Rodzina XXIw.
Rodzina jest podstawową jednostką systemu społecznego, która kształtuje ludzkie zachowania i przygotowuje do życia w społeczeństwie. Rodzina istnieje w świecie od zawsze, we wszystkich epokach i kulturach.
Przez wiele tysiące lat instytucja rodziny ewaluowała, jednak najszybszy jej rozwój obserwujemy w wieku XX i czasach obecnych. Świat, jak chyba nigdy dotąd stawia rodzinę przed tak wyraźnymi przemianami, które wychodzą ze społeczeństwa, ale i z jej wnętrza.
W naszej rodzimej literaturze problem kryzysu w kontekście pozytywnym jak i negatywnym jest szeroko opisany, źródła rodzą głęboką refleksje na powyższy temat a co za tym idzie chęci uchronienia własnej rodziny przed zagubieniem się w dzisiejszych przemianach.
Pojęcie kryzysu jest różnorodnie opisane, ja osobiście przyjmę, że: kryzys jest odczuwaniem lub doświadczeniem wydarzenia bądź sytuacji, jako trudności nie do zniesienia, wyczerpującej zasoby wytrzymałości i naruszającej mechanizmy radzenie sobie z trudnościami. Jeżeli osoba będąca w kryzysie nie otrzyma wsparcia, może się stać przyczyną poważnych zaburzeń afektywnych, behawioralnych i poznawczych. Człowieka znajdującego się w kryzysie charakteryzuje; kryzys wewnętrzny, kryzys w kontaktach interpersonalnych, kryzys roli itp. (B.Matyjas,2008, s.113).
Kryzys jest typową cechą życia każdego człowieka, życie jest zbudowane na zmianach, jakie nas dotykają. Oczywiście sposoby radzenia sobie ze problemami są cechą każdej osobnej jednostki, ekstrawertycy przechodzą nawet najmniejsze zmiany gorzej od introwertyków. Możemy kryzys rozpaczać w kategoriach pozytywnych i negatywnych. Pozytywnie, gdy poszukujemy aktywnych sposobów rozwiązania problemu, jeżeli natomiast oceniamy go negatywnie dochodzi do patologizacji zachowań (B.Matyjas,2008, s.120)
Można tu za M.A.McCubbin i H.I.McCubbin wymienić po krótce podział na typy rodzin, dzięki któremu może być łatwiej zrozumieć mechanizmy rodziny w dobie kryzysu. Wyróżniono trzy typy a w nich obszarze modele:
• Typ regeneracyjny
• Typ sprężysty:
• Typ rytmiczny
W typie regeneracyjnym wyróżnić można 4 modele systemów rodzinnych:
1. Rodziny podatne: niski poziom spójności i wytrzymałości, członkowie w momencie kryzysy obwiniają się nawzajem, nie okazują troski, nie posiadają mocno określonych celów i zadań, nie czują się doceniani
2. Rodziny bezpieczne: charakteryzują się słabą spójnością i dużą wytrzymałością, na przeciwności losu reagują jak rodziny podatne, ale cechują się dużą wytrzymałością oraz doceniają się i wspierają w kryzysie
3. Rodziny trwałe; mają wysoki poziom spójności, ale i niski poziom wytrzymałości, niesprecyzowany cel życia są mało aktywni, jednocześni okazują sobie uczucia, szacunek zaufanie
4. Rodziny regeneracyjne: celuje je wysoki poziom spójności i wytrzymałości, maja do siebie ogromne zaufanie, co pozwala im na zachowanie spokoju, mobilizują się do rozwiązania problemów, mają wspólne cele.
Rodziny sprężyste opierają się na więziach emocjonalnych:
1. Rodziny kruche: niski poziom więzi i elastyczności, nie współpracują, unikają kontaktów w obrębie rodziny
2. Rodziny związane: wysoki poziom więzi i niski poziom elastyczności. Czują się jednością, ale nie uznają kompromisu.
3. Rodziny giętkie: niski poziom więzi, ale wysoki poziom elastyczności, rodzina podejmuje zmiany i walkę z kryzysem, ich więzi są kruche, dlatego tez chętnie korzystają z pomocy osób trzecich
4. Rodziny sprężyste: wysoki poziom więzi i elastyczności: wspólnota rodziny oparta na zrozumieniu, wsparciu i chęci do zmian
W rodzinach rytmicznych przedstawia wymiar czasu wolnego:
1. Rodziny bezwzorcowe: niski poziom spędzania czasu i niska ocena tego czasu
2. Rodziny intencjonalne: spędzają niewiele czasu razem, ale wysoko go cenią
3. Rodziny ustrukturowane: dążą do spędzania dużej ilości czasu razem, ale go nie cenią
4. Rodziny rytmiczne: kładą nacisk na wspólnie spędzony czas i w pełni go doceniają. (B. Matyjas, 2008, s.124)
Na przełomie wieków problemy rodzin uległy zmianą, pragnę skupić się tu nad zmianami czasów współczesnych, przedstawić wachlarz problemów, ale i zaraz nadziej na lepsze jutro dla wielu rodzin. Jeszcze niedawno, bo po II wojnie światowej problemem było: wysiedlenie, śmierć na wojnie, zmiany polityczne, przeobrażenia ekonomiczno-społeczne. Przeobrażenia lat 80 i 90 XX w. Pobudziły Polaków do zmian systemu aksjologicznego a zarazem zmianę modelu rodziny.
Nie panuje już w świecie obraz typowej rodziny chrześcijańskiej, czyli para małżeńska i jej dzieci. A rodzina jest już w literaturze określana, jako osoby połączone więzią emocjonalną mające te same cele. Wyróżniamy związki małżeńskie, kohabitacyjne oraz homoseksualne. Coraz częściej obecne są rodziny niepełne, gdzie matka lub ojciec samotnie wychowują dziecko, gdyż:
• Nie stworzyli związku z drugim rodzicem
• Zerwano związek partnerki bądź małżeński(separacja rozwód)
• Śmierć drugiego rodzica
• Decyzja o byciu samotnym rodzicem, coraz częściej kobiety decydują się na metodę In vitro bądź adopcje
Te zmiany w systemie rodzin do tej pory poruszają kontrowersje w środowisku, z którym natomiast rodzina musi utrzymywać relacje ze względu na odpowiednie jej funkcjonowanie w społeczeństwie, przygotowanie do przyszłych ról. Mikrosystem rodziny opierający się na więzi emocjonalnej jej członków jest elementem tzw. mezosystemu. (A.Maciarz, 2009, s.157).
Źródła kryzysy i sukcesu rodziny mają wielorakie przyczyny, postaram się przedstawić tu najważniejsze:
• Wzrastająca liczna rodzin rozbitych: dzieci wychowywane są przez osoby samotne, powiększyła się liczba rozwodów i separacji. Często rodzice żyją ze sobą pod jednym dachem w głębokim skłóceniu, co często prowadzi do wykolejenia dzieci. Częściej dochodzi do rozwodów w wielkich miastach (mniejsza kontrola społeczna). Dzieci potrzebują kochających się rodziców, a jeśli jest to nie możliwe to przynajmniej rodzice muszą się nawzajem szanować by dziecko mogło prawidło funkcjonować w społeczeństwie
• Matka pracująca: w tej kategorii można wyróżnić, kobiety pracujące „za chlebem” a kobietami „robiącymi karierę”. Druga kategorią przedstawię później. Matki pracujące w celach zarobkowych stanowią skomplikowany problem, często dochodzi do tego że, gdy: matka jest samotna, posiada małe dziecko i pracuje na 2-3 zmiany. W momencie, gdy dzieci są odchowane i samodzielne, problem jest o wiele mniejszy. Praca poza domem ma zalety, ponieważ wzrasta prestiż kobiety, wzrost stopy życiowej oraz uspołecznienie dzieci. Natomiast, jeśli mówimy o pracy, która wiąże się z całkowitym zaniedbaniem domu a co najważniejsze obniżeniem więzi emocjonalnej z rodziną można mówić o skutkach negatywnych.
• Ponieważ w dzisiejszych czasach coraz więcej kobiet musi podjąć prace zaraz po urodzeniu dziecka wrasta rola babci i niani, które podejmują obowiązki i role matki, jeśli oczywiście granice nie zostaną przekroczone a matka jest nadal mocno obecna w życiu rodziny i utrzymuje głęboką więź emocjonalną z dzieckiem nie możemy rozpatrywać tego w negatywnych aspektach. Jednak najczęściej dochodzi do negatywnych skutków i wtedy można zaobserwować „wyparcie” matki przez nianie lub babcie
• Kolejnym czynnikiem jest zmieniająca się rola ojca należy podkreślić, że jest ona często niezadawalająca. Ojciec przede wszystkim jest osoba współkierującą lub współuczestniczącą w życiu rodzinnym. Na szczęście coraz więcej mężczyzn przechodzi na urlopy „tacierzyńskie” by zająć się wychowaniem dzieci jest to jednak nadal rzadkie zjawisko i najczęściej spowodowane wyższymi zarobkami matki dziecka. Ojciec na urlopie wychowawczym to jednak obraz sielankowy w erze pracy na obczyźnie, gdzie mężczyźni spędzają ok. 90% czasu w ciągu roku. W literaturze opisane jest to mianem ojca nieobecnego pracującego zagranicą odwiedzającego rodzinę tylko w święta, wakacje. Psychiczna nieobecność ojca ma negatywny wpływ na dzieci i związek z ich rodzicem, często kończy się to rozwodem. Dzieci nie czyją kontroli rodzica, a ich spotkania najczęściej ograniczają się do spójnych zakupów, ponieważ ojciec chce wynagrodzić dziecku długą nieobecność, co powoduje w odstępie czasu, że dzieci najczęściej czekają na prezenty a nie na ojca. Niestety ten problem w coraz większym wymiarze dotyka również kobiet. Ale wracając do ojców można również wymienić ojca „wydającego polecenia przez telefon”, coraz więcej osób podąża za sukcesem pieniędzmi – na te właśnie cele społeczeństwo nas modyfikuje, na ludzi żądnych sukcesu, najlepszych. Tak wiec wielu rodziców rozmawia z dziecmi przez telefon lub pisze wiadomości sms, zanika przez to więź emocjonalna między dzieckiem a rodzicem.
• Częste migracje osób prowadzą do wielokulturowości rodzin, co często może prowadzić do zaburzeń w personalizacji, ale i przesadnej dbałości o znajomość kultur, edukacji dziecka.
• Cechą dominującą społeczeństwa ponowoczesnego jest model rodziny: 2 + 1, ale niestety tam gdzie liczba dzieci przekracza troje tzw. rodziny wielodzietne dosyć często dochodzi do degradacji ról. Rodzice podejmują prace dodatkowa by zapewnić rodzinie odpowiednie warunki materialno-bytowe, sporadyczne są przypadki, gdy rodzina może pozwolić sobie na prace zarobkowa jednego z rodziców. Dzieci w takich rodzinach szybciej od swoich rówieśników staja się samodzielne np. przygotowują obiad, robią zakupy. Jeśli w rodzinie wielodzietnej nie dojdzie do parentyfikacji, możemy mówić prawidłowym funkcjonowaniu tego mikroświatu. (R.W.Firestone,s.94).
• A.Kamiński przedstawił kryterium wskaźników zagrożenia rodziny, jednym z nich jest poziom wykształcenia rodziców. Ma on wpływ na kulturowość obycie rodziny, ale i na sytuacje materialną. Większość rodziców z brakiem kwalifikacji pracuje fizycznie lub jest na zasiłku dla bezrobotnych, do tej klasy społecznej zalicza się również dzieci prostytutek i osób uzależnionych od alkoholu i narkotyków. Duży procent dzieci z tych rodzin schodzi na złą drogę, przechodzi proces resocjalizacji, na szczęście są też dzieci, które pomimo wzorców w najbliższych potrafią zdobyć dobre wykształcenie i zbudować rodziny(A.Kamiski, 1974, s.106).
Poniższa tabela obrazuje wskaźniki zagrożeń
WSKAŹNIK SKLALA
Spójność rodziny 5-małżenstwo pełne i harmonijne, 4-współmałżonek nie żyje, ale małżeństwo było udane, 3-wspołmałżonek nie żyje nie pozostawił dobrej pamięci, 2- współmałżonek odszedł lub rozwód, 1-małżęnstwo skłócone głęboko
Wykształcenie (pod uwagę bierze się osobę o wyższym wykształceniu) 5-wyższe mgr, 4-lic lub maturalne, 3-niepełne średnie lub zawodowe 2- podstawowe 1—niepełne podstawowe
Gęstość zaludnienia na 1 pokój 5- jedna osoba lub mniej na pokój, 4- mniej niż 2 osoby, 3-2 osoby, 2-od 2 do 2,5 osoby, 1-powyżej 2,5 osoby
Dzietność 5- jedno lub dwoje dzieci, 4- troje dzieci, 3- brak dzieci, ale inny członek rodziny, 2- czworo dzieci, 1- pięcioro lub więcej
Zgodność wieku dzieci z klasą szkolną 5- wszystkie dzieci w wieku z zgodnym z klasą, 4- cześć dzieci, inne poniżej normy, 3- cześć, reszta powyżej normy, 2- przeciętna powyżej normy do 1,5 lat, 1- przeciętna powyżej normy więcej niż 1,5 roku
Średnia arytmetyczna wszystkich wskaźników pozwoli wyróżnić rodziny o zadowalającym (powyżej 3, 5), średnim (2,5-3,5) i niskim (poniżej 2,5) stanie pomyślności oraz niewielkim, średnim i znacznym stanie zagrożenia (A.Kamiński, 1974, s.111)
• W czasach młodości naszych rodziców najwięcej uzależnionych było od alkoholu, – co jest i było w pisane w kulturę polską, ale w czasach PRL-u było najbardziej widoczne. Dziś, młodzi rodzice i ich dzieci muszą zmierzyć się z różnymi uzależnieniami nie tylko od alkoholu i narkotyków, ale inne różnorodne choroby jak pracoholizm, siecioholizm (IAD, Internet Addiction Disorder) seksoholizm , shopoholizm. Nałogi XXI w. są następstwem pluralizmu kulturowego, który napędza ludzi do poznawania nowych rzeczy, podążania na nowinkami technologii. Pracoholizm jest naturalnym następstwem w erze pogoni za sukcesem, gdzie podstawową szczęścia jest drogi samochód, mieszkanie, dom w odpowiednim miejscu np.dzielnicy. Niestety w tym biegu życia codziennego zmalała wartość rodziny a przede wszystkim dziecka dla rodziców, często dziecko jest następstwem życia seksualnego rodziców.
• Częstym problemem rodzin jest gęstość zaludnienia mieszkań, ilość pokoleń żyjąca pod jednym dachem. Problem ten jest jednym z czynników zagrożeń rodziny opisanych przez Kamińskiego. Można wyznaczyć tzw. Próg bezpieczeństwa gdy w jednym pokoju przebywa ok.2-2,5 osoby, czyli ok.7-10m2 (A.Kamiski, 1974, s.106). Natomiast, gdy powierzchnia mieszkania jest duża a członków niewielu może dochodzić do osamotnienia, poczucia braku bezpieczeństwa. Wielopokoleniowość może powodować konflikty na tle kulturowym, ascjologicznym.
• Postęp medycyny zmniejszył umieralność noworodków i kobiet przy porodzie (chociaż opieka w naszym kraju pozostaje wiele do życzenia), zwiększył się procent żywotności kobiet i mężczyzn, co można ocenić jako czynnik sukcesu rodzin. Niestety postęp naukowo-techniczny i ingerencja w naturę sprawiły ze coraz więcej kobiet ma problem z zajściem w ciąże i donoszeniem jej. Często pary decydują się na zapłodnienie In vitro bądź adopcje itp. Wady wrodzone są do wykrycia już w okresie prenatalnym, gdzie najczęściej podejmuje się leczenie. Pomimo szerzonej przez medycyne i społeczeństwo profilaktyki nadal występuje wiele rodziców małoletnich, którzy niedorośli by zostać rodzicami. Problem ten jest coraz szerszy, młodociane matki nie są psychicznie przygotowane do pełnienia tej roli, same pozostają jeszcze dziećmi. Dzieci zaniedbane emocjonalnie są osamotnione i czują się odrzucone, co przekłada się na stosunki z innymi. Niedojrzałość psychiczna rodziców nie dotyczy wyłącznie małoletnich występuje również u rodziców pełnoletnich i wykształconych z ustabilizowaną pozycja materialną. Zwiększenie się autonomii jednostki doprowadziło do szerzenia się egoizmu w społeczeństwie, ale również pośród rodziców. Potrzeby dzieci i partnerów są odkładane na dalszy plan z powodów pracy i osobistych sukcesów, jest to niezmiernie wygodne dla jednostki, ale i samolubne.
• Wspomniana już wcześniej zwiększająca się autonomia jednostki – kobiety i dziecka, ma dwie strony, może prowadzić do opisanych powyżej problemów, miedzy innymi degradacji funkcji, czy wykolejenia dziecka, ale również może być elementem samospełnienia kobiety, która wykonuje prace domowe, wychowuje i dba o dzieci, ale i spełnia się zawodowo. Duży procent kobiet, które nazywają się „spełnionymi matkami” są kobietami odnoszącymi sukces w domu i pracy.
• Doszło również do zmiany hierarchii celów rodzinnym i osobistych, zmalała również wartość dzieci dla partnerów, coraz rzadziej słyszane powiedzenie: owoc, naszej miłości” zostało zastąpione zdaniem: „to, teraz czas na dziecko, mam dom, samochód dobrą prace.” Dyfencjacja norm i wartości u partnerów doprowadza do zmiany obecnych związków i ich znaczenia w relacjach osobistych. Skłonna jestem powiedzieć więcej, że dziecko w wielu rodzinach jest „czynnikiem modnym”, potrzebnym do wypełnienia pewnej drabiny celów, którą cywilizacja postindustrialna zrodziła.
• Kolejną zmianą, którą należy obserwować dwubiegunowo jest postęp naukowo-techniczny, który rewolucjonizując urządzenia domowe, ich wykonanie jest bardziej finezyjne (Z.Tyszka,1995, s.141). Co przyczynia się pozytywnie do zwiększenia czasu wolnego matek zajmujących się domem pozwala na szerzenie wspólnych zainteresowań pomiędzy pokoleniami np. wspólne oglądanie różnorodnych programów, gry telewizyjne. Jednocześnie może jednak prowadzić do zatracenie podstawowych funkcji rodziny jak np. funkcja socjalizacyjno-wychowawcza czy rekreacyjno-towarzyska, dochodzi czasem do sytuacji wycofania przez dzieci i rodziców z życia społecznego za sprawą np. siecioholizmu. Rodziny wolą spędzać czas przed telewizorem lub komputerem zamiast pobawić się razem na Świerzym powietrzu. Innym równie ważnym problemem idącym za rozwojem technologii jest zjawisko „globalnej wioski”, „globalizacja” wykraczająca poza sferę przekazu informacyjnego (Z.Tyszka, 1995, s.141) wkroczyła we wszystkie sfery życia nawet język, komunikacja między ludzka opiera się na wysyłaniu wiadomości sms, najczęściej w swojej treści posiadające ‘skróty myślowe”. Doprowadza do zaniku komunikacji pomiędzy rodzicami a ich pociechami, zatraca się osobowość komunikatu i przede wszystkim malała jakość rozmów między członkami rodziny, co w rezultacie prowadzi do odsunięcia się dzieci od dorosłych. Rozwój technologii doprowadza również do szybszego powstania nowego języka młodzieży danego pokolenia, które jest nie zrozumiałe dla starszych. Co prowadzi do narzucania autorytetu przez rodziców bez wcześniejszego wytworzenia go (B.Matyjas,s.130)
• Dużym sukcesem kultury jest zmiana funkcji prokreacyjną na funkcje seksualną, współżycie partnerów nie jest już wyłącznie powodem do podtrzymania gatunku, ale również obszarem satysfakcji rodziców. W tym wymiarze zmieniła się również pozycja kobiety – nie jest już obiektem płodności, zwiększył się poziom seksualności i wymagań kobiet wobec mężczyzn, którzy nie mogą zapominać o potrzebach uzyskania satysfakcji seksualnej przez panie (Z.Tyszka,1995, s.147).
• Wrastająca liczba programów edukacyjnych i poradników na temat: wychowywania dziecka i zbudowania szczęśliwej rodziny jest w coraz szerszym gronie rodziców postrzegana jak „biblia”, z która należy zgodnie żyć. Niestety często zapominamy o indywidualności dziecka czy partnera i o tym, że każdy przypadek jest inny. Nagłośnione w USA, bez stresowe wychowanie znalazło podatny grunt w Polsce, wiele rodziców żyje w poczuciu, że „wszystko dla dziecka”. Wykonują za nie czynności, nie uczą odpowiedzialności pracy. A takie postępowanie prowadzi do nieprzystosowania społecznego, braku inicjatywy itp. (B.Wojciechowska-Charlak, 2005, s.151)
• Nadal jednak największym zagrożeniem rodzinny jest jej sytuacja materialna, niestety pomimo wartości wyższych nad pieniędzmi są one niezmiernie ważne dla jej prawidłowego funkcjonowania. Gdy jest ona ciężka, zwiększa się ryzyko patologii w rodzinie, dwoje rodziców pracuje najczęściej matka wraca do pracy po trzech miesiącach od narodzin dziecka co prowadzi do parentyfikacji roli oraz ciężka sytuacja materialna jest ogniskową praktycznie wszystkich wyżej opisanych zagrożeń.
Istnieje ogrom czynników, które odbijają się na życiu rodzinnym jednostki. Świat w którym przyszło nam żyć jest w fazie ciągłej transformacji tak jak i jej bohaterowie. Osobiście skłaniam się ku ref leksji że największym zagrożeniem dla dzisiejszej rodziny jest wrastający egoizm społeczeństwa, który odsuwa chęć budowy związków partnerskich i rodzicielskich na drugi plan. Kontrola hormonalna pozwala na wybór idealnego momentu narodzin potomka, najczęściej, gdy czujemy się spełnieni na innych płaszczyznach. Jednocześnie jest to dużym sukcesem i nadzieją dla dzieci, że rodzice dążą zdobycia lepszego wykształcenia a co za tym idzie poprawy sytuacji materialnej przyszłej rodziny. Ogromny zasób sukcesu rodziny XXI w. zauważam w kobiecie, spełnionej w wszystkich dziedzinach życia, której prestiżu dodaje wykształcenie i pozycja materialna, którą posiada, brak uzależnienia kobiet od mężczyzn prowadzi do zmniejszenia autototalitarnej postawy ojca, jako „pana domu”. Zwiększająca się autonomia kobiet prowadzi do większego zaangażowania mężczyzn w życie rodzinne i małżeńskie.
Bibliografia:
Dąbrowska T.E , Wojciechowska - Charlak B. (2005), Między praktyką a teorią wychowania, Lublin
Kamiński A. (1974), Funkcje pedagogiki społecznej. Praca socjalna i kulturalna, Warszawa
Maciarz A.(2009), Trudne rodzicielstwo i dzieciństwo. Książka dla nauczycieli, wychowawców i rodziców, Warszawa
Matyjas B. (2008), Dzieciństwo w kryzysie. Etiologia zjawiska, Warszawa
Firestone R.W. (2007), Nietoksyczne rodzicielstwo. Jak mądrze wychowywać dzieci, przekł. I. Szyszkowska-Andruszko, Warszawa
Tyszka Z., Rodzina w świecie współczesnym – jej znaczenie dla jednostki i społeczeństwa,
W. Pedagogika społeczna, Pod red. T.Pilcha, I.Lepalczyk, Warszawa 1995, s. 137 -154