Wiosna Ludów - 1848
Europa w przeddzień Wiosny Ludów
Lata 1848-1849 to okres rodzącego się proletariatu. Ruchy rewolucyjne występowały wszędzie z wyjątkiem Rosji, Wielkiej Brytanii i Półwyspu Iberyjskiego. Najsilniejsze oddziaływanie we Francji, Związku Niemieckim, Monarchii Habsburgów i na Półwyspie Apenińskim. Istniał szybki przekaz informacji pomimo dużych trudności. Związki tworzyły pewną całość i działały w interesie różnych warstw społecznych, w tym robotników. W 1846 roku we Francji zanotowano nieurodzaj. Spowodowało to zamieszki i masowe zgromadzenie opozycji. Rząd powołał Komisję Luksemburską dla rozwiązania kwestii bezrobocia. Komisja skróciła dzień pracy i stworzyła warsztaty narodowe (zatrudnienie dla bezrobotnych przy robotach publicznych). Mimo reform upadały banki i przedsiębiorstwa. Na Węgrzech poruszono kwestię narodową (głownie ruchy studenckie). W Niemczech dążono do zniesienia feudalizmu i zmiany polityki na bardziej liberalną.
Genezą socjalizmu we Francji była ciężka sytuacja warstwy robotniczej. Propozycje poprawy sytuacji zawarto w ideach socjalistycznych. Miały one charakter utopijny (były niemożliwe do spełnienia). Jednym z pierwszych twórców teorii socjalistycznej był Saint Simon wokół którego skupiło się wielu działaczy i myślicieli. Podzielił społeczeństwo na dwie grupy: producentów (bankierów i fabrykantów) oraz żerujących (duchowieństwo, arystokracja, wojsko). Z pierwszej grupy chciał utworzyć społeczeństwo bezklasowe, chciał wprowadzić wspólną własność, co miało się przyczynić do rozwoju nauki i techniki. Stworzył ideę nowego chrześcijaństwa, która łączyła wiarę chrześcijańską z wiarą w możliwości człowieka (odmiana gnostycyzmu). Kolejnym socjalistą utopijnym był Charles Fourier. Postulował stworzenie falansterów (wspólnot) po 1620 osób każda. Według niego tyle jest właśnie różnych charakterów i ta liczba jest idealna. Podział pracy w falansterach miał być zgodny z upodobaniami człowieka - w ten sposób każdy był zadowolony z wykonywanych zajęć. Przez harmonijność nawet natura miała służyć człowiekowi (lew miał się stać antylwem - przestałby być drapieżny, a słone morze miało się zamienić w zbiornik z lemoniadą). Człowiekiem, który nie uważał się za socjalistę, a mimo to wywarł duży wpływ był Felicite de Lamennais. Głosił wyzwolenie ludu, a Kościół miał służyć wolności człowieka i o nią walczyć.
W Anglii po dokonaniach rewolucji przemysłowej, a także reformie rolnictwa ludność zaczęła napływać do miast, zaczęło brakować miejsc pracy. Wkrótce sytuacja robotników bardzo się pogorszyła. Głównym propagatorem idei socjalistycznych był Robert Owen. Był właścicielem fabryki. Początkowo chciał poprawić sytuację swoich robotników. Otworzył szkołę dla dzieci robotniczych, ograniczył czas pracy, wprowadził walkę z pijaństwem wśród robotników. Swoje hasła popierał silną działalnością propagandową. Odrzucał przemoc w realizowaniu swoich projektów. W USA powstała osada - Nowa Harmonia, jednak przedsięwzięcie zakończyło się niepowodzeniem (wspólne dobro zostało rozkradzione). W Wielkiej Brytanii powstały spółdzielnie robotnicze i związki zawodowe. Rozpoczęto prace nad nowym prawem pracy.
Karol Marks był synem adwokata. Studiował prawo i filozofię w Bonn i Berlinie. Z filozofii zdobył doktorat. Na uniwersytecie związał się z lewicą heglowską. Był stałym współpracownikiem jednej z opozycyjnych gazet. Pismo zostało zamknięte przez rząd pruski, a Marks musiał wyjechać do Francji. Stamtąd na wniosek rządu pruskiego został usunięty i wyjechał do Brukseli. Wraz z Engelsem rozwinął tam żywą działalność wśród robotników. Fryderyk Engels był synem zamożnego fabrykanta. Z lewicą heglowską związał się w Berlinie, gdzie odbywał służbę wojskową. Engels zaczął dostrzegać wyzysk robotników przez zamożną burżuazję. Jego spostrzeżenia potwierdził dwuletni pobyt w Anglii. W 1845 roku zaprzyjaźnił się w Paryżu z Marksem. Obydwaj utrzymywali kontakty z organizacjami skupiającymi działaczy demokratycznych całej Europy. Najbardziej radykalny okazał się Związek Sprawiedliwych. W 1847 roku organizację przemianowano na Związek Komunistów, a Marks i Engels otrzymali polecenie opracowania programu. W styczniu 1848 roku powstał Manifest partii komunistycznej. Był to skrócony wykład socjalizmu naukowego, pierwszy realny program postępowania ruchów socjalistycznych. Nie wywarł on jednak dużego wpływu na ruchy robotnicze w Europie (słaba organizacja i przepływ informacji). Ogromne wrażenie wywarł za to na kołach rządzących i burżuazji. Przed rokiem 1848 istniało bardzo wiele kierunków myśli komunistycznej. Zwarty, oparty na doświadczeniach historii program tworzyli dopiero Marks i Engels. Komunizm wywoływał przestrach wśród burżuazji i arystokracji. Przez komunizm rozumiano także: gwałtowne zniesienie władzy prywatnej, obalenie władzy monarszej, walkę z religią, grabież, mordy i anarchię. W Manifeście Partii Komunistycznej, który ukazał się w Londynie, w 1848 roku komuniści jako główne cele postawili sobie: obalenie ustroju społecznego, rządy robotnicze. Komuniści zawsze popierają rewolucję przeciw panującym stosunkom społecznym i politycznym.
W Wielkiej Brytanii głównym problemem było niesprawiedliwe prawo wyborcze. W latach trzydziestych XIX wieku prawo do głosowania miało jedynie 20% mężczyzn (było to uzależnione od cenzusu majątkowego). Dopiero w latach sześćdziesiątych XIX wieku liczba uprawnionych wzrosła. W międzyczasie, w latach czterdziestych ze swym programem wystąpili czartyści. 25 lipca 1840 roku utworzyli Narodowe Stowarzyszenie Wielkiej Brytanii i chcą radykalnych zmian w Izbie Gmin:
- Prawo wyborcze dla każdego mężczyzny powyżej 21 lat, zdrowego na umyśle
- Coroczne wybory
- Głosowania tajne
- Brak cenzusu majątkowego dla kandydatów do parlamentu
Podział kraju na okręgi wyborcze
Reprezentacja w parlamencie proporcjonalna do liczby wyborców
WIOSNA LUDÓW 1848-49,
ruchy rewolucyjne w wielu krajach europejskich, o charakterze liberalnym, narodowym i republikańskim; we Francji rewolucja lutowa 1848 obaliła Ludwika Filipa I, proklamowano IV Republikę; we Włoszech - próby wyzwolenia się spod panowania austriackiego, uchwalenie konstytucji w niektórych państwach włoskich; w Austrii - obalenie rządów K. Metternicha i ogłoszenie konstytucji; na Węgrzech - przejściowe oderwanie się od Austrii; w Czechach - obrady zjazdu słowiańskiego, powstanie w Pradze; w Prusach - zwołanie ogólnoniemieckiego parlamentu. W Polsce m.in. powstanie wielkopolskie 1848, wystąpienia zbrojne w Krakowie i Lwowie.
REWOLUCJA LUTOWA 1848,
we Francji, obalenie Ludwika Filipa I, proklamowanie II Republiki; zapoczątkowała okres ruchów rewolucyjnych w Europie (Wiosna Ludów).
POWSTANIE WIELKOPOLSKIE 1848,
zwane też poznańskim, wybuchło w III 1848, związane z Wiosną Ludów; utworzenie Komitetu Narodowego Poznańskiego oraz oddziałów wojskowych na prowincji; liczny udział chłopów; bitwy pod Miłosławiem i Wrześnią; zakończone kapitulacją powstańców; w jego następstwie likwidacja resztek autonomii Wielkiego Księstwa Poznańskiego.
KOMITET NARODOWY POZNAŃSKI,
władza powstania wielkopolskiego 1848; powołany z inicjatywy W. Stefańskiego.
Ruchy narodowe w Europie
W XIX wieku w wyniku nasilenia się ruchów narodowych mapa Europy uległa dużym zmianom. W Grecji, Chorwacji i innych krajach zbrojne powstania doprowadziły do uzyskania niepodległości. Powstania zjednoczonych Niemiec i zjednoczonych Włoch poprzedziły wojny. Innym narodom, m.in. Polakom i Irlandczykom, mimo wysiłków nie udało się wywalczyć niepodległości.
Dążenia niepodległościowe
Polacy nigdy nie pogodzili się z utratą własnej państwowości. Dowiodła tego skierowana przeciwko zaborcom ożywiona działalność spiskowa oraz powstania listopadowe i styczniowe, ukazujące niezłomnego ducha walki o niepodległość. Klęska powstań wskazała na konieczność poszukiwania innych form dążenia do odzyskania niepodległości i przeciwdziałania wynaradawianiu. Głoszona przez pozytywistów idea pracy organicznej zjednoczyła całe społeczeństwo wokół haseł niepodległościowych potwierdzając ich nierozerwalność z postulatami reform społecznych.
Ruch narodowy - ideologia ruchów narodowych opiera się na przekonanie, że ludzie tej samej nacji, posługujący się jednym językiem powinni posiadać własny organizm państwowy z niezależnym rządem.
Wiosna Ludów w Niemczech
W wieku XIX większość państw europejskich wyszła już z rozbicia feudalnego. Takie kraje jak Francja czy Hiszpania stanowiły jedną całość. Inaczej było w Niemczech. Na czele stał cesarz, który był jednak zależny od książąt i królów, którzy w swoich landach cieszyli się pełną autonomią. Taka sytuacja miała w Niemczech miejsce już od XII wieku, umocniły ją wydarzenia reformacji i decyzje pokoju augsburskiego. Taki stan rzeczy nadawał wydarzeniom Wiosny Ludów w Niemczech nowy wymiar. Dochodziła tu kwestia narodowa: utworzenia zjednoczonego państwa.
We Francji grupą napędzającą reformy społeczne byli robotnicy, w Niemczech najaktywniejsza była warstwa rzemieślników. Wyroby przemysłu były tańsze, a więc chętniej kupowane. Kryzys gospodarczy jaki zapanował w Europie w latach 1846-48 spowodował znaczne obniżenie popytu na wyroby rzemiosła i przemysłu. Drugą niezadowoloną warstwą byli chłopi. Wieś niemiecka była przeludniona. Kryzys wywołał masowy głód. Winą obarczano feudałów, panów ziemskich. Chłopi masowo opuszczali wieś i udawali się do miast. Tam sytuacja nie wyglądała lepiej. Napływająca ludność wiejska zasilała jedynie grupę bezrobotnych. Najgorzej sytuacja przedstawiała się w landach południowych i zachodnich. Głód był mniej odczuwalny na północy i Wielkim Księstwie Poznańskim. Chłopi, którzy za winnych zaistniałej sytuacji uważali swoich panów podnosili bunty. Palili tytuły nadań ziemskich, tytuły szlacheckie, na wsiach podpalali dwory, w miastach plądrowali sklepy. Burżuazja postanowiła działać. Jako pierwsi wystąpili przedstawiciele Badenii. We wrześniu 1847 roku liberałowie złożyli projekt ogólnoniemieckiego parlamentu.
Podobny projekt opracowały landy zachodnie i południowe. Kiedy do Niemiec dotarły wieści o wydarzeniach we Francji, liberałowie zaczęli domagać się wolności prasy, zebrań, zgromadzeń, zawodu, utworzenia sądów przysięgłych, Gwardii Narodowej na wzór francuski, parlamentu ogólnoniemieckiego. Projekt takiego parlamentu był gotowy 5 marca 1848. Po raz pierwszy zwołano go 31marca tegoż roku do Frankfurtu nad Menem. Była to inicjatywa burżuazji (warstwy mieszczańskiej). Rządzący, książęta i właściciele ziemscy odnosili się do niej niechętnie. W świetle prawa zwołanie parlamentu było nielegalne. Obawiając się ruchów chłopskich wydano zgodę na utworzenie konstytucji, uchwały liberalne i demokratyczne. Wciąż nie wiadomo było jak zachowa się dwóch najpotężniejszych: cesarz i król pruski, którzy dotychczas nie wypowiedzieli się na temat parlamentu ogólnoniemieckiego. Władcy landów południowych ustępowali na rzecz burżuazji, obawiali się chłopów zdając sobie sprawę z tego, że nie będą mogli skorzystać z pomocy wojska. Tymczasem wystąpienia chłopskie były coraz powszechniejsze i coraz liczniejsze. Były to jednak ruchy o charakterze lokalnym, niezorganizowane, które łatwo było rozbić.
26 lutego do Berlina docierają wieści o wydarzeniach we Francji. W marcu wiadomości te były już znane w całych Prusach. Berlin stał się miejscem licznych zebrań rzemieślników, studentów i robotników. Zdarzały się starcia z policją i wojskiem. Król pruski, Fryderyk Wilhelm IV nie chciał ustąpić. Odpowiadały mu rządy absolutne. Liczył na pomoc Austrii (cesarza) i Rosji. W marcu wiadomo było, że Austria nie udzieli pomocy, bo sama boryka się z problemami jakie niosły wydarzenia Wiosny Ludów. Pod naciskiem tłumu cesarz 15 marca zdymisjonował kanclerza Metternicha. Był to człowiek symbolizujący stary porządek, a jego dymisję odebrano jako zerwanie z przeszłością. 18 marca Fryderyk Wilhelm IV zgodził się na zniesienie cenzury i zwołanie sejmu pruskiego. Pod zamkiem królewskim w Berlinie zgromadziła się ludność pragnąc wyrazić wdzięczność królowi. Domagano się również usunięcia z Berlina wojska.
Podczas manifestacji padły strzały. W nocy z 18-19 marca miasto pokryło się siecią barykad. Po całej nocy bez rozstrzygnięcia, niepewny postawy wojska, Fryderyk Wilhelm IV wystosował odezwę €An meine lieben Berliner€ (€Do moich kochanych berlińczyków€). Wyraził w niej zgodę na wycofanie wojska z Berlina w zamian za przywrócenie w mieście porządku i wprowadzenie pokoju. Wojsko wyprowadzono z Berlina i zastąpiono je gwardią narodową. Ogłoszono amnestię dla więźniów politycznych, z której skorzystali również Polacy osadzeni w pruskich twierdzach.
21 marca król wystosował kolejny manifest, w którym w sposób ogólnikowy zapowiadał wprowadzenie konstytucji. Nie chciano mu wierzyć. Fryderyk Wilhelm IV był uważany za władcę tchórzliwego i fałszywego. Władzę objęli liberałowie, ale nie doprowadzili do żadnych istotnych zmian w państwie pruskim. Zatwierdzono jedynie dotychczasowe zapisy o wolności prasy, zebrań i wyznania. Liberałowie doprowadzili do powrotu wojska do Berlina i porozumieli się z feudałami pruskimi. Liberałowie obawiali się trzech rzeczy. Po pierwsze, że dalsze reformy społeczne doprowadzą do zerwania stosunków z właścicielami ziemskimi (junkrami), którzy stanowili w Prusach silną grupę. Po drugie obawiali się ruchów chłopskich, po trzecie wreszcie czuli się zaniepokojeni sprawą polską. W Berlinie przygotowywano nową rewolucję. Postanowiono posłużyć się kartą polską. Demokraci obawiali się interwencji rosyjskiej, a niezadowolenie Polaków dawało szansę na skierowanie obrony na tereny Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Dlatego też rząd w Berlinie wydał zgodę na utworzenie oddziałów polskich. Mówiono o Polsce jako o kraju, a kiedy jasne się stało, że do żadnej interwencji ze strony Rosjan nie dojdzie, w parlamencie pojawiły się głosy o rozwiązaniu sił polskich. Zanim jednak do tego doszło rzeczone oddziały stoczyły trzy bitwy z wojskami pruskimi.
29 kwietnia pod Książem obóz polski został rozbity, natomiast 30 kwietnia pod Miłosławiem Prusacy ponieśli klęskę. Radość Polaków nie trwała długo. 2 maja ponieśli klęskę pod Wrześnią, a 9 maja skapitulowali.
W parlamencie frankfurckim zaznaczył się podział na dwa skrzydła. Z jednej strony występowali demokraci socjalizujący, którzy postulowali całkowite zniesienie władzy książąt. W opozycji do nich pozostawali liczniejsi demokraci umiarkowani, opowiadający się za połączeniem burżuazji i feudałów. Przyjęto uchwałę o sposobie przeprowadzenia wyborów do parlamentu ogólnoniemieckiego. Wybór pozostawiono we władzy książąt. Pojawił się jedynie bardzo ogólnikowy zapis o powszechności wyborów. Po opracowaniu tej uchwały parlament się rozwiązał i oczekiwał na wybory. Polityka ugodowa jaką prowadził parlament frankfurcki nie spodobała się demokratom z Badenii. Chcieli oni utworzyć republikę na drodze zbrojnego powstania. Republikę ogłoszono w Konstancji, jednak akcja zbrojna była źle przygotowana i powstańcy zostali rozbici 20 kwietnia. W takiej atmosferze odbyły się ogólnoniemieckie wybory do parlamentu frankfurckiego. Należy zauważyć, że nie były one w pełni demokratyczne. Z głosowania wykluczono najbiedniejszych. Robotnicy i rzemieślnicy, którym brak było doświadczenia i obycia nie wysunęli swoich kandydatów. W takiej sytuacji przewagę uzyskała średnia i bogata burżuazja. Wybrany parlament miał obradować nad ustrojem państwa niemieckiego, ustrojem społecznym, miał również podnieść problem kontaktów z sąsiadami. Zanim można było mówić o konstytucji, należało wybrać władzę wykonawczą. Jako najstosowniejszego na to stanowisko uznano arcyksięcia Jana Habsburga. Okoliczności wybrania Habsburga były dość nietypowe. Należy pamiętać, że w Niemczech brak było tradycji parlamentaryzmu, nie można było mówić o kulturze politycznej. Nic więc dziwnego, że obrady trwały osiem dni podczas których wypowiadało się przeszło 230 posłów. Motywy decyzji o obsadzeniu stanowiska były również dość osobliwe. Pierwszym argumentem przemawiającym za arcyksięciem był fakt, iż pochodził z Habsburgów, co według posłów czyniło z niego zwolennika Niemiec i kontynuatora tradycji cesarstwa. Po drugie był to przeciwnik Metternicha, a co za tym idzie przeciwnik cesarstwa austriackiego. Po trzecie Jan Habsburg był zięciem naczelnika urzędu pocztowego, co było ukłonem w kierunku burżuazji. 9 sierpnia 1848 r. powołano rząd państwa niemieckiego, niemniej w landach książęta wciąż cieszyli się autonomią. W parlamencie poruszono też sprawę polską. Snuto plany podziału Wielkiego Księstwa Poznańskiego na dwie części, z czego 2/3 miało być wcielone do państwa niemieckiego, a z 1/3 miało powstać autonomiczne państwo polskie. Wobec protestów Polaków sprawa upadła. Cały ten projekt miał dać parlamentowi frankfurckiemu argument w rozmowach z Fryderykiem Wilhelmem IV. Miało to być przekazanie ziem zaboru pruskiego pod rzeczywiste panowanie króla pruskiego. Fryderyk Wilhelm uznał natomiast Wielkie Księstwo Poznańskie za integralną część Prus, odrzucając tym samym propozycję z Frankfurtu. Parlament wypowiedział się też w sprawie Czech (brak zgody na autonomię) i Tyrolu (całkowite wcielenie do Niemiec). Prawdziwym problem była sytuacja w dwóch północnych królestwach: Holsztynie i Szlezwiku. Formalnie stanowiły one część Niemiec, a ich przedstawiciele wchodzili do rady cesarskiej. Z drugiej strony oba te landy były związane unią personalną z Danią. W styczniu 1848 roku władcą Danii został Fryderyk VII, który nie miał syna- następcy tronu. W obawie przed utratą księstw po jego bezpotomnej śmierci ogłosił wcielenie ich do Danii. Przeciwko temu zbuntowała się ludność niemiecka. W imieniu Rzeszy wkroczyły tam wojska pruskie. W kwietniu oba landy były już zajęte. Fryderyk Wilhelm IV nie chciał wojny- zaproponował rozejm. Sprawą spornych terenów miała zająć się komisja duńsko-pruska pod przewodnictwem ministra duńskiego. Z prac komisji wykluczono parlament frankfurcki. W odpowiedzi parlament nie uznał porozumienia duńsko-pruskiego. Szybko jednak zmienił zdanie w obawie przed interwencją armii pruskiej, która należała do elity ówczesnych sił zbrojnych. Decyzja o nieuznaniu porozumienia została cofnięta. Radykalni demokraci uznali to za zdradę rewolucji. Wybuchło powstanie, które jednak szybko upadło. Burżuazja zrozumiała potrzebę kontaktu z feudałami, albowiem było to jedyny sposób na uniknięcie rewolucji społecznej. Tylko niektóre reformy zyskały aprobatę (wygrała opcja umiarkowana). W maju 1848 w Prusach zostało wybrane Zgromadzenie Narodowe, które uzyskało bardzo silne poparcie robotników. Działalność parlamentu trwała bardzo krótko. Do głosu szybko doszli konserwatyści (zwolennicy dawnego porządku feudalnego). 2 listopada na stanowisko prezesa wybrano Fryderyka Wilhelma von Brandenburg. Rząd rozwiązał Partię Narodową w Prusach. Zawieszono działalność dzienników lewicowych i gwardii narodowej. W samym Berlinie ogłoszono stan oblężenia (nikt nie mógł wejść, ani wyjść z miasta). Ostatnia uchwała parlamentu nawoływała do niepłacenia podatków rządowi. Król ściągnął do Berlina 80 tys. wojska. 5 grudnia rozwiązano parlament i nadano nową konstytucję.
Główne założenia konstytucji:
- Wszyscy są równi wobec prawa
- Zachowuje się wolność prasy, zebrań, wyznania, nauczania
- Ministrowie są odpowiedzialni przed parlamentem
- Parlament składa się z dwóch izb
- Każdy powyżej 24 roku życia może brać udział w wyborach do niższej izby parlamentu
- O wybieraniu do wyższej izby decyduje cenzus majątkowy
- Król ma prawo veta absolutnego
- Król ma prawo wydawania rozporządzeń z mocą ustawy, poza parlamentem
- Król może wprowadzić stan wojenny i zawiesić wszystkie prawa
Parlament frankfurcki opracował konstytucję ogólnoniemiecką. Za wszelką cenę chciano pozyskać Prusy. Istniały dwie opcje. Pierwsza, którą popierały landy północne i zachodnie, zakładała stworzenie państwa jedynie z krajów niemieckich, bez cesarstwa austriackiego. Druga opcja, którą przedstawiali południowcy, przedstawiała Wielkie Niemcy z Austrią. W przypadku pierwszej możliwości władcą miał być król pruski z tytułem cesarza niemieckiego. Natomiast przyszłymi Wielkimi Niemcami miał rządzić Habsburg. W obu przypadkach planowano utworzenie cesarstwa federacyjnego, z autonomicznymi landami. Państwo niemieckie miało mieć dwuizbowy parlament. Ostatecznie wygrała opcja stworzenia państwa bez Austrii, z Fryderykiem Wilhelmem IV jako władcą. Tyle tylko, że król Prus spacyfikował już powstanie w Prusach i zamierzał przyjąć koronę od feudałów niemieckich, nie od parlamentu. Nie chcąc żadnej reprezentacji narodu, Fryderyk Wilhelm IV odrzucił propozycję z Frankfurtu, nie uznał także opracowanej tamże konstytucji. Uznał ją parlament pruski na co król odpowiedział rozwiązaniem niższej izby. Postawa Fryderyka doprowadziła do wybuchu wielu powstań lokalnych w państwach niemieckich, które były szybko tłumione przez wojska pruskie. Ostatnie zebranie parlamentu frankfurckiego odbyło się w lipcu 1849 roku. Wkrótce potem parlament rozwiązano, a władza powróciła w ręce książąt.
Oceniając wydarzenia Wiosny Ludów na terenie Niemiec, należy zwrócić uwagę na fakt, iż nie udało się stworzyć jednolitego państwa. Wzmocniła się pozycja Prus. Wydarzenia te miały też inny wymiar. Obudziło się poczucie wspólnych interesów wśród robotników. Powstała klasa robotnicza.
Wiosna Ludów we Francji
Rewolucja lipcowa we Francji wyniosła do władzy burżuazję, która za wszelką cenę chciała ograniczyć wpływ starej arystokracji na politykę. Dążeniom tym sprzyjał król Ludwik Filip, który popierał wszelkie ustawy wzmacniające liberalizm, a także inicjatywę prywatną. W niedługim czasie hasła o inicjatywie prywatnej i nieograniczonej możliwości bogacenia się stały się we Francji dogmatem. Podczas rewolucji lipcowej Ludwik Filip uzyskał poparcie całej burżuazji. Tymczasem okazało się, że swoje rządy oparł jedynie na najbogatszych. Średnio zamożna burżuazja, a także mieszczanie i stara arystokracja poczuli się zawiedzieni. Po rewolucji lipcowej wyszło na jaw, że parlament nie wyraża woli całego społeczeństwa, natomiast zawsze popiera inicjatywy rządowe. Działo się tak dlatego, że burżuazję było stać na kupowanie mandatów w wyborach parlamentarnych i w ten sposób zawsze uzyskiwała ona większość. Ponieważ nie można było stworzyć legalnej opozycji wobec parlamentu i rządu, powstawała opozycja nielegalna. Rząd reagował w jedyny możliwy sposób - wprowadził cenzurę, ograniczył wolność prasy, a wszelkie przejawy buntu (szczególnie ze strony chłopów i robotników) były krwawo tłumione.
Przeciwko Ludwikowi Filipowi opowiadali się również ludzie, którzy czuli się związani ideowo z cesarstwem (tzw. bonapartyści) We Francji powstała legenda o idealnym cesarstwie. Napoleon był przedstawiany jako władca, który dbał o swój naród i inne ludy, zaś samo cesarstwo ukazywano jako państwo demokratyczne, w którym zachowywano wolność słowa i konstytucję. Bonapartyści coraz głośniej sprzeciwiali się dynastii panującej i żądali przywrócenia republiki. Rząd chciał rozbić ten niebezpieczny ruch, dlatego w roku 1840 podjęto decyzję o sprowadzeniu prochów Napoleona do Francji. Miało to ukazać rząd jako instytucję popierającą i kontynuującą ideę cesarstwa. Po roku 1832 bonapartyści mieli jednak swojego kandydata do władzy. Był nim Ludwik Bonaparte. Przeciwko królowi wystąpili także katolicy i hierarchia kościelna, która uważała za konieczne uniezależnienie kościoła od państwa.
W latach 40 XIX wieku nastąpił we Francji znaczny rozwój przemysłu. Wraz z tym zjawiskiem rosła liczba robotników. Ich sytuacja była bardzo ciężka. To przedsiębiorca decydował o zarobkach. Praca trwała 14-17 godzin na dzień. Pracowały również kobiety i dzieci powyżej szóstego roku życia. Pensje były tak niskie, że nie pozwalały przeżyć całego miesiąca. Robotnicy pobierali płace akonto (przed wykonaniem pracy), co na stałe wiązało ich z określoną fabryką. Nic więc dziwnego, że coraz bardziej narastało niezadowolenie wśród warstwy robotniczej. W latach 40 XIX wieku powstały pierwsze tajne organizacje robotnicze, które jednak do roku 1848 nie odegrały istotnej roli. W 1846 r. Francja zaczęła borykać się z poważnym kryzysem gospodarczym związanym z klęską nieurodzaju. Wszelkie rezerwy budżetowe uzyskane w poprzednich latach szły na zakup żywności. Okazało się, że to za mało. Rząd wprowadził podatek w wysokości 45 centymów od 1 franka (był to podatek bezpośredni). Na rynku brakowało żywności, jej cena stale szła w górę, w związku z tym ludzie nie mieli pieniędzy na zakup wyrobów przemysłu. Manufaktury zaczęły plajtować, ograniczano produkcję i rozpoczęto masowe zwolnienia z pracy.
Przed Francją stanęło widmo dużego bezrobocia. Parlament nadal popierał rząd, który nie widział potrzeby żadnych reform. Za stanowiskiem rządowym opowiadał się również Ludwik Filip. Ponieważ oficjalne protesty były zakazane, Francuzi wpadli na pomysł organizowania częstych bankietów. W trakcie ich trwania wznoszono toasty i krytykowano politykę rządu i stanowisko króla. Rząd przeraził się tych bankietów.
22 lutego 1848 r. wprowadzono zakaz organizowania bankietów w Paryżu. Organizatorzy zrezygnowali, ale nie było możliwości zatrzymania chłopów i robotników przybyłych do Paryża.
Kiedy ludność dowiedziała się, że to decyzją rządu zakazano urządzenia bankietu, 23 lutego na ulicach pojawiły się barykady. Rząd wzorem lat poprzednich chciał użyć gwardii narodowej. Gwardia odmówiła. Przypadkowy strzał rozpoczął na ulicach Paryża walki. Widząc to król zdymisjonował rząd. Część wojska przeszła na stronę powstańców. Ciekawostką jest fakt iż jedno z haseł pod jakimi walczyli powstańcy była sprawa polska i zarzuty wobec rządu Francji o obojętność wobec tamtych wydarzeń. Widząc sytuację Ludwik Filip abdykował na rzecz wnuka i uciekł z Paryża.
Manifestujący nie chcieli słyszeć już o monarchii i nie uznali nowego króla. Powołano nowy rząd. Weszli do niego republikanie, a także jeden socjalista i jeden robotnik. Nowy rząd proklamował republikę, zniósł karę śmierci, ogłosił powszechność wyborów parlamentarnych. Średniozamożna burżuazja nie chciała radykalnych zmian społecznych, podjęto także starania o pozyskanie najbogatszych. Dla uspokojenia robotników wprowadzono tzw. warsztaty narodowe, które dawały zatrudnienie bezrobotnym. Bardzo często była to praca bez sensu, zapewniała jednak zajęcie dla niezadowolonej warstwy robotniczej.
W wyniku chaosu związanego z rewolucją lutową z rynku znika złoto, co spowodowało kryzys finansowy. Przeciwko republice zaczęli opowiadać się chłopi. W takiej atmosferze, 23 kwietnia 1848 roku odbyły się we Francji pierwsze, demokratyczne wybory parlamentarne. Zwyciężyła w nich burżuazja, do parlamentu weszło też kilku socjalistów. Wyniki wyborów wywołały niezadowolenie społeczne. Robotnicy chcieli wzniecić powstanie.
15 maja wtargnęli do siedziby Zgromadzenia Narodowego (miejsce posiedzeń parlamentu). Po pięciu dniach powstanie stłumiono. Rozpoczęły się represje wobec powstańców: zlikwidowano niewielkie i nieliczne jeszcze kluby robotnicze, zlikwidowano Komisję Luksemburską, pojawiły się głosy o konieczności rozwiązania warsztatów narodowych.
Rozwiązaniem kwestii bezrobocia miała być ustawa parlamentu głosząca, że wszyscy mężczyźni od 18 do 25 roku życia zostaną powołani do służby wojskowej lub będą skreśleni z listy bezrobotnych. Robotnicy stanęli przed dramatycznym wyborem: wyjazd daleko od domu rodzinnego lub śmierć głodowa. 23 kwietnia wybuchło nowe powstanie, które stłumiono po trzech dniach. W wyniku walk zginęło parę tysięcy ludzi, 25 tys. aresztowano. Zamknięto dzienniki demokratyczne, zakazano spotkań i przemówień. Powstanie chociaż było porażką, miało duże znaczenie. Burżuazja przekonała się, że robotnicy stanowią zupełnie osobną warstwę, która będzie walczyć o swoje prawa.
4 listopada 1848 roku uchwalono nową konstytucję. Z jednej strony miała ona chronić przed powrotem monarchii, z drugiej przed komunizmem. Parlament miał składać się z jednej izby z szerokimi uprawnieniami. Na czele stał prezydent, którym został wybrany 10 grudnia 1848 roku Ludwik Napoleon Bonaparte. Nie był on tak inteligentny jak stryj, ale wygrywał swoją upartością, ambicją i umiejętnością zjednywania ludzi. Uzyskał poparcie hierarchii kościelnej, chłopów i mieszczan. W polityce wewnętrznej chciał naśladować Napoleona i nie liczył się zupełnie z ministrami. Popierał Kościół, bo to dzięki niemu w dużej mierze doszedł do władzy. Kiedy chciał udzielić zbrojnej pomocy papieżowi, przeciwko niemu opowiedzieli się republikanie widząc łamanie konstytucji (rozdzielenie spraw Kościoła i Państwa).
W roku 1850 opracowano dwie ustawy. Pierwsza umożliwiała nadzór Kościoła nad oświatą, a tym samym kontrolę środowisk akademickich i uczniowskich, gdzie szczególnie rozwijała się myśl socjalistyczna. Druga ustawa, z dnia 31 maja ograniczała o 1/3 liczbę osób uprawnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych. Pojawiły się głosy o przywrócenie monarchii.
W lipcu Ludwik Napoleon Bonaparte zażądał od parlamentu rewizji konstytucji. Chciał zostać ponownie prezydentem, a konstytucja nie przewidywała podwójnej kadencji. Parlament odrzucił żądania prezydenta. Przy pomocy oddanych sobie generałów Ludwik przeprowadził zamach stanu. Aresztowano monarchistów, posłów. W dniach 20, 21grudnia 1851 zorganizowano plebiscyt wśród ludności. Ludwik Napoleon Bonaparte otrzymał upoważnienie do opracowania nowej konstytucji. Nową konstytucję uchwalono 14 stycznia 1852 roku. Była to ustawa zasadnicza bardzo przypominająca konstytucję napoleońską. Dawała dużą władzę prezydentowi, który był odpowiedzialny tylko przed narodem.
Parlament składał się z trzech izb:
1. Rady Stanu (mianowanej przez prezydenta), która zajmowała się opracowywaniem projektów uchwał
2. Ciało prawodawcze (wybieralne) miało bardzo niewielkie kompetencje
3. Senat ( mianowany przez prezydenta), który miał czuwać nad zgodnością praw z konstytucją, moralnością i religią
Dla ochłodzenia zapędów ewentualnej opozycji wprowadzono cenzurę, zakaz spotkań i zgromadzeń. 9 października 1852 roku Bonaparte zapowiedział wprowadzenie cesarstwa. W listopadzie parlament przyjął uchwałę. Napoleonowi III udało się, ponieważ występował jako człowiek niosący pokój, jako ktoś kto nie dopuści do rewolucji socjalnej. Dawało mu to poparcie burżuazji. Popierała go również hierarchia kościelna, która spodziewała się wzmocnienia świeckiej władzy papieża dzięki poparciu cesarza.
Francja stała się znów państwem absolutnym. Istniała jedynie prasa rządowa, pozwolono co prawda na istnienie kilku dzienników umiarkowanych, ale były one poddawane cenzurze. Powołano do życia tajną policję. Kontrolowano wykłady uniwersyteckie, a niewygodnych profesorów pozbawiano katedr. Opozycjonistów skazywano na wygnanie. Nie było mowy o żadnej legalnej opozycji. Napoleon III oparł władzę na dobrze wyselekcjonowanej grupie urzędników, armii (zjednał ją sobie podnosząc żołd i dając nowe mundury). Popierał go również Kościół (cesarz podniósł pensje dla duchownych gwarantowane w pierwszej konstytucji).
Duchowieństwo pełniło nadzór nad szkolnictwem. Oparcie się na bogatej burżuazji dawało Napoleonowi III spokój. Z tej warstwy wywodził się w większości parlament i rząd.
Wiosna Ludów w Polsce
W 1815 roku zostało zawarte Święte Przymierze. Miało stać na straży porządku europejskiego. Pierwszym wystąpieniem przeciwko takiemu ładowi było powstanie w Belgii i Grecji w roku 1830. Kolejne było nieudane powstanie listopadowe w Polsce. Wydarzenia te ukazały jednak, że porządek wiedeński jest sztuczny. W latach czterdziestych XIX wieku istniały wyraźne napięcia polityczno-gospodarczo- społeczne. Robotnicy zaczęli walczyć o swoje prawa, a burżuazja dążyła do władzy. Wydarzenia rewolucji lutowej we Francji były sygnałem, że nadszedł kres starego ładu.
Ruchy rewolucyjne objęły także tereny Polski. W marcu 1848 wybuchła rewolucja w Wielkim Księstwie Poznańskim. Nie była to jednak walka zbrojna. Dnia 20 marca odbyła się demonstracja studentów, następnie wysłano do Berlina delegację. Fryderyk Wilhelm IV przyjął delegatów, oni przedstawili mu swoje żądania. W Poznaniu powołano Komitet Narodowy Polski. W jego skład weszła szlachta, burżuazja, mieszczaństwo i jeden chłop.
24 marca rząd niemiecki obiecał stworzenie polskiej administracji, gwardii narodowej, a wojsko miało powrócić do koszar. Polacy odebrali te działania jako pozwolenie ze strony Niemiec na pełną autonomię. Komitet Narodowy Polski przekształcił się w Komitet Centralny. Istniała współpraca między Polakami i Niemcami zamieszkującymi tereny Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Niemcy popierali nawet dążenia Polaków do pełnej niezależności. Król pruski zgodził się na żądania strony polskiej. W kwietniu sejm poznański podjął decyzję o podjęciu starań dla uzyskania pełnej niezależności od Berlina. Przeciwko temu wystąpili jednak niemieccy obywatele Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Twierdzili, że te powiaty, w których większość stanowi ludność niemiecka powinny być przyłączone do Prus. W Berlinie przyjęto te wydarzenia z dużym zaskoczeniem. Rząd grał na zwłokę, odwoływano się do braku zgodności wśród mieszkańców Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Zaczęto mówić o podziale tego terytorium. Tymczasem do Poznania przyjechał Ludwik Mierosławski, który otrzymał zadanie uzbrojenia i zorganizowania Polaków. Fryderyk Wilhelm IV spodziewał się interwencji rosyjskiej, dlatego administracja pruska wyraziła zgodę na utworzenie polskich oddziałów. Kiedy Rosja zapewniła, że żadnej interwencji nie będzie, w Berlinie podjęto decyzję o rozwiązaniu sił polskich i pacyfikacji Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Król pruski nie mógł zaangażować w tym celu dużych sił, ze względu na wydarzenia Wiosny Ludów w Niemczech. Z jego polecenia na tereny Księstwa udał się generał Wilhelm Willisen. W imieniu króla obiecywał autonomię w zamian za rozbrojenie oddziałów. Polacy nie chcieli zaakceptować takiego planu.
11 kwietnia w Jarosławcu doszło do porozumienia. Siły polskie zostały zredukowane do 3 tys. i rozlokowane w czterech obozach: Książu, Miłosławiu, Pleszewie i Wrześni. W rzeczywistości było to kolejne działanie, które dawało Fryderykowi Wilhelmowi IV czas do przygotowania ostatecznych posunięć.
29 kwietnia oddziały pruskie zaatakowały obóz w Książu. Ludwik Mierosławski doprowadził do zjednoczenia sił. Dzięki temu Polacy odnieśli zwycięstwa pod Miłosławiem 30 kwietnia i Sokołowem 1maja. 2 maja Polacy ponieśli klęskę pod Wrześnią. Generałowie podjęli decyzję o zaniechaniu dalszej walki. Wraz z kapitulacją, która nastąpiła 9 maja utracono wszelkie nadzieje na uzyskanie niezależności.
W czerwcu 1848 roku powstała Liga Polska. Jej działania zmierzały w kierunku pogłębiania świadomości narodowej, wspierania chłopów, reorganizacji pracy na roli, ochrony polskiej ziemi przed całkowitym przejęciem przez Niemców, pracy oświatowej. Pod koniec 1848 organizacja ta liczyła już 40 tys. członków. Mimo swego legalnego charakteru Liga Polska została rozwiązana w 1850 roku. W jej miejsce powstały tajne lub półlegalne organizacje.
Wieści o wydarzeniach rewolucyjnych w Wiedniu dotarły również do Galicji. Tam najwcześniej wystąpił Kraków. W mieście rozbrzmiewało jeszcze echo powstania krakowskiego. Wielu z jego uczestników przebywało w więzieniach. Studenci zażądali zwolnienia więźniów. Postulat został spełniony. 28.II I. utworzono Komitet Centralny, następnie gwardię narodową. Wystąpienia miały również miejsce we Lwowie, tyle że tam żądania szły znacznie dalej. Domagano się przywrócenia języka polskiego w szkołach i administracji oraz wolności obywatelskiej.
26 kwietnia do Wiednia udała się delegacja krakowsko-lwowska na czele z Jerzym Lubomirskim. Żądano przywrócenia języka polskiego, zniesienia pańszczyzny, utworzenia rządu i wojska narodowego. Cesarz obiecał odpowiedzieć na żądania strony polskiej. Jednak jedynym skutkiem tej interpelacji było przywrócenie języka polskiego. Dzięki temu oraz dzięki wcześniejszemu zniesieniu cenzury zaczęła rozwijać się prasa.
We Lwowie do głosu doszli liberałowie i utworzyli Radę Narodową. Domagali się zniesienia pańszczyzny. Popełnili jednak błąd nie przedstawiając planu wypłacenia odszkodowań dla właścicieli ziemskich. Apel zakończył się niepowodzeniem. Sytuację wykorzystał gubernator we Lwowie, który również postulował zniesienie pańszczyzny, ale z wypłaceniem odszkodowań. Projekt poparł Wiedeń, a chłopi, którzy otrzymali ziemię, przestali popierać ruchy rewolucyjne. Wyraźnym tego przykładem była kapitulacja Krakowa 27kwietnia Komitet Narodowy przeniesiono do Lwowa. Rząd austriacki chciał wykorzystać antagonizmy społeczne i narodowe. Odwołał się do Rusinów i chłopów. Unici wystosowali prośbę do cesarza o pomoc i opiekę przed uciskiem Polaków. W czerwcu 1848 odbyły się w cesarstwie wybory do parlamentu. W jego skład weszli Rusini, mieszczanie oraz przedstawiciele ziemiaństwa.
Mimo dużej reprezentacji Polski, koalicja Rusinów i chłopów skutecznie występowała przeciwko Polakom i uzyskiwała poparcie cesarza. 15 października cesarz wystosował odezwę "Do moich narodów". Wzywał w niej narody cesarstwa do pomocy dla dworu przeciwko rewolucji. 2 listopada rozpoczęto oblężenie Lwowa i ostrzeliwanie miasta. Miasto skapitulowało, spłonęła biblioteka, zniszczeniu uległ ratusz. Zawieszono funkcjonowanie gwardii narodowej i pism demokratycznych. Zlikwidowano komitety i kluby polskie.
Skutkiem rewolucji było wykrystalizowanie się dwóch stronnictw: konserwatywnego i demo-liberalnego. Znikła pańszczyzna, chłopi zostali posiadaczami ziemi, w Galicji wszyscy byli równi wobec prawa. Utworzono Ruch Narodowy Ruski. Powstanie świadomości narodowej wśród Rusinów było w późniejszych latach często wykorzystywane przez Austrię.
Wiosna Ludów (1848-1849)
Wiosna Ludów, symboliczne określenie ruchów rewolucyjnych w Europie z lat 1848-1849, skierowanych przeciwko autorytarnej władzy, które spowodowane zostały m.in.: dążeniem do zjednoczenia kraju (Niemcy, Włochy), walką o ustrój republikański (Francja), chęcią wyzwolenia się narodów spod obcego panowania (północne Włochy, kraje wchodzące w skład monarchii habsburskiej, Wielkie Księstwo Poznańskie), konfliktem nowej burżuazji ze starą, nie rozwiązaną sprawą uwłaszczenia chłopów (Niemcy, monarchia habsburska, ziemie polskie) lub dążeniem do nadania nowej konstytucji (Niemcy, Prusy, monarchia habsburska). Na problemy te nałożył się kryzys gospodarczy lat 1846-1848 oraz kilka lat nieurodzaju.
Pierwsze wystąpienia
Do pierwszych masowych wystąpień doszło na Sycylii (12 stycznia 1848), większość monarchów włoskich zapowiedziała wówczas nadanie konstytucji. 22 lutego 1848 wybuchła rewolucja lutowa w Paryżu, obalono króla Ludwika Filipa I i proklamowano II Republikę. Podobne rewolty miały miejsce w Wiedniu 13 marca (usunięto K.L. Metternicha, ogłoszono wolność prasy, zapowiedziano zwołanie Konstytuanty) oraz w Berlinie 18 marca (król pruski obiecał nadanie konstytucji, ogłoszono amnestię, w wyniku której zwolniono z więzienia w Moabicie więźniów polskich) i Mediolanie.
Siły postępowe osiągnęły pewne sukcesy, ale wśród rewolucjonistów doszło do podziałów (etnicznych, narodowościowych, klasowych), znacznie osłabiających siłę ruchów. Już od kwietnia 1848 rozpoczęło się tłumienie poszczególnych wystąpień. Wojska austriackie rozbiły ośrodki powstańcze w Pradze (12-17 czerwca) i Krakowie (26 czerwca). Podobnie stłumiono powstanie robotników i studentów w Paryżu (22 czerwca). W Wielkim Księstwie Poznańskim w maju 1848 oddziały L. Mierosławskiego, po stoczeniu krwawych walk z wojskami pruskimi, skapitulowały (powstanie wielkopolskie 1848). 25 lipca feldmarszałek J. Radetzky zwyciężył armię piemoncką pod Custozzą (rewolucja we Włoszech 1848-1849).
Zdobycze rewolucji
Rewolucja wywalczyła jednak częściowe ustępstwa ze strony rządów: w Wiedniu i Berlinie ogłoszono uwłaszczenie chłopów, uchwalono konstytucje w Paryżu i Frankfurcie nad Menem, gdzie usiłowało także powołać władzę ogólnoniemiecką. Jednak już jesienią 1848 rozwiązano parlamenty w Prusach i w Austrii (parlament wiedeński przeniósł się do Kromieryża, gdzie został rozwiązany w marcu 1849).
Upadek Wiosny Ludów
O niepodległość walczyli jeszcze Węgrzy (rewolucja węgierska 1848-1849), których Austria pokonała przy pomocy wojsk rosyjskich dopiero w sierpniu 1849. W listopadzie 1848 Rzymianie obalili władzę świecką papieża Piusa IX, a w lutym 1849 G. Mazzini stanął na czele republiki rzymskiej. Siły kontrrewolucyjne uzyskały jednak przewagę. W bitwie pod Novarą 23 marca 1849 Radetzky rozbił armię piemoncką, wojska pruskie uśmierzyły rewolucję w Badenii, przywrócono władzę papieża w Rzymie, oddziały węgierskie skapitulowały pod Vilgos 13 sierpnia 1849.
Udział Polaków
Swój udział w Wiośnie Ludów mieli także Polacy: A. Mickiewicz założył w Rzymie Legion Polski, który walczył w Lombardii i w obronie republiki rzymskiej. Pod Novarą armią piemoncką dowodził W. Chrzanowski. L. Mierosławski stał na czele powstania na Sycylii i w Badenii. Wielu Polaków brało udział w rewolucji węgierskiej 1848-1849 (wśród nich generałowie J. Bem i H. Dembiński).