popęd życia w zrozumieniu Freuda, i nauka XX wieku była tak daleko posunięta, twierdząc że relacje te opierały się tylko i wyłącznie nad tym aspekcie.
Sheen nie neguje złożoności ciała, gdzie pod uwagę bierze się całość: dusza przemawia poprzez ciało, rozum wysyła sygnały do różnych organów, mięsnie sterują ruchem kości, komórki karmią się i żyją z elementów pożywienia branych z krwi. Najważniejsze są tu przeżycia religijne kierujące życiem ludzkim; nauka była głoszona bez wiedzy teologicznej, badacze zanegowali życie duchowe, sferę wolnej woli która pozwala, że każdy człowiek wybiera dobro lub zło poprzez swoje decyzje i czyny; może prowadzić swoje życie według otrzymywanych łask poprzez modlitwy do Boga, żyjąc cnotliwie, zwalczając wady i unikając grzechów i wszelkiego zła w relacjach pomiędzy ludźmi. Wielu ekspertów życia psychiki i ciała koncentrowało się nad leczeniem osoby nie biorąc pod uwagę całość życia ludzkiego i wszystkie funkcje duchowe, psychiczne i cielesne razem zrozumiane jako funkcjonującą całość.
W społeczeństwie industrialnym osoba była odizolowana od rodziny przez pracę w firmie; zysk finansowy był możliwy w dużych miastach w fabrykach, a psychologowie jak Adler stwierdzili, że człowiek jest istotą społeczną, inni, np. Jung, wyłącznie koncentrowali się nad sferą psychiczną. W rzeczywistości, Sheen zgadza się z psychologią, ale jednoczy te trzy główne nurty (Freud, Adler, Jung) w Three to Get Married, pokazując w swojej książce, że człowiek jest osobą samodzielną i społecznie zorientowaną; jest również religijną i psychicznie zbudowaną,
i może żyć w dobrych relacjach pomiędzy osobami, a ważny aspekt życia również dotyczy kobiecości i męskości. Sheen często uzupełniał lub zwracał uwagę na braki w nauce empirycznej i wskazywał na błędy w wiedze naukowej, tz. ?sciences? przez głoszenie nową naukę, łączył życie osobiste, społeczne i rodzinne w relacji do Boga, z Kościołem, np. biorąc przykład Św. Rodziny z literatury Biblijnej.
Trzy rodzaje miłości
W jego książce Małżeństwo we troje, Fulton J. Sheen zaczyna nauczanie przedstawiające różnicę pomiędzy seksem a miłością. Mówi w swoim nauczaniu, że miłość jest skierowana ku drugiej osobie; seks bez miłości jest skierowany do własnej osoby ? do siebie samego, aby otrzymać egoistyczną satysfakcję. ?Miłość zawiera seks, ale seks nie zawiera miłości.?
Jeżeli miłość jest ukierunkowana ku Bogu staje się radosna; jeżeli miłość jest skupiona na ciele, podlega zepsuciu. Seks kocha część osoby, miłość kocha całość osoby. Seks jest funkcją biologiczną i fizjologiczną i ma swoje określone strefy satysfakcji. W przeciwieństwie do niego, w miłości również zawierają się te sfery, ale jest ona skierowana do całości osoby kochanej ? stworzonej jako ciało i duch i będącej obrazem Boga. W miłości zawiera się cały człowiek; jedna część, na przykład jakiś organ, nie stanowi całej osobowości osoby, ale to osoba posiada organy jako swoiste narzędzia jej służące. Ostatecznie znaczy to, że miłość zawiera seks, a nie seks zawiera się w miłości. Seks jest tylko pewnym wyrazem miłości we wspólnocie małżeńskiej.
Co to jest małżeństwo według Fultona Johna Sheena? Małżeństwo to zjednoczenie osobowości, a nie wyłącznie relacja seksualna. Kobieta i mężczyzna nie tylko poznają się ciałem, ale również obejmują się psychicznie i duchowo. Jezus uczył, że małżonkowie stają się jednym ciałem. Bóg jednoczy ich poprzez sakramentalne małżeństwo, bo miłość musi być udoskonalona przez Boga. Jeżeli miłość małżeńska pozostanie na poziomie seksualnym, to w konsekwencji powstanie bezradność obojga małżonków, która może ich doprowadzić do nieszczęścia. Stąd można powiedzieć, że błąd hedonizmu to fałszywy bóg przyjemności. Rozwód małżeński, według Sheen?a pozostawia dwie części jednej osobowości rozbitej pomiędzy dwie osoby.
Miłość jest skierowana ku drugiej osobie, aby stała się bardziej doskonała; seks jest skierowana do własnej osoby ? siebie samego, aby otrzymać satysfakcję.... W seksie, ego mówi, że kocha drugą osobę, alter ego, ale naprawdę tylko kocha możliwość znajdowania przyjemności w drugim ego.... Ale miłość, która zwraca uwagę na podmiot, znajduje się w coraz większym
i wzrastającym kręgu relacji. Miłość jest taka mocna, że przekracza siebie samego i wąskie spojrzenie, bo nie adoruje i zapomina o sobie.
Lek na wszelkie cierpienie dziś we współczesnym mózgu leży w rozszerzeniu serca poprzez miłość, która zapomina o sobie jako przedmiocie i zaczyna kochać sąsiada ? bliźniego jako podmiot. Miłość musi być ukierunkowana ku drugiej osobie, a nie egocentrycznie skupiać się na własnej przyjemności seksualnej.
Jeżeli miłość jest ukierunkowana ku Bogu staje się radosna jak w niebie; jeżeli miłość jest skupiona na ciało, podlega zepsuciu. Seks kocha część osoby, miłość kocha całość osoby. Seks jest biologiczna i fizjologiczna i ma swoje określone strefy satysfakcji. Miłość,
w przeciwieństwie, zawiera wszystkie tych rzeczy, ale jest skierowana do całości osoby kochanej ? to znaczy jako stworzenie z ciała i ducha na obraz i podobieństwo Boże. Całość osobowości ludzkiej bierze się pod uwagę w miłości; jeden organ nie stanowi osobowość całej osoby, ale osoba posiada organy. To znaczy, że miłość zawiera seks, ale seks nie zawiera miłości.
Zasadniczy problem leży, więc, w niewłaściwym zrozumieniu pojęcia miłość, które jest kluczowym w nauczaniu Sheena. Człowiek jest zdolny do kochania w wielu różnych relacjach. Dojrzała osoba potrafi kochać w szerokim znaczeniu tego słowa. Fulton Sheen uczy, że w języku greckim istnieją przynajmniej trzy podstawowe rodzaje miłości, które w języku angielskim sprowadza się i tłumaczy tylko jako ?love?, i tłumaczy, co to znaczy dla Amerykanina :
Pierwszy rodzaj miłości to eros ? to jest miłość przyjacielska, to atrakcja pomiędzy ludźmi, to jest filozofia życia. Grecki bóg Eros strzelał strzały w ziemię, aby była płodna. Freud zmienił miłość i znaczenie pojęcia eros, redukując je do sfery seksualnej. W rezultacie, wstyd okrywa dziś osobę, osoba nie jest kochana, tylko doświadczenie erotyczne jest chciane.
Drugi rodzaj miłości to filia ? to miłość dla całej ludzkości, niezależnie od rasy, wyznania czy narodowości. Wszyscy ludzie stworzeni są na obraz i podobieństwo Boga. Czasami nie potrafi się każdego kochać, nie czuje się do pewnej osoby pozytywnych emocji. Jezus dał nam przykazanie nowe, abyśmy się miłowali.
Trzecie rodzaj miłości to agape ? to miłość Boga do człowieka w osobie Jezusa. To jest nowe słowo w języku greckim, używane 250 razy w Nowym Testamencie. Taka miłość oznacza, że się kocha nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest kochany. To jest bohaterska miłość, całkowicie nowa koncepcja wprowadzona w życiu chrześcijańskim. Bóg daje nam swoją miłość, podobnie jak matka daje dziecku swojej miłości, nie patrząc, czy dziecko jest dobre czy też użyteczne. Po amerykańsku powiemy, że to jest miłość nie z tej ziemi: Jezus daje nam taką miłość, on cierpiał za nasze grzechy, umarł i zmartwychwstał. My, jako chrześcijanie, jesteśmy zdolni kochać tych, którzy nie kochają.
Podsumowując, nasza miłość nie jest źródłem doskonałej miłości. Najpełniej kochamy wówczas, kiedy Bóg pomaga nam kochać. Patrząc krytycznie na naturę ludzką, potrzebujemy Boga w naszych relacjach. Przykładowo: w małżeństwie, każdy mężczyzna obiecuje kobiecie miłość, którą tylko Bóg może dać; każda kobieta obiecuje mężczyźnie miłość, którą tylko Bóg może dać.
Stąd, można powiedzieć, że obecność Boża w relacjach miłości małżeńskiej ukierunkowuje takie małżeństwo do bycia świętymi. Więc nasza miłość nie jest źródłem miłości doskonałej, my kochamy, kiedy Bóg nam pomaga kochać. Patrząc krytycznie na naturę ludzką, potrzebujemy Boga w naszych relacjach: w małżeństwie, każdy mężczyzna obiecuje kobietę miłość, którą tylko Bóg może dać; każda kobieta obiecuje mężczyźnie miłość, którą tylko Bóg może dać. A wracamy do Boga dla miłość na wieczność.
Każde sakramentalne małżeństwo jest powołane, aby być świętym. Jak to jest możliwe biorąc pod uwagę słabość w miłości człowieka? Trzeba zwracać się do Boga w modlitwie, razem, w kościele.
Nasze siły witalne
Sheen porównuje katolicką naukę o seksie ze współczesną psychologią. Mówi,
że romantyk kocha miłość, ale chrześcijanin kocha człowieka. W seksie, mężczyzna adoruje kobietę; w miłości, mężczyzna i kobieta razem adorują Boga.
Seks jest jednym z podstawowych popędów ludzkiego życia, ale nie jest podstawową energią życia (tak uczył Freud). Z drugiej strony, człowiek nie jest duchem, Św. Tomasz mówi: ?Mój duch to nie jest bycie sam.? Duch aktualizuje, posiada ciało i daje mu egzystencję. Taka oryginalna siła nazwaną Vita ? to energia, myśl, akcja, miłość i pasja, pochodzi z duszy zjednoczonej z ciałem.
Dalej, Vita próbuje chronić osobę, świadoma jest godność osoby, to jest ta cecha osoby, chroniąca ją, aby była pełną osobą. Osoba ma prawo rozwijać nie tylko potrzeby fizyczne, ale umysłowe i duchowe również. To dotyczy nie tylko szacunku dla własnej osoby, ale prawdziwa miłość siebie ku doskonałości: ?Bądźcie, więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec was niebieski? (Mt 5, 48).
Vita istnieje w relacji do jednostki, do całej ludzkości, i do wszechświata. Vita to miłość siebie, wobec ludzkości, Vita objawia się w generacji potomstwa, w rodzinie gdzie człowiek jest członkiem państwa i społeczeństwa, gdzie ma osobiste prawa wobec innych dla dobra wszystkich. Wobec wszechświata, Vita kieruje się inaczej: każda osoba jest biedna i musi posiadać coś materialnego, i to, co jest jego własnością jest ekonomiczną gwarancją jego zewnętrznej wolności, tak jak duch jest gwarancją jej wewnętrznej i duchowej wolności.
Te trzy podziały Vita są dobre i dane przez Dobroć Boga. Człowiek ma się rozwijać. Ale istnieje niebezpieczeństwo egoizmu: monopolistyczny kapitalizm lub komunizm, gdzie jest poruszony balans Vita, to znaczy upadek człowieka. Psychologia uczy, że jest niestabilność
we współczesnym człowieku. Ta miłość wobec siebie może stać się moralnym złem ? żądza ma trzy kierunki: pierwsze to pycha lub egoizm, druga to pożądanie, a trzecia to skąpstwo lub chciwość, i z tych płyną wszystkie grzechy, które człowiek może popełnić. Ani pycha, ani seks, ani chciwość nie są podstawowymi popędami ludzkiego życia, ale te trzy są skłonnościami ku nieporządkowi w tej jednej podstawowej sile Vita ? to życie.
Większość psychologów ma wąskie spojrzenie na życie, bo biorą tylko jedno z tych elementów pod uwagę.... Freud bierze seks i zapomina o tych dwóch innych równie ważnych libidos. Adler bierze pychę i Jung bierze chciwość lub bezpieczeństwo. Psychologia nigdy nie da człowiekowi zrozumienia człowieka dopóki nie włączy wszystkie trzy sfery życia (osobiste, społeczne, wszechświat), aby wskazać na coś bardziej podstawowego w człowieku. Libido to nie jest seks, ale seks jest jednym z wyrazów libido (jaźń). Pragnienie bezpieczeństwa nie jest jedynym sposobem opisania człowieka, ale ważną częścią człowieka.
Freud wybrał ten element, który najbardziej opowiada temu bezbożnemu pokoleniowi. Pycha dotyczy jednej osoby, i skąpstwo rzeczy materialne. Ale seks dotyczy dwóch osób, a przez nie całej ludzkości. Jeżeli seks byłby czymś naturalnym jak mówią psychologowie, to nie byłoby wstydu... W Raju nagość nie była grzechem, bo ?nie wstydzili się?. Pasja była całkowicie podporządkowana rozumowi, i nie było jeszcze w ciele ludzkim tendencji do buntu przeciwko rozumowi. Było tak dzięki wewnętrznej doskonałości duchowej. Czym więcej dusza jest odziana cnotliwością, tym mniej musi się wykazać zewnętrznie bogactwem, luksusami i drogą odzieżą.
Bóg dał pierwszym rodzicom rozkaz ?bądźcie płodni i rozmnażajcie się?. Katolicka tradycja nigdy nie uczyła, że grzech pierworodnych rodziców był aktem małżeńskim. Św. Tomasz mówi, że było więcej przyjemności w akcie małżeńskim przed grzechem pierworodnym. Dziś seks ma podwójne znaczenie: istnieje tendencja irracjonalizowania pasji płodności i aktów z nią związanych ? takie jest współczesne ujęcie słowa ?seks?: dotyczy to, co jest dobre (cielesna pasja, aby być płodny) i to, co jest złe (brak porządku i ekscesy).
Mógłby być niesatysfakcjonujący charakter relacji między Adamem i Ewą, który powodował w nich wstyd, ale nie akt seksualny. Ich relacja nie spełniła potrzeby duszy, która chce jedności, jest to rozłam stworzenia od stwórcy, rozłam pomiędzy tym, co się skończy a tym, co jest wieczne. Seks jest słusznie nazwanym misterium. Ma materię ? siłę generacji, i formę ? siłę dzielenia się z Boską mocą stworzenia. Seks ma ścisły związek z twórczością i jest intymnie związany z religią. Dlatego misterium seksu w cywilizacji jest ukryte, a małżeństwo jest ceremonią religijną w każdym społeczeństwie.
Napięcia w miłości małżeńskiej
Są wielkie różnice psychologiczne i duchowe pomiędzy kobietami i mężczyznami, które należy wziąć pod uwagę, aby małżeństwo dobrze funkcjonowało. Napięcia są czymś normalnym w małżeństwie, to nie jest coś, czego trzeba się bać, gdyż mogą one być łatwo rozwiązane. Są skutkiem upadłej ludzkiej natury, a nie winą człowieka.
Napięcia w życiu małżeńskim według Sheena są następujące: pierwsza, mężczyzna na ogół zawiera małżeństwo, chcąc mieć zonę; kobieta na ogół wychodzi za mąż, aby mieć dziecko; druga, mężczyźni szukają przyjemności w małżeństwie; kobiety patrzą na owoce i cel tej przyjemności; trzecia, mężczyzna podaje powody, dla których kocha tą kobietę:, ?bo jest piękna, bo jest dobra i cnotliwa?; kobieta nigdy nie szuka powodów ? ona daje samą siebie, oddaje się
i to jest jedyny powód, aby kochała; czwarta, mężczyzna szybciej się zakochuje niż kobieta ? on może pokochać pewien aspekt lub doświadczenie z kobietą, ale kobieta zakochuje się powoli ? ona nie wejdzie w relację dopóki nie może się oddać cała i całkowicie. To znaczy, że ona musi dłużej czekać, aby odkryć wszystkie inspiracje prowadzące do jej całkowitego samo-oddania; Piąta, mężczyźni boją się umrzeć zanim czegoś nie przeżyją ? kobiety na ogół boją się umrzeć zanim nie poczną życia.
Te różnice pomiędzy mężczyznami a kobietami, kiedy są dobrze rozumiane, mogą pomóc rozwiązać wszelkie pojawiające się trudności. Nazywane są też napięciami i wymienia się ich pięć. Napięcia można znaleźć w każdym małżeństwie, nie z powodu defektów osobowych, ale po prostu takie są trudności spowodowane przez naszą upadłą ludzką naturą.
Po pierwsze, napięcia wynikają z rozbieżności: pragnąc i nie pragnąc miłości. Człowiek nigdy nie pozna drugiej osoby dopóki nie jest z nią w małżeństwie; spotykanie się, zaloty to taki bal w maskach, w małżeństwie zdejmuje się maskę i widzi się drugą osobę taką, jaka ona jest.
Może przyjść zmiana, serce ludzkie może dojść do punku, gdzie ma za dużo miłości i już nie chce dalej kochać. Małe dziecko może krzyczeć i płakać, kiedy się go podniesie, aby go przytulić. Niektóre dusze zachowują się tak przed Bogiem ? nie są jeszcze gotowe, by być kochane ? tak samo w porządku ludzkim. Dlaczego tak jest? Zbyt dużo miłości ? powoduje nieszczęście. Zbyt mało miłości ? rodzi pustkę.
?Tak możesz się czuć, ale nie bądź cyniczny?, mówi Sheen. ?Jest powód, dla którego takim jesteś. Jesteś stworzony do wielkiej miłości, i nikt oprócz Boga nie może tobie dać satysfakcji. Twoje serce ma racje pragnąć tego, co jest wieczne, ale twoje serce myli się, zastępując partnera dla tego, co jest wieczne.? Św. Augustyn powiedział: ?Serca nasze tęsknią, dopóki nie spoczną w Tobie, Panie.?
Te różnice są komplementarne, i mają jednoczyć małżonków, bo się nawzajem akceptują wbrew tych różnicom. Człowiek to znaczy kobieta i mężczyzna razem. Oto pierwsze kazanie Sheena ucząc na temat tych duchowych różnic pomiędzy mężczyzną a kobietą, które mogą powodować napięcia, ale zrozumienie tych różnic pomoże rozwiązać wszelkich konfliktów pomiędzy małżonkami.
Napięcia w miłości małżeńskiej, które mogą być łatwo rozwiązywalne
?Pokój wam. Należy coś specjalnego powiedzieć o młodych małżonkach. Nie ma nic piękniejszego na świecie niż dwoje młodych zakochanych. Ale, aby ich miłość trwała, powinni sobie zdać sprawę z niektórych ogromnych duchowych i psychologicznych różnic pomiędzy sobą. Krótko wyliczymy kilka z nich i wtedy wskażemy na niektóre
z tych napięć, występujących w życiu małżeńskim a które mogą być łatwo rozwiązywane.?
?Najpierw, są te, które dotyczą różnic duchowych pomiędzy mężczyznami a kobietami: Mężczyzna na ogół żeni się, aby mieć kobietę; kobieta na ogół wychodzi za mąż, aby mieć dziecko; inna różnica to: Mężczyzna patrzy na przyjemność w małżeństwie; kobieta patrzy na owocowanie i cel tej przyjemności; Po trzecie, mężczyzna daje powody miłości dla kobiety: on powie ?Kocham ciebie, bo jesteś piękna, kocham ciebie, bo jesteś dobra i cnotliwa?; kobieta nigdy nie daje powodów ? ona daje samą siebie... oddanie się to jej jedyny powód aby kochać; inna różnica: Mężczyzna zakochuje się szybciej niż kobieta ? szybciej, gdyż on może kochać pewien aspekt, lub część, albo doznanie z kobietą.... natomiast kobieta zakochuje się powoli ? ona nie będzie kochała dopóki nie będzie mogła oddać się totalnie i całkowicie ? to znaczy, ona musi czekać dłużej aby odkryć wszystkie inspiracje, które istnieją, aby mogła przygotować się do wielkiego aktu samo-ofiarowania siebie; inna różnica: Mężczyzna boi się umrzeć zanim czegoś nie przeżyje; kobieta ogólnie boi się śmierci zanim nie zrodzi życia.?
Korekta tektu do tego punktu
Różnica pomiędzy seksem a miłością
Nauczanie Sheen?a na temat małżeństwa i przygotowanie się do tej miłości, która trwa do końca życia znajdują się w nowo przygotowanej książce Your Life Is Worth Living. The Christian Philosophy of Life (Warto żyć. Chrześcijańska filozofia życia). Zawiera kilka kazań, których treści warto przekazać. Dotyczą uczucia przed małżeństwem, życie w sakramentalnym związku, kwestia trudnych przeżyć w małżeństwie powodowane przez nudę lub trudnego małżonka,
i zagadnienie związane z przyjęciem życie dziecka i decydowanie się na rodzenie dzieci wbrew obawy spowodowane przez koszty utrzymania dzieci. Ekonomia nie może dyktować kontrolowanie porodów, na przykład przez stosowanie środków antykoncepcyjnych. Poniżej przedstawiono przetłumaczone fragmenty nauczania Sheena ?Seks jako Misterium?: