Metody pracy z dzieckiem upośledzonym umysłowo
Metoda Weroniki Sherbourne- ma na celu stworzyć dziecku okazję do poznania własnego ciała, usprawnienia motoryki, poczucia swojej siły, sprawności i związku z tym możliwości ruchowych. Ponieważ dzięki temu zaczyna ono mieć zaufanie do siebie, zyskuje też poczucie bezpieczeństwa. Podczas ćwiczeń ruchowych dziecko może poznać przestrzeń, w której się znajduje, przestaje ona być dla niego groźna. Dlatego dziecko czyje się w niej bezpieczne, staje się bardziej aktywne, przejawia większą inicjatywę, może być twórcze. Projektując zajęcia metodą Weroniki Sherborne, warto pamiętać, że mają one pomóc dziecku w poznaniu siebie, w zdobyciu do siebie zaufania, w poznaniu innych i uczeniu się ufania im, a dalej poprzez nabranie pewności siebie i wiary we własne możliwości- w uczeniu się aktywnego i twórczego życia. Chcemy tym dziecku pomóc, mając do dyspozycji przede wszystkim ruch i możliwość bliskiego, fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem. Jeżeli naprawdę będziemy rozumieć cel tych zajęć, to ich forma i propozycje różnych ćwiczeń będą się nam nasuwały same. Będzie się to działo w sposób naturalny, tak jak naturalnie i spontanicznie robią to małe dzieci w kontaktach ze swoimi rodzicami, tuląc się do nich, gdy czują się zagrożone, lub podskakując z radości kiedy się cieszą. Nasze zajęcia różnią się od tego, co dzieje się w sposób naturalny w życiu, tym, że projektujemy je świadomie, celowo, że jasny jest dla nas sens i skuteczność takiego działania, że proponujemy je z myślą o określonych efektach. Uczestniczenie w zajęciach jest dobrowolne ( możesz dziecko zachęcać, dodawać mu odwagi, ale nie zmuszać);
- nawiąż kontakt z każdym dzieckiem; pamiętaj o utrzymaniu kontaktu wzrokowego w dalszym okresie zajęć, gdy dziecko już zaadoptuje się do udziału w ćwiczeniach (w początkowym okresie kontakt wzrokowy może być zbyt trudny dla dziecka)
– zajęcia powinny być dla dziecka przyjemne i dawać możliwość przeżywania radości z aktywności ruchowej, kontaktu z innymi ludźmi, satysfakcji z pokonania własnych trudności i lęków, z po¬czucia większej sprawności fizycznej;
– bierz udział we wszystkich ćwiczeniach;
– w czasie zajęć ściśle przestrzegaj praw dziecka do swobodnej, własnej decyzji (do omówienia „tak” i „nie”), aby miało poczucie kontroli nad sytuacją i autonomii;
– zauważaj i stymuluj aktywność dziecka, daj mu szansę na twórcze działanie;
– miej poczucie humoru;
– nie krytykuj dziecka;
– chwal dziecko nie tyle za efekt, co za jego starania i wysiłek, a także za każde nowe osiągnięcie (pokonanie lęku, wykonanie nowego ćwiczenia);
– unikaj stwarzania sytuacji rywalizacyjnych;
– rozszerzaj stopniowo krąg doświadczeń społecznych dziecka (najpierw ćwiczenia w parach, potem w trójkach aż do ćwiczeń z całą grupę);
– większość ćwiczeń, szczególnie początkowych, prowadź na po¬ziomie podłogi;
– zaczynaj od ćwiczeń prostych, stopniowo je utrudniając;
– zmniejszaj udział swojej inicjatywy na rzecz coraz aktywniej¬szego udziału dziecka w kształtowaniu programu zajęć;
– proponuj naprzemiennie ćwiczenia dynamiczne i relaksacyjne;
– miej zawsze na uwadze samopoczucie dziecka, pytaj je o przyzwolenie na intensyfikowanie jego doznań;
– ucz dzieci zarówno używania siły, jak i zachowania delikatności i opiekuńczości w stosunku do drugiej osoby;
– we wszystkich ćwiczeniach, w których jest to możliwe, zadbaj o to, aby dziecko znalazło się także w pozycji dominującej (poprzez zamianę ról);
– zaplanuj początek zajęć tak, aby zawierał propozycje ćwiczeń – spotkań dających poczucie bezpieczeństwa, oparcia i bliskiego kon¬taktu;
- na zakończenie zajęć zaproponuj ćwiczenia wyciszające, uspokajające.
Zachęcanie dziecka do udziału w ćwiczeniach i pokazywanie, jak inne dzieci bawią się, bywa wystarczającą motywacją do włączenia się dziecka w zajęcia, nawet gdy trzeba na ten skutek cierpliwie czekać przez kilka sesji.
Dokumentacja dotycząca pracy metodą W. Sherborne może zawierać:
– wstępną diagnozę psychologiczną dotyczącą poszczególnych dzieci (weryfikowaną w trakcie pracy terapeutycznej),
– indywidualne plany terapeutyczne (opracowane dla każdego dziecka),
– ramowe scenariusze zajęć grupowych,
– Dziennik Zajęć, zawierający notatki z poszczególnych sesji, informacje o przebiegu zajęć i pojawiających się problemach w grupie oraz informacje o postępach indywidualnych dziecka, ze szczególnym uwzględnieniem momentów znaczących w ocenie terapeuty.
Organizacja ćwiczeń i grup zajęciowych. Zajęcia z wykorzystaniem metody Weroniki Sherborne można z powodzeniem stosować jako oddziaływanie indywidualne, jednakże z uwagi na wartość, jaką dla rozwoju społecznego dziecka niesie możliwość kontaktu z innymi osobami, zachęcamy do prowadzenia ich w formie zajęć grupowych.
Metodę Weroniki Sherborne można zaliczyć do werbalnych treningów interpersonalnych. Może więc tu znaleźć praktyczne zastosowanie nasza cała wiedza z zakresu psychologii i socjologii dotycząca procesów zachodzących w grupie.
Metoda ta oferuje pomoc w rozwoju świado¬mości swojego ciała i obrazu samego siebie. Dzieciom, którym brak wiary i zaufania do siebie i do otoczenia, terapia ruchowa stwarza warunki do zmniejszenia lub pozbycia się swoich zahamowań. Metoda ta pozwala pobudzić dzieci zahamowane emocjonalnie i społecznie poprzez budowanie pozytywnych związków w sposób, który nie jest przymusowy lub zagrażający. Wszystkim dzieciom stwarza sposobność dojścia do porozumienia się z samym sobą („odnalezienia samego siebie”) i z ich otoczeniem. Sesje ruchowe według W. Sherborne dają im sposobność odkrycia dróg, dzięki którym mogą pracować na poziomie swoich własnych możliwości. Tylko to może prowadzić do podniesienia samooceny i może otworzyć drogę do bardziej pozytywnego nastawie¬nia wobec świata. Pozytywna postawa wobec siebie i otoczenia jest źródłem motywacji do działania oraz postawy wrażliwości i otwarcia na nowe doświadczenia, co decyduje o możliwościach uczenia się. Wszystkim, którzy uczestniczą w sesjach ruchowych, metoda stwarza sposobność do „aktywności twórczej”. Wartość i powodzenie metody W. Sherborne w ramach programu edukacyjnego zależy w dużym stopniu od wrażliwości, wiary i motywacji terapeuty prowadzącego grupę.
Metoda ta nie polega na współzawodnictwie. Autorka ćwiczeń uważa, iż wszyscy mogą odnieść sukces, ponieważ każdy człowiek może coś z siebie dać, ofiarować coś niepowtarzalnego. W każdym z nas tkwi pragnienie twórcze. Po zdobyciu wiary w siebie, pewności w środowisku, umiejętności nawiązywania kontaktów z innymi, nasz umysł może podjąć zadanie tworzenia.
Metoda integracji sensorycznej- celem jest ułatwienie rozwoju zdolności systemu nerwowego do przetwarzania w bardziej normalny sposób bodźców czuciowych. Integracja czuciowa to nazwa procesu zachodzącego w mózgu, który integruje wszystkie zmysłowe informacje tak, by stworzyć spójną wiadomość na podstawie, której możemy działać. Ogółem, wszystko co robimy wymaga integracji czuciowej.
Istnieją trzy główne dziedziny, które kojarzą się z integracją terapii sensorycznej:
- przedsionkowy- ulokowany jest w uchu wewnętrznym, związany jest z grawitacją. Daje nam on poczucie ciężkości własnego ciała. Mówi nam także, jak i gdzie jesteśmy ulokowani w przestrzeni, czy stoimy na nogach czy głowie, czy spadamy czy kręcimy głową. Nadzoruje ruchy głowy i ciała przez całą dobę.
- proprioreceptory- są to neuro- receptory w ścięgnach, mięśniach i stawach. One mówią nam, gdzie znajduje się nasza stopa, kiedy bierzemy zamach by kopnąć piłkę lub jak wysoko jest nasza ręka, kiedy chcemy czesać włosy. Ponieważ proprioreceptory działają za każdym razem kiedy się ruszamy, maja także duży udział w oddziaływaniu sensorycznym. Oddziaływanie proprioreceptorów może różnić się pod względem intensywności. Kiedy skacze się na trampolinie, na kostki, kolana i uda przypada więcej oddziaływania, niż w przypadku spaceru. Pchanie beczki pełnej cementu stwarza większy nacisk na nadgarstki, łokcie i ramiona niż w przypadku popychania pustej beczki.
- dotykowy- ma trzy główne typy receptorów. Jedne odpowiadają na lekki dotyk, np.: na dotykanie włosów na ręce. Jest to zmysł ochronny, który sprawia, że sprawdzamy, co nas dotyka w kryteriach własnego bezpieczeństwa, np.: czy nie jest to pluskwa idąca po naszym ciele. Drugi rodzaj receptorów odpowiada dotykowi różnicującemu. Kiedy sięgasz do kieszeni, to jesteś w stanie wyczuć, czy dotykasz kluczy do domu czy do samochodu. Za pomocą tego zmysłu poznajemy o wiele więcej niż przypuszczamy. Trzeci rodzaj receptorów to te, które otrzymują informacje o ciele, zimnie i bólu. Rodzice powinni wykonywać z dziećmi wiele ćwiczeń fizycznych. Nie powinni nic na nich wymuszać, lecz zachęcać je do wspinania się, spacerowania czy huśtania. Te czynności pomogą w rozwoju systemu przedsionkowego. Dla dzieci, które są nadwrażliwe na dotyk, masaż balsamem lub pudrem lub bardzo długie wycieranie ręcznikiem po kąpieli będą bardzo pomocne w pokonaniu nadwrażliwości.
Oparta na teorii neurologicznej terapia pomagająca dzieciom i dorosłym w przeróżnych zaburzeniach takich jak nadpobudliwość psychoruchowa, niepowodzenia szkolne, słaba pamięć, niski poziom sprawności manualnej, niektóre wady wymowy, obniżony poziom koordynacji ruchowej, zaburzenia lateralizacji, zaburzona kierunkowość, obronność dotykowa, zaburzenia percepcji wzrokowej i słuchowej, nadpobudliwość psychoruchowa z deficytem uwagi, obniżony poziom graficzny itp. Zestaw ćwiczeń jest dobierany na podstawie przeprowadzonych testów i obserwacji. Powinna być odpowiednio wyposażona sala.
Metoda ośrodków pracy- stworzyła warunki do maksymalnej aktywności i rozwoju psychofizycznego dziecka, z uwzględnieniem zarówno jego możliwości, jak i potrzeb społecznych. Maria Grzegorzewska określiła tą metodę jako drogę kształcenia w dziecku umiejętności patrzenia, obserwowania, badania i rozumienia zjawisk przyrodniczo- społecznych. Założeniem zasadniczym w tej metodzie jest wszechstronny rozwój dziecka, zmierzający do ciągłego pokonywania trudności, zdobywania wiedzy i umiejętności na podstawie różnorodnych motywów uczenia się. Należy zapoznać dziecko z otoczeniem oraz z najważniejszymi przemianami, jakie zachodziły, zachodzą w przyrodzie, technice, kulturze, kulturze samym człowieku, celem przystosowania go do ciągle zmieniających się warunków.
W metodzie tej przyjęto teorię: do konkretnego postrzegania do abstrakcyjnego myślenia i od niego do praktyki. Jest to teoria uwypuklająca trzy etapy poznania:
1. spostrzeganie związane z obserwacją zjawisk;
2. abstrakcyjne myślenie powiązane z asocjacją, czyli kojarzeniem;
3. zastosowanie w praktyce wiedzy, będącej ekspresją konkretną lub oderwaną.
Aby przeprowadzić zajęcia metodą ośrodków pracy można wykorzystać:
1. Zajęcia wstępne
- wzajemne powitanie się;
- ćwiczenia, gry, zabawy ruchowe, ćwiczenia muzyczno-ruchowe;
- obserwacja stanu pogody i aktualnych zmian w przyrodzie;
- kształtowanie pojęć czasowych, tj. dzień tygodnia, miesiąc;
- zajęcia porządkowe, lista obecności;
- omówienie spraw aktualnych, szczególnie absorbujących uczniów.
2. Obserwacja
- rozbudzenie zainteresowania tematem ośrodków pracy;
- planowanie i organizacja pracy;
- obserwacja dowolna;
- obserwacja kierowana.
3. Praca poznawcza, czyli opracowanie- przeobrażenie umysłowe zebranego materiału
- zetknięcie dzieci z poznawanym zjawiskiem w jego naturalnym środowisku;
- opracowanie tematu w klasie;
- kojarzenie uczuciowe, przestrzenne i czasowe;
- wykorzystywanie opracowanego tematu w nauce pisania, czytania.
4. Ekspresja
- uzewnętrznienie zdobytych w toku pracy poznawczej wiadomości i związanych z tym przeżyć dzieci;
- zastosowanie i skorygowanie zdobytej wiedzy w osobistym działaniu; twórczość artystyczna i praktyki(majsterkowanie i zajęcia gospodarskie);
- skonfrontowanie subiektywnego pojęcia o danej rzeczywistości z podobnymi pojęciami kolegów i z obiektywną rzeczywistością.
5. Zajęcia końcowe
- ocena pracy zespołu i poszczególnych uczniów;
- uporządkowanie miejsca pracy;
- przypomnienie o zadanych w ciągu dnia pracach domowych;
- pożegnanie się.
Metoda ta charakteryzuje się specjalną konstrukcją systemy lekcyjnego. Cała praca skupia się wokół jednego opracowanego ośrodka, realizowanego według zaprezentowanego schematu. Takie techniki szkolne, jak czytanie, pisanie, rachunki stosuje się w miarę nasuwających się potrzeb, w rozwiązywaniu danego zagadnienia, a także zagadnienie z możliwościami dziecka oraz jego poziomem wydolności. Zdaniem M. Grzegorzewskiej, dzieci upośledzone umysłowo musza na co dzień stykać się z otoczeniem, aby móc czerpać z niego dobre przykłady, wzorce do naśladowania i mieć możliwość współuczestnictwa w życiu społecznym. Metoda ta w dużym stopniu umożliwia zespolenie wszystkich walorów przyrodniczych i społecznych, które na dziecko wpływają normująco.
Metoda ośrodków zainteresowań- treści nauczania, jakie dobierał Decroly, wynikały z zainteresowań dzieci, a te z kolei z ich potrzeb. Zostały one ułożone w określone grupy tematyczne, tworzące tzw. ośrodki zainteresowań. Decroly wyróżnił cztery najważniejsze potrzeby dziecka, wypływające z jego życia biologicznego i społecznego:
1. potrzebę pożywienia, oddychania, utrzymania czystości;
2. potrzebę walki z ujemnymi wpływami klimatycznymi;
3. potrzebę obrony przed niebezpieczeństwami i wrogami;
4. potrzebę działania, pracy zbiorowej, rozrywki, doskonalenia się; światła i spoczynku.
Stanowiły one podstawę realizacji programu w określonych koncentrach. Oś pierwszego koncentru wyznaczały: dziecko, rodzina, szkoła. Drugi koncentr obejmował: dziecko, zwierzęta, rośliny; trzeci, znacznie szerszy: dziecko, ziemię, wodę, powietrze; czwarty, noszący znamiona abstrakcyjności: dziecko, słońce, księżyc, gwiazdy. Każde zjawisko rozpatrywane było w trzech aspektach. Mianowicie, wskazywano na korzyści, jakie może odnieść człowiek, i sposób ich osiągnięcia. Podkreślano następnie strony ujemne rozpatrywanych zjawisk i wskazywano na sposoby zapobiegania im. Poznawanie rzeczy i zjawisk odbywało się bezpośrednio za pomocą zmysłów i doświadczeń oraz pośrednio za pomocą wspomnień osobistych, dokumentów odnoszących się do rzeczy, zjawisk minionych, godnych z historycznym rozwojem ludzkości, a więc za pomocą tzw. prawa rekapitulacji. We wszystkich klasach realizowane było nauczanie całościowe, a nie przedmiotowe. Nauczyciel prowadził zajęcia tak, aby inicjatywa wychodziła od dzieci. Wiadomości i umiejętności z poszczególnych zajęć zdobywały dzieci w toku opracowywania coraz trudniejszych zagadnień- ośrodków zainteresowań. Ośrodki te dotyczyły najpierw najbliższego otoczenia, np. domu, a następnie dalszego otoczenia, np. miasta, kraju, z uwzględnieniem zmian zachodzących w poszczególnych porach roku. Aby treści ośrodka były wszechstronnie poznane O. Decroly wprowadził obserwację, kojarzenie i wyrażanie, czyli ekspresję. Obserwowanie rzeczy, zjawisk polegało na omawianiu cech bardziej i mniej istotnych. Potem następowało kojarzenie nowej wiedzy z wiadomościami wcześniej poznanymi. Miało to na celu kształcenie wnioskowania i myślenia logicznego. Ekspresja jako ostatni etap poznania miała na celu zastosowanie i wyrażenie zdobytej wiedzy w praktyce. Mogło to być wyrażanie przedmiotowe, a więc modelowanie z gliny, wycinanie, szycie, rysowanie, lub też wyrażanie oderwane, w formie intelektualnej werbalizacji przeżyć, czyli opis bądź tez opowiadanie. Nauka pisania i czytania odbywa się metodą globalną. Dzieci poznawały zdania, wyrazy. Odwzorowywały je i dobierały do wcześniej poznanych przedmiotów, rzeczy. Ze zdań wyodrębniano wyrazy, a z wyrazów litery. Matematyka była również ściśle powiązana z ośrodkami zainteresowań. Dzieci, poznając warzywa, liczyły je, grupowały, manipulowały nimi, dodawały, odejmowały je, obliczały ilość i wagę zbioru oraz cenę sprzedaży. Metoda ośrodków zainteresowań wprowadzała ucznia w poznanie świata. Praca zespołowa, podział ról i odpowiedzialność za wykonane zadanie na zajęciach uczyły współżycia i współdziałania w grupie, przygotowywały dzieci do życia w społeczeństwie.
Bibliografia:
1. Wybrane zagadnienia z metodyki nauczania i wychowania upośledzonych umysłowo – Grażyna Tkaczyk
2. strona internetowa- www.rehabilitacja.pl