Antropogeneza człowieka
Antropogeneza (z języka greckiego anthropos - człowiek, genesis - początek) - filogeneza człowieka, historia rodowa człowieka i człowiekowatych; całokształt procesów ewolucyjnych, które doprowadziły drogą stopniowych zmian struktury genetycznej gatunku do przekształcenia się populacji przedludzkich w populację Homo sapiens.
Pierwsze wnioski budowano wyłącznie na podstawie porównań anatomii i zachowań człowieka i innych naczelnych. Pozwoliło to już Darwinowi (mimo braku jakichkolwiek znalezisk kopalnych) trafnie domyślić się, że naszymi najbliższymi krewnymi są afrykańskie małpy człekokształtne, a i korzeni naszego rodu należy szukać na Czarnym Lądzie.
Dopiero następne stulecie pozwoliło rozpoznać zapis kopalny ewolucji hominidów (pierwszymi głośnymi odkryciami były znaleziska "pitekantropa", czyli "małpoluda wyprostowanego" na Jawie, dokonane w latach 90. XIX wieku przez Eugene Dubois).
Liczne znaleziska paleontologiczne pozwalają na opisanie niektórych praprzodków człowieka, jednak ciągle brakuje danych dotyczących pokrewieństw między istotami przedludzkimi, a filogeneza (rozwój rodowy od powstania gatunku do wymarcia) nadal zawiera nieścisłości. Obecnie wiadomo, że małpy człekokształtne wyodrębniły się z małp wąskonosych we wczesnym oligocenie. Część antropologów uważa za grupę wyjściową w linii rozwojowej hominidów i małp człekokształtnych driopiteki, żyjące 20 mln lat temu. Znaleziska pochodzą z miocenu i pliocenu z obszarów Europy, Afryki i Azji.
W 1925 roku Raymond Dart opisał pierwszego australopiteka. Australopiteki były dość niskiego wzrostu (ok. 1,2-1,5 m), miały stosunkowo niewielki mózg (500 cm?), mocne zęby przystosowane do rozcierania pokarmu roślinnego, a budowa miednicy wskazuje, że były formami dwunożnymi. Niektóre były masywnie zbudowane (A. robustus), inne miały drobniejszy kościec (A. africanus). Z tych ostatnich ok. 2,4 mln lat temu powstała grupa pierwszych ludzi, określanych nazwą człowiek zręczny (Homo habilis). Mieli oni podobne rozmiary ciała do australopiteków, ale większe mózgi (700 cm?). Wytwarzali narzędzia kamienne (odłupki, noże, drapaki), co pozwala ich zaliczyć do najstarszego gatunku człowieka.
Niektórzy antropolodzy za pierwsze istoty praludzkie uznają jednak dopiero pitekantropy (H. erectus), których szczątki pochodzące ze środkowego plejstocenu odkryto w Azji, Afryce i Europie. H. erectus (człowiek wyprostowany) mierzył ok. 1,7 m wzrostu i miał większy mózg niż H. habilis (ok. 900 cm?). Ten gatunek praczłowieka używał ognia i wytwarzał rozmaite narzędzia.
Pod koniec wymierania pitekantropów w Europie i na Bliskim Wschodzie pojawił się Homo sapiens, którego pierwsi przedstawiciele znani są pod nazwą człowieka neandertalskiego, zwanego też neandertalczykiem (Homo neanderthalensis). Wyróżniał się on dużą pojemnością mózgu (ok. 1500 cm?), był masywnie zbudowany, stosunkowo niskiego wzrostu (ok. 1,6 m), z wydatnym czołem i silnie rozwiniętymi wałami nadoczodołowymi. Z porównań DNA mitochondrialnego (uzyskanego ze szczątków kostnych z Neandertalu, Kaukazu i Chorwacji) wynika, że różnimy się od nich genetycznie o około 0,1 %. Neandertalczycy żyli w grupach, zamieszkiwali jaskinie, uprawiali myślistwo, posiadali umiejętność wyrobu narzędzi z kamienia, grzebali zmarłych i na miejscu pochówku kładli kwiaty. Mężczyźni żyli średnio 30 lat, a kobiety 23. Często cierpieli na reumatyzm i inne schorzenia. Wyginęli ok. 30 tys. lat temu. Jedna z hipotez dotycząca wyginięcia Neandertalczyków mówi, że nie wytrzymali presji konkurencyjnej ze strony człowieka (homo sapiens).
Homo sapiens różni się anatomicznie wykształceniem guzowatości bródkowej na żuchwie, cofniętą, pionową twarzoczaszką, zanikiem wałów nadoczodołowych, wysoko wysklepioną mózgoczaszką oraz delikatną budową szkieletu i wyższym wzrostem. Jego głównym atutem jest wysoko rozwinięty, sprawny mózg (1200-1500 cm3) i zdolność do artykułowanej mowy.
Człowiek cechuje się dużą inteligencją i wysokim stopniem rozwoju psychicznego, posługuje się mową, podlega ciągłej ewolucji kulturowej, której motorem jest zdolność abstrakcyjnego myślenia i świadomego, celowego podejmowania decyzji, a także rozwój pracy przy ciągłym doskonaleniu narzędzi, co sprzyjało daleko idącemu rozwojowi współżycia w społeczeństwie.
Najbliższym współcześnie żyjącym krewnym człowieka są szympansy, np. bonobo, u którego budowa białek surowicy krwi oraz układ aminokwasów hemoglobiny są niemal identyczne z analogicznymi cechami krwi ludzkiej; podobieństwo genetyczne ludzi i szympansów wynosi ok. 99 % (co oznacza, że w przeciętnym genie różnią nas pojedyncze mutacje).
Gatunek Homo Sapiens należy do rzędu ssaków naczelnych.
Człowiek i małpy człekokształtne mają wiele cech wspólnych, m.in.: silny rozwój mózgoczaszki, stereoskopowo ułożone oczy, wszystkożerność, podobne DNA, zapadalność na podobne choroby. Wśród różnic, najważniejsze jest nasze człowieczeństwo. Oznacza to, że tylko człowiek osiągnął pewien poziom zachowań społecznych, których efektem jest kultura.
Homo sapiens zasiedlił całą Ziemię i za pomocą techniki przystosował się do wszelkich środowisk. Jednak mimo wytworzenia kultury i cywilizacji technicznej człowieka jest zmieniony przez ewolucję społeczną, to jednak Homo sapiens - jako gatunek biologiczny nie może istnieć bez równowagi ze swoim siedliskiem. Zakłócenie tej równowagi przez niedostatecznie przemyślaną techniczną działalność człowieka byłoby jego samobójstwem biologicznym.